Skocz do zawartości

marcin330

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

Ja też jestem z tych okolic fasoli może i mniej na polach ale czy aż tyle.?

Jeśli cena będzie około 2-2.5 to na pewno mastery na drugi rok nie będą miały co robić 

Chyba ze fasola sypie u większości 4t bo u mnie 2.5t na czysto jest za***iscie 

Edytowane przez king12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tegoroczną cenę fasoli na pewno dużo wpływ będą mieć też zapasy z poprzednich zbiorów. U mnie np zostało tylko 3t ale sąsiad nic nie sprzedał, czekał na cenę i został z 50t na ten sezon i nie tylko on. Czy mniejsza jest powierzchnia zasiewów? Nie powiedziałbym bo co roku widzę uprawy fasoli w regionach w których wcześniej tej uprawy nie było. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zbyszek3939 napisał:

Mam  pytanie czy ktoś  z was był w koloni hostynne i oglądał te maszyny do zbioru fasoli  chodzi mi o tą ścinarkę na  6 rzędów czy  to taka sama jak u nas robią czy może coś ciekawszego  no i jaka cena

jest podobna tylko ma niby też noże z specjalnej stali nieścieralnej a tak wizualnie to podobna i niczym się nie różni tylko ceną :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Zbyszek3939 napisał:

dzięki pewnie któregoś dnia podjadę zobaczyć i przy  okazji zobaczę brata mastera  za 390  tysięcy

Agrisphere  RBH  1000

Za ile on się zwróci ile ha musi wymłócić licząc po 400zł za ha? 975 ha to ile za sezon zrobi ha?

Edytowane przez Andrju65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był już ten temat w okolicy m. in. i tego posta
https://www.agrofoto.pl/forum/topic/47878-fasola/page/206/?tab=comments#comment-2164009

a wszystko z problemami nadprodukcji fasoli zaczęło się od żonglerki dopłatami i żeby się nie powtarzać
https://www.agrofoto.pl/forum/topic/47878-fasola/page/185/?tab=comments#comment-2106941
 

Próby sterowania rynkiem fasoli tak go zdestabilizowały ze teraz trudno przewidzieć czy w przewidywalnej przyszłości wróci do samoregulacji i dużo by tu pisać mechanizmy i dyskutować szczegóły ale krótko podsumuję.
Najszkodliwszym wynalazkiem cywilizacji człowieka nie jest ani broń jądrowa ani wojny (bo te inne gatunki wynalazły dużo wcześniej) ani wiele innych rzeczy które mogą przyjść do głowy.
Według mnie najgorszym wynalazkiem cywilizacji jest; .... urzędnik.

A ceny? 
bo ceny
Rynek powinien zadziałać, tylko istnieje ryzyko że ktoś znów zechce interweniować a wielu nawet ma taką nadzieję i dla tego nie ma nawet argumentów na poprawę stanu rzeczy (z biurokracją). 
Właśnie bardzo nieprzewidywalny jest rynek bo nie wiadomo co urzędnicy zrobią.
Na zdrowy rozum ceny fasoli jaśka akurat w roku 2019/20 powinny wzrosnąć, ale na razie to tak naprawdę jeszcze nie wiadomo z jakiego poziomu wystartują bo na 2,5 to trochę nie zbyt urodzajny rok (już widać) i jeśli by po tyle się dało to może warto skupić na zapas nieco?
Nawet w Azji po tyle nie kupi.
To może być dobry rok dla handlarzy bo tak niskich cen skupu relatywnie do innych towarów na fasolę (śmiem twierdzić) nie było jeszcze nigdy. Czy aż taki spadek usprawiedliwia technologia? 

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Andrju65 napisał:

Za ile on się zwróci ile ha musi wymłócić licząc po 400zł za ha? 975 ha to ile za sezon zrobi ha?

Myślę że się zwróci. Master się zwraca to i ten się zwróci. Może będzie się dłużej zwracał ale jak już to chociaż coś człowiekowi zostanie z tego kombajnu... Znajomy ma dwa Mastery I mówi że chyba sprzeda te dwa i kupi tego RBH i to tylko dla tego że z jednego Mastera po 3 sezonach prawie nic nie zostało... Fakt faktem drogi jest ale to tak jak traktorem można kupić Fendta albo Belarusa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Erobaczynski napisał:

Myślę że się zwróci. Master się zwraca to i ten się zwróci. Może będzie się dłużej zwracał ale jak już to chociaż coś człowiekowi zostanie z tego kombajnu... Znajomy ma dwa Mastery I mówi że chyba sprzeda te dwa i kupi tego RBH i to tylko dla tego że z jednego Mastera po 3 sezonach prawie nic nie zostało... Fakt faktem drogi jest ale to tak jak traktorem można kupić Fendta albo Belarusa...

poczekajmy,zobaczymy co ten RBH pokaże ,widziałem go w Sitnie,też siekierą ciosany,ręcznie spawany jak master,system omłotu taki sam,sita takie same ,tylko kolorem sie rózni.powiedz znajomemu,ze jak będzie sprzedawał mastera,to ja chętny kupic,skoro mało co z niego zostało to duzo nie powienien chcieć za niego  

Edytowane przez 85Tomekkk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, 85Tomekkk napisał:

poczekajmy,zobaczymy co ten RBH pokaże ,widziałem go w Sitnie,też siekierą ciosany,ręcznie spawany jak master,system omłotu taki sam,sita takie same ,tylko kolorem sie rózni.powiedz znajomemu,ze jak będzie sprzedawał mastera,to ja chętny kupic,skoro mało co z niego zostało to duzo nie powienien chcieć za niego  

Też widziałem w Sitnie obydwa te kombajny zarówno RBH jak i Marstera 2 i 4. System omlotu jest taki sam bo lepszego dla fasoli nie ma, chyba ze masz na mysli recznego cepa... Co do roznic to moze i recznie spawany ale różnica jest radykalna jak porównywalem grubość chociażby stali... Uwierz mi proszę że ma to ogromne znaczenie... Znajomemu wentylator wytarlo tak że wygląda jak by wsadził w kwas. Co do ceny to nie wiem co będzie za niego wolał za tego Mastera ale będzie na sprzedaż po sezonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Erobaczynski napisał:

Też widziałem w Sitnie obydwa te kombajny zarówno RBH jak i Marstera 2 i 4. System omlotu jest taki sam bo lepszego dla fasoli nie ma, chyba ze masz na mysli recznego cepa... Co do roznic to moze i recznie spawany ale różnica jest radykalna jak porównywalem grubość chociażby stali... Uwierz mi proszę że ma to ogromne znaczenie... Znajomemu wentylator wytarlo tak że wygląda jak by wsadził w kwas. Co do ceny to nie wiem co będzie za niego wolał za tego Mastera ale będzie na sprzedaż po sezonie

bo to jest kombajn do fistaszków :) daj znac,jak będzie sprzedawał 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do czego?? aż mnie zainteresowało jak toto skonstruowane xD
Te fasole to i grochowymi "łuskarkami" próbowali, oczywiście zbożowymi ale fistaszkowym? dobre :) buraczanego kto nie próbował przerobić? 
No "gnojnym rozrzutnikiem" to nawet ja dawno temu jeden sezon obegnałem.

Edytowane przez dysydent
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, dysydent napisał:

do czego?? aż mnie zainteresowało jak toto skonstruowane xD
Te fasole to i grochowymi "łuskarkami" próbowali, oczywiście zbożowymi ale fistaszkowym? dobre :) buraczanego kto nie próbował przerobić? 
No "gnojnym rozrzutnikiem" to nawet ja dawno temu jeden sezon obegnałem.

         takie  coś wypatrzyłem :D

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak patrze to jaki zapalony "garażowy konstruktor" może prasę do słomy na male kostki przerobić na taki przydomowe mało wydajne "młócadło" fasolowe bo sporo podstaw konstrukcyjnych już w prasie podobnych już jest z idei działania tego mastera. tylko jaką wialnię na sicie wiatrowym podajnik i taczkopodobne wywracadło doczepić to na kilka hektarków .... 
ludek mamy pomysłowy to może?....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kombajn do omłotu fasoli z pokosów SOLMAX. Nie niszczy nasion. Wydajność około 2 tony/godzinę. Zapotrzebowanie mocy 70-80 km. Pojemność zbiornika na nasiona około 800 kg.

W standardzie:

- 3 komplety sit do wyboru 
- pełne sterownie hydrauliczne na rozdzielaczu (dyszel, podbieracz, wysyp nasion, poziomowanie)
- plastkiowe kubełki 
- wał odbioru mocy

Cena netto z transportem po opłatach celnych. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania.
 

 cena netto 55 tysięcy  co wy na to

 

zdjęcie i link na olx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na to żem z "zadupia fasolowego"  i nie wykorzystał bym tego sprzętu i stało by to pięćdziesiąt pięć tysięcy w chwaście zarosłe przez 99% czasu bo trzeba się najeździc po okolicy w promieniu 20km aby bodaj jedną plantację fasoli trafić. Jeszcze trzy lata temu z okna domu trzy widzialem (nie licząc moich) a dzisiaj.... 
Trzeba by wejść głębiej w rynek jako nie tylko producent ale i dostawca do bezpośrednich odbiorców np "puszkarzy" czy eksporterów aby można było należycie możliwości tak wydajnej maszyny wykorzystać a zalety omłotu jakoś do ceny "donegocjować"
Cholery klienty nie chcą jeść fasoli. Wolą mięcho i zanim to nie podrożeje to raczej rynek zbytu wiele się nie rozszerzy i tak będzie "kisło' w fasolowym biznesie gdzie raz na dziesięć lat górka a reszta dolina cenowa na granicy depresji.
Oj duzo by deliberować ale nawet jesli kto i ma "wolne parędziesiąt tysiaków" to nie bardzo wie czy bodaj za miejsce garażowania mu się zwróci. 
Już jest nieco lepiej niż dawniej bo przez większą część roku jakoś tam ta fasola szła ale sporo zostało a skup się i teraz zaczyna rwać przynajmniej jaśka.
Co by nie mówił to nawet dolarowodniówkowy jakiś biedaczyna z peryferii cywilizacji nie wytrzyma konkurencji z maszynami takiej wydajności a jeszcze unijne dopłaty tylko na razie fasole wypierają inne uprawy bo nie zbyt a pól ogranicza ilość i .... mimo wszystko powiem że albo takiej klasy maszynami , albo wcale a u mnie raczej to drugie. Jesli kto chciałby poważnie w fasolowy biznes to musi liczyć się z koniecznością pelnej mechanizacji nie tylko omłotu ale i reszty i jeśli zrobi to na odpowiednią skalę zdominuje rynek bo jednak bariera inwestycyjna innych zostawi po za granicą konkurencji. 
Jednaj jest jakiś stały poziom milośników tego warzywa w suchej posteci (bo szparagówki to całkiem inny obszar) i ktoś to zaspokoi ale ilu przy tym darmo się naszarpie i nie wytrzyma konkurencji?  Porysowaną po prrymitywnie poprzerabianych zbożowych coraz trudniej będzie się pozbyć.
Pmiętam czasy gdy 30arów buraków cukrowych ylo godnym uwagi biznesem w czasach nasion wielokielkowych i braku herbicydów ... podobna analogia bo dzisiaj hektar to śmiech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.07.2019 o 22:42, Erobaczynski napisał:

Też widziałem w Sitnie obydwa te kombajny zarówno RBH jak i Marstera 2 i 4. System omlotu jest taki sam bo lepszego dla fasoli nie ma, chyba ze masz na mysli recznego cepa... Co do roznic to moze i recznie spawany ale różnica jest radykalna jak porównywalem grubość chociażby stali... Uwierz mi proszę że ma to ogromne znaczenie... Znajomemu wentylator wytarlo tak że wygląda jak by wsadził w kwas. Co do ceny to nie wiem co będzie za niego wolał za tego Mastera ale będzie na sprzedaż po sezonie

Coś czuję że mamy wspólnego znajomego Marka Steciuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
    • Przez mx_racer
      Witam opryskałem glifosatem łąke mija już prawie dwa tygodnie po jakim okresie czasu mogę ją zakultywatorować? Mam zamiar rozsiać tam wapno Atrigran w ilosci 1t/ha. Następne pytanie czy w odstępie czasu 1 miesiąc od rozsiania wapna mogę wywieść tam obornik? Trawe mam zamiar posiać z żytem ok 10 września.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...