Ceny ciągników grupy CNH (Steyr, Case IH, New Holland)

[sumek666]

W takim razie na ile wyceniacie T6.145 DC z miękka osią, amortyzowaną kabina, pneum fotel, podstawowe oświetlenie, wzmocnionym podnośnikiem, 4 pary hydrauliki na zawodach mechanicznych, przedni TUZ, opony standard?

[mickas092]

251 miałem ofertę bez ośki więc 260 ??

 

[Sylwesteer22]

New Holland T6.180 Dynamic Command

Zarządzanie obrotami silnika

Elektroniczny hamulec postojowy

Zewnętrzne przycisko sterowania TUZ i zaworem na błotnikach

Przedni TUZ zasilany z tylnego zaworu 

4 elektrozawory

Pompa o wydatku 113l/min

Radar

 8 świateł LED

Wysoki dach

Ruchomy joystick

Amortyzowana kabina i przednia oś

Opony tył 650/60R38 przód 540 Michelin XEOBIB Na felgach regulowanych

Duży monitor

Automatyczne stabilizatory tuz 

Hydrauliczny łącznik górny

Siłowniki tuz 90

Duży zbiornik paliwa 

Funkcje przekładni automatycznej - sprzęgło w hamulcu

287 400 zł zakup lipiec

[przemek28_28]

2 godziny temu, masa24 napisał:

Tylko amator może powiedzieć ze ursus był nieudany 😄

80 były udane?

[masa24]

A nie? Który nowy ciągnik da rade przechodzić 30-40 lat przy codziennej pracy jak to było w PGR? Żaden. Teraz napierdolone kabli , przewodów . Samemu tego nie naprawisz . Przyjedzie serwis i tez sami nie wiedza od czego zacząć . Zarządzanie mocą, common Rail srail, przewodów cała masa a mocy 145 koni a spalanie na poziomie starego Ursusa , który ma jeden prosty blok silnika a jedyne przewody to od pompy wtryskowej. Owszem toporne to , mało komfortowe ale proste i wytrzymałe.

teraz miałem przykład w nowym ciągniku. Samemu strach to rozbierać , zreszta bez komputera nie rozbierzesz . Serwis przyjeżdżał , nie potrafił zdiagnozować . Po rozebraniu pompa i wtryski zawalone jakaś mazią. Wszystko do wymiany. A stare ursusy chodza na tym samym paliwie i nic im nie jest.

do tego siadło ad blue a diagnostyka miała być taka ze będą po kolei każdy czujnik wymieniać i wtedy może dojdą który padł. A jeden czujnik z 3000. Wiec metoda prób i błędów ich naprawa ad blue mogła wynieść koło 20 000. Skończyło się na wycięciu ad blue

w tych starych rupieciach można chociaż samemu prosto wszystko naprawić 

Edytowane 27 Listopada 2019 przez masa24

[Gość]

Nawet można samemu dawkę zwiększyć nie trzeba wołać magika Z mapa i kompem i płacić

[Gość]

7 godzin temu, NewVario napisał:

Coś mi się nie chce wierzyć w te ceny na poziomie 250-270 za NH DC. Sam zawsze miałem na bogato wyceny 300+

Tutaj ludzie lubią się przechwalac . Nowy ciągnik taniej kupują niż używki 2 -3letnie 

[igor10246]

8 godzin temu, tomek15h napisał:

Nawiązując do szerokości i ceny opon.Zamówiłem NH T4s z niestandardowym ogumieniem 11.2R20 i 12.4R32  felgi regulowane.Mam przed sobą wycenę mojego ciągnika i kwota za tą zmianę wyniosła dokładnie 7260  zł .netto .Co wy na to?

pytanie ile chcą i jaka specyfikacja ? bo ja też będę się rozglądał za czymś do 75 km a na wszystko 100 tyś i kurde chce się z cenami zaznajomić 

[przemek28_28]

3 godziny temu, masa24 napisał:

A nie? Który nowy ciągnik da rade przechodzić 30-40 lat przy codziennej pracy jak to było w PGR? Żaden. Teraz napierdolone kabli , przewodów . Samemu tego nie naprawisz . Przyjedzie serwis i tez sami nie wiedza od czego zacząć . Zarządzanie mocą, common Rail srail, przewodów cała masa a mocy 145 koni a spalanie na poziomie starego Ursusa , który ma jeden prosty blok silnika a jedyne przewody to od pompy wtryskowej. Owszem toporne to , mało komfortowe ale proste i wytrzymałe.

teraz miałem przykład w nowym ciągniku. Samemu strach to rozbierać , zreszta bez komputera nie rozbierzesz . Serwis przyjeżdżał , nie potrafił zdiagnozować . Po rozebraniu pompa i wtryski zawalone jakaś mazią. Wszystko do wymiany. A stare ursusy chodza na tym samym paliwie i nic im nie jest.

do tego siadło ad blue a diagnostyka miała być taka ze będą po kolei każdy czujnik wymieniać i wtedy może dojdą który padł. A jeden czujnik z 3000. Wiec metoda prób i błędów ich naprawa ad blue mogła wynieść koło 20 000. Skończyło się na wycięciu ad blue

w tych starych rupieciach można chociaż samemu prosto wszystko naprawić 

Nie nie mów ze codziennie chodziły, awarie miały i to częste, przez 30-40 lat to miały kulka remontów silnika. To porównaj stare casy, John czy Fendt z lat 80-90 kręciły po 25-40 tys godzin na jednym silniku. To teraz porównaj nowego casa do Ursusa co dłużej bedzie chodziło. Piszesz o innej epoce. Teraz sprzęt ma sie psuć bo jak jezdzi 40 lat to fabryka nie ma interesu. Proste.

Edytowane 27 Listopada 2019 przez przemek28_28

[sumek666]

A nowe ursusy to złoto bo stare też złoto 

Mam 3 ursusy.

1969,73 i 74. Huta czeka.

[przemek28_28]

Moze masa24 odkupi.

[sumek666]

Co z tymi mitasami?

[igor10246]

1 minutę temu, sumek666 napisał:

A nowe ursusy to złoto bo stare też złoto 

Mam 3 ursusy. 

1969,73 i 74. Huta czeka.

ursusy nie są złe kwestia ile robiły bo taki z 15 tyś na karku to ma już dość, ja sam mam c355 i ze 12 tyś na karku i nie wyobrażam sobie żeby jeszcze ciągnął na 18 ha łąk i aktywnej hodowli bydła, ale jako ciągniki pomocnicze w dobrym stanie są bardzo dobre, wszystko zależy jak każdy właściciel dbał bo jak olewał to i nawet z fendta z lat 90tych zrobi złoma a co dopiero z konstrukcji demoludów z lat 60tych z ich wykonaniem 

[sumek666]

No właśnie. Więc moje zdanie jest jak najbardziej złe. Musiałbym mieć ze 100 tys na kupce żeby je doprowadzić do stanu z fabryki

Edytowane 27 Listopada 2019 przez sumek666

[igor10246]

@sumek666temat zakończony

a teraz chciałbym się dowiedzieć jaka jest cena serii t4s obojętnie jaki bo raczej będę brał w przyszłym roku i muszę rozeznać rynek a chciałbym się w 100 tyś netto zamknąć 

[sumek666]

@tomek15h kupił nie dawno

[przemek28_28]

U mnie tez jest 360 z 82 roku i odkąd chodzi tylko w opryskiwaczu, rozsiewacza No i wywraca przyczepy ze zbożem na dmuchawę to skończyły sie problemy z nią. Silnika nie trzeba robic chociaż tego wymaga, podnosnik daje rade No. Odkąd nie ogląda pola w orce, agregacie i siewie to ciagnik bezawaryjny.

 

[masa24]

No jak wy macie jakieś 30 i 60 i tym chcecie orać kilkanaście hektarów czy kilkadziesiąt to o czym tu gadać.

przemek 28 pośrednio o tym mówię.ma się psuć bo fabryka nie ms interesu. Ale ja tym bardziej nie mam interesu żeby te naszpikowane kablami badziewie remontować 

troche przesadzasz z tym ze po kilka remontów silnika. Te maszyny chodziły lato zima, nie stały. I pracują do dziś. Nawet jak trzeba remont silnika zrobić to można to samemu rozebrać i złożyć. Nie wiem ile pracowały johny czy inne badziewie. Ja wiem ze te pracowały na tysiącach hektarów i chodza do dziś . Nie znam historii ale poprostu ktoś zarznal ta produkcje. Wygłuszyc kabinę, klimatyzacja i nic więcej nie trzeba bylo

ale nie ms co tematu zaśmiecać 

Edytowane 27 Listopada 2019 przez masa24

[przemek28_28]

Lata 90. Wtedy wszystko sie rozkebalo co było kiedyś cenne.

[masa24]

Sam mam t6 nowa bo niestety komfort wydajność i szybkość wykonanej pracy o wiele lepsza. Ale wiem tez jakie kłopoty są jak coś się zepsuje.klopoty z diagnoza, brak fachowców itp

mialem sprzedać 1614 i kupić coś zachodniego używanego ale wiem ze te ciągniki będę u mnie do mojej emerytury bo jednak niezawodne i łatwe w naprawie

[sumek666]

Miałeś jeszcze jedną T6 kupować chyba?

[masa24]

Mam umowę podpisana z mgr ale przesuwam zakup przynajmniej do marca 2021

[Kos_pl]

W przypadku NH T6 na skrzyni DC obowiązuje jeszcze 4 lata lub 4000 h godzin gwarancji na skrzynię biegów?

[sumek666]

.

Edytowane 27 Listopada 2019 przez sumek666

[adam0122]

Kos_pl jak kupowałem latem T6 serii DC to już ta gwarancja nie obowiązywała. Dealer mówił, że była wprowadzona przez pierwsze pół roku po wprowadzeniu tej skrzyni, żeby zachęcić klientów.