FNMK

Jaki krajowy ciągnik o mocy 100-120KM ?

Polecane posty

Farmer94    0

tak, ale czy chciał byś jeździć w czymś co po 10 latach się rozpadnie! :mellow:

ale z tym (klika naście EURO)to przesadziłeś, ja do ursusa-(nie wiem dokładnie, zaokrągle)140 tys. zł. dokładam 15tys. i mam nówkę sztukę, same eksprolera 100 czy 110 -i na tym pojeździsz 20lat (spokojnie)

owszem jeśli chcesz z komputerem pokładowym i EHR-em zgodzę się trzeba dołożyć te 40-50tys. ale czy na samej górze tematu masz coś o ciągnikach z EHR-em(prócz Zetorów) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

Pisząc że dołoże 30tys. miałem na myśli ursusa czy farmtracka, bo na początku nastawiłem się tylko na te opcje, ale gdy obejrzałem dokładnie to wole dopłacić.Jeździłem wieloma traktorami i w niektórych spędzałem jak to ktoś napisał kilkanaście godz dziennie ,i bez komfortowej kabiny np. w upalne żniwa czy zimne jesienne prace polowe nie da się usiedzieć przez kilkanaście godz np. w starym ciężkim ursusie ,zetorze czy ściąganych z zachodu przyłochanych maszynach z niekompletną izolacją wygłuszeniem czy zepsutą klimą czy ogrzewaniem.Piotr14 wydaje mi się że ty nie siedziałeś nigdy w ciągniku choćby średniej klasy, bo gdybyś poczuł jak nimi się pracuje ,i po takim kilkunastogodzinnym dniu pracy nie wypadł byś głuchy i obolały jak z tego ruskiego, to byś go już nie oddał.

A tak poza tym 30 tys to nie jest znowu kupa kasy, wiadomo tj. 1/3 belarusa ,czy 1/6 df ale po zwrocie prow-u robi się z tej sumy 15tys, z czego mam to spłacić w ciągu 8 lat czyli zawyżenie raty+odsetki+transze= na rok kredyt droższy o 2 tys zł :rolleyes:

Wiadomo koszty amortyzacji też są wyższe niż w przypadku kumurunów czy zetora, ale jak gdzieś wyżej napisałem u mnie w okolicy jest sporo zetorów i belarusów, pronarów do pracy z turem przy hodowli bydła, i to nie jest żadna przyjemność gdy któryś raz z kolei rozsypuje się sprzęgło w rocznym zetorze, czy wywala uszczelke pod głowica w pronarze czy urywa się zawór, czy w belarusie który nie może podnieść pół tony ładowaczem lub nie chce zapalić choć ma pół roku, i z tego wszystkiego trzeba przy -15 stopniach wrzucić na wóz tonę kiszonki a później zrzucić , i tak przez kilka dni bo dziś sobota i serwis gwarancyjny nie dojedzie.Wiadomo df czy fendy też się psują ale nieporównywalnie rzadziej , ale zato troche kosztowniej.


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Na Ursusie też można pojeździć sporo lat. W okolicy mają 4514, 5314 6014 i większe i kilka 3512, 2512 i nikt nie narzeka na poważne awarie które nie umożliwiają pracę. Oczywiście opowiadali że drobne usterki występują(małe nieszczelności, czy awarie elektryki) ale nie zamierzają ich sprzedawać.

Ursusy, Farmtracki są traktorami za małe pieniądze do małych gospodarstw albo do średnich jako pomocnicze. Są tanie w zakupie, eksploatacji czy proste w naprawie. A do gospodarstwa 20ha jako główny czy do 80ha jako pomocniczy do opryskiwacza czy siewnika do nawozów nie jest potrzebny droższy zachodni traktor który jest wygodniejszy i mniej awaryjny ale nie będzie się miał jak wykazać w tym gospodarstwie. Bo ile on będzie miał mth rocznie?

 

A tak poza tym 30 tys to nie jest znowu kupa kasy, wiadomo tj. 1/3 belarusa ,czy 1/6 df ale po zwrocie prow-u robi się z tej sumy 15tys, z czego mam to spłacić w ciągu 8 lat czyli zawyżenie raty+odsetki+transze= na rok kredyt droższy o 2 tys zł :rolleyes:

 

Za te 30 tys. mogę zrobić wiele innych rzeczy. Chociażby dokupić do tego ciągnika jakiś sprzęt a nie orać przez następne kilka lat starym, polskim, trzyskibowym pługiem albo robić 3 metrowym agregatem. Można także dokupić ziemię lub postawić zbiorniki na ziarno które szybciej nam przyniosą jakiś dochód niż traktor z klimą i EHR. Albo zainwestować to poza rolnictwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez katopo
      Jaki nowy tani ciągnik polecacie w mocy około 35km?
    • Przez molibden01
      Witajcie.
      Na wstępie chciałbym się przywitać z Wami. Odnoszę się z problemem wyboru traktoru (zaznaczam, że nowego, ponieważ sytuacja na rynku używanych ciągników mnie do tego zmusiła). Stoję przed wyborem modelu. W pierwszej kolejności od czego to się zaczęło to promocja na serię 5D i 4E w Deutz Fahre: 5080d w cenie 158 tys. zł netto.  Traktorem miałem przyjemność jeździć, fajny, zwrotny, nie głupi. Macie jakieś opinie na jego temat bo już jest kilka lat po premierze a w poprzednich postach żadnych opinii z użytkowania.
      Tylko co jak co, ma tylko 3 cylindry i turbo. Dlatego w głowie chodzi, a może wybrać co innego. Myślę o Kubocie serii M4-073. Moc podobna, ale 4 cylindry i wyższa pojemność. Jeżeli znacie obecnie ceny Kuboty (z dilerem w tym wypadku sie jeszcze nie kontaktowalem) lub polecacie inne ciagniki w podobnej mocy to będę wdzięczny za pomoc.
       
      Dodam że ciagnik ma głównie pracować w gospodarstwie przy opryskiwaczu ciąganym z nadmuchem, sadzarką karuzelowa, do jakiś prac pomocniczych ale zapewne czasem i jakiś pług 3 skibowy się zapnie lub mniejszy agregat.
       
      Pozdrawiam serdecznie.
    • Gość murtek
      Przez Gość murtek
      Witam szanownych kolegów.
      Z racji faktu, iż zbliża się nieubłaganie kolejny nabór PROW, chciałbym zasięgnąć opinii (TYLKO) użytkowników kilku marek i wersji ciągników rolniczych. Interesują mnie tylko trzy firmy, tj. John Deere, Deutz Fahr oraz ewentualnie Fendt. Mam dylemat również jakiej mocy ciągnik wybrać.
       
      W sumie 120 czy 160 KM i tak będzie raczej ciągnął 4 skibowy pług obrotowy (chyba że się mylę). Skłaniam się raczej do kupna trochę większego ze względu na moją bronę talerzową, która ma nie małe zapotrzebowanie mocy (obecnie współpracuje z Ursusem 1634 i niekiedy brakuje mocy, a raczej tej talerzówki nie sprzedam tak szybko).
       
      Ciągnik ma być z przednim TUZem wraz z obciążnikiem, raczej z resorowaną osią i kabiną. Zastanawiam się również nad TURem.
       
      Co do JD to jaką wersję proponujecie: classic, comfort czy może premium. Jakie są między nimi różnicę (oprócz oczywiście ceny)
       
      Aha jeśli ktoś się orientuje i dostał świeżą ofertę to proszę się nią pochwalić (mam co prawda cennik lecz bodajże z zeszłego roku). Dużo droższy jest JD od DF ?
       
      Dlatego proszę użytkowników tych maszyn o poradę. Proszę również o wypowiedzenie się w sprawie awaryjności, serwisowania, spalania, komfortu jazdy itp.
    • Przez bortys2001
      Witam. 
      Ktoś się pokusi o porównanie,np Deutz 5080keyline, new Holland T4/t4s
    • Przez Krzyszt0f
      Witam planuje podnieś moc w moim massey ferguson 5445 dyna 4 i teraz pytanie co sądzicie o tym podnoszeniu mocy i czy jest to bezpieczne czy nie za bardzo?
      ciągnik ma niby 90km a chce podnieś tak do 110/115km 
      a i jaka firmę polecacie do podniesienia mocy? 
      -agrotronic
      v-tuning
      -Agroecopower
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj