Zaloguj się, aby obserwować  
piotrb14

Instrukcja obsługi ( SKANY)

Polecane posty

piotrb14    192

Witam. Zamieszczam specyfikację i dane techniczne ciągników belarus 820, 920, 952, 1025 w zestawieniu i wersjach .2.3.4

post-30611-0-00639600-1302455004_thumb.jpg

post-30611-0-99715100-1302455014_thumb.jpg

post-30611-0-74214200-1302455159_thumb.jpg

post-30611-0-04375900-1302455173_thumb.jpg

Edytowano przez piotrb14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192

Napiszę tu także kilka porad i poradników z własnego doświadczenia i doświadczenia innych kolegów z AF. (Wszystko dotyczy belarusa 1025) Będę dodawał zdjęcia z imageshacka ponieważ tu jest ograniczony limit.

 

1)

Edytowano przez piotrb14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192

1)KOLEJNOŚĆ WYKONYWANIA PRZEGLĄDÓW TECHNICZNYCH:

 

P1-30MTG ( po okresie dotarcia)

P2-125MTG

P3-250MTG

P4-500MTG

P5-1000MTG

 

2)Docieranie ciągnika

 

-Trwa 30MTG

-Przez pierwsze 15 MTG ciągnik powinien wykonywać lekkie prace transportowe

-W okresie docierania nie wolno dopuszczać do przegrzewania silnika, nie przeciążać zbytnio ciągnika,

-Z biegiem godzin pracy zwiększać obciążenie

-Zakończyć wymianą oleju, filtrów itp. ( Serwis)

 

3) Użytkowanie ciągnika

 

- Po uruchomieniu silnika ustawić obroty na około 1100obr/min i pracować bez obciążenia przez około 5 minut

- Zabrania się przegazowywania ciagnika zaraz po zapaleniu

- Zabrania się gaszenia ciągnika bezpośrednio po ciężkiej pracy, w tym wypadku po ciężkiej pracy zatrzymać ciągnik i zmniejszyć obroty do około 900obr/min, pozostawić na parę minut po czym zgasić silnik.

 

4)Dane podstawowe

 

Występują następujące podrodzaje seri 1025

-1025.1 (1025)

-1025.2

-1025.3

-1025.4

 

.1- seria o podstawowym wyposażeniu z niesynchronizowanym reduktorem

.2- seria o podstawowym wyposażeniu z niesynchronizowanym reduktorem

.3- wersja z synchronizowanym reduktorem

.4 wersja z synchronizowanym reduktorem oraz mini komputerem

 

W każdych 1025 występują 2 wajchy do zmiany biegów.

1 główna (4 biegi) oraz reduktor z 2 zakresami i 3 grupami w tym wsteczny) WSTAWIĘ ZDJĘCIE ZE SCHEMATU I WNĘTRZA CIĄGNIKA JAK TO WYGLĄDA LIVE (to w krótce)

 

5) Przedni oraz tylni mechanizm różnicowy.

 

TYLNI MECH. RÓŻNICOWY - występuje w wersji .1 i .2 załączany "z buta" oraz .3 i .4 załączany elektrycznie.

- Zabrania się włączania blokady tylniej przy prędkościach większych niz 10 km/h oraz na uwrociach.

- w wersjach załączanych elektrycznie mamy 3 położenia przycisku

*automatyczny tryb ( powyżej jakiegoś kąta blokada rozłączy się)

*wyłączony

*załączony stale

 

PRZEDNI NAPĘD

- zabrania się załącznia przy prędkościach większych niż 15km/h załączny elektronicznie

*tryb automatyczny ( gdy tylnie koła zaczną się ślizgać przód sam zaczyna ciągnąć)

*wyłączony

*włączony stale

 

! nie zalecanie jest jeżdzenie do tyłu na trybie automatycznym, a jeżeli jest już potrzebny napęd to lepiej załączyć na stałe

 

6) WOM

 

Mamy do wyboru obroty/min.

-540

-1000

 

bardzo brakuje 750 eco no do brony wirnikowej

 

JAK PRZEŁĄCZYĆ Z 540/1000 DODAM ZDJĘCIE CO I JAK ZROBIĆ BO NIE JEST TO TAKIE ŁATWE (to wkrótce)

 

7) Silnik MMZ

 

- jest dość ekolonomiczny pod względem spalania

- przykładowo w zestawie 2,5m brona wirnikowa z siewnikiem na 1 godzinę spalił 10 litrów ropy

- co dziwne silniki w seri 820 i 1025 są prawie identyczne różnią się detalami)

- zastosowano turbo i intercoler ( intercoler w 1025.4 i 1025.3)

INTERCOLLER - chłodnica powietrza doładowujacego

 

8) Własne zdanie

 

Posiadam ten ciągnik od niedawna ma zaledwie 70 MTG ale to wystarczyło na to abym dostrzegł jego wady i zalety.

 

WADY:

- fatalna skrzynia, złe rozmieszczenie biegów, szybkie biegi na szybkim zakresie co uniemożliwia wręcz ruszanie z np 10 tonami zboża gdyż 1 szybka wyciąga ponad 15 km/h a żeby przeredukować należy szukać dobrej górki, bo jeżli traktor stanie to kaplica, w .1 i .2 jest niesynchronizowany reduktor co jeszcze bardziej uniemożliwia przeredukowywanie

- jedyne rozwiązanie brać skrzynię 24/12 tam jest już lepiej.

- kiepskie wykończenie typu szyber dach ( nie otworzysz na polu bo na byle dołku mało co nie poleci ten samolot)

- a tak wogóle to co innego jest w instrukcji i na papierze a co innego w rzeczywistości

 

Zalety:

- prostota ( młotek, 2 klucze , przecinak, młotek i wszystko możesz zrobić)

- mocny, silny, wydajny silnik

- przystępna cena około 95 tys brutto za wersję 1025

- dobry uciąg

 

 

po za tym ciągnik 1025.4 można wyposażyć w silnik DEUTZ

 

9) MARKI PODZESPOŁÓW

 

MOST PRZEDNI- typ CARRARO

HYDRAULIKA- BOSCH

SILNIK-MMZ

OPONY- BELSHINA

a reszta to cudy białoruskie :)

 

 

Załączam zdjęcia dodatkowe:

zmiana wom z 540/100 - http://img807.imageshack.us/i/wom540100.jpg/

deska rozdzielcza- http://img851.imageshack.us/i/deskarozdzielcza.jpg/

przedni most- http://img714.imageshack.us/i/przednimost.jpg/

przednia zwolnica- http://img600.imageshack.us/i/przedniazwolnica.jpg/

wajcha hydrauliki- http://img807.imageshack.us/i/rczkahydropak.jpg/

podnośnik wajchy- http://img832.imageshack.us/i/podnonik.jpg/

przeniesienie napędu- http://img38.imageshack.us/i/wanapd.jpg/

skrzynia biegów 1025 - http://img30.imageshack.us/i/skrzyniabiegw.jpg/

schemat biegów 1025- http://img854.imageshack.us/i/schemat1025biegw.jpg/

schemat biegów 920 952 i 820- http://img703.imageshack.us/i/schematbiegw.jpg/

pozycje rączki id hydrauliki- http://img864.imageshack.us/i/hydraulikawajchyl.jpg/

załączanie pompy od hydrauliki - http://img855.imageshack.us/i/pompachydrauloki.jpg/

załącznie sprężarki - http://img545.imageshack.us/i/sprarka.jpg/

załącznie przedniego napędu- http://img853.imageshack.us/i/zacznienapdu.jpg/

wom zależne/niezalezne - http://img857.imageshack.us/i/womzaleneinie.jpg/

 

zdjęcia własnego autorstwa mam nadzieję że się przyda to co niektórym

Edytowano przez piotrb14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bialy1984    0

Nie no kolego z markami podzespołów to delikatnie przesadziłeś :rolleyes: przedni most mozna by powiedzieć - typu carraro (choc to i tak za dużo powiedziane) podobnie jak hydraulika firmu Bosch :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    320
7) Silnik MMZ ...

 

- jest dość ekologiczny pod względem spalania

- przykładowo w zestawie 2,5m brona wirnikowa z siewnikiem na 1 godzinę spalił 10 litrów ropy

- co dziwne silniki w seri 820 i 1025 są prawie identyczne różnią się detalami)

- zastosowano turbo i intercoler ( intercoler w 1025.4 i 1025.3)

INTERCOLLER - chłodnica powietrza doładowujacego...

 

Ekologiczny pod względem spalania? Może ekonomiczny? Piszesz poradnik czy coś takiego - fajnie ale bez takich błędów bo później są powielane.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192

pisałem go w nocy więc przepraszam za błędy dziś wrzucę zdjęcia co i jak Niedługo dodam nowe ważne informacje o tych modelach

Edytowano przez piotrb14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
audi80b4    1

mam mtz 952 ma on taki sam silnik jak 1025? mi się wydaje ze taki sam tylko ze 1025 ma większe obroty bo ja mam maksymalne 1800 a ty ile masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

stary 82 ma taki sam teoretycznie praktycznie flaki są troche inne. Tłoki tuleje mocniejsze. korbowody pewnie też jak i wał. Bloki też takie same chociaż z prawej strony jest otwór tam od turbiny cos przychodzi. Dużo 82 mapo prostu raki korek wciśnięty a ja mam pokrywe na 4 śuby. Coś czuje jak by blok był od turbo :D


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Beniio369
      Dzień dobry mam pytanie MTZ 82 odnośnie działania opuszczania pływającego w podnośniku. Przerobiłem hydraulikę wyrzuciłem regulator pod siedzeniem i ten od siły podnoszenia pod kierownicą zostawiłem aby główny rozdzielacz i bezpośrednio puściłem przewody do siłownika, jednak pomimo wstawienia regulatora hydraulicznego na pokrętle do węża od opuszczania to jak dam podnośnik na pływający to cały ciężar maszyny opada od razu jakby regulator nic nie dawał,
      czy podczas dania podnośnika na pływający to olej wraca również przewodem od podnoszenia a nie tylko od opuszczania?
    • Przez Szczawa
      Co zrobić aby rozwiązać ten problem???


    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez komsim
      Witajcie koledzy na wstępie od razu zaznaczam że przejrzałem praktycznie wszystkie tematy związane z „białoruśką” , MTZ-etm i innymi „ruskami” w tym dziale związanych z pompami , rozdzielaczami , zaworami czy ogólnie szeroko pojętą hydrauliką (oraz problemami z nią) i dopiero po tym rozebrałem białoruśkę ….
       
      Tak po krótce gdyby któryś z modów chciał mnie nagrodzić banem
       
      Przy okazji ukłony w stronę moderatorów
       
      Najpierw szukam w Google potem na AF później zakładam temat i przyznam że konkretnej odpowiedzi nie znalazłem a wiadomo problemy nie zawsze są takie same ale mogłem coś przeoczyć mógł dojść nowy temat itp.
       
      Jeżeli jednak istnieje taki temat który opisuje problem proszę usunąć mój wątek.
       
      Osobiście mam nadzieję że temat się rozwinie i będzie pomocą dla innych a wiem że tematy są bardzo podobne w większości zadawanych pytań które czytałem na forach.
       
      A i jeszcze jedno ten tekst pewnie będzie długi więc jeżeli już to ktoś czyta to na wstępie to zaznaczam …
       
      A więc problem ma swój początek w czerwcu tego roku kiedy to podczas ładowania (wiadomo czego J ) opadło ramię i przestały działać wszystkie siłowniki słowem nic nie działało powrót do domu ciągnąc za sobą łychę…
       
      Później nie było czasu ruszać „ruska” więc wertowałem w necie tematy zarówno z AF jak i popularne serwisy z koparkami gdzie tylko wyskakiwały mi tematy w googlu związane z” białoruśką” i problemami hydrauliki .
       
      Tak więc w większości z czytanych tematów problemy zauważyłem w złej pracy rozdzielaczy lub zaworów które stanowiły problemy.
       
      Dążąc tą drogą zdemontowałem dekielek na zbiorniku z olejem wymontowałem filtr siatkowy który aż do połowy jego wysokości był wypełniony pozrywanymi gumkami wielkości a w zasadzie grubości czy średnicy powiedziałbym jakichś oringów tak więc po wielu przeczytanych tematach wybór padł na rozdzielacz.
       
      Ponieważ w sumie nie zdawałem sobie sprawy skąd aż tak wielka ilość poszarpanych gumek w filtrze siatkowym logicznie myśląc stwierdziłem że pewnie z rozdzielacza (w tym czasie nie miałem jeszcze katalogu do wglądu) ale i tak pomyślałem że po tylu latach pewnie jest tam syf i zapewne jakieś tam oringi go uszczelniają i się pewnie pozrywały …
       
      Rozdzielacze zdemontowałem ze szczególną uwagą posługując się jednocześnie katalogiem ilustrowanym (załatwiłem w między czasie) poszczególne części rozdzielacza i wnioskuję że nic raczej nie zgubiłem.
       
      Wszystko zostało wymyte wraz z samym rdzeniem rozdzielacza.
       
      Kupiłem zestaw uszczelniaczy z Alle czyli uszczelki pod dekle i kilka oringów w sumie i tak idąc za radą kogoś z AF kupiłem inne krajowe bo było za mało w paczce i spasowanie też były na „pałę” …
       
      Tak więc złożyłem każdy tak jak w katalogu i nic mi nie zostało J w sumie zdziwiony byłem jak po demontażu okazało się że w tych rozdzielaczach nie ma nic specjalnego jakieś tylko 3 dźwignie i bodajże 2 zawory na rozdzielacz zrodziło się zatem pytanie (jak to chol… działa no i skąd te gumki w sitku…)
       
      Co dalej a no dalej zostały założone oringi i „kapturki” na kule dźwigni no i oczywiście montaż na białoruśkę .
       
      Wlałem nowy olej hydrauliczny do zbiornika bo stary zmienił barwę na żółty był gęsty i zawierał mnóstwo gumek i innego syfu wyczyściłem zbiornik oczywiście mimo to z węży spłynął „stary ” olej i się trochę to zmieszało ale i tak już jest lepiej jak było choć w sumie teraz też przybrał kolor jasno żółty….
       
      Słowem usunąłem wszelkie wycieki nic nie kapie ale też mało co działa
       
      Pierwsze uruchomienie w początkowej fazie nie przyniosło skutku dopiero po chwili coś działało.
       
      Na chwilę obecna mam sprawy obrót w obie strony i działają obie podpory czyli opuszczę je i podniosę nawet całą koparkę na podporach da radę dźwignąć problem nadal tkwi w podnoszeniu ramienia głównego , wysięgnika oraz siłowników łyżek.
       
      Po ruszaniu obojętnie którą z dźwigni czy to od łyżki czy też ramion siłowniki wysuwają się max 5 – 7 cm w górę i dalej nie da rady tak jakby była za mała siła pchnąć olej bądź gdyby coś blokowało większy dopływ oleju do siłownika tak jakby tylko trochę szło na siłownik a reszta gdzieś bokiem jako nadmiar czy coś.
       
      Zdemontowałem przewody z siłownika ramienia skierowałem powrót do zbiornika a zasilanie do wiaderka po włączeniu pomp z przewodu zasilającego leciał dalej olej więc pompy pompują dalej jednak nie podnosi masztu ani łyżek.
       
      Następnie poprowadziłem zasilanie bezpośrednio z pompy do siłownika ramienia (ten największy siłownik) załączyłem napęd pomp i siłownik uniósł bez problemu cały bom ładowniczy na pewną wysokość po czym wyłączyłem szybko napędy by mi przewodów nie rozerwało i tak w ogóle dla bezpieczeństwa bo w tym wypadku całe ciśnienie szło od razu na tłok…
       
      W taki sposób sprawdziłem pompę lewą i prawą w obu przypadkach dały radę podnieść w górę cały bom z łyżkami nadmienię iż działo się to przy użyciu każdej z pomp osobno po podłączeniu pod siłownik.
       
      Etap drugi pompy sprawdziłem obrót działa , podpory też i same pompy też maja siłę więc dalszą drogę obrałem w kierunku górnego rozdzielacza odpowiadającego za niesprawne podzespoły oraz zaworów w nim zawartych jak i zaworu który wkręca się z prawej jego strony patrząc od tyłu ładowarki tuż koło błotnika prawego tylniego koła.
       
      Tegoż oto zaworu nie mogłem rozkręcić i tu pojawia się pytanie czy to czasem nie jest winne braku pracy bądź zawory w rozdzielaczu.
       
      Dodam iż oglądałem budowę tego zaworu w katalogu i są tam elementy które mogły się uszkodzić (chodzi mi o ten z prawej strony nad kołem)…
       
      Trochę próbowałem kręcić zaworem tym od góry patrząc na rozdzielacz z góry z kabiny operatora z kolei tego od strony kabiny między kabiną a ramą jeszcze nie ruszałem (ciężkie dojście) .
       
      Tak więc w gruncie rzeczy koledzy obstawiam na:
       
      - zawór ten którego nie rozebrałem
       
      - zaworki w rozdzielaczu
       
      - oby nie cały rozdzielacz….
       
      No i w końcu jeżeli ktoś to już przeczyta to może coś podpowie z własnego doświadczenia bo ja już Panowie nie wiem jak ta ruska technologia ma działać …
       
      Ponad 10 lat jak ją mamy chodziła byle jak czasem ale dawała radę i w chwili nic…
       
      Na chwilę obecną nurtuje mnie jeszcze parę kwestii które być może ktoś już poruszał więc może podpowie :
       
      - jak sprawdzić ten wkręcany zawór (nad błotnikiem)
       
      - czemu ramię się nie podnosi skoro pompy osobno dają radę
       
      - skąd te gumki w sitku
       
      - czy może warto spróbować zamienić rozdzielacze miejscami… ale jeżeli nie będzie efektu to co dalej ?
       
      - czy ma znaczenie jak były zakładane te jakby prowadnice (nie wiem jak to się fachowo nazywa) są tego 3 sztuki w rozdzielaczu w każdym po kilka dziurek pomiędzy żebrami czy istnieje jakaś poważna różnica jak się to montuje gdy się zmieni położenie o 180 stopni ?
       
      Dziękuję za uwagę tym którzy tu dotarli....
    • Przez michal0734
      witam mam problem z pronarem 82a kupilem 2 nowe aku i nie ma pradu w kabinie i świateł nic tylko jest prad na rozrusznik jak odpale to jest prad w kabinie ale tak jaby tylko z alternatora bo jak dam ale oborty to swiatla przygasaja radio gasnie ktos wie cos moze byc przyczyna?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj