Wapnowanie pola

[Agronom_kujawy]

chyba o to ci chodzi

[krowka62]

Co sądzisz AgronomKujawy o Physiomaxie z Timaca pod zboża ozime zastosowane w dawce 300 kg na jesień jako jedyne nawozenie na glebe o wysokiej zawartości fosforu. A na wiosnę pózniej tylko potas?

[Agronom_kujawy]

Pisałem o tym już kiedyś . Uważam że cena tego nawozu niestety jest zbyt wysoka do jakości , więc zakup to zupełne szaleństwo

[krowka62]

Czyli zasadniczo jakość i efekt działania jest zadawalająca ale niestety nie pokrywająca poniesionych kosztów lub równa poniesieniomu kosztowi. Timac zachwala że oprócz stricto wapna kóre sie tam znajduje jest tzw. biostymulacja która ma uwolnić fosfor niedostępny do roślin. Tak ten nawóz przedstawiciel zachwala. Czy tutaj może tkwi wysoka cena tego nawozu?

[bialy2005]

według mnie timac ogólnie przedfstawiciel timac na nasz rejon to bajkopisarz Wszytstko od nich to perpetum mobile ale i cena tez wywalona w kosmos. Do mnie juz nie przyjezdza

[Agronom_kujawy]

heh, każde inne wapno robi to samo co timac , nawet wapno z cukrowni za złotówkę uaktywnia jony pierwiastków które normalnie w kwaśnej glebie łączą się z kwasami .

Tak że jest to jak najbardziej prawda ale niestety niedopowiedziana .

Edytowane 26 Maja 2013 przez Agronom_kujawy

[tespis17]

Ostatnie chciałem zrobić pomiar pH. Wiec wziąłem kwasomierz i płyn Helliga i poszedłem na moje najgorsze pole.

Pierwszy pomiar, wziąłem próbkę ziemi nalałem płyn. Odczekałem chwilę. Płyn taki jak był wlewany (zielonej barwy) nie zmienił barwy. Żadnej reakcji.

Wiec zrobiłem drugi pomiar na lepszej ziemi- to samo. Trzeci pomiar to samo. Poszedłem na tzw skarpę, przez 20 lat nie wapniowane (kompletny piach). Zero reakcji. Zdegustowany wróciłem do dom i tym razem zrobiłem ostatnia próbę.

Do płyny nalałem octu. Pięknie zmienił barwę na czerwoną. Moim zdaniem poprawnie zareagował.

Koledzy czy źle robiłem pomiar???

[Agronom_kujawy]

dobrze, tyle ze płyn ci się przeterminował

A tak serio to płyn heliga to dobre dla działkowców, prawdziwy pH metr to musi mieć możliwość kalibracji , pomiary robisz w roztworze wody destylowanej.

polecam , niezła zabawa .

[solek01]

Pisałem o tym już kiedyś . Uważam że cena tego nawozu niestety jest zbyt wysoka do jakości , więc zakup to zupełne szaleństwo

 

Ich znam, chodziło mi raczej o kontakt bezpośrednio w kamieniołomie.

[tespis17]

Dzięki kolego-masz rację troszkę był przeterminowany.

[Wojtek987]

Witam. Czytam wasze posty od jakiegoś czasu i skuszam się do tej kredy wapiennej.

Od niedawna (3-4 lata) zacząłem z sąsiadem wapnować, niestety dajemy wapno węglanowo-magnezowe z dolomitu. Niestety - bo magnez się podniósł sporo ale pH niewiele drgnęło, jest to dolomit z "żelatowej" (pobliska kopalnia w małoposce). Problem jaki widzę w tym wapnie to GRANULACJA, zdarzają się spore kamyczki.

Mam pytanie odnośnie kredy - jest to wapno węglanowe? (czyli nie agresywnie działające?), zalecacie dać 3t na ścierń a następnie 2t przed sianiem (jeśli dobrze zrozumiałem razem 5t/ha)

Jeszcze jedno - z której firmy, kopalni będzie cenowo przyzwoicie wychodzić (jakieś konkretne sugestie mile widziane) Dziękuje za pomoc i pozdrawiam.

[Agronom_kujawy]

lepiej spróbuj granulatu pod agregat , zaoszczędzisz kasy a efekt będzie taki sam jak po 5 tonach wapna pylistego danego w orkę

[Wojtek987]

Do granulatu to jednak nie dojrzałem, w tym roku spróbuje kredy, wcześniej myślałem nad tlenkowym, ale mam miejscami lżejsze gleby i tlenkowe nie wskazane. A przy kredzie 3t/ha to na 8-9 ha patelnia starczy.

[milanreal1]

lepiej spróbuj granulatu pod agregat , zaoszczędzisz kasy a efekt będzie taki sam jak po 5 tonach wapna pylistego danego w orkę

Wapno granulowane zawsze jest droższe od pylistego. Przestań wreszcie głosić herezje że 0,5t wapna granulowanego wystarczy, bo może wystarczy pod warunkiem że da się taka dawkę co rok. Kilka ton wapna pylistego i ma się spokój na kilka lat. Do tego mieszanie kredy z nawozami NPK to nic tylko "pogratulować pomysłu".

[Ukasz52]

popieram milanreal ludzie czytaja i nic nie wiedza polecam posłodzić 2 szklanki herbaty, jedną 2 kostkami i drugą pięciokrotnością wagi kostek cukrem pudrem i zobaczycie która słodsza.. tak jak z kreda granulowana i pylistą .

[nojsze]

Panowie dzwoniłem dzisiaj do Mielnika kreda z transportem do mnie 250 ton 22 tys zł 100km....

 

Mój znajomy który od wielu lat (ma swoje patelnie) sieje rzepak i pszenicę na cięzkiej glebie stosuje tylko kredę. Uporczywy rozsiew ale cóż, pokazał mi pole gdzie przed dwoma laty kupił je i pH nie przekraczało 4,0 dzisiaj jest tam piękny rzepak PH pow 6 zastosował tam w 2011 roku 8,5 tony tej kredy efekt jest.

 

Wnioski na mojej glebie średnia i cięzka trzeba by wysiać około 5t czystego CaO aby dość w okolice ph +- 6. niestety rozsiew mozolny jednak kilkadziesiąt rozrzutników Tytan - wynajmę za część słomy z pola i sąsiad mi to wszystko rozwiezie.

 

Każdy z kim rozmawiałem sieje kredę na zaorane pole miesza agregatem - uprawowo siewny i siew.

 

Efekty namacalne jedynie udręka z rozsianiem. Ja kupowaem granulowaną kredę po 289zł/t w celu reanimacji pola , wałściwe odkwaszanie we wrześniu po 8t na ha koszt o połowę mniejszy niż wapna tlenkowego przeliczając na CaO. Firma która dostarcza tę kredę wożi tylko jak jest sucha , czyli nie wożą masełka )

 

Tak więc myślenie wielotorowe co lepsze wybór ceny i wynków na polu trzeba to wypośrodkować krdea suszona 177zł , kopalna sucha 89zł 47-55% CaO.

Przewapnowanie w tym przypadku nie grozi ale jak czytam o wapnie po 400zł za tonę hm.......

 

Językiem wielu nauk jest matematyka ....... nie ma cudownych nawozów wapniowych , UgMaxów itp... nie ma.....

 

Co myslicie o tej kredzie jeziornej , jest przesiana z krzemieni naelzy ją przykryć i może czekać pod okryciem foliowym do czasu wysiewu bez niepotrzebnego stresu w sezonie.

 

Pozdr....

[Agronom_kujawy]

Jeżeli ktoś nie ma wyobraźni tak jak kolega Milanreal1 to nic nie pomaga nawet argumentacja wielotorowa.

Ja dziele się wiedzą którą zdobyłem w wyniku doświadczeń , a moje doświadczenia były proste , badanie pH przed wapnowaniem granulatem i po wapnowaniu . Więc to czy ty w to wierzysz czy nie to nikogo nie powinno interesować . Każdy wieży w to co mu się podoba. Ja robiłem eksperymenty i mam dowody że 500kg granulatu zastosowanego umiejętnie odkwasza glebę z pH 4,0-4,5 do pH 6,5- 7,0 . Ty to możesz co najwyżej zrobić taki sam eksperyment, jak ci wyjdzie inaczej to wtedy napisz że Agronom Ekspert się mylił albo ściemniał , a to czy ty w to wierzysz to niestety nie jest w żaden sposób podważalne i miarodajne.

[IzydorAldrin]

Miałem szanse obesrwować działanie wap-mag, wapna kornickiego granulowane i grade. Szczerze rzecz ujmując szajs jakich mało. Stosowane przez 3 lata ani razu ph nie podniosło, w tamtym roku dopiero wapno węglanowo magnezowe, dopiero podniosło ph. Najgorsze jest to że niektórzy u mnie w domu wierzą w takie produkty.

[milanreal1]

Jeżeli ktoś nie ma wyobraźni tak jak kolega Milanreal1 to nic nie pomaga nawet argumentacja wielotorowa.

Ja dziele się wiedzą którą zdobyłem w wyniku doświadczeń , a moje doświadczenia były proste , badanie pH przed wapnowaniem granulatem i po wapnowaniu . Więc to czy ty w to wierzysz czy nie to nikogo nie powinno interesować . Każdy wieży w to co mu się podoba. Ja robiłem eksperymenty i mam dowody że 500kg granulatu zastosowanego umiejętnie odkwasza glebę z pH 4,0-4,5 do pH 6,5- 7,0 . Ty to możesz co najwyżej zrobić taki sam eksperyment, jak ci wyjdzie inaczej to wtedy napisz że Agronom Ekspert się mylił albo ściemniał , a to czy ty w to wierzysz to niestety nie jest w żaden sposób podważalne i miarodajne.

Może się zdziwisz ale w tym roku spróbowałem. Cudów nie oczekuje, 250zł wydałem z które można mieć prawie 3 tony dobrego wapna węglanowego.

[Gość]

a moze ktos mi powiedziec cos o wapnie dolomitowym?? :huh: i czy 100 zł za tone to dobra cena

[Wojtek987]

Wapno dolomitowe które kupowałem http://www.zelatowa.com.pl/ niby dobre (wożą go dużo w okolice wrocławia) ale jeden problem GRANULACJA. Ja kupowałem po 30 z hakiem za tonę a od przywozu gościu koło mnie brał 200zł za 18t (przywoził mi jak wracał do domu) Więc jak masz daleko to transport stanowi większą część kosztów. Teraz chce spróbować czegoś innego - oby lepszego.

Kolego MINERAL1 a które wapno byś polecił, chodzi mi konkretne namiary. Co sądzisz o kredzie?

[lambogrand]

Co sadzicie o wapnie z gorazdzy a konkretnie o wapnie nawozowym niezawierającym magnezu z przerobu skał wapiennych węglan 50% luz 45 zl/tona da sie tym podniesc ph wiele firm w okolicy to wozi co myslisz o tym agonom?

[marluk]

Ja robiłem eksperymenty i mam dowody że 500kg granulatu zastosowanego umiejętnie odkwasza glebę z pH 4,0-4,5 do pH 6,5- 7,0 .

co masz na mysli w slowie umiejetnie? umiejetnie tzn jak?

[Wojtek987]

Wydaje mi się że chodzi mu o nie głębokie wymieszanie z glebą - dlatego zastosowanie po orce czy nawet tuż przed siewem.

W to że pH zmieni się nawet do 6,5 to mogę uwierzyć, ale w wierzchniej warstwie, powiedzmy do 5cm, po wymieszaniu tego z warstwą 35cm (zaoranie) pH niewiele może podskoczyć.

Gdyby chciał odkwasić powiedzmy na głębokość 40cm to musiał by tego granulatu użyć tyle co i wapna - natury nie przeskoczy. Takie jest moje zdanie.

Dlatego pytam o dobrze i szybko działające wapno (najlepiej wypróbowane) w przyzwoitej cenie

[Agronom_kujawy]

Myślę że wasze myślenie o wapnie w granulkach jako o wapnie zwykłym jest nadal mocno zacofane. Te dwa rodzaje wapna są zupełnie nie tożsame. Innymi słowy to zupełnie co innego.

Tu chodzi o efekt jaki daje granulacja i metoda dostarczania substancji glebie właśnie poprzez równomierne rozsiewanie i powolne uwalnianie jonów z powierzchni w głąb gleby. Prosty test który wykonałem ostatnio utwierdził mnie w przekonaniu że mam absolutną rację . Do 1kg gleby o pH 4,2 dodałem w warunkach laboratoryjnych jedną granulkę wapna (producent POLCALC) o wadze około 100mg ( około 100-150 granulek na gram) i po zamieszaniu w roztworze wody destylowanej zmierzyłem ponownie pH gleby . Wyszło po około 10 minutach pH w granicach 7 .

Ten test pokazuje że potencjał takiego nawozu jest olbrzymi , jedynym problemem jest tu fakt że na polu mieszanie nie odbywa się łyżką w garnku tylko musi nastąpić samoistnie wraz z wodą opadową .

Dlatego granulat który jest w miarę drobny , ale nie za drobny , który będzie leżał przez cały okres wegetacji roślin i po każdym deszczu spełniał rolę "naturalnego oprysku " może w małej dawce odkwasić nawet cały humus .

Natomiast zmieszanie go z glebą pod orkę spowoduje brak tego efektu grawitacyjnego przenikania jonów do humusu i sprawi że tylko niewielka ilość granulek spełni swoją rolę.

Myślę że każdy kto ma trochę wyobraźni jest w stanie uzmysłowić sobie tą różnicę.

To samo dotyczy innych nawozów granulowanych , metoda ma tu kluczowe znaczenie, przecież nikt nie daje saletrzaka pod orkę ??