Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, Ania2017 napisał:

Na szara pryskamy

Buldog 0,5l/ha

Bi 58 0,5l/ha

Plus olejan koniecznie i leżą na drugi dzień wiec działa na pewno.

 

To ma jakiś czas działania czy np jak za dwa dni jest nalot to już go nie weźmie bo sam już nie wiem ?

Opublikowano
3 godziny temu, Ania2017 napisał:

Na szara pryskamy

Buldog 0,5l/ha

Bi 58 0,5l/ha

Plus olejan koniecznie i leżą na drugi dzień wiec działa na pewno.

 

ja bym dodal jeszcze 1-2kg cukru na ha

Opublikowano

poto zeby cena  była  to za buraki beda lepiej płacic

Opublikowano (edytowane)

jedynie goltix jest zagrożeniem ... istotne też ile go było, czy pełne (chyba 3kg/l/ha bo dawno stosowałem i dawek ani formulacji nie pamiętam) czy jaka dawka dzielona? W moich starych zapiskach sprzed lat figurują wyki jako średnio wrażliwe czyli może szkodzić wszystkim motylkowym. Kemifam w zasadzie już się rozłożył a kemironem podobno Niemcy fasolę nawet pryskają choć to tylko plotki mogą być o tym kemironie niemniej on też nie jewst wielkim dla fasoli zagrożeniem.
Lontrel lub Galera stosowane nawet jesienią poprzedniego roku dyskwalifikuje pole pod motylkowe i ziemniaki bo pokręci.
Może jednak lepiej burakami przesiać bo fasola może być gorszym od buraków interesem w tym r... dobra a skąd ja to mogę wiedzieć że się wymądrzam. 

Jeśli goltixa była jedna trzecia pełnej (jednozabiegowej) dawki raczej fasola powinna jakaś tam być zwłaszcza po głębszej orce.

P.S.
Zakładam że ten kemiron to tylko sam etofumesat jako substancja czynna bo teraz różnie mogą nabełtać jeśli nawet lenacyl gastopem nazwany gdzieś widziałem.
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

cukier- zeby chetniej jadly i lepily sie do lisci i zarly wraz z insektycydem, dodatkowo jak na granicy lub u sasiada wpierdzielaja zielsko to chetniej przeskocza na takowy larytas. w cebuli to normalny zabieg na smietke, wiadomo nie jest ona az tak zarloczna.

Opublikowano
Dnia 5.05.2018 o 11:53, rafal4610 napisał:

w poprzedni czwartek poszedł Belvedere Forte 400 SE 1l + Goltix-S 700SC 1l, wczoraj Cliophar 300 SL 0.4l + adiuwant. Kiedy teraz dac 2. zabieg Belvedere + Goltix ? Planuje koło czwartku/piątku + Safari do tego. Safari planowałem dac 10g, ale mój instruktor mówi, że moge śmiało dac nawet 20g. Co o tym sądzicie ? Do Safari jest dodany Tribute(adiuwant) i dawac go? Bo na Belvedere pisze, żeby nie stosowac z adiuwantami i bądź tu mądry :P

ktoś coś ? Na 1 kawałku mam problem z chwastami(konkretnie z Bylicą pospolitą) i tam pójdzie Safari, a nigdy go nie stosowałem, więc wole zapytac :) 

Opublikowano (edytowane)

Bylica pospolita pewnie z odrostów korzeniowych i jako że to rodzina Astrowate (dawniej złożone - compositae) to tylko siekiera w lipcu ew jakiś oprysk na chlopyralidzie, np. Lontrel lub inne podróby ale niech ona trochę ma liści aby miała czym się tego oprysku nażłopać. Jako że bylica to nie byle jakie chwaścisko to może nawet i ten chlopyralid przeżyć ale przynajmniej pokręcić ją powinno.
Bylica??? co.. po czym to pole? ..... bo co palnę zbędnego :223_speak_no_evil:
A sulfonamid Safari czy bylicobójczy to nie mnie pytać bo nie mam z nim doświadczenia chociaż taki weźmy Titus potrafi w kartoflach ostrożnia, czyściec błotny a i odrosty większości drzew liściastych popalić jak by kto na zrębie leśnym raczył posadzić a też sulfonamid. Tyle że po Titusie odrasta a i on tylko w kukurydzy ziemniaku a ja tytoń kilka krzaków prysnąłem i chyba też by nie uszkodził bo perz wzięło a tytoń róśł dalej , może i pomidory by go zniosły, buraki on by "zniósł z pola" szybciej niż chwasty i to tylko dygresja w kwestii uroku sulfonamidów.
Za tem kwestia Safari na bylicę nadal otwarta bo i ja ciekawy.
Poczytałem tę oto ulotkę i tam chwasty z rodziny astrowatych wrażliwe tylko wymieniono jedynie jednoroczne tzn, jakieś rumianowate, żółtlice a już o bławacie mowy nie ma a tym bardziej o bylicy.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Po Lontrelu (czy choćby tym Cliopharze bo to to samo) stosowanym do końca lata roku przed fasolą raczej nie ma przeciwwskazań bo się rozłoży (chyba 3-4 miesiące do 035l/ha więcej dawki w Lontrelu okres dramatycznie się wydłuża rozkładu), zwłaszcza po zabiegu w burakach, jedynie gdyby rzepak jesienią późną kto pryskał czymkolwiek z chlopyralidem (Galera też go ma) a ten - powiedzmy - wymarzł to chlopyralid zima zakonserwuje i robotę zrobić może na motylkowych wiosną bo mocno nań wrażliwe. Safari to inna grupa środków z których Glean o wiele podlejszy bo się długo rozkłada a tym dłużej im mniej kwaśne pole że czasem dwa lata mało, Safari? nie wiem ile on zalega w glebie, skorm Titusa się czepoił to siałem fasolę po ziemniakach "titusowanych chyba w lipcu i była po ziemniakach ładniejsza niż po pszenicy obok. Sulfonamidy np. Lancet ze zbóż niekoniecznie zabiją uprawę w roku następnym ale mogą nieco plon obniżyć. Ogólnie fasola po burakach nawet bez w/w środków zwykle mi rosła bardziej w liście niż strąki, być może z powodu dysproporcji składników w glebie po żarłokach jakimi są buraki.
Z roślin motylkowych soję zalecają sulfonamidem o nazwie środka Refine lub Harmony pryskać czyli nie na wszysktki sulfonylomoczniki motylkowe jednako wrażliwe choć fasolę podobno ten Refine nie zabije ale tak pokręci że plon strąków dramatycznie spada, oczywiście jeśliby nim bezpośrednio fasoli po łbie nim dał czyli soja nieco odporniejsza.  Tylko ten kto miał fasolę po burakach z Safari może nieco nam temat rozjaśnić.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Bylica tak jak kolega wyżej napisał lontrel i jemu podobne. U mnie się trafia. Przy miedzy kiedyś był tam ugór ,co 5 dni pryskałem jak tylko się pokazała przy wysokości już 2 cm jak jest większa i ma 30cm to już ciężko 

Opublikowano

Mam pytanie odnośnie uprawy Buraków cukrowych.

Zastanawiam się czy w przyszłym roku nieposiać ich na próbe tak na 1,5-2 ha. Tylko mam pytanie ogólne jak wygląda uprawa buraka i ile to kosztuje. Jak wyglada kontraktacja i co agencja zapewnia od siebie np. siew, zbiór i transport i w jakiej cenie. Czy ziemie 3-4 klasy są dobre pod tą uprawę? Jakie nawozy i opryski należy zastosować i ile na nie wydam w przeciągu sezonu.

Opublikowano (edytowane)

Odpowiedzią na to pytanie o opłacalność, godną poważnego traktowania może być tylko płatna analiza, rodzaj biznesplanu. 
Agencję widać w opisie dopłat na ich stronach, Warunki kontraktacji specyficzne dla każdej cukrowni/holdingu, pole - koszty podobne jak pod rzepak i nie ma jednolitego przepisu bo nie zboże i przenawozić trudniej bo jeszcze nikomu buraków nie wyłożyło ale zbytnie zasolenie i owszem, technologia dopracowana do szczytów i doświadczenie konieczne bo jedna pomyłka np. w opryskach i "po ptakach" bo dzisiaj pielenie ręczne cepem omłoty przypomina i opłacalność zeżre.
Plony 40-60t/ha na początek zakładać a ceny do uzyskania z holdingów łatwo za surowiec, zalecenia nawozowe i pozycję w zmianowaniu łatwo w byle poradniku a gleba byle kwaśna i zbyt lekka nie była, tam gdzie rzepak i pszenica się udaje a jeśli już jęczmień ładny rośnie bez problemów i buraki wyjdą. (ten jęczmień jeszcze lepszym wskaźnikiem dla jaśków fasoli bo bardziej wymagające co do gleby). Kukurydza też pokaże.
Mało kto kopie jednorzędowymi kombajnami i kto swego nie ma samobieżnego co najmniej 6-o rzędowego polega na usługodawcach i tu skala tysiąca lub okolic za hektar.

A pestycydy? tu pytanie czy adiuwant z Safari nie nazbyt wzmocni nalistne opryski na fenme- i desme- difamach plus etofumesat bo do metamitronu chyba nawet zalecane wspomagacze olejowe w suszę lub oporniejsze chwasty. Obniżenie dawki niewielkie powinno pomóc tychże a jako że susza to i chwast i buraki na większość nalistnych odporniejsza, pytanie tylko czy dany wspomagacz wolno dawać w ogóle dla danego środka bo dodaj jakikolwiek (zwłaszcza zwilżacz) do goala w cebuli to  cebulę masz z głowy w kilkadziesiąt minut po zabiegu. Wiem że niechętnie wykonywane wielokrotne przejazdy z racji obawy mieszania środków ale czasem skórę ocalą.

Jeszcze lontrelopodobne. Praktycznie wszystkie graminicydy nalistne są inhibitorami chlopyralidu do 7 dni w okolice zabiegu za przed nim - nieważne.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Jak długo lontrel hamuje buraki? Zabieg wykonany 02.05.  Do betanal i goltix dodałem 0.1 l lontrel i 3 dni po tym 0.5 asahi a buraki stoją jak zaklęte. Liście trochę podkręcanie i białe przebarwienia na liściach i są strasznie kruche,czy to możliwe żeby tak mała dawka zaszkodziła?. Po 10 dniach planowałem dać ostatni zabieg 1.25 betanal i 1 goltix i tu kolejne pytanie czy pryskać czy się wstrzymać aż  trochę ruszą?

Opublikowano
Dnia 6.05.2018 o 20:58, mateusz44 napisał:

To ma jakiś czas działania czy np jak za dwa dni jest nalot to już go nie weźmie bo sam już nie wiem ?

Bi 58 krąży po roślinie możliwe że trochę trzyma. Od oprysku minął tydzień i jak narazie spokój z tym dziadostwem...

Opublikowano
1 godzinę temu, batman17 napisał:

Jak długo lontrel hamuje buraki? Zabieg wykonany 02.05.  Do betanal i goltix dodałem 0.1 l lontrel i 3 dni po tym 0.5 asahi a buraki stoją jak zaklęte. Liście trochę podkręcanie i białe przebarwienia na liściach i są strasznie kruche,czy to możliwe żeby tak mała dawka zaszkodziła?. Po 10 dniach planowałem dać ostatni zabieg 1.25 betanal i 1 goltix i tu kolejne pytanie czy pryskać czy się wstrzymać aż  trochę ruszą?

Asahi jest biostymulatorem ale Lontrel w pewnym sensie też, ja nie znam odpowiedzi na powyższe pytanie tylko zauważyłem pewną prawidłowość w betanalach co ujmowałem hasłowo; po tygodniu widać co betanal weźmie a po dwu jeśli zostało to przeżyje nawet jeśli poparzone częściowo a Lontrel żółtlicę trzyma we wschodach ze dwa miesiące choć o tym nigdzie nie pisze jak też nie pisze jakoby wykazywał doglebowe właściwości bo nie tylko zwalczy wzeszłe siewki ale i nowe się długo nie pojawiają, rok temu ćwikłowe Lontrelem na placach mleczy plecakiem dostały może i z pół litra na hektar u szwagra i jakby nigdy nic, rosły bez jakichkolwiek objawów tyle że były w czwartym liściu i starsze.

Opublikowano
11 godzin temu, Ania2017 napisał:

Bi 58 krąży po roślinie możliwe że trochę trzyma. Od oprysku minął tydzień i jak narazie spokój z tym dziadostwem...

Bardziej stawiałbym na dursban ,środek gazowy i trzyma pare dni ,nie bo jeszcze nie przyleciała kolejna fala ,trochę wiatru i znowu będzie ,po tygodniu się pojawi albo więcej lub mniej 

Opublikowano

Chloropiryfos z Dursbana, Pyrinexa i paru innych "podróbek" jest wgłębny a nie układowy jak dimetoat z Bi-58 i wnika niewiele po za powierzchnię aplikacji stąd mniej się rozcieńcza w roślinie i pewnie powyższa uwaga jest uzasadniona. Ma jedną wadę - jest nieco droższy.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez mszk8
      Czy ktoś z was uprawia ziemniaki przemysłowe (skrobiowe)? Na jakich ziemiach najlepiej one plonują, jaka jest cena "materiału siewnego" i cena podczas zdawania do zakładu, jaki plon da się uzyskać z ha itp.,czyli tak jak w opisie tematu "wszystko o nim"
       
      Pozdrawiam mszk8
    • Przez adaskupodkarpacie
      Witam, może mi ktoś doradzić, jaka odmiana ziemniaka jest najbardziej wydajna ??  ??? : :'( :-
    • Przez tobiasz2804
      Witam macie jakiś patent w kombajnie Anna żeby kłęby perzu nie wlatywały do totolotka ? Odrazu oznajmiam że pryskam i chwastów nie ma ale wiadomo że miejscami się trafi i wtedy zdarza się że wleci w totolotek i odrazu go zatrzymuje i co by tu zrobić żeby tego uniknąć i wylatywało to tyłem ? 

    • Przez danielooo25
      Witam posiałem 10 arów buraków pastewnych na polu i pytanie czy buraki będą się nadawać dla bydła jeśli leżą na polu wykopane z nie obciętymi liśćmi dwie noce po -3 stopnie a w dzień deszcz 1-2 stopnie na plusie nie przykryte?
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach moich studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że zechcą Państwo mi pomóc, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używają Państwo do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki maszyny do zbioru, z której obecnie korzystasz, jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chciałbyś używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej?
      Pytanie 7: Co jest dla Ciebie ważniejsze w maszynie do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v