Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale kolega chce ten zaworek wyrzucić to jak będzie uszczelnione? Ty masz pewnie skrócony tak żeby nie wystawał na zewnątrz ale jest tam wewnątrz zostawiony.

 

Mani, chyba słabo czaisz budowę tego ustrojstwa.

 

Wywaliłem całkiem ten kołek z środka i zaspawałem część zewnętrzną i wstawiłem.

Właśnie o to mi chodzi. Ja już nie mogę patrzeć na te wycieki. Co się zaworek wymieni, bo same oringi nie pomagają, to zaraz zaczyna lecieć. W moim akurat jest suche, bo nigdy nie odważyłem się tego wcisnąć, ale w oryginalnym leci jak nie wiem co.

Opublikowano

Faktycznie tam jeszcze wchodzi na oringu taka tulejka i dopiero w niej jest ten zaworek. Dawno tego nie rozbierałem to zapomniałem. U mnie jak się nie rusza tego zaworka to nic się nie dzieje i jest względnie sucho.

Opublikowano

Witam podepnę się tu z moim NIETYPOWYM problemem.

 

Wymieniałem dziś olej w hydraulice. Niestety nalewając nowy przesadziłem z ilością, bałem się aby nie pluł olejem to postanowiłem odessać nadmiar tym co było pod ręką (strzykawka 100) szło bardzo dobrze aż chwila nieuwagi i strzykawka wpadła do zbiornika z olejem :). Bez rozkręcenia wszystkiego raczej jej nie wyciągnę. Jak myślicie, można tak używać hydrauliki ? Duża jest więc raczej niczego nie zatka, może się roztopić ale olej nie jest chyba aż taki gorący. Co myślicie ?

 

Człowiek chce dobrze a wychodzi jak zwykle :|

Opublikowano

W tym przypadku wszystko zależy od Twoich chęci. Można wyciągnąć, ale jest przy tym trochę zabawy. Trzeba odkręcić prawe koło żeby było dobre dojście, spuścić olej z układu, odkręcić rurkę zasilającą od zbiornika tam jest duża śruba na klucz 32, to i otwór spory. Strzykawka może niem nie wyjdzie, ale przez korek odpowietrzający dajesz światło, a przez otwór od rurki można sporo zobaczyć. Bierzesz cienki drut i bawisz się w wędkowanie. Powodzenia ;)

Opublikowano (edytowane)

taki też mam plan. Niestety na dziś miałem w planach koszenie traw więc  zaryzykowałem. No i wpadka, podczas koszenia podnośnik odmówił posługi ale poruszałem w górę w dół, gaz w podłogę i ruszył. Nie Miałem wyboru bo musiałbym nią nieść 5km na plecach. Potem już chodził. Trzeba będzie to zrobić w wolnej chwili. Nigdy nie miałem potrzeby odkręcać całego zbiornika. Jakby przez otwory drutem nie wyciągnął to nie wystarczy od strony skrzyni odkręcić takiego pionowego jakby dekla ? Co za nim jest, będzie dojście, osadza się to potem na uszczelce czy silikon odpowiedni wystarczy ?

Edytowane przez TBhog
Opublikowano

Dobrze piszesz, zapomniałem o tym okienku z tyłu. Tylko że tam trudniejszy dostęp jest do niego, ale można tamtędy również. Ta pokrywka jest na uszczelce. chyba nie problem ją dokupić, a i silikon dobry będzie trzymał.

Opublikowano

Wie ktos co moze byc przyczyna ze dzwignia od podnoszenia samoistnie cofa sie w połozenie neutralne?? do tej pory wszystko było dobrze tzn po przesunieciu na podnoszenie zostawała tam do poki nie podniosł do konca wtedy odbijała a teraz trzeba ja trzymac cały czas zeby podnosił ?? dodam ze stało sie tak po wymianie uszczelek w rozdzielaczu ale wydaje mi sie ze dobrze go złozyłem bo juz kiedys to robiłem 

Opublikowano

Wie ktos co moze byc przyczyna ze dzwignia od podnoszenia samoistnie cofa sie w połozenie neutralne?? do tej pory wszystko było dobrze tzn po przesunieciu na podnoszenie zostawała tam do poki nie podniosł do konca wtedy odbijała a teraz trzeba ja trzymac cały czas zeby podnosił ?? dodam ze stało sie tak po wymianie uszczelek w rozdzielaczu ale wydaje mi sie ze dobrze go złozyłem bo juz kiedys to robiłem 

 

Masz rację, wydaje Ci się. Jakby wszystko było złożone jak się należy to nie byłoby problemu. Rozbieraj jeszcze raz i szukaj przyczyny tam gdzie mówi mój przedmówca.

Opublikowano

Prawdopodobnie podpiąles zewnętrzny rozdzielacz tak,że musisz dzwignię od tego pod kierownicą dawać w pozycje opuszczanie wymuszone. Mam rację? Musisz zamienic miejscami węże przy złączach hydrauliki wewnętrznej tak żeby dzwignię dawać na podnoszenie. Niestety tak jest w ruskim rozdzielaczu, że dzwignia z wymuszonego opuszczania odbija przy niższym cisnieniu.
Jesli masz tak jak trzeba to na ruskim jest ustawione za niskie cisnienie.
Innych pomysłow nie mam.

Opublikowano

Mam problem z wladkiem mianowicie slabo podnosi po woli i opryskiwacza 400l nie moze podniesc a a na pusto podnosi ? A kiedys jak pielacoewalem to nie chcial podniesc odepiolelem podnioslem zapiolem piel. I podnusl dojechalem w drugi koniec i to samo? I kiedys mozna bylo dociazyc pielac podnosnikiem jak nie chcial wchodzic a teraz to nie dziala? Moze panowie cos doradzicie?

Opublikowano

To jest on pod tym dekielkiem od gory przykrecony na dwie sroby? jest tam podlozona podkladka jak sie domyslam nie orginalnie. probowalem to wyjac ale cos nie chcialo wyjsc wieC zrezygnowalem bo nie mialem czasu.

Opublikowano

Jeden z podstawowych błędów jeśli chodzi o ten zawór to własnie podkładanie podkładek albo rozciąganie sprężyny. Po czymś takim wzrasta opór przepływu oleju na biegu jałowym i olej bardziej sięgrzeje i prędzej czy póżniej siada cały układ. Pierwsze co trzeba zrobić jak są problemy z hydrauliką w rusku to własnie sprawdzić ten zawór i przemyć go. Jak to nie pomaga to kupuje się nowy, kompletny ze sprężyną i go wymienia.

Opublikowano

A jak go wyjac bo troche rusza sie do gory ale nie moge wyciagnac? Dalo by go jakos od spodu wybic? I czy to bedzie napewno jego wina skoro same belki podnosi po woli ale podnosi oprskiwacz posty tez podnosi slabo ale pdniese a pelnego juz nie?

Opublikowano

Na pewno to nie, ale jest spora szansa że to on się zaciął i zamiast się zamykać przy podnoszeniu to pozostaje otwarty i dlatego nie ma ciśnienia.

w tym elemencie pod dekielkiem na dwie śruby jest otwór z gwintem w który wkręcasz jedną ze śrub od dekielka i za nią wyciągasz.

Opublikowano

Witam wszystkich. Jestem nowicjuszem na forum.

Posiadam władka z 85r. Powoli go remontuję i chciałem się poradzić.

Wymieniłem całe ogumienie,zwrotnice z tulejami, siłownik i jeszcze kilka innych rzeczy więc trochę kucnąłem finansowo  a jeszcze został rozdzielacz do zrobienia.

Jest z niego niewielki wyciek i powoli odbija dźwignia przy podnoszeniu. bardzo wtedy wzrasta ciśnienie w układzie bo przewód z tyłu doprowadzający olej

do siłownika bardzo się pręży. Przy dociążaniu wszystko działa jak należy i dźwignia szybko powraca do pozycji neutralnej.

Zawór przelewowy jest do wymiany bo gniazdo jest odciśnięte na tłoczku - wyrobił się rowek dokoła.

 

1. Jak nabić gniazdo tego zaworu ? Czy to trudna operacja? Przeczytałem prawie cały temat i są dwie szkoły jak widzę :

    płaską powierzchnią do góry lub stożkową do góry, nie wiem jak jest u mnie, jeszcze nie rozbierałem.

2. Jak zamienić sekcje w rozdzielaczu ? Ja również mam nieużywaną od kipra i chciałbym ją podłączyć do siłownika z tyłu.

     Czy trzeba po prostu dobrać lub zakuć nowe przewody hydrauliczne na wymiar i podłączyć z tyłu z kipra na siłownik a oryginalne zaślepić,

    czy jest jakiś inny sposób?

3.  Czy warto się w to bawić?

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez matiUrsus4512
      Witam koledzy posiadam Ursusa 4512 gdy wracałem do domu po orce  pług mi opadał na niskich obrotach, musiałem pilować na wysokich obrotach by jakoś dojechać. Po wymianie rozdzielacze i zaworu podnośnik podnosi ale jak da się wysokie obroty nawet pod obciążeniem ramiona się unoszą i wyciąga pług z ziemi . Co to może oznaczać co wymienić bo ja nie mam już głowy do tego traktor.
    • Przez baska524
      Koledzy mam ogromny dylemat a zarazem problem z moim aresem 610 a jest to nowy zakup i pierwszy traktor z ehr więc prosze o zrozumienie.
      Problem pierwszy nie dziala mi wogole kontrolka w liczniku od filtra szkrzyni biegów.nawet przy ddpalaniu nie zapala sie.
      Problem drógi dlaczego nie diała dociazanie podnosnikiem mam na mysli to ze gdy ustawie opuszcze pług na 20 procent bądz na 10 i pług wyjdzie z ziemi to naciskając przycisk od opuszczania pompa nie wpycha go do ziemi.A maiałem okazje jezdzic z gruberem innym aresem i tam to działało.
      Itrzeci problem gdy podnosnik jest opuszczony załuzmy na 2 procent i chce go zwiekszyc o 1 lub 2 procent to po nacisnięciu strzałki do gury odrazu na wyswietlaczu pojawia sie 35 procent.
    • Przez bizonsuperzo56
      witam otoz mam problem z podnosnikiem w case 856xl z 88r bardzo wolno podnosi i szybko sie nagrzewa hydraulika. co za czym idzie podnosnik jeszcze gorzej chodzi i wspomaganie ciezej pracuje. . a i jeszcze jedno do was pytanie co moze byc za przyczyna ze nie dziala pokretlo przy podnosnikach z gory dziekuje za pomoc
    • Przez ChiquitaB
      Witam. Posiadam amazone d7 super s 3m z hydraulicznymi znacznikami. Sprawa wygląda tak ze jak chce sciezke przezucic to podnosi jedna strone i zamiast oposcic wtedy opuszcza ta sama strone. Czasami przezuci dobrze ale zaraz dalej to samo. Mial ktos podobny problem?
    • Przez Moscov
      Witam. W swoim Fendt'cie przy końcówkach hydraulicznych nie mam tych plastikowych kubków odprowadzających olej. Gdzie mogę je kupić? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v