Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rozmawiałem z kumplem o vacie. Powiedział mi że na maszyny jest 23 % ale odliczyć można 19 % bo reszte bierze państwo. Gdzie tu jest prawda?

 

 

moze chodziło mu 19 % od ceny brutto:) to w przyblizeniu tyle co 23% x cena netto :) kłaniają się podstawy matematyki lub ich brak :]

Opublikowano

Witam, temat był parę razy poruszany(przeczytałam dużo stron) ale każdy ma jednak coś innego do zapyatnia dlatego nie znalazłam odpowiedźi.

 

W tym roku jak dobrze pójdzie zostane Młodym Rolnikiem i zastanawiam się nad przejściem na VAT..

teraz pytanie czy się opłaca..?

20ha pola w tym raczej same zboża i może coś ziemniaków

Inwestycje jakie poniosę to: zakup opryskiwacza za 60tyś, siwnik do nawozu 26tyś i może ciągnik za ok 130tyś (oczywiście wszystko rozłozone w miesiącach a może i 2 latach)..do tego dojdą jakieś nawozy,opryski,może mat.budowalne,częsci itd..no i jak dociągne do 2013-2014 to coś z UE spróbuje wziąć więc byłyby nastepne inwestycje.

 

Do tego wychodzi że oddać podatek będę musiała jedynie za zboża..czyli np.100ton*ileś tam= mój podatek do US

Jak sie nie mylę z innych rzeczy podatku nie będę musiała im oddawać???

 

Do tego dodam że oczywiście na zakup wszystkiego będę miała darowiznę od ojca którą zgłosze w US aby nie było problemów że skąd ja mam kase.

 

I teraz pytanie, opłaca się czy nie?

Opublikowano

było by trzeba dokładnie przeliczyć,ale myślę że powinno się opłacać. nie zapominaj, że w paliwie masz "prawie" 1 zł vat-u. przy założeniu że będziesz miała ze 100 tys netto sprzedaży, to podatek od tego to pewnie 5000. nie pamiętam jaka jest stawka na zboża, ale chyba 5%. a tu co wymieniłaś, kupując nawet przez dwa lata, to w sumie ponad 35000 zwrotu. liczę tak na oko, więc za błędy z góry przepraszam, a jak coś źle napisałem,to niech ktoś mnie poprawi.

Opublikowano

No właśnie tez uważam że mogłoby się to opłacać- tym bardziej że podejrzewam że oprócz tych 3 rzeczy które wymieniłam to jeszcze parę na pewno by doszło.

 

Tylko teraz pytanie, czy tato musiałby mi przekazać jakieś maszyny na własność abym mogła do nich kupować czesci na Vat? i co z materiałami budowlanymi, zameldowana jestem u taty ale na siebie budynków itd bym nie miała..więc chyba nie można wtedy brać faktur na siebie?

 

I co do tego czy sie opłaca czy nie..pare osób uważa że się nie opłaca i że z US to nie jest tak łatwo jak mi się wydaje...

Ale że nie jest łatwo i trzeba mieć w papierach poukładane to dobrze wiem

Opublikowano

nigdy się nad tym nie zastanawiałem i nie dowiadywałem, bo ja miałem przekazane całe gospodarstwo, budynki i maszyny. niby c-360 jest wciąż zarejestrowana na ojca, ale używam jej w gospodarstwie i kupuję części do niej na fakturę

Opublikowano

Inwestycje jakie poniosę to: zakup opryskiwacza za 60tyś, siwnik do nawozu 26tyś i może ciągnik za ok 130tyś (oczywiście wszystko rozłozone w miesiącach a może i 2 latach)..do tego dojdą jakieś nawozy,opryski,może mat.budowalne,częsci itd..no i jak dociągne do 2013-2014 to coś z UE spróbuje wziąć więc byłyby nastepne inwestycje.

 

Do tego wychodzi że oddać podatek będę musiała jedynie za zboża..czyli np.100ton*ileś tam= mój podatek do US

Jak sie nie mylę z innych rzeczy podatku nie będę musiała im oddawać???

 

Do tego dodam że oczywiście na zakup wszystkiego będę miała darowiznę od ojca którą zgłosze w US aby nie było problemów że skąd ja mam kase.

I teraz pytanie, opłaca się czy nie?

 

 

Policzyć chyba nie jest tak trudno :P

Rozumiem, że ceny maszyn podałaś brutto? 60+26+130= 216tyś co daje prawie 50 tyś vatu.

Aby odliczać vat od części zamiennych do maszyn wystarczy mieć umowę użyczenia, nie wiem jak jest z budynkami.

Sprzedaż 100t * powiedzmy 600zł = 60tyś zł, vat do oddania (5%) 3000zł.

Policz sobie ile kupisz nawozów, ile paliwa, ile części i orientacyjne oblicz vat od zakupów ale spokojnie przekroczysz te 3 tyś.

 

Czyli jak by nie patrzeć jesteś co najmniej te 50 tys do przodu na vacie z maszyn.

 

Przejście na vat nie opłaca sie jeśli masz dużą sprzedaż co najmniej kilka set tysięcy rocznie a mniej inwestujesz.

Opublikowano

Super :)

Dizęki za utwierdzenie mnie w mojej teori że to miałoby sens aby przejść na Vat a wręcz jest wskazane.

 

A jescze pytanie jak jest z rozliczaniem?

Wiem że dużo osób korzysta z księgowej..ale mi chyba byłoby szkoda kasy i chciałabym spróbować sama bo to chyba nie jest takie trudne.

Do rozliczeń potrzebuje zbierać FaVat i je wystawiać jak coś?

A oprócz tego to co- ksiązka przychodów i rozchodów?

Jakieś środki trwałe i ich amortyzacja?

A FaVat też się gdzieś wpisuje czy tylko potem w deklaracji podatkowej?

A i jeszcze jedno, są chyba do tego wszystkiego jakies programy?

Tzn.wiem że są ale jaki polecacie?

Opublikowano

opłaci Ci się ;)

Sam mam tylko uprawy polowe a sprzętu remontuję tak że VAT który skarbówka mi oddaje w kwartale gdy sprzedaję sprzęty i tak jest wyższy - inaczej -> US zawsze mi wypłaca kasę=nie dopłaciłem na razie ani grosza.

 

Jak masz czas sama rozliczysz - ja czasu nie mam i płacę księgowej (biura rachunkowe i pracownicy skarbówki się znają i zawsze to łatwiej coś się dowiedzieć).

Do wystawiania faktur - kup jeden bloczek do f.vat i na kompa wrzuć jakiś program typu Fakturka (mi się bardzo podoba ze względu na prostotę).

Księgi nie masz.

Amortyzacji nie masz.

 

Co do programu który ma w sobie wszystko - MK Rzeczpospolitej ale dla mnie on ma za duzo funkcji.

Opublikowano

A jeszcze jedno pytanie mnie naszło...

Czy potem w rozliczeniach miesięcznych,kwartalnych czy może raczej rocznych występuje cos takiego jak p.dochodowy?

Czyli przychód- koszty= podstawa opodatkowania i to -18 czy 19%? czyli jak bedę miała przychód w ciagu roku będę musiała zapłacić US p.dochodowy? Czy coś takiego nie występuje?

Opublikowano

Ooo..to bardzo dobrze- więc na pewno opłacałoby mi się przejść na Vat

Teraz tylko czekać na decyzję w sprawie MR, poszukać biura rachunkowego lub zastanowić się nad prowadzeniem tego wszytskiego samemu i już :)

 

Wielkie dzięki wszystkim za odpowiedzi ;) pewnie będe tu częsciej zaglądać

Opublikowano

@Madzia20 musisz wiedzieć też, że ciężko jest z tego później wyjść... Pozdrawiam

Następny, który nawet nie czytał ustawy a najwięcej ma do powiedzenia - wystarczy raz przeczytać akt prawny i wszystko jasne.

Z drugiej strony, kto by chciał wyjść, jeżeli podatku dochodowego się nie płaci i w większości przypadków jakie rozpatrywałem, zawsze jest jakiś zwrot z US.

Opublikowano

Tak mój błąd, źle to sformułowałem, wyjść można łatwo tylko co z tego jak będzie trzeba oddać część VAT... Opłacać się opłaca tylko co pewien okres trzeba realizować inwestycje bo nie zawsze jest tak, że VAT z bieżących rzeczy pokryje VAT oddany do US ale to każdy sobie powinien wyliczyć...

 

Do @paul190 prosiłbym o podanie linku tego aktu prawnego... Pozdrawiam

Opublikowano

To oddawanie to chodzi wam o to że przy zakupie nowej maszyny jak np.po 3 latach będe chciała odejść od Vatu to wtedy trzeba zwrócić część p.Vat który się dostało?

Ze wzgledu na to że nie został do końca zamortyzowany?

Chyba że chodzi o coś innego

Opublikowano

Tak mój błąd, źle to sformułowałem, wyjść można łatwo tylko co z tego jak będzie trzeba oddać część VAT... Opłacać się opłaca tylko co pewien okres trzeba realizować inwestycje bo nie zawsze jest tak, że VAT z bieżących rzeczy pokryje VAT oddany do US ale to każdy sobie powinien wyliczyć...

 

Do @paul190 prosiłbym o podanie linku tego aktu prawnego... Pozdrawiam

 

Nie pomogę Ci daniel, ponieważ jestem pochłonięty innymi sprawami (nowe programy i inwestycje), ale google nie gryzie - każdy by chciał mieć podane na talerzu. Gdy moja żona przejmowała gospodarstwo byłem na bieżąco i czytałem każde rozporządzenie, jakie dotyczyło VAT-u. Mieliśmy problem z wykazaniem 20k za poprzedni rok, lecz po zmianie nie ma takiego obowiązku. Przez te kilka miesięcy jeszcze się nie zdarzyło, aby miała VAT do zapłaty (zaznaczę, iż tylko w pierwszym miesiącu po zrezygnowaniu z ryczałtu była większa inwestycja w środki trwałe - w pozostałych miesiącach były tylko bieżące zakupy i zawsze mamy zwrot). Pamiętać trzeba o tym, iż za większość towarów płacimy 23% a oddajemy 5 lub 8%. Co do wyjścia z VAT-u, to kiedyś mogłeś po trzech latach zrezygnować z tego i wrócić na RR - lecz nie chcę wprowadzać w błąd, bo coś się zmieniało w przepisach i nie pamiętam czy to też uległo zmianie. Choćby nawet, to kto inwestuje w coś i nagle się wycofuje - podejrzewam, że jeżeli ktoś inwestuje w gospodarstwo (zapewne niemałe pieniądze) to nie na rok czy dwa - podejrzewam że minimum na 10 lat inwestycja aby się zwróciła i jeszcze coś dała zarobić. Patrząc na KŚT amortyzacja maszyn rolniczych wynosi 14% w skali roku - więc po 7 latach masz zamortyzowane 98% maszyny, więc nie ma co zwracać VAT-u do US. Jedynie problem jest z budynkami, gdyż tam amortyzacja wynosi zaledwie 2,5% w skali roku, więc trochę się musi amortyzować.

Jedynie, co to przed przejściem trzeba na spokojnie usiąść z ołówkiem i policzyć, co i za ile było kupione w poprzednim roku (folia, paliwo, płyny itp...) oraz od jakich kwot sprzedaży i w jakim stosunku procentowym będzie zwracane do US. Plusem są zawsze inwestycje. No i czy zapłacimy księgowej, czy sami poprowadzimy biurokrację - my dajemy sobie sami radę (i nawet kontrola przeszła bezboleśnie) a ile kasują większość wie.

Opublikowano
Pamiętać trzeba o tym, iż za większość towarów płacimy 23% a oddajemy 5 lub 8%

-paliwo

-folia

-chemia (płyny do dojarki)

-części

Coś jeszcze?

A nawozy, wszystkie nasiona, pasze i nie wiem czy opryski też nie 7% Więc nie wiem czy za większość 23% :unsure:

Opublikowano
Nie pomogę Ci daniel, ponieważ jestem pochłonięty innymi sprawami (nowe programy i inwestycje), ale google nie gryzie - każdy by chciał mieć podane na talerzu. Gdy moja żona przejmowała gospodarstwo byłem na bieżąco i czytałem każde rozporządzenie, jakie dotyczyło VAT-u. Mieliśmy problem z wykazaniem 20k za poprzedni rok, lecz po zmianie nie ma takiego obowiązku. Przez te kilka miesięcy jeszcze się nie zdarzyło, aby miała VAT do zapłaty (zaznaczę, iż tylko w pierwszym miesiącu po zrezygnowaniu z ryczałtu była większa inwestycja w środki trwałe - w pozostałych miesiącach były tylko bieżące zakupy i zawsze mamy zwrot). Pamiętać trzeba o tym, iż za większość towarów płacimy 23% a oddajemy 5 lub 8%. Co do wyjścia z VAT-u, to kiedyś mogłeś po trzech latach zrezygnować z tego i wrócić na RR - lecz nie chcę wprowadzać w błąd, bo coś się zmieniało w przepisach i nie pamiętam czy to też uległo zmianie. Choćby nawet, to kto inwestuje w coś i nagle się wycofuje - podejrzewam, że jeżeli ktoś inwestuje w gospodarstwo (zapewne niemałe pieniądze) to nie na rok czy dwa - podejrzewam że minimum na 10 lat inwestycja aby się zwróciła i jeszcze coś dała zarobić. Patrząc na KŚT amortyzacja maszyn rolniczych wynosi 14% w skali roku - więc po 7 latach masz zamortyzowane 98% maszyny, więc nie ma co zwracać VAT-u do US. Jedynie problem jest z budynkami, gdyż tam amortyzacja wynosi zaledwie 2,5% w skali roku, więc trochę się musi amortyzować.

Jedynie, co to przed przejściem trzeba na spokojnie usiąść z ołówkiem i policzyć, co i za ile było kupione w poprzednim roku (folia, paliwo, płyny itp...) oraz od jakich kwot sprzedaży i w jakim stosunku procentowym będzie zwracane do US. Plusem są zawsze inwestycje. No i czy zapłacimy księgowej, czy sami poprowadzimy biurokrację - my dajemy sobie sami radę (i nawet kontrola przeszła bezboleśnie) a ile kasują większość wie.

 

Nie chodzi chyba o amortyzację tylko o korektę VAT'u... Środki trwałe które kosztują do 15 tys. netto ulegają rozliczeniu korekty po roku czasu, powyżej 15 tys. netto rozliczenie korekty trwa 5 lat, na budowle i budynki jest to 10 lat... Powrócić do ryczałtu można dopiero po 3 latach ale jak ktoś kupi np. ciągnik będzie musiał być na VAT co najmniej 5 lat (lub po 3 latach odda 2/5 odzyskanego podatku) o ile w późniejszym okresie nie zakupi innego sprzętu powyżej 15 tys. netto z którego odzyska VAT i jak rozumiem to nawet w ostatnim roku nie będzie mógł odliczyć za nic VAT a zapłacić będzie musiał... Więc osoba, która decyduje się na VAT pozostaje na nim aż do końca gospodarowania.... Oczywiście tak jak napisałeś plusem są inwestycje... Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v