Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
18 minut temu, wilkołak napisał(a):

Jak byś miał kikadziesiąt ha nie bawił byś się tak, co potrzeba to w rozwadniacz, mocznik na sito i woda rozpuści

Ja nie rozpuszczam w cieplej wodzie. Wszystko w opryskiwaczu. Mowie tylko skad jest darmowa ciepla woda

Opublikowano

Tabela. Spadek temperatury wodnego roztworu mocznika przy wyjściowej temperaturze wody 21,3°C

% wagowy mocznika - Temperatura roztworu °C

5       18,7

10      16,6

15      14,4

20     12,2

 

  • Like 1
Opublikowano
Godzinę temu, kamil800 napisał(a):

Zadnego pv, zadnego przepalania. 3/4 roku woda 90 stopni. Mozna rozpuszczać ile sie chce. 

A do pryskania mozna postawic czarne mauzery na wode. Kilka tysiakow letniej wody do oprysku. Sam mam

Te 90 stopni to chyba trochę przesadzasz , 90 stopni to woda prawie zaczyna pomału wrzeć , wiec to nawet dla tych solarów byłoby nie zdrowe gdyby się tam gotowało , raczej zauważyłem że ludzie coś narzucają na solary żeby trochę zacieniować i nie dopuszczać do ekstremalnych temperatur w obiegu 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, mysza103 napisał(a):

Te 90 stopni to chyba trochę przesadzasz , 90 stopni to woda prawie zaczyna pomału wrzeć , wiec to nawet dla tych solarów byłoby nie zdrowe gdyby się tam gotowało , raczej zauważyłem że ludzie coś narzucają na solary żeby trochę zacieniować i nie dopuszczać do ekstremalnych temperatur w obiegu 

Bo dokladnie tak jest. Jak za dlugo jej nie uzywasz (czyli np 100% sloneczny letni dzien) to doslownie sie gotuje i otwiera sie zawor bezpieczenstwa. Wylewa z 5l a 5 pobiera z sieci i ostygnie i przestaje. Mi grad zbil 2 rury i teraz jest lepiej. Nie gotuje juz

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
12 godzin temu, akmaly napisał(a):

Im mniejszy tym większe stężenie, szybciej przypali większy niż mniejszy. 20% u mnie stosują i nic się nie dzieje. Ja z racji że mało odważny, stosuje 12,5kg/100l czyli 25kg na ha przy 200l/ha. 

Dysze ci się przypchaja w opryskiwaczu 

Opublikowano (edytowane)

Ja nie mam dużo ha a nie bawię się w dolistne moczniki, siarczany i PK. Mikro tylko i wsio. A azot to wolę w granuli sypnąć. Kiedyś się bawiłem tak. 

Edytowane przez SawekBraczyk
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, pietruszka123456789 napisał(a):

Dysze ci się przypchaja w opryskiwaczu 

Kiedy? Od tylu lat się nie przypchały ale jak wiesz kiedy to napisz abym mógł wcześniej zareagować 😝

Edytowane przez akmaly
Opublikowano

Rozpuszczałem 500kg mocznika w mauzerze 1000l na T3 to szron na zbiorniku utrzymywał się pewnie koło tygodnia. Kto ma dostęp do RSMu to nie ma co się zastanawiać. Warto sobie uzmysłowić, że przy nawożeniu dolistnym rośliny też nie wykorzystują 100% (tak jak przy doglebowym). Uwagi kolegów, że zrezygnowali z dolistnego nawożenia azotem na korzyść doglebowego proponuję traktować jako te dojrzałe, przetestowane w praktyce. 

Opublikowano (edytowane)

Z praktyki uważam, że działa, dlatego nadal stosuję, choć nigdy nie traktowałem tego jako nawożenie główne. 

Teoria również jest za stosowaniem, tylko nigdy solo, zawsze z siarczanem, który ogranicza rozpad mocznika na parzący amoniak i CO2. 

Kilku/kilkunastu procentowe stężenie mocznika nie może zastąpić nawożenia głównego. Traktuję to jako dokarmianie, praktycznie zawsze w połączeniu z mikro.

Edytowane przez akmaly
Opublikowano
9 godzin temu, ziomal_one napisał(a):

Rozpuszczałem 500kg mocznika w mauzerze 1000l na T3 to szron na zbiorniku utrzymywał się pewnie koło tygodnia. Kto ma dostęp do RSMu to nie ma co się zastanawiać. Warto sobie uzmysłowić, że przy nawożeniu dolistnym rośliny też nie wykorzystują 100% (tak jak przy doglebowym). Uwagi kolegów, że zrezygnowali z dolistnego nawożenia azotem na korzyść doglebowego proponuję traktować jako te dojrzałe, przetestowane w praktyce. 

Może i tak ale nawożenie doglebowe nie zawsze zrobi taka robotę jak dolistnie w skrajnych warunkach pogodowych np. 

Taki fosfor dolistnie w odpowiednim okresie to istny gejm czendzer i nigdy tego nie zrobisz granula niestety. 

  • Like 1
Opublikowano
3 godziny temu, akmaly napisał(a):

Z praktyki uważam, że działa, dlatego nadal stosuję, choć nigdy nie traktowałem tego jako nawożenie główne. 

Teoria również jest za stosowaniem, tylko nigdy solo, zawsze z siarczanem, który ogranicza rozpad mocznika na parzący amoniak i CO2. 

Kilku/kilkunastu procentowe stężenie mocznika nie może zastąpić nawożenia głównego. Traktuję to jako dokarmianie, praktycznie zawsze w połączeniu z mikro.

Dokarmianie dolistne jest interwencyjne gdy widzimy niedobory i chcemy szybko je uzupełnić. Dolistnie dokarmiamy też rośliny w momencie największego zapotrzebowania jak np strzelanie w źdźbło w zbożu czy fazie zielonego pąka w rzepaku. Nawożenie doglebowe to podstawa. W przypadku fosforu gdy mamy niskie temperatury to jest niezbędne dokarmianie przez liść, w dodatku podanie fosforu przez liść pomaga pobrać go również przez korzeń.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Ziel napisał(a):

Dokarmianie dolistne jest interwencyjne gdy widzimy niedobory i chcemy szybko je uzupełnić. Dolistnie dokarmiamy też rośliny w momencie największego zapotrzebowania jak np strzelanie w źdźbło w zbożu czy fazie zielonego pąka w rzepaku. Nawożenie doglebowe to podstawa. W przypadku fosforu gdy mamy niskie temperatury to jest niezbędne dokarmianie przez liść, w dodatku podanie fosforu przez liść pomaga pobrać go również przez korzeń.

Błędne myślenie, interwencyjnie stosuje się formę saletrzaną. Traktowałbym to jako profilaktyka niż leczenie. 

"No jak wyjmiesz dysze to sa przypchanw troche mocznikiem i później trzeba czyscic"

Nie trzeba, czyszczę po sezonie. 

Edytowane przez akmaly
Opublikowano
3 godziny temu, Tomek90 napisał(a):

Może i tak ale nawożenie doglebowe nie zawsze zrobi taka robotę jak dolistnie w skrajnych warunkach pogodowych np. 

Taki fosfor dolistnie w odpowiednim okresie to istny gejm czendzer i nigdy tego nie zrobisz granula niestety. 

Dodaj że fosfor dolistnie wczesną wiosną może pomóc przy utrzymaniu rozkrzewień. 

Opublikowano

skrajne warunki, czyli susza i nawozy w granuli nie moga sie rozpuscic. W takich sytuacjach cokolwiek podamy, bedzie lepsze bo......tamto jest podane w próżnie. Piszemy juz długo, że z azote wiosna sie nie mozemy spoznic, jesli nas susza zastanie jestesmy w d....e! Ratowanie takiego stanu odzywkami dolistnymi , to taka kroplówka dla ciezkochorego pacjenta - nie umrze! ilosc składnikow dostarczona w takim roztworze nijak sie ma do ilosci jaka pobierze przez korzenie.  

Opublikowano
59 minut temu, wilkołak napisał(a):

Jeszcze nigdy w zyciu nie stosowałem fosforu dolistnie , nie widze takiej potrzeby

Większy staż masz więcej zim przeżyłeś powinieneś wiedzieć że robi różnicę po uszkodzeniach mrozowych, pomaga ruszyć roślinie wczesna wiosna jeśli nie ciągnie jeszzce z gleby, zrobić z szpilki dywanik fosfor ccc cynk. 

Na parametry pszenicy też wpływa pozytywnie 

3 godziny temu, SawekBraczyk napisał(a):

Dodaj że fosfor dolistnie wczesną wiosną może pomóc przy utrzymaniu rozkrzewień. 

Może i coś daje bo wpływa na rozwój systemu korzeniowego, widać ładnie w pszenicy po kukurydzy późno sianej. 

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, jezyk_nh napisał(a):

Jak tam ludzie, rzepaki się już kolorowe robią ?

Ja planuję za jakiś tydzień podać mocznik i na tym koniec w tym roku

 

IMG_20251107_114720.jpg

Edytowane przez Badwolf

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez witek
      witam mam do was pytanie...w tym roku po raz pierwszy mam zamiar zasiac rzepak...a wiec moje pytania
      -czy rzepak na ziemni 2b i 3a urosnie??
      -jak odmiany ??
      -jak opryski nawozy i jakie dawki ??
      -jak jest opłacalnośc takie uprawy ??
      -nom i oczywiscie jak sa ceny na skupach ??...bo nigdy nie przyglądałem sie cenom bo nigdy nie siałem...a jeszce jedna rzecz jak ciąc z pnia czy z pokosu ??
    • Przez tomek15h
      Interesuje mnie kwestia siewu nawozów pod rzepak?Dotych czas siałem nawozy po zaoranym polu natomias w tym roku chciałbym zrobić nieco inaczej ,mianowicie posiać nawozy na ztalezowane ściernisko a potem przeorać i siać.Prosze o opinie tych którzy mają coś do powiedzenia w tej tematyce???Pozdrawiam
    • Przez petro11
      Witam. Jakie macie sposoby na dokarmienie rzepaku siarką na wiosnę? Dostałem meila z oferą firmy Agroenergetyk z Opola. Mają tam Agrogypsum wapno siarkowe ( 16%SO3 i 21%wapnia) jest to pyliste ale nie kurzy się podobno a cena to jak w BIG BAG jakieś 210zł za tone. Tak myśle jakby pogłównie to sypnąć tak po 400gk/ha. Dodam że mam kwaśny odczyn.
    • Przez huliszek1990
      Witam. Mam do przesiania rzepak ozimy, niestety poszedł jesienia oprysk Devrinol i Matezanex subst. czynne napropamid i matazachlor. Teraz bede sial kukurydze na ziarno, pytanie mam czy ktos mial taki problem i czy jest potrzebna orka czy wystarczy gruber lub teleżówka? pozdrawiam
    • Przez danielhaker
      Cena rzepaku w sezonie 2019. Jak myślicie jak się będzie zmieniał rynek rzepaku? Ceny czarnego złota wzrosną? Spadną? A może ten sezon zamkniemy takim samym wynikiem jak rok 2018? Chwalcie się po ile sprzedajecie nasiona rzepaku.
      Kontynuujemy tu wątek z sezonu 2018
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v