Rzepak - ochrona i nawożenie - 2025

[mysza103]

1 godzinę temu, wilkołak napisał(a):

Inazuma tydzień działa , jakby tak było , to byście nie mieli problemu z szkodnikami, tyle to działały stare środki

Z tym tygodniem to tak bardziej marzenia niż real

 

33 minuty temu, toooomaszewski napisał(a):

I nie wsypują próbki do woreczka i do szafki? Każdy szanujący się handlarz tak robi, bo jak coś to ma się do czego odnieść.

Acetamipryd działa zdecydowanie dłużej, nawet 3-4 tygodnie, widzę na przykładzie owoców.

Dobre sobie , może cały sezon ?

[yacenty]

1 minutę temu, mysza103 napisał(a):

Z tym tygodniem to tak bardziej marzenia niż real

Spokojnie działa, sprawdzone czy późną jesienią czy wczesną wiosną 

[Rafi1979]

7 minut temu, yacenty napisał(a):

Spokojnie działa, sprawdzone czy późną jesienią czy wczesną wiosną 

Czyli inazuma będzie działała dłużej niż tylko w dniu oprysku ?

[toooomaszewski]

9 minut temu, mysza103 napisał(a):

Z tym tygodniem to tak bardziej marzenia niż real

 

Dobre sobie , może cały sezon ?

Na przykładzie pchełki ziemnej w truskawkach, pojawia się dopiero po skoszeniu liści, w nowych przyrostach, czyli jakieś 1,5 miesiąca od ostatniego zastosowania acetamiprydu. To po prostu moje obserwacje w tej uprawie. Faktycznie, w rzepaku nie mam doświadczenia. Zresztą moje strony dopiero od kilku lat zaczynają z rzepakiem i może jeszcze są uodpornienia.

[Dastan]

N2 już sypiecie jak N1 pierwszego było? Sucho okropnie , a deszczu za bardzo nie widac. Rzepak też bardzo niemrawo się buja.

[yacenty]

Jedni nie dają inni już zapomnieli o nawożeniu azotem

[Andpol]

N2 jeszcze nie daje

[SawekBraczyk]

W nadchodzącym tygodniu pójdzie N2

[wilkołak]

Saletra już , jeśli bedą zapowiadać opady to najwyżej 40 N , tak na wszelki wypadek

[GRZES1545]

1 godzinę temu, toooomaszewski napisał(a):

I nie wsypują próbki do woreczka i do szafki? Każdy szanujący się handlarz tak robi, bo jak coś to ma się do czego odnieść.

Acetamipryd działa zdecydowanie dłużej, nawet 3-4 tygodnie, widzę na przykładzie owoców.

Który? Proteus był dobry ale już go nie ma, inazuma też nie trzyma tyle co pisze, może 2 dni a potem nowy nalot miałem i owady robią co chcą.  4 lata sieje rzepak i jest co raz gorzej z działaniem środków. 

16 minut temu, SawekBraczyk napisał(a):

W nadchodzącym tygodniu pójdzie N2

Pewnie w środę,  w czwartek ma być deszcz .

Edytowane 9 Marca przez GRZES1545

[toooomaszewski]

Proteus to kontaktówka.

[Wicherek]

Godzinę temu, Andpol napisał(a):

Rzepak mam w 6 działkach i w 2 wyżarte że żal patrzeć szczególnie od miedz po długości pól a siane stripem. Na przyszły sezon myślę o orce ale czy to coś da?

Myszy siedzą w miedzach , jak  miedze zaorzesz to coś da   !  profesor Piechota mówił na szkoleniu że w opolskim była plaga myszy bo rok wcześniej wszystkie lisy wystrzelali , jeden lis rocznie zjada do 200 sztuk myszy   !  ja mam na swoich polach trzy nory lisie i pracownicy mają zakaz niszczenia tych nor   !  dodatkowo sadzimy drzewa żeby ptactwo drapieżne miało gdzie się rozmnażać i odpoczywać 

[GRZES1545]

1 godzinę temu, Andpol napisał(a):

Rzepak mam w 6 działkach i w 2 wyżarte że żal patrzeć szczególnie od miedz po długości pól a siane stripem. Na przyszły sezon myślę o orce ale czy to coś da?

Mało zlewnych deszczy, nie zalewa nor, śniegu mało tez i chowają się pod liśćmi wyrasnietego rzepaku przed drapierznikami. U kolegi wszystko orka i ma nie mniej jak u mnie niestety . 

[yacenty]

4 minuty temu, Wicherek napisał(a):

Myszy siedzą w miedzach , jak  miedze zaorzesz to coś da   !  profesor Piechota mówił na szkoleniu że w opolskim była plaga myszy bo rok wcześniej wszystkie lisy wystrzelali , jeden lis rocznie zjada do 200 sztuk myszy   !  ja mam na swoich polach trzy nory lisie i pracownicy mają zakaz niszczenia tych nor   !  dodatkowo sadzimy drzewa żeby ptactwo drapieżne miało gdzie się rozmnażać i odpoczywać 

Jakie gatunki? Bo właśnie kupiłem lipę i klon, ale może coś jeszcze bym dokupił 

[misio3p]

Dokarmiacie czymś teraz te myszy, czy nic z tym nie robicie?

[yacenty]

8 minut temu, misio3p napisał(a):

Dokarmiacie czymś teraz te myszy, czy nic z tym nie robicie?

To ma bardzo krótkie nogi. Dokarmiając myszy trujesz dzikie ptactwo 

[GRZES1545]

Może ustawić tyczki dla drapierznikow nie jest złym sposobem 🤔 w nocy sowy latają to też coś złapią. 

[Andpol]

Nie dokarmiam teraz bo o dziwo teraz nie jedzą a na jesieni wyżarli jak rzepak był mały.

Lisów mnogo u nas i widać że żerują po dziurach na polach a nor mam kilka i dalej nowe kopią.

[polskatk]

12 minut temu, Wicherek napisał(a):

Myszy siedzą w miedzach , jak  miedze zaorzesz to coś da   !  profesor Piechota mówił na szkoleniu że w opolskim była plaga myszy bo rok wcześniej wszystkie lisy wystrzelali , jeden lis rocznie zjada do 200 sztuk myszy   !  ja mam na swoich polach trzy nory lisie i pracownicy mają zakaz niszczenia tych nor   !  dodatkowo sadzimy drzewa żeby ptactwo drapieżne miało gdzie się rozmnażać i odpoczywać 

Wystarczy pięć razy poklikać i już wiesz że z tym wystrzelaniem wszystkich lisów w opolskim to bzdura totalna.

Sadzenie drzew jak najbardziej popieram, choć przynajmniej w mojej okolicy widzę że trend jest zgoła odmienny (zadrzewień śródpolnych praktycznie już nie ma). 

[yacenty]

1 minutę temu, GRZES1545 napisał(a):

Może ustawić tyczki dla drapierznikow nie jest złym sposobem 🤔 w nocy sowy latają to też coś złapią. 

Tyczki są spoko ale bardziej jesienią 

[slavik80]

Ja zauważyłem , ze bociany sprawnie polują na myszy, no i jak kolega Wicherek pisze lisy pomagają, z tym ,ze sąsiedzi narzekają, no rowniez polują kury.  Ja zostawiawiam orzy rowach topole i takie byliny, odmiany łozy . Moim zdaniem samosiewy lepiej się wkomponują w klimat

[yacenty]

Topola to źle drzewo, za mocno spija soki z pola. Obok topoli nic nie rośnie 

[polskatk]

19 minut temu, yacenty napisał(a):

Jakie gatunki? Bo właśnie kupiłem lipę i klon, ale może coś jeszcze bym dokupił 

Przy rzepakach warto iść w drzewa kwitnące, np. czereśnie ptasią, dziką jabłoń, etc. Przyciąga to owady zapylające. 

[wilkołak]

Drzewo przy polu to tragedia , a niektórzy sadzą , widcznie lubia problemy

Edytowane 9 Marca przez wilkołak

[slavik80]

Ja mam topole przy rowie melioracyjnym i tam rosnie, problem z zacienianiem i dosychaniem , fasola pitrzebuje extra kolka dni na doschnięcie.

Widzę ,ze w pasie drogowym  jezeli jest problem  z nadmiernym poborem skladnikow przez topole.

Na jednym polu nam drzewa po długosci pola wzdłuż riwu melioracyjnego i powiem aby unikac wierzby bo ona jest przysmakiem łosia s ten to dopuero na tratuje, ale fakt problemu z myszami tam nie mam