Rzepak - ochrona i nawożenie - 2025

[Daros]

Lubelskie. Lch w 6 godzin. 

[mysza103]

Godzinę temu, marek1977 napisał(a):

Lepiej nie obniżać carnadine , działanie masz wgłębne, czyli lepiej żeby więcej substancji krążyło w roślinie, a perytroid to perytroid działa chwilę i po sprawie .

Inazuma zalecają 0.2 - 0.3 kg , to wychodzi 200-300 g acetamiprydu, to jak by to zamienić na carnadine czy coś podobnego , to by wystarczyło dać 0.1 - 0.15 litra żeby było te 200-300 g acetamiprydu .

Skoro inazuma przy takich dawkach daję radę to i carnadine przy dawce 0.2 - 0.15 też powinno dać radę 

[Michall51]

12 minut temu, mysza103 napisał(a):

Inazuma zalecają 0.2 - 0.3 kg , to wychodzi 200-300 g acetamiprydu, to jak by to zamienić na carnadine czy coś podobnego , to by wystarczyło dać 0.1 - 0.15 litra żeby było te 200-300 g acetamiprydu .

Skoro inazuma przy takich dawkach daję radę to i carnadine przy dawce 0.2 - 0.15 też powinno dać radę 

a nie przypadkiem 20-30g acetamiprydu? 
skoro w inazumie jest 100g/kg substancji
to w 300g inazumy będzie 30g acetamiprydu 

natomiast w carnadine jest 200g/l acetamiprydu
czyli w dawce 0,3l/ha będzie 60g acetamiprydu 
więc teoretycznie jakby zastosował 0,15l/ha carnadine to faktycznie by wyszło 30g acetamiprydu, czyli tyle co w inazumie przy dawce 0,3 kg/ha.

Dlaczego taka różnica? 
A no może dlatego, że w inazumie jest jeszcze lambda-cyhalotryna 30g/kg? 😜 
a w carnadine jest tylko acetamipryd

Edytowane 7 Marca przez Michall51

[dzidzia202]

U mnie dziś rano -4i nie zamierzam jechać warm maz.n

[Ernst98]

A jak podchodzicie do samych zabiegów (T0, mikro, insektycydy) jeśli dzisiejsza noc jeszcze będzie lekko poniżej zera, ale już kolejna z soboty na niedziele będzie na plusie (2-3). Jutro w dzień ma być ciepło (18 stopni). Jedziecie wtedy mimo chłodnej nocy, ale już na nadchodzącą ciepłą noc czy czekacie i pryskacie w następnym dniu już po tej ciepłej nocy?

[misio3p]

1 godzinę temu, STIG13 napisał(a):

A zdarzało się że po czymś zostawał? Chizalofop p etylu, chizalofop tefurylowy, propachizafop czy fusilade to ta sama grupa. Jak axial nie działa np to i te nie ruszają. Druga grupa dymy to kletodym i chyba już nie oferowany cykloksydym. Teraz wyczyniec już większy i bardziej odporny będzie. Więc nie oszczędzał bym na dawce albo iść w Evolution. Evolution musi być z adiuwantem olejowym. Tak mi się wydaje 

W zeszłym roku axial na tym polu podziałał dobrze, nie mam pojęcia dlaczego w tym roku tak opornie mi to idzie.

 

Rok temu na innym „wyczyńcowym” polu miałem temat załatwiony na 2-3 liściu rzepaku bez kombinowania z żadnymi poprawkami.

[mysza103]

32 minuty temu, Michall51 napisał(a):

a nie przypadkiem 20-30g acetamiprydu? 
skoro w inazumie jest 100g/kg substancji
to w 300g inazumy będzie 30g acetamiprydu 

natomiast w carnadine jest 200g/l acetamiprydu
czyli w dawce 0,3l/ha będzie 60g acetamiprydu 
więc teoretycznie jakby zastosował 0,15l/ha carnadine to faktycznie by wyszło 30g acetamiprydu, czyli tyle co w inazumie przy dawce 0,3 kg/ha.

Dlaczego taka różnica? 
A no może dlatego, że w inazumie jest jeszcze lambda-cyhalotryna 30g/kg? 😜 
a w carnadine jest tylko acetamipryd

Oczywiście że tak jak piszesz, powpisywałem mi się po jednym 0 za dużo,  co nie zmienia faktu że 0,15 l carnadine to już maxynalna dawka inazymy jeśli chodzi o acetamipryd , a do carnadine jeśli ktoś stosuję to i tak dodaję perytroid , dlatego zastanawia mnie czemu ludzie dają podwójne dawki i się jeszcze pytają c,y starczy czy trzeba zwiększyć carnadine

[yacenty]

2 godziny temu, Ernst98 napisał(a):

A jak podchodzicie do samych zabiegów (T0, mikro, insektycydy) jeśli dzisiejsza noc jeszcze będzie lekko poniżej zera, ale już kolejna z soboty na niedziele będzie na plusie (2-3). Jutro w dzień ma być ciepło (18 stopni). Jedziecie wtedy mimo chłodnej nocy, ale już na nadchodzącą ciepłą noc czy czekacie i pryskacie w następnym dniu już po tej ciepłej nocy?

Bez triazoli. W takim przypadku t0 to raczej na miedzi siarce.

Reszta bez zbaczenia

[marek1977]

7 godzin temu, boogie7 napisał(a):

Carnadine to przecież acetamipryd, w formulacji SL, więc systemiczne działanie, nie wgłębne. Dzis ok. 14 tej na jednym polu najbliżej gospodarstwa wystawiłem źółtą "balię", to do ok. 18 tej nic się nie odłowiło.

 

[dzidzia202]

U mnie wczoraj i dziś z rana po -3,-4 stopnie więc zabiegi sobie daruję.

[STIG13]

7 godzin temu, misio3p napisał(a):

W zeszłym roku axial na tym polu podziałał dobrze, nie mam pojęcia dlaczego w tym roku tak opornie mi to idzie.

 

Rok temu na innym „wyczyńcowym” polu miałem temat załatwiony na 2-3 liściu rzepaku bez kombinowania z żadnymi poprawkami.

Jak u ciebie działa jeszcze wszystko to dobrze, w moich stronach już jest z nim coraz więcej problemów, albo z zycicami i stokłosami

[Jarek22B]

Dzisiaj i z soboty na niedzielę przymrozki - był plan na Carnadine + perytroid - czy w takich warunkach Carnadine będzie działać?

[MaXtzTS]

yacenty napisał:

2 godziny temu, Ernst98 napisał(a):

A jak podchodzicie do samych zabiegów (T0, mikro, insektycydy) jeśli dzisiejsza noc jeszcze będzie lekko poniżej zera, ale już kolejna z soboty na niedziele będzie na plusie (2-3). Jutro w dzień ma być ciepło (18 stopni). Jedziecie wtedy mimo chłodnej nocy, ale już na nadchodzącą ciepłą noc czy czekacie i pryskacie w następnym dniu już po tej ciepłej nocy?

Bez triazoli. W takim przypadku t0 to raczej na miedzi siarce.

Reszta bez zbaczenia

też jestem ciekaw. w tej sytuacji kategorycznie bez triazoli? chodzi mi o pół litra tebu

[robi57362]

nie

dot. Jarka postu

[Tigon]

Godzinę temu, dzidzia202 napisał(a):

U mnie wczoraj i dziś z rana po -3,-4 stopnie więc zabiegi sobie daruję.

W takich sytuacjach najlepiej tani perytroid, u nas też z rana szadź ale myślę że więcej jak -2 nie było, dziś dopiero wystawiam naczynie wschód polski rzepak jeszcze nie zdazyl ruszyć 

11 godzin temu, yacenty napisał(a):

Łacha targam. Mi już lutowy chowacz zjadł 10ha rzepaku. Cudowny rzepak a sypał 2.5t, obok dopilnowany 4.8t

U mnie było tak że nalot chowacza złożył jaja ale przez spadki temp nie mogłem wykonać skutecznego zabiegu i po trzech tygodniach w środku sobie hasowaly już larwy, udało się ogarnąć chloropyrifos i rzepak wyczyszczony pięknie a sypał 4,3, a wydało się że będzie kicha, bo w środku nie wyglądało to ciekawie, pewnie potencjał był większy ale środki po prostu nie działały bo było zimno.

Edytowane 8 Marca przez Tigon

[SawekBraczyk]

Dla tego nie ma co bagatelizować tego teraz tylko jechać z chowaczem bo inaczej będzie fajnie. Zastanawiam się czy nie zrobię takiego mixa dziś Ionblue+ 0,5l Difenokonazol+ 1l Bor + Sivanto Energy. Musze jeszcze raz sprawdzić rzepak. 

[class33]

Dzisiaj o 6 byłem na polu i w wiaderku lód 0.5cm. W dzien ma być z  17 stopni, w nocy juz nie zapowiadają przymrozków ma byc 3 na plusie. Wczoraj było w dzien 19 stopni.  Z niedzieli na poniedzialek znowu cos kolo zera. Mam do poprawki chabra chlopyralidem i chciałem dać acetamipryd + perytroid bo są chowacze. Jechac z tym dzisiaj czy odpuścić ?

 

Edytowane 8 Marca przez class33

[yacenty]

Gdyby to był mój rzepak to jechałbym robaka i mikro. Chwasty bym zostawił jak będzie 3 noce plus przed i po oprysku.

Właśnie wychodzę z domu, idę rozlać n2 na pszenicę a później zmieniam dysze i jadę z mikrusami w rzepak i pszenicę 

[marek1977]

Tak , robaka pryskamy, chwasty i skracanie odpuszczamy.

[MaXtzTS]

SawekBraczyk napisał:

Dla tego nie ma co bagatelizować tego teraz tylko jechać z chowaczem bo inaczej będzie fajnie. Zastanawiam się czy nie zrobię takiego mixa dziś Ionblue+ 0,5l Difenokonazol+ 1l Bor + Sivanto Energy. Musze jeszcze raz sprawdzić rzepak. 

bez względu na możliwe przymrozki?

[Damian_B]

Też mam dylemat czy jechać dzisiaj z robakiem czy dopiero w poniedziałek. Dziś rano było szron, w cieniu nadal utrzymuje sie a na noc nadają koło 1. Nalot wczoraj był. 

Na robaka naszykowane carnadine + cyperkill. 

 

[wilkołak]

18 minut temu, yacenty napisał(a):

Gdyby to był mój rzepak to jechałbym robaka i mikro. Chwasty bym zostawił jak będzie 3 noce plus przed i po oprysku.

Właśnie wychodzę z domu, idę rozlać n2 na pszenicę a później zmieniam dysze i jadę z mikrusami w rzepak i pszenicę 

Już N 2

[Patryk1222]

U mnie taki widok w poniedziałek coś tam opryskam raczej 

[wilkołak]

Godzinę temu, Tigon napisał(a):

W takich sytuacjach najlepiej tani perytroid, u nas też z rana szadź ale myślę że więcej jak -2 nie było, dziś dopiero wystawiam naczynie wschód polski rzepak jeszcze nie zdazyl ruszyć 

U mnie było tak że nalot chowacza złożył jaja ale przez spadki temp nie mogłem wykonać skutecznego zabiegu i po trzech tygodniach w środku sobie hasowaly już larwy, udało się ogarnąć chloropyrifos i rzepak wyczyszczony pięknie a sypał 4,3, a wydało się że będzie kicha, bo w środku nie wyglądało to ciekawie, pewnie potencjał był większy ale środki po prostu nie działały bo było zimno.

To chloropyryfos zabijał jaja w roślinie

[SawekBraczyk]

Jak bym miał tak patrzeć na wszystko to nic bym nie zrobił w polu. Na idealne warunki teraz. Idę opryskiwacz szykować 

Edytowane 8 Marca przez SawekBraczyk