Ochrona i nawożenie pszenicy - 2025

[mysza103]

2 godziny temu, jajonasz napisał(a):

Ziemia jeszcze nagrzana, takie przymrozki nie przeszkadzają, chyba że tribenuronowi. U mnie dziś poszedł Expert i dff, pszenica w fazie 1 liścia. 

Dodajecie jakiegoś śmierdziucha ? jak dzisiaj wszedłem w pszenice to jakieś pojedyńcze mszyce da się znajść 

[Samsung123321]

Może do końca października uda sie posiać. Nawet po rzepaku nie posiane.  20% większa norma wysiewu od terminu optymalnego jest ok, za dużo, za mało? 

[Wicherek]

zależy od odmiany 

1 godzinę temu, mysza103 napisał(a):

Dodajecie jakiegoś śmierdziucha ? jak dzisiaj wszedłem w pszenice to jakieś pojedyńcze mszyce da się znajść 

 

dajemy

[wilkołak]

Rozumiem opóżnić siewy , ale po rzepaku czekać na połowe pażdziernika i robić sobie większe koszty

[Samsung123321]

34 minuty temu, wilkołak napisał(a):

Rozumiem opóżnić siewy , ale po rzepaku czekać na połowe pażdziernika i robić sobie większe koszty

Kiedy miałem zasiać? Jak nie szło w gline maszyny wbić bo skała... 7,5 tyg po żniwach nie padało. Jak zaczęło tak do tej pory nie skończyło. Bardzo niesprzyjająca pogoda. Chyba najgorsza od nastu lat jeśli chodzi o siewy. 

[misio3p]

Akurat po rzepaku nie miałbym żadnych oporów zasiać tylko po talerzówce, skoro nie szło nic wbić.

[wilkołak]

To sory , żniwa też miałęś suche , od czerwca wilgoci nie braknie , na siewy rzepaku, pszenicy przymokrawo nawet było

[ARTI2019]

16 godzin temu, Frontier napisał(a):

Ja 0,5 l/ha daję 

u mnie dzisiaj nawet trochę ponad 0.5l przez przypadek wyszło 250l/ha na mokrą ziemię 1/2 liść i czekam na efekty  

[AnJay7]

2 godziny temu, Samsung123321 napisał(a):

Kiedy miałem zasiać? Jak nie szło w gline maszyny wbić bo skała... 7,5 tyg po żniwach nie padało. Jak zaczęło tak do tej pory nie skończyło. Bardzo niesprzyjająca pogoda. Chyba najgorsza od nastu lat jeśli chodzi o siewy. 

zawsze podziwiam pomysłowość tych co mają czas od sierpnia a sieją po połowie października

sory nie pomyślałem że może u ciebie w ogole nie padać. Ja z małopolski także tego

Edytowane 15 Października przez AnJay7

[slonju77]

9 godzin temu, wilkołak napisał(a):

Rozumiem opóżnić siewy , ale po rzepaku czekać na połowe pażdziernika i robić sobie większe koszty

A jakie to większe koszty,30 kg ziarna więcej?plusy to brak mszyc 

[yacenty]

1 godzinę temu, slonju77 napisał(a):

A jakie to większe koszty,30 kg ziarna więcej?plusy to brak mszyc 

Że mniej to zgoda ale że brak to się nie zgodzę.

Były takie sezony że w pierwszym tygodniu grudnia lecieliśmy insektycydem 

[ciaastus]

11 godzin temu, wilkołak napisał(a):

Rozumiem opóżnić siewy , ale po rzepaku czekać na połowe pażdziernika i robić sobie większe koszty

No to ja Ci powiem, że będę na dniach siał pszenice po trawie nasiennej, która zeszła z pola koniec  czerwca. Uprawki były zrobione przed żniwami. A wyszło tak jak wyszło. I to nie moje widzi mi się tylko konieczność. 

[wilkołak]

Konieczność , jaka , sucho było ?

[lobudek]

Ubezpieczacie pszenicę na zimę czy nie ma sensu i wystarczy wiosną na grad?

[jezyk_nh]

Wiosną. Tylko grad.

[STIG13]

Wiosną grad i ogień

[Tigon]

Wiosna sam grad, drogo od ognia wychodzi?

[lobudek]

Dostałem propozycję taką:

pakiet VH za 90zł/ha

7T po 800zł ( 5600zł)

-przezimowanie ( w przypadku wymarznięcia 15% sumy ubezpieczenia)

-przymrozki

-grad

-ogień

 

 

[ciaastus]

2 godziny temu, wilkołak napisał(a):

Konieczność , jaka , sucho było ?

Do likwidacji plantacji poszedł glifosat. Za 3 tygodnie 2 razy talerzowka. Czekało do września na orkę. Gdy pojechałem pługiem na pole okazało się że pojawił się perz (po glifosacie, pole nie było zaperzone, może parę kempek). 

Więc zamiast pługa poszedł znów opryskiwacz. No i mamy połowę października 😋

[akmaly]

Za dużo kombinacji albo za dużo czasu na forum 😝

[slonju77]

A jak inaczej zwalczyć perz jeśli nie glifosat i przynajmniej dwa trzy tygodnie musi postać żeby wypalić 

[MarcinC88]

Trochę dziwne, że perzu nie było a za chwilę się pojawił 🤔

[poosa21]

7 godzin temu, lobudek napisał(a):

Ubezpieczacie pszenicę na zimę czy nie ma sensu i wystarczy wiosną na grad?

Zawsze ubezpieczam jesienią i tylko raz miałem wypłacone po zimie. 

[ciaastus]

52 minuty temu, MarcinC88 napisał(a):

Trochę dziwne, że perzu nie było a za chwilę się pojawił 🤔

Był ale sporadycznie, jak to w trawie. Też przy granicach było trochę. 3,5 roku pole nie ruszane. Glifosat nie zniszczył korzeni (pomimo solidnej dawki) i talerzówka zrobiła swoje. 

Już pisałem wcześniej chyba w innych tematach, że glifosat coraz gorzej działa. Jak dasz małą dawkę to nie poradzi w ogóle. Jak dasz mocną to spali części naziemne i nie zdąży wchłonąć w korzenie. 

[Andpol]

@ciaastus ile tego glifo dawałeś że perzu nie spaliło?