Ochrona i nawożenie pszenicy - 2025

[Daro20]

W styczniu 2010 ze studniówki wracaliśmy -32

[wilkołak]

Dla większości osób poniżej -15 jest tragedią  i niema co sie dziwić , dobrobyt zrobił nas nieodpornymi, krowy ręcznie byśmy nie chcieli doić , w coraz więcej obór robot doi krowy, obornika ręcznie nikt na polu też nie rozrzuca, nauczyliśmy sie wygody i narzekania

[wojak1986]

Tylko trzeba dodać że zależy przy jakiej wilgotności te -30 stopni. Przy budżetach gmin i samorządów gdzie kasę wydaje się na wycieczki kół gospodyń wiejskich i zabawy OSP prawdziwa zima i duże opady śniegu zrujnowałyby niejeden budżet. Później dzieci w szkole musiałby jeść pangę i ziemniaki cały rok....

[soltys48]

Godzinę temu, Daro20 napisał(a):

W styczniu 2010 ze studniówki wracaliśmy -32

2006 na studniówce samochody pozamarzały. Temperatura ok -30°

[Gość]

I 30 cm śniegu 😎

[wilkołak]

Tyle to u nas nie było kikanaście lat , chyba że mierzysz na drodze 

[ravoj]

I prędko nie będzie, chociaż nikt nie wie ile taki resecik może trwać, w historii dziejów naszej planety były o wiele bardziej przerażające zjawiska klimatyczne a człowieka jeszcze nie było tak jak nie było komu kit wciskać o ocieplaniu atmosfery starym ursusem bez DPFu

[Gość]

47 minut temu, wilkołak napisał(a):

Tyle to u nas nie było kikanaście lat , chyba że mierzysz na drodze 

Sołtys wspomniał rok 2006, a wtedy śniegu w PL nigdzie nie brakowało. Leżał od listopada do marca.

[jahooo]

4 godziny temu, soltys48 napisał(a):

2006 na studniówce samochody pozamarzały. Temperatura ok -30°

w 1995 roku spadło u mnie około 1m śniegu między Wigilią a Nowym Rokiem i przez dwa tygodnie były mrozy poniżej -25 stopni

od tego czasu zdarzały się, najczęściej w lutym, takie okresy, gdy mrozy przez kilka dni  były większe niż -20 a tak około 3 tygodni poniżej -10

natomoast były już w okresie przeindstrialnym, w XVII wieku okresy, gdy zimy prawie wogołe nie było, w zimie rosła trawa

[czarnys]

za szerzenie  herezji 

52 minuty temu, jahooo napisał(a):

w 1995 roku spadło u mnie około 1m śniegu między Wigilią a Nowym Rokiem i przez dwa tygodnie były mrozy poniżej -25 stopni

od tego czasu zdarzały się, najczęściej w lutym, takie okresy, gdy mrozy przez kilka dni  były większe niż -20 a tak około 3 tygodni poniżej -10

natomoast były już w okresie przeindstrialnym, w XVII wieku okresy, gdy zimy prawie wogołe nie było, w zimie rosła trawa

za szerzenie herezji zsyłka na sybir ,,,,,podatki opłaty i inne za ocieplenie należy się naszym żądzącym jak psu buda

[Marcin34]

Sypał ktoś siarczan amonu na pszenice na 1 dawke

[Jarko19]

 tak zapowiada się noc z czwartku na piątek . Nadciąga niż i chwilowy wzrost temperatury oraz śnieg.

Jutro w dzień ok 4 stopnie. ( Akurat rozmarzła by ziemia )

Chyba w czwartek rano trzeba ruszyć z azotem w pszenicy. A tym bardziej w rzepaku ( nie mam). Wiadomo że na pszenicę za wcześnie ale patrząc na pogodę przynajmniej na tydzień czy dwa do przodu nie widać jakiś opadów.

Teraz, Jarko19 napisał(a):

 tak zapowiada się noc z czwartku na piątek . Nadciąga niż i chwilowy wzrost temperatury oraz śnieg.

Jutro w dzień ok 4 stopnie. ( Akurat rozmarzła by ziemia )

Chyba w czwartek rano trzeba ruszyć z azotem w pszenicy. A tym bardziej w rzepaku ( nie mam). Wiadomo że na pszenicę za wcześnie ale patrząc na pogodę przynajmniej na tydzień czy dwa do przodu nie widać jakiś opadów.

 

Jak u was sytuacja się ma?

Edytowane 12 Lutego przez Jarko19

[Mateusz1q]

1 minutę temu, Jarko19 napisał(a):

 tak zapowiada się noc z czwartku na piątek . Nadciąga niż i chwilowy wzrost temperatury oraz śnieg.

Jutro w dzień ok 4 stopnie. ( Akurat rozmarzła by ziemia )

Chyba w czwartek rano trzeba ruszyć z azotem w pszenicy. A tym bardziej w rzepaku ( nie mam). Wiadomo że na pszenicę za wcześnie ale patrząc na pogodę przynajmniej na tydzień czy dwa do przodu nie widać jakiś opadów.

Jak u was sytuacja się ma?

jaki to model? GFS i ECMWF lache kładą na temperatury, ten drugi pokazywał +4 u mnie a powyżej 0 nie wyjdzie dzisiaj. dużo już posiali chłopy azotu

[Jarko19]

14 minut temu, Marcin34 napisał(a):

Sypał ktoś siarczan amonu na pszenice na 1 dawke

Jeśli masz bardzo nisko siarkę to jak najbardziej, ale musisz wiedzieć że jest tam azot tylko amonowy. Tym nawozem np nie dokrzewisz późno sianej pszenicy

[lukasz493]

Jarko19 napisał:

 tak zapowiada się noc z czwartku na piątek . Nadciąga niż i chwilowy wzrost temperatury oraz śnieg.

Jutro w dzień ok 4 stopnie. ( Akurat rozmarzła by ziemia )

Chyba w czwartek rano trzeba ruszyć z azotem w pszenicy. A tym bardziej w rzepaku ( nie mam). Wiadomo że na pszenicę za wcześnie ale patrząc na pogodę przynajmniej na tydzień czy dwa do przodu nie widać jakiś opadów.

Teraz, Jarko19 napisał(a):

 tak zapowiada się noc z czwartku na piątek . Nadciąga niż i chwilowy wzrost temperatury oraz śnieg.

Jutro w dzień ok 4 stopnie. ( Akurat rozmarzła by ziemia )

Chyba w czwartek rano trzeba ruszyć z azotem w pszenicy. A tym bardziej w rzepaku ( nie mam). Wiadomo że na pszenicę za wcześnie ale patrząc na pogodę przynajmniej na tydzień czy dwa do przodu nie widać jakiś opadów.

 

Jak u was sytuacja się ma?

ale z drugiej strony dla wschodniej Polski pokazuje od soboty do środy -8/-10 stopni nocami

[Jarko19]

9 minut temu, lukasz493 napisał(a):

ale z drugiej strony dla wschodniej Polski pokazuje od soboty do środy -8/-10 stopni nocami

Zgadza się , ale myślę na wykorzystaniu tej chwilowej temperatury na plusie i śniegu , aby rozpuścił nawóz i choć trochę go przemieścił. Nie zależy mi na jego działaniu. Rośliny nie będą pobierać go w takich temperaturach .Za tydzień po mrozach jak rozsypie to będzie fajnie leżał na górze i nic z niego 

[poosa21]

59 minut temu, Marcin34 napisał(a):

Sypał ktoś siarczan amonu na pszenice na 1 dawke

Daje 100kg  siarczanu i reszta saletra. 

[Piffpaff]

Moja żona sprowadzial się do mnie na wies 12 lat temu na jesien to jak zacza padać snieg w listopadzie to na początku marca jeszcze pod lasem w cieniu były kupki. Pamiętam jak mówiła jadąc na swieta za plugiem z zaspami po 1m że Za jakie grzechy ja się tu sprowadziłam hehe

[Marcin34]

8 minut temu, poosa21 napisał(a):

Daje 100kg  siarczanu i reszta saletra. 

Właśnie taki jest plan tylko nie przypale siarczanem bo rzepakiem różnie bywa muszą być suche rosliny 

[poosa21]

Nigdy tego nie zauważyłem żeby coś się działo, na rzepak daje 200kg siarczanu.

[STIG13]

Swego czasu będąc w Kněžmost w Czechach w gospodarstwie Horscha, Michael mówił że na wszystko na 1 dawkę daje siarczan amonu

Edytowane 12 Lutego przez STIG13

[wilkołak]

2 godziny temu, Jarko19 napisał(a):

Zgadza się , ale myślę na wykorzystaniu tej chwilowej temperatury na plusie i śniegu , aby rozpuścił nawóz i choć trochę go przemieścił. Nie zależy mi na jego działaniu. Rośliny nie będą pobierać go w takich temperaturach .Za tydzień po mrozach jak rozsypie to będzie fajnie leżał na górze i nic z niego 

U nas nie bedzie ani odwilży , ani opadów

[Jarko19]

9 minut temu, wilkołak napisał(a):

U nas nie bedzie ani odwilży , ani opadów

Jaki rejon 

[wilkołak]

5 godzin temu, boogie7 napisał(a):

Sołtys wspomniał rok 2006, a wtedy śniegu w PL nigdzie nie brakowało. Leżał od listopada do marca.

W 2006 , grudzień małe przymrozki mokry 84 mm                                                                                                                  Styczeń poczatek 6 do 10 do -8 stopni, do 18 około -12, 19 stycznia napadało 9cm śniegu,20 do 24 styczeń -24 do -26 stopni, 25 do 28 styczeń -20 stopni, do końca miesięca -4 stopnie, cały opad w styczniu to te 9 cm śniegu,

Luty do 25 do -3 stopni,26 do 28 do -12 stoni w dzień było na plusie wszystko stopniało i dopadało 26 mm,

Marzec do 20 z przymrozkami , były okresy -8 i -12 stopni , od 25 wiosna 12 stopni na plusie ,spadło21 mm

Więc jakoś nie było zasp u mnie

6 minut temu, Jarko19 napisał(a):

Jaki rejon 

kuj-pom

[Gość]

Piszesz o zimie 2006/07, czy 2005/06 🤔