Ceny nawozów 2025

[Rowan]

7 minut temu, Patryk1222 napisał(a):

U mnie jeżdżę z średnia prędkością pod 13km/h i te 30 ha dziennie się zrobi

Nic, tylko się cieszyć, że się tak da 🙂

[Krzysztof81]

2 minuty temu, mysza103 napisał(a):

Bo więcej kręcisz na uwrotach i dojazdach (przejazdach ) z pola na pole niż faktycznej roboty , w normalnych warunkach i przy większych kawałkach to by się z tych 13-15 zrobiło 20-25 ha , bo raczej kołl 10 km /godzine uprawiasz to na godzinę jest 3 ha 

Jak kosze małym lexionem to kawał 18 ha robie w niecały  dzień bez przeszkód spalając 13 litrów na hektar. Jak zaczne kawałki po 1-2 hektary to 10 ogarniam i 18 l ON wychodzi.

[Rowan]

U mnie bywało tak, że ciągnik 200km w tem bezorkowcu ledwo te 6km/h szedł.

Teraz, Krzysztof81 napisał(a):

Jak kosze małym lexionem to kawał 18 ha robie w niecały  dzień bez przeszkód spalając 13 litrów na hektar. Jak zaczne kawałki po 1-2 hektary to 10 ogarniam i 18 l ON wychodzi.

Koszenie inna sprawa. Też jestem w stanie skosić 20ha dziennie. 

[bizon1994]

Godzinę temu, wilkołak napisał(a):

Uważam że ojciec i syn lub kumata na traktor córka + dobry sprzet , to 200 ha na luzie, jakby sporo kuku to i 300 ha

Nie chce dorzucać oliwy do ognia... ale jak się jest upartym to we dwóch można i 500 ha ogarnąć tylko czy gra jest warta świeczki

[MarekUA]

Obecne  ceny to po coviido-Wojnie zrobiły się z czapy 20 letnie auto kosztuje tyle samo teraz jak 10 lat temu wówczas miało 10 lat... taki złom staję się luksusem  ,nawozy sam azot i brakuje dopłat a gdzie reszta? Bardzo kiepski czas na inwestycje. Kiedyś na święta zabiło się świniaka bimbru i narobiło i było Bardzo dobrze dzisiaj za świniaka można dostać karę a bimbru nie ma sensu robić bo czym zagryżć tym mięsopodobnym tworem ze sklepu? .. Wydaje mi się że azot stanieje do wiosny np na drugą dawkę.. nikt nie będzie sobie żył wypruwać jak już statki z mercosuru ładują do biedronki ze wszystkim...

[jaco512]

Ci rekordziści od wydajności niech wybiorą się w regiony Polski gdzie działki mają po 0,5- 2 ha i mają pokazać ile to hektarów w godzinę uprawią lub posieją

[rocco0987]

Tragedia jest z tym rozdrobnieniem ale nie da sie nic z tym zrobić, kto mieszka w takim rejonie to jedyny wybór albo uprawiać na tym co jest albo odpuść. Ten kto na takich działeczkach nie robił nie zrozumie jak to wygląda i nie ma sie tu czemu dziwić,.

1 minutę temu, MarekUA napisał(a):

Obecne  ceny to po coviido-Wojnie zrobiły się z czapy 20 letnie auto kosztuje tyle samo teraz jak 10 lat temu wówczas miało 10 lat... taki złom staję się luksusem  ,nawozy sam azot i brakuje dopłat a gdzie reszta? Bardzo kiepski czas na inwestycje. Kiedyś na święta zabiło się świniaka bimbru i narobiło i było Bardzo dobrze dzisiaj za świniaka można dostać karę a bimbru nie ma sensu robić bo czym zagryżć tym mięsopodobnym tworem ze sklepu? .. Wydaje mi się że azot stanieje do wiosny np na drugą dawkę.. nikt nie będzie sobie żył wypruwać jak już statki z mercosuru ładują do biedronki ze wszystkim...

Ostatnio to wgl nic ze sklepu nie moge jeść, wiekszosc wedlin to mi w gardle staje, ojciec jak kupił ostatnio pasztet to bałem sie że psa otruje,,, kiełbasy na grilla to jak jakaś papka, nie raz dosolone jak fix żeby mniej czuć te ciapkowatą nijakość.

[mysza103]

30 minut temu, Rowan napisał(a):

Musze w przyszłym roku przyobserwować jak długo uprawia w mojej okolicy facet kawałek 150ha. Tam mają MFa chyba 340km.

Mam jedną działkę 10 ha to talerzówką ubywa pola bardzo szybko pole długie na kilometr , to przy 14 km /godzinę w 4,5 minuty robię przejazd (0,3 ha ), na godzinę 3,5 ha ,   na dzień 40 ha  , jak ktoś robi dużym sprzętem z talerzówą 8 metrów czy więcej i na jeszcze dłuższych polach , to na działce 100 ha to w dzień nie ma co robić 

[rocco0987]

Kurcze żebym ja miał choć jedną działke 10 ha, nawet 5 ha nie mam, trafi się pare po 4 i 3. reszta drobnica

[mysza103]

Pola mało , ale działki  10ha , 6ha, 4ha , parę po 2,5ha i najmniejsza 1,4 ha . Wszystko równomierne bez klinów , gór , czy innych udziwnień , to w miarę to leci , ale czasami się robi na małym areale , bo jak się jedzie komuś z pomocą i ma między innymi jakieś kawałeczki małe to przecie nie zrobię tych powyżej 1 czy 2 ha , a na resztę niech szuka kogoś innego , tylko pasuje zrobić wsio 

Dziś spytałem o rsm 32  , to przy całym aucie 1490 brutto 

[Rowan]

14 minut temu, mysza103 napisał(a):

Mam jedną działkę 10 ha to talerzówką ubywa pola bardzo szybko pole długie na kilometr , to przy 14 km /godzinę w 4,5 minuty robię przejazd (0,3 ha ), na godzinę 3,5 ha ,   na dzień 40 ha  , jak ktoś robi dużym sprzętem z talerzówą 8 metrów czy więcej i na jeszcze dłuższych polach , to na działce 100 ha to w dzień nie ma co robić 

Zgodze się, Carrierem 5m na działce którą mam 15ha w jednym kawałku, to faktycznie na 5cm jade 15km/h i wtedy idzie szybko, ale już głębsze roboty są u mnie bardzo czasochłonne.

[jarecki]

23 minuty temu, rocco0987 napisał(a):

Ostatnio to wgl nic ze sklepu nie moge jeść, wiekszosc wedlin to mi w gardle staje, ojciec jak kupił ostatnio pasztet to bałem sie że psa otruje,,, kiełbasy na grilla to jak jakaś papka, nie raz dosolone jak fix żeby mniej czuć te ciapkowatą nijakość.

A te premium po 40-50 zł nie wiele lepsze , 

[krilan06]

37 minut temu, MarekUA napisał(a):

Obecne  ceny to po coviido-Wojnie zrobiły się z czapy 20 letnie auto kosztuje tyle samo teraz jak 10 lat temu wówczas miało 10 lat... taki złom staję się luksusem  ,nawozy sam azot i brakuje dopłat a gdzie reszta? Bardzo kiepski czas na inwestycje. Kiedyś na święta zabiło się świniaka bimbru i narobiło i było Bardzo dobrze dzisiaj za świniaka można dostać karę a bimbru nie ma sensu robić bo czym zagryżć tym mięsopodobnym tworem ze sklepu? .. Wydaje mi się że azot stanieje do wiosny np na drugą dawkę.. nikt nie będzie sobie żył wypruwać jak już statki z mercosuru ładują do biedronki ze wszystkim...

 

29 minut temu, rocco0987 napisał(a):

Ostatnio to wgl nic ze sklepu nie moge jeść, wiekszosc wedlin to mi w gardle staje, ojciec jak kupił ostatnio pasztet to bałem sie że psa otruje,,, kiełbasy na grilla to jak jakaś papka, nie raz dosolone jak fix żeby mniej czuć te ciapkowatą nijakość.

Nie możecie sobie swojskiego kabana kupić?

[Grab12]

Każdy pisze że złe żarcie ale uchować i ubić świniaka nie ma komu.nawet głupią kaczkę kure czy gęś  żywe obierz wypatrosz. wszystko na gotowe żeby rączek nie pobrudzić.

[krilan06]

Jedyny plus obecnie w chowie świń jest taki że mam własne jedzenie. A tucznika żywię sobie naturalnie

[Mateusz1q]

9 minut temu, Grab12 napisał(a):

Każdy pisze że złe żarcie ale uchować i ubić świniaka nie ma komu.nawet głupią kaczkę kure czy gęś  żywe obierz wypatrosz. wszystko na gotowe żeby rączek nie pobrudzić.

to trzeba mieć trochę miejsca na takie akcje i sprzętu i czasu, zawożę do rzeźnika 500 i mam porobione

[MarekUA]

Jaki jest sens kupować kabana karmionego na koncentracie jak to niczego nie zmieni a w kupić schabowy  z marketu.. Ekologia kosztuje i łazić koło tucznika 8 miesięcy a 3 msc jest różnica.. Tylko  potem na  tabletki pójdzie więcej kasy... 

Edytowane wczoraj o 20:54 przez MarekUA

[Grab12]

Ważne aby było lokalnie co możesz we własnym zakresie u mnie i mąka i miód i drób, warzywa i owoce w sezonie swoje to nie ma ceny bo wiesz co jesz 

Edytowane wczoraj o 20:58 przez Grab12

[wojak1986]

Jak jest jakiś ekolog a w koło kołchoz i pryska, to moim zdaniem ten ekologiczny miód to taki średni. Podobnież innymi produktami...

[alfa]

3 godziny temu, mysza103 napisał(a):

No bez przesady z tymi 9 ha uprawy na dzień,  powiedziałbym że x2 , a i siew też conajmniej x 2 tego co piszesz

Sialem w tym roku rzepak na raty to w jednym dniu orałem zagonową czwórką 7- 8 ha , wracałem do domu przepinałem się do siewnika i to co zaorane siałem , potem z ranka z rosą oprysk doglebówką,  i na drugi dzień powtórka i się wyrabiałem 

A sama orka to 15 ha/ dzień się orało 

Te 3 osoby stałe to chyba nie do uprawy ziemi bo nie wiem co oni mogli by tam robić,  ale pomińmy już to a zastanówmy się nad taką kwestią. 

Piszecie że z ha jest 1.000 zł zysku , to uprawiając  200 ha mamy 200 tys zarobku z czego jak robi 3 pracowników na stałe i każdemu zapłacimy ok 5 tys/ miesiąc to rocznie pracownicy nas kosztują 180 tys

Chcesz powiedzieć że gospodarz uprawia 200 ha dla 20 tys zysku ? 

Pierdziela głupoty samej dopłaty można wziąć 200 tys za 200 ha do tego 2500 z hektara na spokojnie na czysto w tym roku a było nie dawno i 6 7 tysięcy zysku z hektara i 4 tys było tylko już każdy zapomniał . Mam obok siebie dużych farmerów na zbozach i nie widzę tam biedy i narzekania . 2 lata temu trawy nawet sieli bele robili w tamtym roku i kasę łupili w tym już słabiej pierwszy pokos po 250 chłopy zabrali reszta po 120 wyorali i pszenicę rosną 

14 godzin temu, Rowan napisał(a):

Też mnie chłop zaskoczył… Powiedz w takim razie jakie masz klasy ziemii? I jak są ciężkie, bo jak jest to ziemia pszenno jałowcowa, to się nie dziwie, że ciągnik 120km wystarczał. W żaden sposób nie krytykuje, ale wiem jak to jest realnie w mojej okolicy. Ja mam delikatnie ponad 100, a Ci którzy mają okolice 200, to mają raczej 3-6 ciągników i najmocniejsze raczej zwykle powyżej 250km, przy czym pracują w tym co najmniej trzy osoby stale.

Bez przesady 11 km ode mnie 340 ha w 2 osoby robią wszystko na czas i sprzęt nie najwyższej półki . Ziemię nie słabe raczej ciężkie w uprawie .  U mnie chłopak pojechał o 8 rano orac był na obiedzie wrócił o 21 . Zaorał 32 hektary na gotowo . A ja następnego dnia zasialem a on zwalowal .  Obrobić powiedzmy 100 ha na samej uprawie to śmiech trzeba tylko kogoś do zniw

[Rowan]

To żyjemy w innych światach raczej 😉 

[alfa]

Wychodzi na to że te chłopy i nas po 60 ha i 80 krów dojnych w oborze to robocopy bo sami z żonka obrabiaja

[jaco512]

21 minut temu, alfa napisał(a):

Pierdziela głupoty samej dopłaty można wziąć 200 tys za 200 ha do tego 2500 z hektara na spokojnie na czysto w tym roku a było nie dawno i 6 7 tysięcy zysku z hektara i 4 tys było tylko już każdy zapomniał . Mam obok siebie dużych farmerów na zbozach i nie widzę tam biedy i narzekania . 2 lata temu trawy nawet sieli bele robili w tamtym roku i kasę łupili w tym już słabiej pierwszy pokos po 250 chłopy zabrali reszta po 120 wyorali i pszenicę rosną 

Bez przesady 11 km ode mnie 340 ha w 2 osoby robią wszystko na czas i sprzęt nie najwyższej półki . Ziemię nie słabe raczej ciężkie w uprawie .  U mnie chłopak pojechał o 8 rano orac był na obiedzie wrócił o 21 . Zaorał 32 hektary na gotowo . A ja następnego dnia zasialem a on zwalowal .  Obrobić powiedzmy 100 ha na samej uprawie to śmiech trzeba tylko kogoś do zniw

Te 32 hektary zaorane w jakiej działce było , jaki ma kształt?

[jacor73]

2 godziny temu, STACH1234 napisał(a):

Znajomy + brat +operator na stałe + drugi w sezonie + jego chłopaki policzmy za 1 osobę = razem ich 5 . 220 / na 5 =  44 na łebka tyle to końmi uprawi 

Posrałbyś się a nie obrobił taki areał końmi. Może kiedyś obrabiali taki areał, ale to nie był jeden koń ani dwa

Saletra 1750 brutto bigbag

[Rowan]

Orki zimowej w tym roku nie zdążyłem już zrobić przed operacją, więc ojciec teraz orze, podobno się dobrze orze, ale zanim poszedłem na operacje, to orałem kawałek 3ha w kwadracie, mocno zajeżdżony, ciągnik 240km, pług 4 lemken, klocek 1500kg, blokady mostów i szybciej niż 7.5km/h się nie dało jechać. Orałem jakieś 5h w sumie chyba. Na uwrociach wymieniłem 9 razy śruby zabezpieczające 10.9 na pierwszych korpusach 😉

Edytowane 23 godziny temu przez Rowan