Ceny nawozów 2025

[soltys48]

Zgłaszać a zgłoszenia publikować 

[Marl]

Odpowiedź z rządu bedzie taka:

"Spokojnie, prognozy (cen nawozu) nie są przesadnie  alarmujace..."

[krzychu121]

1 godzinę temu, kampl napisał(a):

Odświezylem stronę. Już prognoza 10dni pod rząd z temperaturą na minusie. Super te prognozy jak taki rozrzut że wczoraj przewiduje na 20lutego 12c a następnego dnia już -2

Tusk ?

[v11]

gdzie są teraz piewcy przewidywanego dobrobytu z przed wyborów ? mi tam nie pasują ani ci ani poprzedni ale tamci kradli na potęgę i jeszcze było obecni nie kradną i niema - coś nie halo .A azoty mają ratować rolnicy - przecież to ostatnia grupa multimilionerów w polsce 

[Strongman]

Napaleńcy będą ratować, tak jak kupują 6 klasę za nie wiadomo ile,chyba na pokaz ,tak samo sypią nawozy na pokaz ,nawet miastowi nie rozumieją płacić tyle za hektar to ile lat trzeba aby to spłacić.

Edytowane 13 Lutego przez Strongman

[12Pafnucy]

5 minut temu, Strongman napisał(a):

nawet miastowi nie rozumieją płacić tyle za hektar to ile lat trzeba aby to spłacić.

Może to lokata kapitału..

Mają kasę,to kupują...

 

[Peron]

5 minut temu, Strongman napisał(a):

Napaleńcy będą ratować, tak jak kupują 6 klasę za nie wiadomo ile,chyba na pokaz ,tak samo sypią nawozy na pokaz ,nawet miastowi nie rozumieją płacić tyle za hektar to ile lat trzeba aby to spłacić.

Najważniejsze, że rozumieją, ile płacić za metr kwadratowy mieszkania w bloku. 

[Desperado]

Godzinę temu, mysza103 napisał(a):

Trza się po prostu przestawić na rok do przodu , czyli tak żeby mieć jakieś zaskurniaki że możesz 1 rok gospodarzyć nie sprzedając plonu , ewentualnie sprzedajesz np w żniwa rzepak i kupujesz co trzeba a zboża trzymasz i sprzedajesz choćby teraz i żeby robić jakiś bufor znowu na przyszłość , bo jak ktoś ma tak że czeka na jakiś grosz to tak właśnie jest ze tego grosza nigdy nie ma , bo jak przyjdą jakieś dopłaty czy coś się sprzeda a dziur jest 100 to się ich nigdzy nie zasypie bo chwila moment kasy znowu się kończy  a dziury nadal są , takie gospodarzenie jest bardzo ciężkie bo nie wiadomo w co ręce włożyć , a już np jak trza wyjezdżać w pole , a tu nie ma np nawozu , czy oprysku i trzeba brać na krechę to już się robi nie wesoło 

To się tylko tak łatwo mówi, jakby było takie proste to ludzie by tak robili, owszem niejedni mają, ale to są jednostki, większość ledwie wiąże koniec z końcem, z różnych powodów, są gospodarstwa małe, średnie, ktoś coś kupił, kredyt musi spłacać, także ostrożny bym był w ferowaniu wyroków że nie potrafią gospodarzyć, zwłaszcza w tak trudnych czasach, gdzie drenują wszystkim kieszenie jak tylko się da.

[Jurniczek]

Co Ty pleciesz że muszą kupić. Ja wcale nic nie muszę i nie ruszają mnie tygryski grupy GA którzy się dwoją i troją na forach robiąc sztuczną panikę

 

[Strongman]

3 minuty temu, Peron napisał(a):

Najważniejsze, że rozumieją, ile płacić za metr kwadratowy mieszkania w bloku. 

Temu się dziwią bo za parę ha można mieć mieszkanie co jest od zawsze na topie i będzie a tu zboże po 4 tony z ha.

Edytowane 13 Lutego przez Strongman

[Desperado]

Co cię tak bawi lonucy, gówno sam pewnie masz jeszcze, może jak żona pensje weźmie to zaczniesz filozofować.  Co po szczepionkach się pogorszyło? 

Edytowane 13 Lutego przez Desperado

[12Pafnucy]

Moja bez pensji robi...😆...

Taka u nas bida...😆

[Desperado]

No pewnie jest nieciekawie, gów*no umłóciłeś, trochę na prasie i na chlebek może starcza, o zapiekankach w tym roku cicho szaaaaa.  Spadnie brzusiu,oj spadnie!!!! 

Edytowane 13 Lutego przez Desperado

[Tomasz0611]

Teraz, Desperado napisał(a):

No pewnie jest nieciekawie, gów*no umłóciłeś, trochę na prasie i na chlebek może starcza, o zapiekankach w tym roku cicho szaaaaa.   

Całe wakacje były zapiekanki, niedoinformowany dziadek jesteś ?? Nawozy już kupiłeś ?

[12Pafnucy]

2 minuty temu, Desperado napisał(a):

o zapiekankach w tym roku cicho szaaaaa.   

Oj słabo śledzisz...bo podobno w opcji ignoruj masz...😆

..ale jak widać kłamiesz ...jak zawsze...😆 

A zapiekanki to nie jest wyznacznik luksusu, to przez to zem biedny tak jadam...😆

Edytowane 13 Lutego przez 12Pafnucy

[Desperado]

No mam takich pajacy w ignorowanych, ale forumowej głupoty w emotach nie sposób nie zauważyć.

[kibix]

7 godzin temu, rocco0987 napisał(a):

nie martwcie sie teraz takimi opadami, ja wrecz ciesze sie z tego jak jest, woda potrzebna kwiecien maj czerwiec, jak teraz nie pada to większe prawdopodobieństwo że w najważniejszym okresie pogoda odda dzisiejsze niedobory.

Teoretycznie masz rację. Opady roczne nie odbiegają aż tak bardzo od sredniej. Znam taka nawiedzona babkę z odr to według niej z pogody fenologiczej wychodzi suchy rok. 

6 godzin temu, alvaro2 napisał(a):

może się mylę ale w tym całym sypaniu nawozu o tej porze i podenerwowaniu wielu tym tematem wydaje  mi się że koło na młyn nakręcają i to skutecznie handlowycy nawozów

U mnie w zeszłym roku 14 lutego był deszcz a następne opady były końcem marca. 

3 godziny temu, krzychu121 napisał(a):

Pocztą Polską zwalnia 9 tys pracowników a premier szefa inpsotu mianuje szefem od największych inwestycji. Coś ala jak musk w stanach. Prywatna firma jest konkurencja dla spółki skarbu państwa ale nikt nic złego nie widzi. PKP Cargo jak ogólnie całe PKP popłynęło jak wspomniałeś a hatfusk obiecuje 180 mld na modernizację polskiej kolei. Chyba po to żeby zmodernizować, doprowadzić do upadku i Niemiec kupił za grosze i miał wygodę. Pakt migracyjny podpisał tydzień po objęciu władzy. Tak prędko mu było a teraz durnia klei ze nic nie musimy. Kabaret po całości a ludzie wierzą 

Poczta polska i PKP cargo upada od kilkunastu lat. PiS i po już mieli razem kolo 15 lat żeby to podnieś. O ile pocztę idzie odchudzić i zautomatyzować o tyle PKP cargo upadnie bo związkowcy nie pozwolą wyprowadzić tej firmy na prostą. PKP cargo to jest bardzo podobna sytuacja jak w państwowym górnictwie. Dużo łapek po przywileje mało do roboty. 

[Desperado]

3 minuty temu, Tomasz0611 napisał(a):

Całe wakacje były zapiekanki, niedoinformowany dziadek jesteś ?? Nawozy już kupiłeś ?

No bo przeżarł wszystko za prasę  mam nawozy,a ty bogoczu masz, czy tylko w notesie? 

[Tomasz0611]

1 minutę temu, Desperado napisał(a):

No bo przeżarł wszystko za prasę  mam nawozy,a ty bogoczu masz, czy tylko w notesie? 

Już dawno kupione, za bób  saletry wapniowej aby na truskawki jeszcze nie kupiłem, ale to 300-400kg potrzebuje ...

Edytowane 13 Lutego przez Tomasz0611

[Desperado]

Ta masz, pokaż fakturę.   

[12Pafnucy]

8 minut temu, Desperado napisał(a):

No mam takich pajacy w ignorowanych, ale forumowej głupoty w emotach nie sposób nie zauważyć.

No widzisz Szonus...tęskniłeś za starym Pafnucym, a za tobą tu nikt...

A teraz w kwestii formalnej....donies na siebie ormowcu, bo w temacie o cenach, znowu jadem zawistnika jedziesz...😆😆

Serdecznie pozdrawiam i sugeruję pisać tu ceny nawozów...

Wojenki tu niepotrzebne...🤷

Edytowane 13 Lutego przez 12Pafnucy

[Tomasz0611]

3 minuty temu, Desperado napisał(a):

Ta masz, pokaż fakturę.   

U księgowej szonuś jak tam foliowa czapeczka, nie odparzyla głowy ??

[krzychu121]

13 minut temu, Desperado napisał(a):

To się tylko tak łatwo mówi, jakby było takie proste to ludzie by tak robili, owszem niejedni mają, ale to są jednostki, większość ledwie wiąże koniec z końcem, z różnych powodów, są gospodarstwa małe, średnie, ktoś coś kupił, kredyt musi spłacać, także ostrożny bym był w ferowaniu wyroków że nie potrafią gospodarzyć, zwłaszcza w tak trudnych czasach, gdzie drenują wszystkim kieszenie jak tylko się da.

Ja bym powiedział ze w tych czasach jechanie po krawędzi może się bardzo szybko źle skończyć. Jeszcze 10 czy 15 lat do tyłu można była takie manewry wykonywać bo z gospodarki nie starczało to poszło się na czarno gdzieś dorobiło i jakoś się prześlizgnęło. Ale były to inne kwoty. Teraz jak ktoś się kredytuje ,,pod korek” to moim zdaniem niespełna rozumu. Dorobienie na boku nie starczy żeby spłacić kilka tys raty na miesiąc bo nie jest się w stanie tego zarobić w pierwszej lepszej pracy. 
Popieram @mysza103. Teraz żeby normalnie gospodarzyć i funkcjonować trzeba mieć jakąś poduszkę finansową. Według mnie trzeba by było zacząć się interesować kiedy np nawozy sa najtańsze czy gdzie zakupić środki ochrony roślin czy inne potrzebne rzeczy. Sa takie zawirowania ze jak widać można utopić kilka stów na tonie. Kiedys to było kilkadziesiąt złotych to aż tak nie bolało ale teraz wypadałoby się chociaż trochę zainteresować. A niestety zdecydowana większość rolników tego nie robi bo całe życie biorą u Heńka z okolicy i jest dobrze. Sam to widzę po okolicy. Jak ktoś trochę interesuje się tym co robi to nawozy stara się kupić w miarę dobrym momencie i śledzi rynek czy w górę czy w dół. Czy to szuka dobrego kupca na zboża. Przy sprzedaży bydła ma swoją wagę itd itd. A ci co żyją z dnia na dzień to za nawozy przepłacają, na wadze przy sprzedaży dają się robić czy cenie. I wiecznie czekają i narzekają ze to dopłaty jeszcze nie wpłynęły czy inna zapomoga i nie mogą czegoś tam kupić . Bo jak dopłat nie ma to i rozwoju nie ma. Gospodarstwo powinno utrzymywać się samo. A dopłaty to bonus 

[Desperado]

Nie wpieprzaj się trollu forumowy, to i wojenek nie będzie, lecz się na nogi, bo uważam że na głowę u ciebie stanowczo za późno. Już ci tu niejeden powiedział że twój intelekt pozostawia wiele do życzenia, a ty jak zwykle plucie w twarz, uważasz że deszcz pada. 

7 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

No widzisz Szonus...tęskniłeś za starym Pafnucym, a za tobą tu nikt...

A teraz w kwestii formalnej....donies na siebie ormowcu, bo w temacie o cenach, znowu jadem zawistnika jedziesz...😆😆

Serdecznie pozdrawiam i sugeruję pisać tu ceny nawozów...

Wojenki tu niepotrzebne...🤷

 

6 minut temu, krzychu121 napisał(a):

Ja bym powiedział ze w tych czasach jechanie po krawędzi może się bardzo szybko źle skończyć. Jeszcze 10 czy 15 lat do tyłu można była takie manewry wykonywać bo z gospodarki nie starczało to poszło się na czarno gdzieś dorobiło i jakoś się prześlizgnęło. Ale były to inne kwoty. Teraz jak ktoś się kredytuje ,,pod korek” to moim zdaniem niespełna rozumu. Dorobienie na boku nie starczy żeby spłacić kilka tys raty na miesiąc bo nie jest się w stanie tego zarobić w pierwszej lepszej pracy. 
Popieram @mysza103. Teraz żeby normalnie gospodarzyć i funkcjonować trzeba mieć jakąś poduszkę finansową. Według mnie trzeba by było zacząć się interesować kiedy np nawozy sa najtańsze czy gdzie zakupić środki ochrony roślin czy inne potrzebne rzeczy. Sa takie zawirowania ze jak widać można utopić kilka stów na tonie. Kiedys to było kilkadziesiąt złotych to aż tak nie bolało ale teraz wypadałoby się chociaż trochę zainteresować. A niestety zdecydowana większość rolników tego nie robi bo całe życie biorą u Heńka z okolicy i jest dobrze. Sam to widzę po okolicy. Jak ktoś trochę interesuje się tym co robi to nawozy stara się kupić w miarę dobrym momencie i śledzi rynek czy w górę czy w dół. Czy to szuka dobrego kupca na zboża. Przy sprzedaży bydła ma swoją wagę itd itd. A ci co żyją z dnia na dzień to za nawozy przepłacają, na wadze przy sprzedaży dają się robić czy cenie. I wiecznie czekają i narzekają ze to dopłaty jeszcze nie wpłynęły czy inna zapomoga i nie mogą czegoś tam kupić . Bo jak dopłat nie ma to i rozwoju nie ma. Gospodarstwo powinno utrzymywać się samo. A dopłaty to bonus 

No też tak uważam, ale tonący się brzytwy chwyta i trzeba to też zrozumieć, pewnie niejedni przesadzili, ale nie wszyscy.

9 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

U księgowej szonuś

Taaaa na pewno, u ciebie wszystko jest zawsze pod górkę.  Tak jak kasa w notesie 

Edytowane 13 Lutego przez Desperado

[Tomasz0611]

12 minut temu, Desperado napisał(a):

Taaaa na pewno, u ciebie wszystko jest zawsze pod górkę.  Tak jak kasa w notesie 

Chcesz to się śmiej, mam głęboko gdzieś takich jak ty ...

Zawsze nawozy kupuję w okolicach wrzesień-październik

Edytowane 13 Lutego przez Tomasz0611