Ceny nawozów 2025

[Tigon]

rolnictwo jest opłacalne jak nigdy wcześniej, dzierżawy ponad 2k do 4k jak jest jakiś oszołom, pola do 100k chociaż ostatnim czasem lekko przyhamowały wzrosty. Pszenica w Afryce kosztuje 500dol w biednych krajach a w rozwiniętej Europie płaca po 200-250, ale jesteśmy ruchani że głowa mała.

[Tomek90]

10 minut temu, boogie7 napisał(a):

Chociażby burak cukrowy, ale to nie roślina dla Was na wschodzie 😎

No burak u nas już nie jest tak dochodowy. 

[jan88]

25 minut temu, Tigon napisał(a):

Pszenica w Afryce kosztuje 500dol

to jakim cudem nikt tam tej pszenicy nie eksportuje ?

[ŻakowskiSławomir]

34 minuty temu, boogie7 napisał(a):

Chociażby burak cukrowy, ale to nie roślina dla Was na wschodzie 😎

burak dochodowy? to teraz popłynąłeś 😆

[Gość]

21 minut temu, Tomek90 napisał(a):

No burak u nas już nie jest tak dochodowy. 

Do zeszłego sezonu był, do tego stopnia że znajomi bracia obszarnicy na ponad 3 tyś. ha. zmniejszyli areał rzepaku do jedynie 150 ha, na rzecz ok. 950 ha. buraka. Po buraku posiali jesienią tylko 200 ha pszenicy, na resztę pójdzie teraz kukurydza.

[STIG13]

U nas na wschodzie burak bardzo dobrze wychodzi

[Tomek90]

2 minuty temu, STIG13 napisał(a):

U nas na wschodzie burak bardzo dobrze wychodzi

U was są cukrownie, u nas zamknęli i to jedna z najnowoczesniejszych wtedy. 

6 minut temu, boogie7 napisał(a):

Do zeszłego sezonu był, do tego stopnia że znajomi bracia obszarnicy na ponad 3 tyś. ha. zmniejszyli areał rzepaku do jedynie 150 ha, na rzecz ok. 950 ha. buraka. Po buraku posiali jesienią tylko 200 ha pszenicy, na resztę pójdzie teraz kukurydza.

Kolega też zaczął siać po 12 latach, ale odległość do cukrowni dużo zjada. 

[ŻakowskiSławomir]

zaczynając od braku środków[ w tym roku wycofany bardzo ważny środek], po słabą cenę wyjściową, brak limitów w większości cukrowni, buraki ponad kontrakt za prawie bezcen, wysokie zapotrzebowanie buraka na nawóz obecnie bardzo drogi, jeżeli ktoś ma buraki na późne to siew pszenicy w grudniu też nic przyjemnego, zabieranie sobie dużej ilości materii z pola, można by tak wymieniać i wymieniać. Buraki się opłacały do 2 sezonów wstecz, no może ostatni nie był najgorszy, każdy następny będzie tragedia :] 

[jarecki]

13 minut temu, jan88 napisał(a):

to jakim cudem nikt tam tej pszenicy nie eksportuje ?

eksportują i dlatego jest taka droga 🤣, np do Egiptu ,  afrykańczycy zbytnio w przenicy nie gustują .

[Tigon]

sam bym się nie spodziewał że pszenica tyle tam kosztuje w Egipcie jeszcze jest tania ale im dalej na południe tym cena coraz większa.

18 minut temu, jan88 napisał(a):

to jakim cudem nikt tam tej pszenicy nie eksportuje ?

idzie idzie, ale Afryka jest duża i nie każdy kraj ma port.

[Strongman]

Tu o zbożu ze tam drogie tu tanie,ale jakby w Rosji saletra kosztowała 500zł tona i ktoś tu przywiózł i sprzedawał po 1200zł z zarobkiem to czemu nie mógł by sprzedać po 1700,znowu chandarz coś by kupił jakaś maszynę za 6tyś a wartość tego 10tys  to nie sprzedaje za 7 tylko chce 10 choć i przy 7 by zarobił.

[jarecki]

ale Afrykańczycy nie lubi pszenicy , mają proso , sorgo , itd i to jest ich naturalne pożywienie wbrew pozorom mają też dobre ziemie dzieki którym moga sami się wyżywić a nawet przy dobrej polityce być eksporterem żywnośći 

[v11]

1 godzinę temu, mateo105 napisał(a):

2 lata temu kupilem nawoz w grudniu raptem na jakies 55 hektarow. I bylem 30 tysiecy w plecy wzgledem tego co moglbym kupic w luty/marzec. A ty mowisz ze trzeba wczesniej kupowac. 

dwa lata temu cena z bardzo chorej spadła do chorej -przecież to była sytuacja 1 na 100 lat 

[toooomaszewski]

1 godzinę temu, Tomek90 napisał(a):

A co jest bardziej dochodowa uprawa?? 

 

Pewno bób.

[GRZES1545]

4 godziny temu, STIG13 napisał(a):

Daj ogłoszenie że oddajesz w dzierżawę i zobaczymy czy się nie opłaca

Poczekaj  za 4 lata przekonamy się  , musze program zakończyć... chyba że ktoś złoży ofertę nie do odrzucenia to....🤭

2 godziny temu, Skowron16 napisał(a):

nie wiem czy rzepak jest tak bardzo dochodowa rośliną

Jak wszystko...zależy jaki rok i pogoda, jakie ceny, jakie koszty...🤷‍♂️

[Desperado]

3 godziny temu, bezbarwny napisał(a):

Niezupełnie tak jest. To ci, których na te środki produkcji nie stać, nie potrafią zrozumieć, że nie przeżera się środków pieniężnych, które są potrzebne do wypracowania zysku. Jeśli komuś z jednego, z 10 posiadanych hektarów, zostaje na czysto 3 tysiące, to przy stabilnych cenach środków produkcji, może wydać na życie 30 tysięcy. 30, nie 35, 40, 50…No ale to koszty trzeba znać, a nie przychód traktować jak dochód. 

Ok, pełna zgoda, ale sytuacja w rolnictwie jest jaka jest i ne oszukujmy się że wszyscy przeżerają wszystko, rolnicy są zadłużeni po szyję, niektórzy na własne życzenie, popłynęli i popłyną, ale na litość Boską, jesteśmy wykorzystywani i zawsze byliśmy ponad miarę i kokosów ogólnie nie ma, czemu nie wprowadzą składki ZUS jak dla przedsiębiorców? bo 90%rolników by zbankrutowało w rok. Nie wszyscy mają identyczną ziemię i nie wszyscy mają identyczne wydatki, ma ktoś 3-4 dzieci w wieku szkolnym i starszym i nie można tego porównywać z takim  co ma jedno lub wcale lub małe jeszcze srole.

Edytowane 9 Marca przez Desperado

[toooomaszewski]

4 minuty temu, Desperado napisał(a):

czemu nie wprowadzą składki ZUS jak dla przedsiębiorców? bo 90%rolników by zbankrutowało w rok.

A temu że rolnik ma w huk wolnego czasu i może się zająć inną robotą, która przyniesie dochód do skarpety, a w razie czego na emeryturze może sprzedać maszynę czy hektar wart np. 100 tys. za równowartość 5 czy 6 letniej najniższej emerytury. I jak sam napisałeś, nie wszyscy przeżerają wszystko.

[Desperado]

Teraz, toooomaszewski napisał(a):

A temu że rolnik ma w huk wolnego czasu i może się zająć inną robotą,

Myślisz że się przejmują rolnikiem i jego emeryturą, wiedzą że dochody większości nie pozwalają na płacenie składek jakie płacą przedsiębiorcy i zaraz byliby chętni po zasiłki, rolnik 30-50 lat musiałby płacić kolego, a nie myśleć o emeryturze czy coś sprzeda.

[jahooo]

Kiedyś Modzelewski dość jasno wytłumaczył, dlazcego rolnictwo nie może być opodatkowane podatkiem dochodowym a rolnicy nie mogą być w ZUS. Jest tu taka sama zasada jak na przykład z cyrkami czy wesołymi miasteczkami, tylko na o wiele większą skalę. Po prostu w rolnictwie można prać pieniądze na duża skalę i nikt tego nie jest w stanie kontrolować. A z dużych pieniędzy biorą się duże łapówki dla rządzących. Owszem, da się przerzucić rolników do ZUS, ale to oznacza dla każdej partii przegrane wybory. Da się też wprowadzić w rolnistwie dla wszystkich rachunkowość ogólną, ale wówczas masę parlamentarzystów utraciłoby źródła finansowania. Poza tym oznaczałoy to dla samorządów około miliona osób dodatkowo po zasiłki, bo tule mniej więcej osób to "ukrute bezrobocie" na wsi, ludzie, którzy nie podejmą się z różnych przyczyn, często także zdrowotnych, legalnej pracy, a szybko pozbęda się ziemi za grosze i staną do wszelkiej maści mopsów i gopsów. No i na pewno nie zagłosują na tych, których reka pozbawiła ich tej rachitycznej przyszłej emerytury z KRUS.

KRUS to jest po prostu system subwencji społecznych, niekoniecznie skierowanych do rolnictwa, ale ogólnie do terenów wiejskich, tyle, że obecnie działa odwrotnie, niż były jego założenia, zamiast rozwiązywac problemy na wsi, stwarza je, pogłębiając zapaść

[A]

Kto ci te wypociny będzie czytał? piszcie w dwóch zdaniach jak już tak koniecznie chcecie a nie jakieś wywody polityczne a o cenach nic. U mnie ponoć od jutro korekty delikatnie w dół, zobaczymy

[witejus]

9 minut temu, A napisał(a):

U mnie ponoć od jutro korekty delikatnie w dół, zobaczymy

A o cenach nic

[toooomaszewski]

10 minut temu, A napisał(a):

Kto ci te wypociny będzie czytał? piszcie w dwóch zdaniach jak już tak koniecznie chcecie a nie jakieś wywody polityczne a o cenach nic. U mnie ponoć od jutro korekty delikatnie w dół, zobaczymy

A ja bardzo szanuje jak ktoś ma coś do powiedzenia, merytorycznie i ładnie skleca zdania. Poszerzam swoje horyzonty i staję się bardziej obiektywny, bo nie każdy myśli tak jak ja. A warto dyskutować, żeby coś zrozumieć. A nikt nie jest alfą i omegą.

[wilkołak]

3 godziny temu, boogie7 napisał(a):

Chociażby burak cukrowy, ale to nie roślina dla Was na wschodzie 😎

Raczej był skończyło sie dobre

[A]

39 minut temu, witejus napisał(a):

A o cenach nic

Wczoraj wrzuciłem swój cennik, dziś chyba bez sensu drugi raz to samo, jutro niby ma się zmienić to zobaczymy

36 minut temu, toooomaszewski napisał(a):

A ja bardzo szanuje jak ktoś ma coś do powiedzenia, merytorycznie i ładnie skleca zdania. Poszerzam swoje horyzonty i staję się bardziej obiektywny, bo nie każdy myśli tak jak ja. A warto dyskutować, żeby coś zrozumieć. A nikt nie jest alfą i omegą.

Oczywiście że tak, tylko po to chyba na forum jest jakiś podział na poszczególne tematy i porządek powinien być. 

Edytowane 9 Marca przez A

[kampl]

3 godziny temu, Tigon napisał(a):

rolnictwo jest opłacalne jak nigdy wcześniej, dzierżawy ponad 2k do 4k jak jest jakiś oszołom, pola do 100k chociaż ostatnim czasem lekko przyhamowały wzrosty. Pszenica w Afryce kosztuje 500dol w biednych krajach a w rozwiniętej Europie płaca po 200-250, ale jesteśmy ruchani że głowa mała.

No wiesz. Ruchany to może ty byłeś w szkole że nie rozumiesz podstawowych zależności ekonomicznych. Jeśli u nas każdy rolnik potrafi zasiać i zebrać  plon z ha pola i zboże masz ty, sąsiad i następny sąsiad to chyba normalne że ta cena będzie taka jaka jest. A w Afryce raz że ludzie z IQ prosiaka, pełno barbarzyństwa dzikich plemion, a jak już jakaś cywilizacja to i tak nie mają ziemi i warunkow dla rolnictwa. Więc muszą importować. Więc jeśli uważasz że transport ciagnikiem 2km od najbliższego rolnika u nas w Polsce a transport statkiem na tysiące kilometrów jest porównywalny to spoko. A tutaj cenę narzuca sprzedawca, zażyczy sobie 2000 to Afryka płacze i płaci, bo jaki ma wybór. 

5 godzin temu, krilan06 napisał(a):

Tak sobie dziś jechałem samochodem, to już widać kto podał n1 a kto nie

Co? A jest ktoś kto nie posiał? U mnie to już siewy koncza