Polityka okiem rolnika 2025

Tomasz0611 · 12 Października

7 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

No i wszystko w temacie.

No właśnie wszystko. Ktoś kto uprawiał 20 lat temu potrzebuje 2 lata żeby się dostosować. Przez 2 lata to może z 200-300 tys przejebać na 2ha truskawki przy nieodpowiedniej uprawie ... A ktoś kto nigdy nie miał kontaktu z taką uprawą będzie jeszcze z 2 lata dodatkowe potrzebował zanim wszystko w miarę ogarnie. A na naprawdę wysokim poziom dający jakiś tam dochód w nawet gorszych latach będzie się wspinał z 6-7 lat ...

Edytowane 12 Października przez Tomasz0611

Krzysztof81 · 12 Października

Godzinę temu, dysydent napisał(a):

a później goni chłopa do roboty bo ma czas upilnować żeby się nie opi..alał i stąd mamy dłuższą dożywalność bab niż chłopów oraz deficyty w systemach emerytalnych które baby bardziej objadają z czystej statystyki

Tak zdroworozsądkowo patrzeć, przy dzisiejszym poziomie opieki zdrowotnej, praw pracowniczych wiek 60 lat na emeryture kobiet to jest jakiś żart.

jahooo · 12 Października

3 minuty temu, Krzysztof81 napisał(a):

Myslisz że potrafił byś uprawiać truskawki?

Myślę, że po 3-4 latach doświadczeń nabrałbym jako-takiej wprawy w uprawie. Zakładając, że miałbym tyle kasy, aby przez ten czas dokładać do interesu, to wyjście na finansową prostą zajęłoby tak na szybko licząc 8-10 lat.

1 minutę temu, Krzysztof81 napisał(a):

Tak zdroworozsądkowo patrzeć, przy dzisiejszym poziomie opieki zdrowotnej, praw pracowniczych wiek 60 lat na emeryture kobiet to jest jakiś żart.

może zapoznaj się ze statystykami - ile osób dożywa tych 60 czy 65 lat. Wśród kobiet około 90% dożyje emerutury, wśród mężczyzn tylko 75%. To teraz dążymy do tego, żeby było lepiej dla ZUS i na przykłąd emerytury dożyło 80% kobiet, czy też jednak emerytury są zabezpieczeniem dla ludzi, aby nie musieli zapier.... aż do śmierci ?

Edytowane 12 Października przez jahooo

mirro · 12 Października

2 minuty temu, jahooo napisał(a):

może zapoznaj się ze statystykami - ile osób dożywa tych 60 czy 65 lat

Dlatego im się wcześniej przejdzie na emeryturę, tym sie dłużej pożyje.

jahooo · 12 Października

1 minutę temu, mirro napisał(a):

Dlatego im się wcześniej przejdzie na emeryturę, tym sie dłużej pożyje.

dążenie do wydłużenia wieku emerytalnego to typowa eutanazja- zapier... aż do śmierci, a nawet jak dożyjesz - to nie za długo skorzystasz

i teraz policzcie - 45 lat odkładania na emeryturę, z której skorzystasz 3-4 lata, to czyste złodziejstwo w białych rękawiczkach, naomnę tylko , że z emerytry nadal potrącana jest składka zdrowotna

Krzysztof81 · 12 Października

Teraz, Tomasz0611 napisał(a):

No właśnie wszystko. Ktoś kto uprawiał 20 lat temu potrzebuje 2 lata żeby się dostosować. Przez 2 lata to może z 200-300 tys przejebać na 2ha truskawki przy nieodpowiedniej uprawie ...

No tak, ale ludzie tak robią, akceptują straty i są wahania cen. Najpierw utopi później zyska, zlikwiduje, za kilka lat znowu sadzi.

Kiedyś obszarnik za miedzą miał marchew, nawet ponad 100 hektarów przez kilka lat. Jednego roku przedobrzył z nawozami i Gerber nie odebrał. Sprzedawał za jakieś grosze jako karme dla bydła, reszte zaorał. I co ? I nic, zaakceptował straty, siał dalej, jeszcze pory i fasolke na zielono aż w końcu zaczął budować jachty🤷‍♂️.

Z takich dziwniejszych to uprawialismy kiedyś tytoń, len, porzeczke, maliny i zawsze to jakoś było. 2-3 lata człowiek się nauczył i wychodził na swoje. Żadnej filozofii w tym nie ma.

Teraz jechałem na skróty przez kilka wiosek to wszędzie kukurydza na ziarno, z 50% areału, duża, wielkie kolby. Napierdolą jej tysiące ton. Skąd ma niby być ta cena?

Owsu w tym roku tyle nasieli że skupy nie biorą a jak byś się uparł to po 400 zapłacą.

Co to zmieniło?

Nic.

Ludzie dalej ogłaszają się, że wezmą hektary w dzierżawe za miliony.

Tomasz0611 · 12 Października

6 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

Z takich dziwniejszych to uprawialismy kiedyś tytoń, len, porzeczke, maliny i zawsze to jakoś było. 2-3 lata człowiek się nauczył i wychodził na swoje. Żadnej filozofii w tym nie ma.

Kiedyś porzeczka była prosta ... Uprawiaj ją teraz jak na szkodniki została chyba tylko deltametryna. Mospilan wyleciał, Movento nie ma, o innych środkach które były X lat temu nawet nie wspominam ...

Programy Ochrony Roślin są coraz krótsze, preparaty mniej skuteczne. Jak masz pełny nalot szkodnika to już za późno, ty musisz reagować jak się dopiero pojawia ...

Zboża, rzepaki, kukurydza itp tam zostało jeszcze sporo skutecznych środków, w owocach i warzywach z tym dużo gorzej ...

W porzeczce na szkodniki ci zostały oleje parafinowe, jakieś olejki pomarańczowe itp Ciężkiej chemii już nie ma, że pryśniesz i po problemie ...

Edytowane 12 Października przez Tomasz0611

racyl · 12 Października

Krzysztof81 · 12 Października

13 minut temu, mirro napisał(a):

Dlatego im się wcześniej przejdzie na emeryturę, tym sie dłużej pożyje.

No nie. Tak to nie działa niestety.

7 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

Kiedyś porzeczka była prosta ... Uprawiaj ją teraz jak na szkodniki została chyba tylko deltametryna. Mospilan wyleciał, Movento nie ma, o innych środkach które były X lat temu nawet nie wspominam ...

Programy Ochrony Roślin są coraz krótsze, preparaty mniej skuteczne. Jak masz pełny nalot szkodnika to już za późno, ty musisz reagować jak się dopiero pojawia ...

Zboża, rzepaki, kukurydza itp tam zostało jeszcze sporo skutecznych środków, w owocach i warzywach z tym dużo gorzej ...

Do tego słabe zimy, pełno szkodników i chorób grzybowych🤷‍♂️.

Tyko skąd ta olbrzymia nadprodukcja?

Chyba po prostu za mało jest ludzi za dużo producentów rolnych i tyle.

Tomasz0611 · 12 Października

5 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

Do tego słabe zimy, pełno szkodników i chorób grzybowych🤷‍♂️.

Tyko skąd ta olbrzymia nadprodukcja?

Chyba po prostu za mało jest ludzi za dużo producentów rolnych i tyle.

Porzeczki w tym roku nie było nadprodukcji, nasadzeń nowych niby sporo ale sam jestem ciekaw czy będą duże dołki cenowe przy tych ograniczeniach odnośnie pozostałości które wprowadzili w porzeczce. Ci "nowi" pewnie sobie z tym nie poradzą, a i wielu starych plantatorów będzie mieć z tym kłopoty ...

dsbh · 12 Października

1 godzinę temu, hubertuss napisał(a):

Ah wy tu prowadzicie takie dypsuty o pierdołach 😄 a w Tv za Rublika dalej tumanią durni, że LOT podaje w samolotach niemieckie masło. 😄

To oglądaj. Nie przeszkadzamy :ph34r: .

1 godzinę temu, witejus napisał(a):

Na polach gdzie dawno nie było tytoniu nie było większej różnicy, wciornastek znalazł plantację bez problemu.

Czyli coś jak stonka.

25 minut temu, mirro napisał(a):

Wtedy zlikwidowałbym konto na portalu rolniczym. Szczególnie że to portal polski.

No widzisz a ludzie nie są takimi patriotami. Jak się da taniej sprowadzić a drożej sprzedać to z tego korzystają. Podobnie z żywnością w sklepie. Idą tam gdzie taniej.

19 minut temu, mirro napisał(a):

Dlatego im się wcześniej przejdzie na emeryturę, tym sie dłużej pożyje.

Ale pamiętaj że mniej emerytury przez to. Tak rząd twierdzi :ph34r: .

jahooo · 12 Października

7 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

No nie. Tak to nie działa niestety.

Do tego słabe zimy, pełno szkodników i chorób grzybowych🤷‍♂️.

Tyko skąd ta olbrzymia nadprodukcja?

Chyba po prostu za mało jest ludzi za dużo producentów rolnych i tyle.

Co nazywasz nadprodukcją ? To, że 20% ludzi na świecie niedojada lub głoduje ? Po prostu koncentracja przetwórstwa prowadzi do tego, ze powoli stajesz się niewolnikiem na własnej ziemi, duże firmy przetwórcze dyktują ceny i tyle. Niechcesz - nie sprzedawaj, nikt inny nie kupi, tylko monopoliści. Do tego dochodzi tępota umysłowa polityków i fakt, że siedzą oni w kieszeni takich dużych firm, bo przecież nie rolników.

mirro · 12 Października

8 minut temu, dsbh napisał(a):

No widzisz a ludzie nie są takimi patriotami. Jak się da taniej sprowadzić a drożej sprzedać to z tego korzystają. Podobnie z żywnością w sklepie. Idą tam gdzie taniej.

Czyli wszelkie strajki i blokady nic nie pomogą. A każdy do tego nawołujący powinien ( jak to mawia nasz kolega) dostać mokrą szmatą w gębę.

galan99 · 12 Października

25 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

Porzeczki w tym roku nie było nadprodukcji, nasadzeń nowych niby sporo ale sam jestem ciekaw czy będą duże dołki cenowe przy tych ograniczeniach odnośnie pozostałości które wprowadzili w porzeczce. Ci "nowi" pewnie sobie z tym nie poradzą, a i wielu starych plantatorów będzie mieć z tym kłopoty ...

Kochana Unia nakazał żeby w porzeczce czarnej było tylko 1 % . Dla amatorów będzie niedostępny .

Kto jest winny?

W całej sprawie nie brakuje także teorii spiskowych, w których to branża przetwórcza ma być winna całemu problemowi. Ma to wynikać z chęci mieszania importowanych owoców z naszymi, które mają nie mieć pozostałości acetamiprydu. Chociaż przetwórcy mają swoje na sumieniu, to powyższą historię powinniśmy włożyć między bajki. Omawiane przepisy przyszły z Brukseli i wszyscy muszą się do nich dostosować. Od producenta środków ochrony, przez plantatora i doradcę, aż po mroźnię.

https://www.sad24.pl/jagodniki/acetamipryd-w-porzeczkach-trzymamy-sie-faktow-i-obalamy-mity/

24 minuty temu, jahooo napisał(a):

Co nazywasz nadprodukcją ? To, że 20% ludzi na świecie niedojada lub głoduje ? Po prostu koncentracja przetwórstwa prowadzi do tego, ze powoli stajesz się niewolnikiem na własnej ziemi, duże firmy przetwórcze dyktują ceny i tyle. Niechcesz - nie sprzedawaj, nikt inny nie kupi, tylko monopoliści. Do tego dochodzi tępota umysłowa polityków i fakt, że siedzą oni w kieszeni takich dużych firm, bo przecież nie rolników.

Niewolnikiem banków jak ten kredyt od Ministra w 1 dzień i niema tyle naskładali wniosków .

Edytowane 12 Października przez galan99

Krzysztof81 · 12 Października

7 minut temu, jahooo napisał(a):

Co nazywasz nadprodukcją ? To, że 20% ludzi na świecie niedojada lub głoduje.

Chodziło mi o Europe i okolice.

A którego z polityków to tak zapytam obchodzi?

Może np Radosława Sikorskiego, wielokrotnie tutaj wychwalanego, który dał popis arogancji na temat Gazy?

U nas wy***rdala się jedzenie a tam z głodu umierają. Martwi się ktoś tym?

Myslisz, że wysyłanie żywności do Afryki coś zmieni? Zmieni to że namnoży się ich więcej i dalej będą czekać na jałmużne. A poza tym kto za to zapłaci?

Skoro nie dojadają w Ameryce PD to czemu chcą wysyłać jedzenie do UE? Kasa, panie kasa rządzi światem.

Pisałem już wielokrotnie, że wladze UE zrobiły z rolników chłopców do bicia i hamulcowych inflacji. Wszystko drożeje a ceny u rolników takie same jak 20 lat temu.

Setki milionów ludzi w miastach muszą jeść i to tanio jeść a kolejne rządy to zapewniją.

Wyobraź sobie że przez 20 lat najniższa krajowa w PL i podobnie w innych krajach UE wzrosła 3 krotnie a cena pszenicy taka sama albo niższa. Innych płodów rolnych tak samo. To co by było gdyby pszenica była 3x, powiedzmy po 2 tys za tone? Ile kosztował by chleb czy mięso?

Przecież politykom na tą chwile jest to na ręke. Jaki procent wyborców to rolnicy? Olać ich.

9 minut temu, galan99 napisał(a):

Kochana Unia nakazał żeby w porzeczce czarnej było tylko 1 % . Dla amatorów będzie niedostępny .

Niewolnikiem banków jak ten kredyt od Ministra w 1 dzień i niema tyle naskładali wniosków .

Jeden dzień. System nie przyjmował wniosków po 2 godzinach.

dsbh · 12 Października

6 minut temu, mirro napisał(a):

Czyli wszelkie strajki i blokady nic nie pomogą. A każdy do tego nawołujący powinien ( jak to mawia nasz kolega) dostać mokrą szmatą w gębę.

Co masz z tych strajków ? Popatrz na Kołodziejczaka. Pokrzyczał dostał się do Sejmu a jak widzi co jest to udaje opozycję do własnej partii. Prywata jest wyżej od patriotyzmu czy tam innych wyświechtanych sloganów.

Chociaż jeżeli chodzi o warzywa i owoce należało by się zastanowić obecnie czy samozbiór jest zły czy też nie ?

Tomasz0611 · 12 Października

2 minuty temu, dsbh napisał(a):

Chociaż jeżeli chodzi o warzywa i owoce należało by się zastanowić obecnie czy samozbiór jest zły czy też nie ?

W krótkiej perspektywie dobry, w dłuższej, "czas pokaże" ...

mirro · 12 Października

2 minuty temu, dsbh napisał(a):

Co masz z tych strajków ? Popatrz na Kołodziejczaka. Pokrzyczał dostał się do Sejmu a jak widzi co jest to udaje opozycję

No właśnie to,

5 minut temu, dsbh napisał(a):

Chociaż jeżeli chodzi o warzywa i owoce należało by się zastanowić obecnie czy samozbiór jest zły czy też nie ?

Zara, zara. To jak piekarz oddawał pieczywo, to go skarbówka najechała a jak rolnik oddaje warzywa, to jest OK?

jahooo · 12 Października

5 minut temu, mirro napisał(a):

No właśnie to,

Zara, zara. To jak piekarz oddawał pieczywo, to go skarbówka najechała a jak rolnik oddaje warzywa, to jest OK?

to zależym czy jest VAT-owcem czy ryczałtowcem, tych warzyw od ryczałtowca, to VAT muszą zapłacić ci, co zbierali

Krzysztof81 · 12 Października

6 minut temu, mirro napisał(a):

Zara, zara. To jak piekarz oddawał pieczywo, to go skarbówka najechała a jak rolnik oddaje warzywa, to jest OK?

Bo robił w ch*ja skarbówke. Sprawa wyglądała całkowicie inaczej niż to przedstawili w mediach. Jak zwykle teatrzyk dla gojów.

mirro · 12 Października

Teraz, jahooo napisał(a):

to zależym czy jest VAT-owcem czy ryczałtowcem,

To jak jest Vatowcem , to nie wie że w firmie bardzo ważna jest wykazana strata?

1 minutę temu, Krzysztof81 napisał(a):

Bo robił w ch*ja skarbówke. Sprawa wyglądała całkowicie inaczej

Aaaa to nie wiedziałem. Ale dobrze wyszło, bo widać mogę czegoś się dowiedzieć.

jarecki · 12 Października

12 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

W krótkiej perspektywie dobry, w dłuższej, "czas pokaże" ...

Dlaczego dobry ?

18 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

Może np Radosława Sikorskiego, wielokrotnie tutaj wychwalanego, który dał popis arogancji na temat Gazy?

Sikorski powiedział coś co wiekszość myslała i pewnie przejdą do histori jego słowa tak jak ,, taki mamy klimat '' lub ,, Trzeba być przezornym i sie ubezpieczać '' cimoszewicza , jeszcze bym bronka z kredytem dorzucił

mirro · 12 Października

1 minutę temu, jarecki napisał(a):

Dlaczego dobry ?

Boooo przy okazji warto zapytać o to, gdzie do k**wy nędzy są umowy kontraktacyjne, co wg PiSu miały załatwić ten problem. A jeśli nie ma takiej umowy to po ciula sadzi?

jarecki · 12 Października

bez jaj z tymi umowami , ja pamietam jak były limity na mleko i nic to nie dało przed rozchwianiem rynku , umowy czy kwoty na buraki pomagały w czymś

Krzysztof81 · 12 Października

1 minutę temu, jarecki napisał(a):

bez jaj z tymi umowami , ja pamietam jak były limity na mleko i nic to nie dało przed rozchwianiem rynku , umowy czy kwoty na buraki pomagały w czymś

Ale teraz w UE mowią że trzeba wrócić do pełnej kontraktacji i limitów, nie tylko mleka.

To samo co kwoty tylko inaczej nazywają.

Polityka okiem rolnika 2025

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Podobna zawartość