Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
27 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

Bierzcie się do roboty a nie narzekacie jak minister mówi, bo nie jest źle:

https://www.facebook.com/share/p/1A3ssf1QaN/

I dobrze mówi. A co od siedzenia i narzekania się poprawi? U nas na wsi wciąż u wielu jeszcze komuna. Nakupili nowego sprzętu bo komfort musi być bo sąsiad taki ma, ziemi w dzierżawy za drogi czynsz nabrali aby tylko sąsiad nie wziął albo nakupili za uj wie ile a teraz chcą by im się to wszystko zwróciło. I nie interesuje ich kto te drogie produkty od nich odkupi i komu sprzeda. 

Czytałem komentarze pod postem. Nikt nie ma pomysłu co zrobić jak poprawić sytuację tylko jęki i narzekania. Najlepiej to daj.

15 minut temu, witejus napisał(a):

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „SKĄD MY ΤΟ ZNAMY? AI ROBIMY NIE GADAMY!”

Slabizna mój z Czarneckimi lepszy

main_02eeh_35_lat_i_nic_si_nie_zmieni_o_ny_sekcja.jpg

  • Like 1
Opublikowano
Godzinę temu, Krzysztof81 napisał(a):

Bierzcie się do roboty a nie narzekacie jak minister mówi, bo nie jest źle:

https://www.facebook.com/share/p/1A3ssf1QaN/

ostatnio same plusy ten min. u mnie łapie .Podczas wtorkowej konferencji prasowej poświęconej promocji akcji: Kupuj świadomie i Produkt Polski minister rolnictwa Stefan Krajewski starał się przekonać, że RHD, MOL, lokalne ryneczki, słowem krótkie łańcuchy dostaw, to w dużym stopniu remedium na problemy polskich rolników ze zbytem ich produkcji w korzystnej cenie. - Zamiast narzekać, zobacz, jak to robią inni - stwierdził minister.

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, jarecki napisał(a):

słowem krótkie łańcuchy dostaw,

Temu Panu to faktycznie cuś na turban sie zjebało.🤣 Ja mam krótki łańcuch dosta😂w. Co se ukopię, to se przywiozę i przerobię.

Edytowane przez mirro
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

 Mirro , Co się Tobie nie podoba w tym żeby gospodarstwo np 10

ha . sprzedawało owoce i warzywa ze swojego gospodarstwa ? np 0.5 ha malin tylle samo truskawki borówki itd marchewka , kapusta ? 

Edytowane przez jarecki
Opublikowano
Teraz, jarecki napisał(a):

 Mirro , Co się Tobie nie podoba w tym żeby gospodarstwo np 10

ha . sprzedawało owoce i warzywa ze swojego gospodarstwa ? np 0.5 ha malin tylle samo truskawki borówki itd marchewka , kapusta ? 

Bo to idiotyczny pomysł.

  • Like 1
Opublikowano
Teraz, jarecki napisał(a):

Podaj kilka powodów dlaczego tak uważasz .

Jak mam kawałek byka ...wystawić przy drodze?

Po za tym...

To już jest...pomnożenie takich drobnych sprzedawców czym ...zaskutkuje?

A no cena nieopłacalną...

To idiotyczne rozwiązanie.

Dobre jak ...niszowe..

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, jarecki napisał(a):

Mirro , Co się Tobie nie podoba w tym żeby gospodarstwo np 10

ha . sprzedawało owoce i warzywa ze swojego gospodarstwa ?

To nie jest żaden ratunek. Gospodarstwo musiałoby mieć swój asortyment i to dość bogaty. Ktoś musi tym handlować a ktoś przygotowywać towar na dzień następny. Przechowalnia i trochę chłodu żeby się nie za***ać własną pięścią.

Poza tym nigdy nie miałem nic przeciwko takim działaniom. 

Edytowane przez mirro
  • Like 3
Opublikowano

Jest,

12 minut temu, jarecki napisał(a):

marchewka ,

Zostawiłem na jednym polu gościowi dwa rządki marchewki, bo przylazł i prosił. Przyznał że handluje na bazarku i jak urwał naszej , to ludzie chwalili że ładna i smaczna ( słodka). Taką chcieli żeby przywoził. Czyli mój towar też fruwa po bazarkach.🤣

Opublikowano

Obydwaj macie racje , z tym że 

4 minuty temu, 12Pafnucy napisał(a):

Jak mam kawałek byka ...wystawić przy drodze?

Kiedyś Sołtys z forum rozprowadzał byka w detalu więc da się z jednego -dwa na rok w zależnośći od regionu 

4 minuty temu, mirro napisał(a):

Gospodarstwo musiałoby mieć swój asortyment i to dość bogaty.

na gminie jest badylarz i ma troche warzyw , a zresztą Racyl z forum nie jest takim rolnikiem ze sprzedaż bezposrednią ? 

 

10 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

To już jest...pomnożenie takich drobnych sprzedawców czym ...zaskutkuje?

nie będzie pomnożęnia bo to jest sporo pracy , to nie jest dać bykowi rano żreć i dzień wolny , to jest dla 1-2 rolników na wiosce .

12 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

Dokładnie...

To tylko pieprzniete slogany...

Minister jest debil...

takim dobrym przykładem są włochy , są regiony gdzie jest rolnictwo przemysłowe ale też są gdzie na wiosce kupisz wszystko w przystepnej cenie , ostatnio znajomy pojechał po kapuste kiszoną do badylarza i cena 10 zł za kg wiec puki nie zmieni sie swiadomość samych rolników to nie ma sensu 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, jarecki napisał(a):

ostatnio same plusy ten min. u mnie łapie .Podczas wtorkowej konferencji prasowej poświęconej promocji akcji: Kupuj świadomie i Produkt Polski minister rolnictwa Stefan Krajewski starał się przekonać, że RHD, MOL, lokalne ryneczki, słowem krótkie łańcuchy dostaw, to w dużym stopniu remedium na problemy polskich rolników ze zbytem ich produkcji w korzystnej cenie. - Zamiast narzekać, zobacz, jak to robią inni - stwierdził minister.

to takie miastowe debile teraz ministrami u nas się porobiły? Przecież ten niunio nie ma pojęcia o rolnictwie żadnego, o handlu żadnego a technologicznie to gdzieś tak w Średniowieczu skoro twierdzi że np dzienny urobek z jednego pracownika np kombajnu do zbioru czegokolwiek można na jednym stoisku handlowym opchnąć w czasie przydatności do spożycia tego ... "urobku" czymkolwiek by dany produkt był; warzywem, nabiałem mięsem czy choćby i mąką
Rolnik ma niby to być kombinatem produkcyjno przechowalniczo przetwórczo handlowym?
i co qwa jeszcze? może kucharzem, piekarzem i kurierem dostawcą pod adres wielmożnego pana klienta?

absurd? a przecież niektórzy szosy blokują w obronie podobnych absurdów

to właśnie dlatego żywność jest tak tania że stać na nią każdego że nie udało się tym różnym kołodziejczakom (nie pomyliłem nazwiska?) i podobnym przeforsować swoich nawiedzonych wizji "uzdrowienia rolnictwa"

 

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
3 minuty temu, dysydent napisał(a):

o takie miastowe debile teraz ministrami u nas się porobiły? Przecież ten niunio nie ma pojęcia o rolnictwie żadnego, o handlu żadnego a technologicznie to gdzieś tak w Średniowieczu skoro twierdzi że np dzienny urobek z jednego pracownika np kombajnu do zbioru czegokolwiek można na jednym stoisku handlowym opchnąć w czasie przydatności do spożycia tego ... "urobku" czymkolwiek by dany produkt był; warzywem, nabiałem mięsem czy choćby i mąką

pewnie min . musiał by mówić innym jezykiem ale tu nie chodzi o 2 ha . ziemiaków które zwykły kombajn Anka wykopie na dzień ale o 0,5 ha ziemiaków na sezon , tyle samo kapusty itd , min . miał na mysli małe gospodarstwa . Mogę podać kolejny przykład przyzagrodowej produkcji jajek w której każdy daje sruty na bazie soji a można np . zrobić 0,5 ha wybieg dla kury zielononóżki i produkowac jajka premium po 10 gr drożej itd  . 

ciekawa rozmowa i warto poswięcić tą godzinkę na wysłuchanie 

 

11 minut temu, dysydent napisał(a):

o właśnie dlatego żywność jest tak tania że stać na nią każdego że nie udało się tym różnym kołodziejczakom (nie pomyliłem nazwiska?) i podobnym przeforsować swoich nawiedzonych wizji "uzdrowienia rolnictwa"

ale ta żywność ze sprzedaży bezposredniej nie musi  być droższa , srednia cena marchewki w biedronce to około 4 zł pomijajac promocje , wystarczy dać stałą ofertę 3 zł i klient się znajdzie 

Opublikowano (edytowane)

@jarecki nie masz pojęcia - widzę - o niczym z ekonomii bo jest coś takiego jak zysk jednostkowy i może jeszcze zaczniesz promować doniczkową uprawę pszenicy na parapecie okna w domu? co?

poniżej pewnej skali zysk jednostkowy pomimo nawet dziesięciokrotności ceny rynkowej jaką jakimś cudem uda Ci się uzyskać nie wystarczy na utrzymanie Ciebie jednego i Bogu dzięki to tacy "wizjonerzy" giną gospodarczo wcześniej niż później

powiem tak - nie doradzaj innym; pokaż sam jak to się robi i nawet nie udowadniaj ile tam na czym zarobiłeś a zwyczajnie przeżyj za to co ew uda Ci się w/g Twojej filozofii zarobić :D

żeby te Twoje kury

24 minuty temu, jarecki napisał(a):

zielononóżki

były i pepeszodupki i po cztery jajka dziennie znosiły to poniżej jakiego tysiąca sztuk nawet na neta nie zarobisz (no skali bliżej tysiąca niż setki) ale próbuj; przynajmniej jeden przestanie wciskać jakieś a'la sowietokomunistyczne pomysły rodem z czasów kiedy to sowiety tak "usprawniały" rolnictwo że się "hłodomorem" skończyło i to na jednym z najżyźniejszych obszarów planety :P

__________

według pomysłów spółczesnych neosocjalistów wolnorynkowych mamy wrócić do skali produkcji nie wymagającej obecnie dostępnej technologii a takie coś tylko sprawi że żywność stanie się deficytem jak było zawsze przed dwudziestym wiekiem nawet w krajach uznawanych za wysoko rozwinięte i tylko najzamożniejsze warstwy mogły sobie pozwolić na "dosyt"; reszta niedojadała i marła przedwcześnie czy to po cichu w nędzy czy z hukiem w rewolucjach; rewolucjach których postulatami były jeszcze większe durnoty od tych które do tych rewolucji doprowadzały i kedy udało się w końcu technologii i Wiedzy mimo tych rewolucji postawić na profesjonalizacji i skali i każdego z etapów zaraządzania żywnością i z głodem sobie w końcu poradzić to znów pojawiają się oszołomy postulujący "amatoryzację" odprofesjonalizowanie ... jak zwał tak zwał ale powrót do czegoś co właśnie nie zdało egzaminu i musiało naturalnie odejść?
rozumiecie coś z tego? no ja przede wszystkim że człowiek to jednak jedna z najgłupszych istot rozumnych jakie na tej planecie kiedykolwiek zaistniały xD

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
jarecki napisał:

 Mirro , Co się Tobie nie podoba w tym żeby gospodarstwo np 10

ha . sprzedawało owoce i warzywa ze swojego gospodarstwa ? np 0.5 ha malin tylle samo truskawki borówki itd marchewka , kapusta ? 

Na jego miejscu bym nie kupił tego owocu do przerobu....

Opublikowano
jarecki napisał:

ale ta żywność ze sprzedaży bezposredniej nie musi  być droższa , srednia cena marchewki w biedronce to około 4 zł pomijajac promocje , wystarczy dać stałą ofertę 3 zł i klient się znajdzie 

Właśnie uebałes 1/4 przychodu z której po sąsiedzku urwą następne 20 grpszy... Poważnie? Iloma tonami chcesz to nadrobić? Poza tym. Prowadzenie sklepu i zatrudnienie pracownika to nie jest tylko ZUS którego tu nie będzie. To jest jeszcze od xuja pieniędzy żeby zadowolić PIP, PIH oraz Sanepid który całkiem niedawno dostał uprawnienia dwóch poprzednich. Skoro ja muszę zakładać ten kosztowny papierowy pancerz to dlaczego rolnik to taka zajebistość? Otwierasz hot doga to masz kwitów jak na restaurację - otwierasz foodtrucka nie musisz mieć niemal nic.

Opublikowano (edytowane)
32 minuty temu, dysydent napisał(a):

jarecki nie masz pojęcia - widzę - o niczym z ekonomii bo jest coś takiego jak zysk jednostkowy i może jeszcze zaczniesz promować doniczkową uprawę

Akurat umnie handel prowadził ojciec potem ją się zajmowałem sprzedaż mięsa i wędlin  około 3-4 Tuczniki na tydzień , i po rozmowach z tymi co pozostali przy takim handlu widzę że ma to sens w mojej gminie praktycznie w każdej wiosce ktoś zajmuje się produkcją i sprzedażą mięsa , pewnie też jest inny region i inne zapotrzebowanie być może to ma spore znaczenie 

7 minut temu, DTaras napisał(a):

Właśnie uebałes 1/4 przychodu z której po sąsiedzku urwą następne 20 grpszy... Poważnie? Iloma tonami chcesz to nadrobić? Poza tym. Prowadzenie sklepu i zatrudnienie pracownika to nie jest tylko ZUS którego tu nie będzie. To jest jeszcze od xuja pieniędzy żeby zadowolić PIP, PIH oraz Sanepid który całkiem niedawno dostał uprawnienia dwóch poprzednich. Skoro ja muszę zakładać ten kosztowny papierowy pancerz to dlaczego rolnik to taka zajebistość? Otwierasz hot doga to masz kwitów jak na restaurację - otwierasz foodtrucka nie musisz mieć niemal nic.

Ja mam na myśli sprzedaż samodzielna bez wynajmu lokalu na rynku i też można w gospodarstwie zorganizować sklep i takie na terenie gminy działają wynajem lokalu i pracownika moja się z celem .na lokalny rynek przyjeżdża 6 rolników że sprzedażą mięsa i wędlin sprzedaj z samochodu który odebrał sanepid 

Edytowane przez jarecki
Opublikowano (edytowane)

zadaj sobie pytanie skoroście

10 minut temu, jarecki napisał(a):

sprzedaż mięsa i wędlin  około 3-4 Tuczniki na tydzień ,

dlaczego nie robisz tego dalej?

zakazał Ci kto czy rynek wygonił a bardziej przegonił do intratniejszych zajęć? cokolwiek tam robisz to porównaj czy tyle samo tym samym nakładem pracy zarobisz tymi tucznikami czy tym ... co tam teraz robisz?

żywność ma stały gwarantowany zbyt ale jednocześnie stale gwarantowaną barierę popytu i obecnie nie da się inaczej jak wyrzucić kogoś innego z rynku aby jego miejsce zająć i czym proponujesz wyrzucać? zejściem w niższy obrót przy jednoczesnej wyższej cenie z wątpliwą wiarygodnością jakości?

Powtarzam - pokaż jak to się robi ale innych nie namawiaj do samobójstwa gospodarczego nawet jeśli masz za sobą - nnno nie byle kogo bo samego (za przeproszeniem) ministra :D

dobra - dość tego tematu bo nic mądrego tu nie napiszemy czego by i bez nas naprawdę mądrzy nie wiedzieli a głuków to lepiej nie przekonywać do niczego bo jeszcze gotowi dać się przekonać :P

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
2 godziny temu, jarecki napisał(a):

Podaj kilka powodów dlaczego tak uważasz .

Bo nie ma szans aby osiągnąć sensowną skalę. 

2 godziny temu, jarecki napisał(a):

Kiedyś Sołtys z forum rozprowadzał byka w detalu więc da się z jednego -dwa na rok w zależnośći od regionu 

Ot i potwierdzenie tego co napisałem powyżej. 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
    • Przez debrzyna
      Powinniśmy podjąć sie informowania rolników i nie tylko ,kto w poszczególnych województwach organizuje wyjazd na następny protest Brak takiej informacji to mniej ludzi na proteście
      Macie informacje wpisujcie w tym temacie Tylko informacje kto i tp bez zbędnej polityki 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v