Jak ogarnąć Ugór

[PiterParker]

Hej. Chcę ogarnąć około 5h 6 letniego ugoru na którym częściowo jest chyba wrotycz, częściowo kawałek łąki a częściowo wszystko inne😉 rolnik że mnie jak z koziej du... trąba ale "cos nie coś potrafię" więc postanowiłem się za to wziąć. Do dyspozycji mam ciagnik, talerzówkę, pług, agregat uprawowy, siewnik, brony i niezliczone zapasy sily oraz energi 🙂. W przyszłym roku chce tam zasiać grykę. Czy ktoś podpowie mi jak to najlepiej, najszybciej i najprościej ogarnąć tak żeby nie wyjarać nie potrzebnie paliwa a żeby pole zaczęło wyglądać i nadawało się do siewu? I kiedy za takie rzeczy najlepiej sie zabierać?Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i sugestie. Ziemia to klasa troszkę 4 więcej 5 i trochę 6. 

Edytowane 5 Września 2024 przez PiterParker

[Skowron16]

glifosat ze 4l/h zaorać to doprawić talerzówką i niech leży do wiosny

[jonek98]

glifo na początek,bo się zameczysz z resztkami przy doprawianu,jak dużo zielska to i 5 litrów nie zaszkodzi

[PiterParker]

Kaszana bo nie mam opryskiwacza  😞 A jak bym to potalerzował i zostawił na zimę a na wiosne potalerzowal jeszcze raz, zaoral potem uprawił i zasiał?  Bo grykę chcę siać dopiero w przyszłym roku na wiosne. 

[Andpol]

To najmij usługę opryskiwacza bo bez glifo w 6 letnim ugorze tylko talerzówką to słabo to widzę.

[Michał88]

Nie siał bym gryki a jakąś roślinę bardziej szlachetną w którą można często różnymi substancjami odchwaszczać. Niestety ale na rzepak za późno więc pszenica ozima i oprysk doglebowy a na wiosnę poprawka, kukurydza może zarosnąć. Ja bym to ściął kosiarką, sprawował w bele i wywiózł z pola. Po talerzowa zaorać i zasiać.

[akmaly]

Pszenica w takim ugorze? Nająć kogoś z opryskiwaczem a najlepiej to kup opryskiwacz bo bez tego rolnikiem nie będziesz :). Na wiosnę jakiś łubin albo groch a nawet ta gryka tylko aby dało się wjechać w pole to kultywator i po paru tygodniach jak chwasty ruszą oprysk a później uprawa i siew gryki. Jak będą sprzyjające warunki to gryka sobie poradzi bo ma szybki wzrost początkowy a jak nie da rady to opryskasz przed zbiorem i też będzie.

Edytowane 6 Września 2024 przez akmaly

[karbex]

A ja bym Ci polecił:

1. na jesieni to skosić/zmulczować

2. Około 5 maja 2025 glifosat

3. Gruber/talerzówka ok 15 maja

4. Siew gryki 100 kg/ha może być rzutowo

5. Brona po siewie

6. Zbierasz gryke i na jesieni 2025 masz czyste pole 😀

 

[Celownik07]

A moze jeszcze bez oprysku:

Teraz talerzowka

Na jesien listopadem zimowa orka

Wiosna lekko przytalerzowac

Przedplon z rzodkwi oleistej

Mocna talerzowka

Siew gryki majem jak juz chce koniecznie gryke. 

Ja to zrobilem z wieloletnim ugorem (trawa) i ladnie wyszlo, choc dalem jeszcze glifo i mcpa przed wjechaniem pierwszy raz talerzowka ale moze bez tego tez jako tako bedzie

[1kris1]

ja teraz posialbym żyto. wiosną myślałbym co dalej.

[GABBER85]

orałbym w tym roku, czyli oprysk teraz

[MarcinKa]

4 godziny temu, karbex napisał:

2. Około 5 maja 2025 glifosat

3. Gruber/talerzówka ok 15 maja

No spoko.

10 dni dla glifosatu.

Wyrzucaj dalej kasę na glifo sam jak chcesz ale kogoś do tego może nie namawiaj?

Warto mieć trochę pojęcia o śor.

 

[karbex]

No kolego to teraz mi pojechałeś. Instrukcja stosowania roundap 360 podaje że zabiegi uprawowe można rozpocząć 2 dni po zastosowaniu środka w przypadku zwalczania roślin jednorocznych a 5 dni w przypadku wieloletnich. Także zanim kogoś oskarżysz o brak wiedzy warto samemu najpierw nabyć "pojęcia" jak to ująłeś. Metodę którą opisałem stosuje od lat przy likwidacji ugorów i jest skuteczna. Pozdrawiam 

[MarcinKa]

Dobra to od początku...

Kiedyś glifosat było wyraźnie napisane minimum 3tygodnie nie wykonywać uprawek.

Teraz nadal "niby" ten sam glifosat nagle ma cudownie zadziałać w roślinie w 2dni....

Chłopie na logikę czy jest to możliwe???

Nie uważasz że nie jest możliwe pobranie przemieszczenie i śmierć chwastu w takim czasie??

To jest po prostu naciąganie klienta i żerowanie na niewiedzy ludzi.

Tak więc wracajac do meritum Ty sam rób jak uważasz ale proponowanie w ten sposób zastosowania tego środka uważam za nie trafione.

 

[karbex]

Ja mam to przetestowane i działa - dlatego proponuję i jest to również zgodne z wytycznymi.

Dalsza dyskusja nie ma sensu bo pomimo argumentów formalnych i praktycznych szukasz swojego uzasadnienia w pseudologice. Kiedyś było że po 3 tygodniach następuje całkowite zamieranie roślin ale uprawę można rozpocząć po 7 dniach. Glifosat jest wciągany w ciągu maks 5 dniach do korzeni i roślina zamiera przez 3 tygodnie a czy ona będzie na wierzchu czy przyorana to już nie ma znaczenia.

Jak ktoś chce może korzystać z tego co napisałem ale nie musi. 

Pozdrawiam 

[MarcinKa]

Tu nie ma pseudologiki.

Jak może roslina wg Ciebie być martwa w ciągu dwóch dni od użycia glifosatu ?

Poza tym jak nawet wg Twojego rozumowania opryskasz ją i zaraz przyorzesz to soki przestają krążyć bo cześć zielona nie ma fotosyntezy i środek jest bezużyteczny co z tego że bedzie pobrany.

Ty masz pseudologikę a innym wmawiasz dzialanie srodka na siłe.

Chcesz to rób tak po swojemu kupuj ale tak to nie działa.

Tym bardziej jeśli chodzi o perz to już typowo powinna być sytuacja taka pryskamy i czekamy....

Dlaczego myslisz jest napisane sloneczna pogoda sprzyja działanie środka??

Chyba nie dlatego żeby się lepiej uprawiało po zabiegu..

Każdy może mieć swoje zdanie ale niestety tutaj racji nie masz a to że tak robisz i wg Ciebie działa ok.

Ja tego nie neguję ale nie zgodzę się z tym że po użyciu glifosatu zaraz wchodzimy z uprawkami.

[karbex]

Tak jak pisałem- dyskusję uważam za zbędną i zakończoną przynajmniej z mojej strony. Pozdrawiam i udanego dnia życzę 

[MarcinKa]

Dyskusja zawszw jest wskazana a to że mamy odmienne podejście niczego nie pogarsza ot warto rozmawiać.

Jakby wszyscy mieli takie samo zdanie byłoby nudno.

Milego i pozdrawiam.

[PiterParker]

Opryskiwacz faktycznie trzeba będzie kupić, choć nawet z nim pełnowartościowym rolnikiem nie będę🙂 Gryka musi być i to nie podlega dyskusji, właściwie to po to w ogóle się za to biorę. 

Odnośnie tematu to bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Muszę to teraz zebrać do kupy i coś konkretnego zarządzić. 😉 

 

[citrulline]

miałem kilka lat temu do czynienia z podobnym ugorem  a raczej wiecej niz 6 letnim bo juz rosły tam niczego sobie samosiejki a oprócz tego nawłoc, wrotyczi  i inny herbapol,  tak samo w pierwszym roku posiałem po orce  gryke,  no ale niestety nic z tego nie wyszło moze jakbym orał przed samym siewem inaczej by to wygladało, a tak była orka na zime i pole leżało aż do maja   ile sie dało to uprawiłem przedsiewnie agregatem ale uprawa i tak była do likwidacji nawłocc i inne zielska zagłuszyły gryke, natomiast po tym posiałem późne żyto dość gęsto i o dziwo dawno nie widziałem tak czystego łanu ,dodam że nie używam żadnych oprysków, powiem wiecej ci którzy pryskają mają bardziej zachwaszczone pola  

edycja 

domyślam się że chcesz koniecznie te grykę posiać ze względu na pożytek dla pszczół?

jak ja bym sie za to dzisiaj zabierał z moimi doświadeczaniami z siewem w ugory  zeby nie używać oprysków to właśnie zrobiłbym tak, głeboka orka na gesty późny, siew żyta i w maju zaoranie  i siew gryki, 

Edytowane 14 Września 2024 przez citrulline