Zniknęło Ładowanie w Ursus c360

[Moriss97]

Witam Wszystkich ]

Temat niby prosty i niby błachy ale mądrych brak. Mianowicie : w pewnym momencie znikneło ładowanie w 60 -siątce, akumulator 12v zmieniony 2 latat temu i po sprawdzeniu doby trzyma pod obciążeniem etc,  kable także nowe istalacja też pare lat temu i wszystko działalo aż nagle wieczrowa porą brak świateł i radia no widać zę nie ma ładowania. po krótkiej diagnozie wszytko niby ok kontrolka na desce gaśnie ale n mierniku i tak nadal brak ładowania . nowy aleternator też nic nie daje nadal to samo. ale po przez prostownik aku ładuje znaczy że kable też spoko. klemy etc. bo odpala od strzała przejście ma ale z tym ładowaniem problem bo już skończyły mi się pomysły wydaje się mi że wszystko przeglądnąłem. 

Może ktoś miał takowy problem >? 

[andrzej78]

W pierwszej kolejności do sprawdzenia - przewód prądowy pomiędzy alternatorem a rozrusznikiem , oczyścić styki ,może nawet zarobić drugą końcówkę,można też dla sprawdzenia ( a nawet na stałe) założyć drugi przewód - równolegle . Pomijam fakt niesprawności alternatora, regulatora napięcia , naciągu paska bo była mowa o nieskutecznej podmiance altka. Ponadto celem sprawdzenia instalacji - można zastosować lampkę kontrolną ładowania bezpośrednio przy alternatorze, ale raczej z treści powyższego wpisu wynika że ten obwód jest ok.

Edytowane 14 Sierpnia 2024 przez andrzej78

[Moriss97]

1 godzinę temu, andrzej78 napisał:

W pierwszej kolejności do sprawdzenia - przewód prądowy pomiędzy alternatorem a rozrusznikiem , oczyścić styki ,może nawet zarobić drugą końcówkę,można też dla sprawdzenia ( a nawet na stałe) założyć drugi przewód - równolegle . Pomijam fakt niesprawności alternatora, regulatora napięcia , naciągu paska bo była mowa o nieskutecznej podmiance altka. Ponadto celem sprawdzenia instalacji - można zastosować lampkę kontrolną ładowania bezpośrednio przy alternatorze, ale raczej z treści powyższego wpisu wynika że ten obwód jest ok.

Tez myślałem o przewodzie lecz będę próbował na jakimś inny. 

Juz sprawdzałem nawet po pominięciu cewki i bezpośrednio kable przyłożyć i nadal brak ladowania.

Kontrolka gaśnic powyżej 1000 obrotów to roaxzej jest dobre. Będę jeszcze próbować  kablekiem od altka. 

Dziwne ttlko zeodoala normalnie aaa przez prostownik się ładuje. I tu już wyklucza przewody od aku.

Gdzieś jakiś haczyk musi być. No nic będę musiał jeszcze raz wertować. 

[andrzej78]

Skoro kontrolka gaśnie to jakiś tam prąd powstaje ,jakie jest najwyższe uzyskane napięcie?  Sprawa druga , napisałeś, że przestało działa oświetlenie - brak ładowania ,ale dopiero dłuższe użytkowanie bez ładowania objawia się rozładowaniem akumulatora i utratą zasilania. Może jednak instalacja szwankuje - kabelki lub stacyjka. To nie jest zawiły układ . Alternator ma być podłączony do akumulatora ,do tego obwód z kontrolką i tyle. A jeżeli nie będzie właściwego przepływu prądu ,miejsce słabego stuku się nagrzewa .

Edytowane 14 Sierpnia 2024 przez andrzej78

[Alchemik]

Na początek zrobić sobie żarówkę na przewodach i sprawdzić przejścia. Przyłożyć do minusa na akumulatorze, a drugi zacisk do zacisku na alternatorze, gdzie  dochodzi plus zasilania. Ma świecić. 

Później podłączyć jeden przewód do plusa akumulatora, a drugi do obudowy alternatora, też ma świecić. 

Wszystko na normalnie połączonej instalacji na zgaszonym silniku.

Alternator ma regulator wewnątrz, czy wersja z zewnętrznym?

 

[Minkes]

Sprawdź miernikiem na alternatorze napięcie jakie wychodzi, może ładuje mnie niż powinien, kontrolka gaśnie ale robi za mało prądu na żarówki itp.

[bezbarwny]

Światła powinny być aż do całkowitego wyładowania akumulatora. Ich brak, podczas gdy, jak pisze autor tematu, ciągnik pali od strzała, sugeruje raczej problemy ze stacyjką, czy prawidłowym przepływem na bezpiecznikach, a nie z ładowaniem. 

[Moriss97]

1 godzinę temu, Minkes napisał:

Sprawdź miernikiem na alternatorze napięcie jakie wychodzi, może ładuje mnie niż powinien, kontrolka gaśnie ale robi za mało prądu na żarówki itp.

Miernikiem mierzyłem aaa ładowania nie ma w cale. Jak nanowym i tak na starym alternatorze. 

Będę szukać dalej przyczyny. 

[6465]

U mnie w c360 jest problem ze jest ładowanie a kontrolka świeci. Gdzie szukać przyczyny?

[Alchemik]

1 godzinę temu, Moriss97 napisał:

 ładowania nie ma w cale. Jak nanowym i tak na starym alternatorze

Nie ma wcale, czyli jakie napięcie i gdzie jest?

 

1 godzinę temu, 6465 napisał:

U mnie w c360 jest problem ze jest ładowanie a kontrolka świeci. Gdzie szukać przyczyny?

Świeci czy się żarzy?

Padnięty regulator, spadek na masie, albo dioda w alternatorze ma zwarcie

[Moriss97]

Znalazłem przyczynę przewertowałem i jak ruszyłem żarówkę od oleju to ładowanie jest ale powyżej 1000obrotow ma jakieś 13,5v. Temat zamknięty. Bo przyczyną może gdzieś na kableku była. Ale wszystkich proszę o czytanie pierwszego postu. Bp wodze ze nie wszyscy czytają  uważnie. Dziękuję wszystkim za pomoc. 

[andrzej78]

Tak warto dokładnie czytać posty.😉

Dnia 14.08.2024 o 05:36, andrzej78 napisał:

 Ponadto celem sprawdzenia instalacji - można zastosować lampkę kontrolną ładowania bezpośrednio przy alternatorze, 

 

1 godzinę temu, Moriss97 napisał:

 ładowanie jest ale powyżej 1000obrotow ma jakieś 13,5v.

Jeżeli naciąg paska jest OK to:

Dnia 14.08.2024 o 05:36, andrzej78 napisał:

W pierwszej kolejności do sprawdzenia - przewód prądowy pomiędzy alternatorem a rozrusznikiem , oczyścić styki ,może nawet zarobić drugą końcówkę,można też dla sprawdzenia ( a nawet na stałe) założyć drugi przewód - równolegle . 

 

Edytowane 15 Sierpnia 2024 przez andrzej78