Ceny mleka 2024

[michal_19]

Mi z Krasnegostawu przywieźli po 2600 netto  ,koło 160km od cukrowni.

[MariuszDe]

No ja z Ropczyc okolo120km tak jak pisałem tir za1800 brutto

[krzychu121]

24 minuty temu, MariuszDe napisał:

210 netto za co? Za tonę mokrych w balotach?

Za tone na samochodzie . Północ mazowsza i Podlasie to eldorado dla handlarzy wyslodkami. Przyzwyczaili się do wysokich zarobków po 1.5-2.5 tys na samochodzie i ciężko im zejść z ceny. Jak ktoś w moje strony przywiózł taniej to tylko raz , bo zaraz go inni handlarze którzy wożą na okolicy ,,prostowali " i następne dostawy były już po tysiącu drożej. Do cukrowni mam 90 km a poniżej 4 tys za samochód praktycznie nie idzie znaleźć. U nas kupi sie 25 ton a w waszych stronach za tą samą cenę 50 ton. Masakrą 

Edytowane 28 Września 2024 przez krzychu121

[KoneserOporu]

Mi człowiek oddający do Giżycka mówił coś o cenie 2,04 ale możliwe że netto i nie wiem jakie parametry i ilość, ale koło 40 krów ma.

[pedro2]

Z Malborka do Łomży 220 tona luzem w tygodniu wziął kolega 

[MariuszDe]

1 godzinę temu, krzychu121 napisał:

Za tone na samochodzie . Północ mazowsza i Podlasie to eldorado dla handlarzy wyslodkami. Przyzwyczaili się do wysokich zarobków po 1.5-2.5 tys na samochodzie i ciężko im zejść z ceny. Jak ktoś w moje strony przywiózł taniej to tylko raz , bo zaraz go inni handlarze którzy wożą na okolicy ,,prostowali " i następne dostawy były już po tysiącu drożej. Do cukrowni mam 90 km a poniżej 4 tys za samochód praktycznie nie idzie znaleźć. U nas kupi sie 25 ton a w waszych stronach za tą samą cenę 50 ton. Masakrą 

No to rzeczywiście masakra u mnie w tym roku tak policzyć to wychodzi trochę ponad 70 zł tona brutto ciekawie po ile wyjeżdża z cukrowni? musi za bardzo małe pieniądze...ostatnio tak tanie kupowałem w 2020 roku później były po 2200/2300 a w tamtym roku po 2800 w tym roku wziąłem jednego więcej przyda się za taką cenę ...

[mr1997]

Widziałem dziś cennik u lokalnego sprzedawcy 200 tona netto północne Podlasie 

[czaro]

5 godzin temu, krzychu121 napisał:

Za tone na samochodzie . Północ mazowsza i Podlasie to eldorado dla handlarzy wyslodkami. Przyzwyczaili się do wysokich zarobków po 1.5-2.5 tys na samochodzie i ciężko im zejść z ceny. Jak ktoś w moje strony przywiózł taniej to tylko raz , bo zaraz go inni handlarze którzy wożą na okolicy ,,prostowali " i następne dostawy były już po tysiącu drożej. Do cukrowni mam 90 km a poniżej 4 tys za samochód praktycznie nie idzie znaleźć. U nas kupi sie 25 ton a w waszych stronach za tą samą cenę 50 ton. Masakrą 

Ja mam do Glinojecka 20 km i nie znajdziesz kierowcy w tym roku co poniżej 3500 ci przywiezie. A są i ananasy co po 4500-5000 wołają. To jest dopiero zdzierstwo i zmowa cenowa. Na początku towar ok a teraz lekko brudne bo dorzucają korzonki. A z cukrowni 100-120 km ode mnie za 4000-4200 i o każdej porze czyste. Gdzie tu sen gdzie logika... 

[krzychu121]

Mogą to nas golą ile się da. Szkoda że nikt nie chce się wypowiadziec po ile cukrownia od nich kupuje wyslodki. W Malborku cukrownia od rolnika kupuje za 13-15 zł za tonę przeliczeniowa a jak się chce od cukrowni kupić to trzeba zapłacić 40-45 netto. 

[czaro]

Tym bardziej że jeden kierowca powiedział mi że im cukrownia dopłaca jeszcze do transportu do chłopa...

[Kamil20151]

5 godzin temu, czaro napisał:

Ja mam do Glinojecka 20 km i nie znajdziesz kierowcy w tym roku co poniżej 3500 ci przywiezie. A są i ananasy co po 4500-5000 wołają. To jest dopiero zdzierstwo i zmowa cenowa. Na początku towar ok a teraz lekko brudne bo dorzucają korzonki. A z cukrowni 100-120 km ode mnie za 4000-4200 i o każdej porze czyste. Gdzie tu sen gdzie logika... 

no własnie mnie to zastanawia

[pedro2]

Handlarze widzą co się dzieje na Podlasiu i mazowszu z paszą i doją.

We wsi popatrzeć to niektórzy nawet połowy tego co zawsze nie zebrali. 

[Akardin]

Dziś u lidera rozładowywania z Giżycka po 2.6 .... 

Dalej słuchajcie bajek 

[krzychu121]

1 godzinę temu, czaro napisał:

Tym bardziej że jeden kierowca powiedział mi że im cukrownia dopłaca jeszcze do transportu do chłopa...

Dlatego ja wstępnie się ugadałem ze znajomym że będę za niego odbierał wyslodki. Do Malborka mam ponad 200 km ale jak dobrze pójdzie to w 3 tys się ze wszystkim zmieszczę z cenę. I bede kładł lachę na handlarzy. Nie jeden przywiezie trochę taniej ale to się zaraz waga nie zgadza , a to korzonków pełno itd. 

[hahaszin]

11 godzin temu, MariuszDe napisał:

No ja z Ropczyc okolo120km tak jak pisałem tir za1800 brutto

Można prosić o namiary na kierowcę czy tam handlarza? 

[lolq1660]

z waszego doświadczenia, lepiej brać z Malborka czy Glinojecka?

[robert1226]

Z Malborka conajmniej lepiej wyglądają czyste białe,  a z glinojecka takę jakieś brudne czarnego sporo

6 godzin temu, krzychu121 napisał:

Mogą to nas golą ile się da. Szkoda że nikt nie chce się wypowiadziec po ile cukrownia od nich kupuje wyslodki. W Malborku cukrownia od rolnika kupuje za 13-15 zł za tonę przeliczeniowa a jak się chce od cukrowni kupić to trzeba zapłacić 40-45 netto. 

No jak rolnika nie golić na kasę jak tu sami piszą że woli wynajmować transport niż własnymi przyczepami wozić ( nie pisze o wyslodkach. ).

[czaro]

2 godziny temu, lolq1660 napisał:

z waszego doświadczenia, lepiej brać z Malborka czy Glinojecka?

 Z Glinojecka to jedynie na początku kampanii są czyste póki nie ruszy im suszarnia i nie robią tofi. Potem żeby się ilość towaru zgadzała to dorzucają korzonki albo ścinki. Nawet i z 30-40%.

 

 

 

3 godziny temu, pedro2 napisał:

Handlarze widzą co się dzieje na Podlasiu i mazowszu z paszą i doją.

We wsi popatrzeć to niektórzy nawet połowy tego co zawsze nie zebrali. 

Też ale tu w rejonie Glinojecka to i w urodzajny rok cena jest wysoka. Tak jak mi jeden handlarz odpowiedział na to że mam 20 km do cukrowni: "no wie Pan najgorzej to jest właśnie wozic na bliskie trasy. Bo niby blisko a cena i tak będzie taka jak dla takiego co ma 50-70 km bo ja musze kierowców opłacić, tych co ładują i nie ma z czego schodzić..."

Edytowane 28 Września 2024 przez czaro

[kampl]

9 godzin temu, czaro napisał:

 

 

Też ale tu w rejonie Glinojecka to i w urodzajny rok cena jest wysoka. Tak jak mi jeden handlarz odpowiedział na to że mam 20 km do cukrowni: "no wie Pan najgorzej to jest właśnie wozic na bliskie trasy. Bo niby blisko a cena i tak będzie taka jak dla takiego co ma 50-70 km bo ja musze kierowców opłacić, tych co ładują i nie ma z czego schodzić..."

Ale to jest sama prawda. Przecież cena dla klienta 20km czy 80 km to wbrew pozorom taka sama powinna wyjść. Bo to tylko 1h więcej jazdy. A przy takich dystansach to bardziej się rozchodzi o załadunek i rozładunek. Tu więcej kierowca straci jak na jeździe do zawodnika

[slawek74]

no ja to wolę jechać na to pole ,,za stodołą,, niż 10km na trzecią wieś 🤭😁

[michalcium]

Ja wolę 10 km na 10 hektarów niż za stodołę na 0,5 ha

[robert1226]

Pole to i 30 km od gospodarstwa może być za stodołą .

[Marcin133]

Nikt wam nie pojedzie dalej za ta sama cenę co ma bliżej...dochodzi jeszcze drugi aspekt- oczyszczarka nie może stać i muszą normę wyrobić

[MariuszDe]

11 godzin temu, kampl napisał:

Ale to jest sama prawda. Przecież cena dla klienta 20km czy 80 km to wbrew pozorom taka sama powinna wyjść. Bo to tylko 1h więcej jazdy. A przy takich dystansach to bardziej się rozchodzi o załadunek i rozładunek. Tu więcej kierowca straci jak na jeździe do zawodnika

No chyba jednak nie bo to 60 km dalej a oni sobie za 1 km liczą więc jest różnica...

Edytowane 29 Września 2024 przez MariuszDe

[krzychu121]

12 minut temu, MariuszDe napisał:

No chyba jednak nie bo to 60 km dalej a oni sobie za 1 km liczą więc jest różnica...

Liczą od kilometra ale też jest cena podstawowa. Jak nie dawno wynajmowałem ciężarówkę do przewozu bel to była kwota minimalna 700 zł i go nie obchodziło czy on za tą cenę przewiezie ładunek na odległość 20 kilometrów czy 150 km. I tak samo tu z wyslodkami też nie ma co się dziwić. Stać godzinę w kolejce i jechać 10 km żeby za taką trasę wziąć 90 zł i potem znowu stać w kolejce godzinę i znowu wziąć 90 zł i trzeci raz tak samo.  Jak w podobnym czasie może jechać 100 kilometrów dalej i za trasę wziąć 900 zł. Na którym wariancie lepiej wyjdziesz? Lepiej wziąć 900 zł za jeden przewóz czy 270zl  za trzy przewozy ? Wszystko w podobnym czasie. Tyle że w jednym przypadku stoi trzy godziny i nie zarabia , trzy razy musi wjechać w wyznaczone miejsce i wykiprowac a co za tym idzie mogą być różne komplikacje.