Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, Qwazi napisał(a):

Nie Piotrze...są jeszcze wspólne decyzje, wspólne zmartwienia...to się zawsze dzieli na pół 🤷...przynajmniej powinno 

Jedyna połowa jaka mi odpowiada to dobrze wiesz jaka...

2 godziny temu, Qwazi napisał(a):

Faktycznie jest młody, ale moim zdaniem dojrzały...podjął dojrzałą decyzję, choć trochę subiektywną, że nie będzie nikogo uszczęśliwiał swoją osobą. Ma ku temu powody. Szanuję to. Tylko nie wziął jeszcze pod uwagę drugiej strony. Ale jak mu się w życiu zdarzy owa druga strona, to sądzę, że weźmie. Tylko ta druga strona musi mu te swoje oczekiwania i potrzeby, oraz to co może zaoferować, bardzo wyraźnie wyartykułować...

Nigdy nie pisał, że ma wy..nie na pracę, czy gospodarstwo... przynajmniej nie zauważyłem 

Nie wiem bo nikt taki mi się nie napatoczył. Ale nie sądzę.

1 godzinę temu, jahooo napisał(a):

To nie jest sprzeczne, większość rzeczy robi dla własnej rozrywki, a nie z przymusu

Czy muszę cokolwiek robić? Nie muszę. Jedynie może nie przymus ale jakaś siła zmusza do pracy na etacie aby z czegoś żyć. Tylko znajdź alternatywę co robić w czasie wolnym od pracy na etacie - bezproduktywnie jeździć po świecie, non stop leżeć czy rozmyślać? To już lepiej w to leżenie wplątać jakiś element zajęcia. Ja w pracy to każdą godzinę odliczam kiedy się do swojego skansenu będę mógł wyrwać. Niemniej jednak kiedy na 10 wpływ jest to się gęba cieszy.

  • Like 2
Opublikowano
1 minutę temu, superfarmer02 napisał(a):

Tak samo jak często rolników u etatowców widzi tylko 8-16 i co miesiąc przelew 

Chłopie a odpowiedzialności słyszał 🤔 taki etatowiec jak mu się maszyna zepsuje to woła szefa/przełożonego i ms to tam gdzie Pioter....

Opublikowano
1 minutę temu, superfarmer02 napisał(a):

Tak samo jak często rolników u etatowców widzi tylko 8-16 i co miesiąc przelew 

bo w 90% przypadków tak jest, a za dodatkową prace masz dodatkową kasę, a nie jak w przypadku rolnika, praca po 16h/dobę a o twoim zarobku decydują białe kołnierzyki zza oceanu i wróżenie z fusów

na etacie masz minimum i poniżej niego nie zejdziesz, chociażby skały srały

  • Like 2
  • Haha 1
Opublikowano
5 minut temu, jahooo napisał(a):

bo w 90% przypadków tak jest, a za dodatkową prace masz dodatkową kasę, a nie jak w przypadku rolnika, praca po 16h/dobę a o twoim zarobku decydują białe kołnierzyki zza oceanu i wróżenie z fusów

...z ciekawość...

Długo na takim etacie robiłeś?

Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, szymon09875 napisał(a):

Miastowe tak tego nie widzą.

Wujek mój który pół życia z rolnictwem miał styczność ostatnio był zdziwiony że narzekam na bydło jak po sprzedaniu 10 sztuk mam 80 tysięcy prawie... 

To co mają myśleć ludzie którzy żadnej styczności nie mają z rolnictwem. 

Czasem nie ten co go pogonileś 

Choć jednego wuja masz w porządku 😉

Edytowane przez Łolek
Opublikowano
6 minut temu, slawek74 napisał(a):

Chłopie a odpowiedzialności słyszał 🤔 taki etatowiec jak mu się maszyna zepsuje to woła szefa/przełożonego i ms to tam gdzie Pioter....

Mało wiesz o pracy na etacie. To tak w większości przypadków nie działa. A jak masz jeszcze troche wyższe stanowisko to w ogóle inna bajka. Nie mówiąc już o takiej pracy jak strażak, policjant, służba zdrowia czy inne gdzie jak mówią przynosisz robotę do domu bo się tyle w pracy napatrzysz, namyślisz, że cały czas chodzi po głowie.

Opublikowano
Teraz, 12Pafnucy napisał(a):

To czemu się męczysz z rolnictwem...?

No i ile Twa doba wynosi, bo to chyba nie ziemska?

robię to, bo lubię, odskocznia od pracy na etacie, kiedyś już podliczałem, że te 25ha, jakie uprawiam, to nie więcej jak 6 tygodni pracy w roku w dni wolne od pracy, bo pracuję na etacie świątek piątek i niedziela i często odbieram za to wolne

  • Like 3
Opublikowano
2 godziny temu, Qwazi napisał(a):

Faktycznie jest młody, ale moim zdaniem dojrzały...podjął dojrzałą decyzję, choć trochę subiektywną, że nie będzie nikogo uszczęśliwiał swoją osobą. Ma ku temu powody. Szanuję to. Tylko nie wziął jeszcze pod uwagę drugiej strony. Ale jak mu się w życiu zdarzy owa druga strona, to sądzę, że weźmie. Tylko ta druga strona musi mu te swoje oczekiwania i potrzeby, oraz to co może zaoferować

Raczej nie wpędzał swoją osobą kogoś w bagno, a z drugiej strony charakterna kobita by sobie z nim poradziła raz dwa.  xD

  • Like 1
Opublikowano
32 minuty temu, pedro2 napisał(a):

A to już pozbierał te co sprzedał? 🤭 

Wisi jeszcze ogłoszenie?

Sorry, ale dopiero jutro pojadę. 

Dawać zadatek jak git będzie?

Wisi, spoko przecież tak się umawialiśmy 

Jakby to nie był problem to mógłbyś dać, puszczę ci przelew albo podjadę jak będę.

weźmiesz miarę żeby mniej więcej zobaczyć czym bym musiał jechać ? 

Opublikowano
7 minut temu, jahooo napisał(a):

robię to, bo lubię, odskocznia od pracy na etacie, kiedyś już podliczałem, że te 25ha, jakie uprawiam, to nie więcej jak 6 tygodni pracy w roku w dni wolne od pracy, bo pracuję na etacie świątek piątek i niedziela i często odbieram za to wolne

Nie ma co drugiemu roboty zazdrościć 

Fajnie jak idzie połączyć gospodarstwo z etatem

Jak ma ktoś taką możliwość 

  • Like 2
Opublikowano
6 minut temu, jahooo napisał(a):

kiedyś już podliczałem, że te 25ha, jakie uprawiam, to nie więcej jak 6 tygodni pracy w roku

Kurna...tak nie pisz...😉 

Dziwi mnie że o etacie mówisz tak

Nie wiem..ale to może też różnie...zależy gdzie się pracuje.

Wiem jedno.

Żeby zarobić, to trzeba pracować..  

Socjale to patologia 

  • Like 1
Opublikowano
3 godziny temu, 6465 napisał(a):

No bo to prawda. Ja czasami myślę że by mi się mały widlak przydał nawozy rozładować czy w siewke wsypać. A i pług by założył śnieg zgarnąć.

załóż lepiej dobrego tura do traktora zamiast widlaka 

miałem wózek z innych względów jak jest twardo i sucho jest ok ale w pole tym nie wjedziesz to tylko do ustawiania czegoś jak masz mało miejsca i placu 

Opublikowano
5 minut temu, Chłoporobotnik napisał(a):

Owszem. To jest tak przebiegłe, że jedynie unikanie tego może przynieść jakiś efekt poza zgubą.

może odpowiedziałeś i nie widziałem to przepraszam ale u mnie są małżeństwa bez dzieci i żyją sobie we dwóch zawsze łatwiej utrzymać dom samochód itp co mówisz na ten aspekt kasy jakby pracowała 

Opublikowano
1 minutę temu, 12Pafnucy napisał(a):

Kurna...tak nie pisz...😉 

Dziwi mnie że o etacie mówisz tak

Nie wiem..ale to może też różnie...zależy gdzie się pracuje.

Wiem jedno.

Żeby zarobić, to trzeba pracować..  

Socjale to patologia 

Praca na etacie może nauczyć gospodarowania czasu i planowania, ja planuję uprawy na 3 lata do przodu, pod to nawożenie, wapnowanie. Układam, kiedy robić naprawy i konserwację, kiedy zamówić paliwo i nawozy, zeby robić wszystko na spokojnie. Wstaję rano i wiem co mam robic i od której do której, a nie drapanie się po jajkach jak ci z Plutycz. Czasem lubię ich oglądać, ale na dłuższą metę mnie denerwują.

Nie jest sztuką się narobić na etacie, sztuką jest zarobić i wyjść z tego zdrowym fizycznie i psychicznie

  • Like 6
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v