Pogoda rolnicza w 2024 i nie tylko

[pedro2]

Próba talerzowania po qq 🙆 

Siwy dym 🤣 

Ale miesza coś. Lecim z poplonem 

 

Edytowane 16 Sierpnia 2024 przez pedro2

[Qwazi]

19 minut temu, 6465 napisał:

U kolegi w czwartek kosili i go pytam co tak wcześnie, a on muszę bo co będę tym k**wą dawał. Zetne hektar a reszta niech czeka. 

U nas się jakaś taka tradycja wytworzyła u tych wszystkich, co to po przysłowiowym hektarze mają. Tną w sierpniu ten kwas, potem połowę wywożą z gnojem i w lutym czy marcu już kukurydzy nie mają🤷...ale to wszystko farmery doświadczone, większość emeryci pod 70 tkę, a dwóch młodszych robi, jak mama/tatą nakazuje 

[gregor1284]

1 godzinę temu, 12Pafnucy napisał:

Znaczy że jak?

Pewno my zdjęcia penisów wysyłają 

[Gość]

4 godziny temu, Baks00 napisał:

Pięknie popadało 🤩 Trochę te błyski nie potrzebne, wybudziły ze snu

🙋🙋

U mnie tylko asfalt zwilżony, w miarce kropla

[HF86]

3 minuty temu, Qwazi napisał:

U nas się jakaś taka tradycja wytworzyła u tych wszystkich, co to po przysłowiowym hektarze mają. Tną w sierpniu ten kwas, potem połowę wywożą z gnojem i w lutym czy marcu już kukurydzy nie mają🤷...ale to wszystko farmery doświadczone, większość emeryci pod 70 tkę, a dwóch młodszych robi, jak mama/tatą nakazuje 

Kukurydza już u mnie szelesci. 

Ziarko aby doszło i można tłuc. 

W zeszłym roku 4tego kosiłem to na górkach była wyschnieta i dalej zielona. Parę dołków dało wilgoci. Te co kosili pod koniec września toto gniło masakrycznie. Ta gąbka się nie dała za jeździć. 

[6465]

4 minuty temu, gregor1284 napisał:

Pewno my zdjęcia penisów wysyłają 

To mata zabawę 🤦. Może cza z tym do doktora?

[gregor1284]

1 godzinę temu, 12Pafnucy napisał:

Oj tam...

Taka rolka ze siana...

Kurna mata jakieś sposoby na luslanie słonecznika?

Strasznie żmudne zajęcie....tak ręcznie...

Może by w pralce spróbować?

10 minut temu, 6465 napisał:

To mata zabawę 🤦. Może cza z tym do doktora?

Czemu mnie o takie coś posądzasz? Toć jakbym mu wysłał a jego żona by zobaczyła to zaraz Radek spakowany i gotowała by zupę ze szczawiu i kompot z mirabelek...

[pedro2]

11 minut temu, 6465 napisał:

 🤦. Może cza z tym do doktora?

A co on biedny winien 🙆 

 

[Qwazi]

8 minut temu, HF86 napisał:

Kukurydza już u mnie szelesci. 

Ziarko aby doszło i można tłuc. 

W zeszłym roku 4tego kosiłem to na górkach była wyschnieta i dalej zielona. Parę dołków dało wilgoci. Te co kosili pod koniec września toto gniło masakrycznie. Ta gąbka się nie dała za jeździć. 

W zeszłym roku ciąłem w połowie września i było ok. W tym roku będzie trochę wcześniej, ale nie już. To co oni dzisiaj tną, to jest takie, że z przyczep woda leci. Ciężkie jak uj...ale oni tak zawsze...u nas opite to wszystko wodą, bo czerwiec i lipiec padało dużo...

Z drugiej strony, jak ma im nie gnić, kiedy sypią kopiec długości 20-30 m z 3-4 przyczep 32 m³. Tego się nie da ugnieść. To raz, a dwa, to jak to później wybierać, żeby się nie psuło 🤔🤷

[6465]

22 minuty temu, gregor1284 napisał:

Pewno my zdjęcia penisów wysyłają.

No tak żeś napisał. To i tak zrozumiałem. 

[superfarmer02]

51 minut temu, Qwazi napisał:

U mnie na wsi się zaczęło szaleństwo. Zdjęcie z przedwczoraj z kosiarką robiłem w tym samym miejscu. Pewnie dzisiaj zostanie tylko moja i jeszcze jednego, który matego trochę więcej i też nie sra ogniem...

U ciebie to jeszcze w miarę. U mnie już była sucha miejscami łącznie z liśćmi na kolbie. Na piachu niby połowa zielona ale te liście takie bez życia jakby na zielono ususzone 

[radekz200]

59 minut temu, Qwazi napisał:

U mnie na wsi się zaczęło szaleństwo. Zdjęcie z przedwczoraj z kosiarką robiłem w tym samym miejscu. Pewnie dzisiaj zostanie tylko moja i jeszcze jednego, który matego trochę więcej i też nie sra ogniem...

a ty będziesz kosil badyl 😛 

[Bananek]

skoro o kukurydzach mowa to przewiduję, że ten rok w październiku nie będzie już ani jednej na polu w okolicy. te co były piękne z wiosny- strach patrzeć. porobiły się ołówki, schnie na papier. te siane później jeszcze jakoś stoją, ale kiepskie wschody z powodu suszy też odcisnęły piętno na całokształcie. ogólnie mówiąc te wcześniej siane będą miały ziarno i kolbę. te co później - masa będzie, ziarno słabo

[jacus]

na poludniu to troche inaczej wyglada.. zreszta ja juz zniwa mialem - w styczniu. niektorzy w kwietniu juz kosili..sezon byl piekny..

po 3 kolby ma czyli plon bedzie sredni. ale zielona jest. i rosnie pieknie. 

 

[Tomasz0611]

6 minut temu, jacus napisał:

po 3 kolby ma czyli plon bedzie sredni. ale zielona jest. i rosnie pieknie. 

Z 3 kolb to wielkie G będzie a nie plon  Panie znaffca kukurydzy i mocznika  U mnie zazwyczaj 1 ładna kolba, na co około 15 roślinie trafią się dwie kolby.

Edytowane 16 Sierpnia 2024 przez Tomasz0611

[gregor1284]

18 minut temu, 6465 napisał:

No tak żeś napisał. To i tak zrozumiałem. 

A. Mea culpa. Bom traktorem traktorowal 

[Buszmen11]

37 minut temu, Qwazi napisał:

U nas się jakaś taka tradycja wytworzyła u tych wszystkich, co to po przysłowiowym hektarze mają. Tną w sierpniu ten kwas, potem połowę wywożą z gnojem i w lutym czy marcu już kukurydzy nie mają🤷...ale to wszystko farmery doświadczone, większość emeryci pod 70 tkę, a dwóch młodszych robi, jak mama/tatą nakazuje 

Pierwszy tydzień września to już jest wcześnie, bynajmniej w mojej okolicy. Ale najważniejsze że już wykoszone a u Ciebie jeszcze stoi. ch*j z tym że pół wyrzuci.  Przecież to darmo jest.

[gregor1284]

2 minuty temu, Tomasz0611 napisał:

Z 3 kolb to wielkie G będzie a nie plon  Panie znaffca kukurydzy i mocznika  

Był tu chłopak który prowadził doświadczenia i ważył sobie to ziarno to waga z 3 kolb na jednej roślinie równała się wadze ziarna z jednej kolby rośliny sąsiedniej. Był w zeszłą niedzielę za handelkiem u mnie ale nie dane było nam porozmawiać bo wybyłem

[Qwazi]

12 minut temu, radekz200 napisał:

a ty będziesz kosil badyl 😛 

U nas się mówi "kisił ogóra"🤷...

[Tomasz0611]

Przed chwilą, gregor1284 napisał:

Był tu chłopak który prowadził doświadczenia i ważył sobie to ziarno to waga z 3 kolb na jednej roślinie równała się wadze ziarna z jednej kolby rośliny sąsiedniej. Był w zeszłą niedzielę za handelkiem u mnie ale nie dane było nam porozmawiać bo wybyłem

Jak będą opady to będzie tego ziarna na 3 kolbach, ale niech trochę się sucho zrobi to taka z 3 kolbami bardziej zredukuje masę ziarna niż ta z jedną.

[krzychu121]

30 minut temu, Qwazi napisał:

W zeszłym roku ciąłem w połowie września i było ok. W tym roku będzie trochę wcześniej, ale nie już. To co oni dzisiaj tną, to jest takie, że z przyczep woda leci. Ciężkie jak uj...ale oni tak zawsze...u nas opite to wszystko wodą, bo czerwiec i lipiec padało dużo...

Z drugiej strony, jak ma im nie gnić, kiedy sypią kopiec długości 20-30 m z 3-4 przyczep 32 m³. Tego się nie da ugnieść. To raz, a dwa, to jak to później wybierać, żeby się nie psuło 🤔🤷

Taka niektórych polityka. U mnie w przyszły wtorek idzie pod kosę. Ale susza dała się konkretnie we znaki. Rośliny to w zasadzie można by było już dziś ciąć bo w połowie suche ale ziarno jeszcze nie doszło. A to jednak najważniejszy aspekt przy hodowli. Żeby ziarno zebrać w odpowiednim terminie. Co z tego że szybko zetnie jak cały miąższ z tego ziarna wyleci po drodze. Dla mnie bez sens. To już lepiej niech roślina jest trochę przysucha ale ziarno takie jak być powinno niż zebrać zieloną roślinę a połowa wartości ziarna zostanie na polu i po drodze na pryzme 

[Bananek]

jacus napisał:

na poludniu to troche inaczej wyglada.. zreszta ja juz zniwa mialem - w styczniu. niektorzy w kwietniu juz kosili..sezon byl piekny..

po 3 kolby ma czyli plon bedzie sredni. ale zielona jest. i rosnie pieknie. 

 

mój młody dopiero co posiał swoje poletko kukurydzy. podlewamy ją to plon powinien być ok

[Qwazi]

8 minut temu, Buszmen11 napisał:

Pierwszy tydzień września to już jest wcześnie, bynajmniej w mojej okolicy. Ale najważniejsze że już wykoszone a u Ciebie jeszcze stoi. ch*j z tym że pół wyrzuci.  Przecież to darmo jest.

Dokładnie takie myślenie tutaj działa 

[krzychu121]

Dwa lata temu przymrozek u nas na okolicy kukurydzę załatwił że była cała żółta i szeleszcząca. A i tak się dobrze ubiła i przechowała 

[Qwazi]

2 minuty temu, krzychu121 napisał:

Taka niektórych polityka. U mnie w przyszły wtorek idzie pod kosę. Ale susza dała się konkretnie we znaki. Rośliny to w zasadzie można by było już dziś ciąć bo w połowie suche ale ziarno jeszcze nie doszło. A to jednak najważniejszy aspekt przy hodowli. Żeby ziarno zebrać w odpowiednim terminie. Co z tego że szybko zetnie jak cały miąższ z tego ziarna wyleci po drodze. Dla mnie bez sens. To już lepiej niech roślina jest trochę przysucha ale ziarno takie jak być powinno niż zebrać zieloną roślinę a połowa wartości ziarna zostanie na polu i po drodze na pryzme 

Tylko jeszcze trzeba to zrozumieć...a z tym problem. Wyścigi. Jeden nie wytrzymał, Krzysiu pojawił się u niego na polu zestawem z sieczkarnią, to już sraczka na wsi. Teraz jak patrzę to już tnie chyba u czwartego. Do północy na wsi kukurydza zniknie, oprócz mojej i Mateusza. Ten w zeszłym roku jeszcze później ode mnie ciął, a ma coś koło 80 krów 🤷...