Rzepak ochrona i nawożenie 2023

[Gość]

1 godzinę temu, yacenty napisał:

to piękna cena, ale i tak mnie nie przekonasz.
Mi się nie chce chodzić po polu i zbierać kamieni, które w normalnych uprawach nie są kłopotem, czy to w rzepaku czy zbożach. Dwa lata z rzędu miałem groch i poki co nie przewiduje powrotu. Nawet na poplony nie chce mi się go siać. Wole kupić za 1000zł, bo po tyle u nas chodził po żniwach 2022

To nie zbierasz kamieni , u nas co roku trzeba, najgorsza robota

[yacenty]

nie zbieram, w zbożu mi nie przeszkadzają, w grochu już przeszkadzały. podczas siewu zbiore z 5-7kamieni na 7ha danej uprawy i to takie duże na których brona aktywna podskoczy albo wręcz stanie, wszystkie małe i średnie zostają w polu

[Gość]

Przez 20 lat to by było ich od groma, biało na polu, zbieramy od wielkości jajka w góre

[Gimmeshelter]

To wszystko zależy od pola. Ja mam kawałek gdzie co roku parę łyżek kamieni wywożę i z roku na rok tylko gorzej 😆 

[yacenty]

teraz pewnie pozbieram bo jednak gruber dużo wyciąga. jakby nie patrzeć poglebilem uprawę o jakieś 5cm

[dzidzia202]

Ja od kiedy mam głębosz to i kamienie

[Tomek90]

U mnie tak samo, po dłutowcu. 

Tylko takie średnica 15-30cm albo więcej. 

3 godziny temu, miwigos napisał:

To nie zbierasz kamieni , u nas co roku trzeba, najgorsza robota

Nie szkoda kręgosłupa na te jajka?? Chyba ze pracownicy zbierają. 

[iron]

yacenty napisał:

1 godzinę temu, SawekBraczyk napisał:

Groch nie ale w Soję to prędzej bym wszedł w uprawę . U mnie coraz więcej sieja tego i nawet chwala . Plon tak 4t . Ja tam zostaje przy rzepaku . 

@iron wytłumacz jak to jest z tymi 4 tonami soi.

ja to jestem paparuch i na polu gdzie 85 ton buraka zrobię to maks 3 tony soji miałem 🤷‍♂️

[GRZES1545]

Anie ,,paprok"🤭 nie przejmuj się Tym ja też rekordów nie zbieram.

[STIG13]

38 minut temu, iron napisał:

ja to jestem paparuch i na polu gdzie 85 ton buraka zrobię to maks 3 tony soji miałem 🤷‍♂️

Ty masz ciężką ziemię, soja woli średnie

[Gość]

10 godzin temu, Tomek90 napisał:

U mnie tak samo, po dłutowcu. 

Tylko takie średnica 15-30cm albo więcej. 

Nie szkoda kręgosłupa na te jajka?? Chyba ze pracownicy zbierają. 

Taki najwięcej zrobi szkody jak wpadnie w kombajn,większy wpadnie w chwytacz kamieni, są pola gdzie większość to takie większe jajka, najlepsze to są takie po kilogramie , ale mało, jak bym tych małych nie zbierał , to jak by wyglądało po kiku latach, wiesz jak one pukają jak się wybiera buraki grimerem, ropą tak nie słychać , sami zbieramy, nie najmuje pracowników

Edytowane 19 Maja 2023 przez miwigos

[yacenty]

Jajka to u mnie wchodzą w chwytacz kamieni, gorzej te większe. Już cepy były prostowane od kamieni, tak samo jak ślimak na hederze, czy te płaskowniki na podajniku pochylym.

Jak często czyścicie chwytacz kamieni? U nas to jest po każdym odpięciu hedera, a jak pole większe jak 5ha, to i w trakcie koszenia.

[Gość]

Ja na sezon w chwytaczu mam 2-3 małe kamyszki, kombajn nie jest do zbierania kamieni, dobre 100 ha kosze

[VonVegans]

Widły z pięcioma zębami i nie trzeba się schylac

[rolnikon1989]

Gable 

[yacenty]

1 godzinę temu, miwigos napisał:

Ja na sezon w chwytaczu mam 2-3 małe kamyszki, kombajn nie jest do zbierania kamieni, dobre 100 ha kosze

ja nie wiem ile mam, za każdym odłożeniem hedera na wózek otwieram zbieracz kamieni i cały syf ma wylecieć, a czy tam jest ziarno, kłosy, słoma, kurz, kamyczki czy bryłki ziemi to bez znaczenia, na nowe pole wjeżdżam z czystym zbieraczem kamieni.

[jahooo]

Ja łapacza kamieni nie otwieram przez cały sezon, czasem kilka, u nas po prostu nie ma kamieni, ostatnio przy wymianie cepów w claasie znalazłem w łapaczu kombinerki i nóż, które tam siedziały odkąd mam kombajn, i to nie moje kombinerki ani nóż

[mysza103]

2 godziny temu, yacenty napisał:

Jajka to u mnie wchodzą w chwytacz kamieni, gorzej te większe. Już cepy były prostowane od kamieni, tak samo jak ślimak na hederze, czy te płaskowniki na podajniku pochylym.

Jak często czyścicie chwytacz kamieni? U nas to jest po każdym odpięciu hedera, a jak pole większe jak 5ha, to i w trakcie koszenia.

A jak ktoś hedera nie odpina w całym sezonie ? a tak wogóle to jak mi się umyśli co parę dni się wyczyści chwytacz , chyba że się kosi na jakichś zakamienionych polach np, jęczmień który jest tak powalony że praktycznie jak by walec po nim pojezdził kilka razy , to też w trakcie dniówki się wyrzuci jakieś kamienie , a przy koszeniu zbóż stojących gdzie się kosi na ok 5-10cm wysoko , to kamieni się nie łapie , tym bardziej że u nas głazów tam gdzie koszę jest nie wiele , bo na rędzinach przeważnie są kamienie wapienne , które choć by wpadły w maszynę to szkód nie narobią wielkich ,  bo się rozkruszą 

[yacenty]

Ja nie jestem w stanie z podwórka wyjechać z hederem zapiętym a co dopiero wjechać na drogę. Całe szczęście dziś przypięcie hedera to 5 minut roboty, chyba że ze stołem do rzepaku to wtedy ciut gorzej.

[mysza103]

13 godzin temu, Tomek90 napisał:

Nie szkoda kręgosłupa na te jajka?? Chyba ze pracownicy zbierają. 

Pracownicy też przecież mają kręgosłupy 

46 minut temu, jahooo napisał:

Ja łapacza kamieni nie otwieram przez cały sezon, czasem kilka, u nas po prostu nie ma kamieni, ostatnio przy wymianie cepów w claasie znalazłem w łapaczu kombinerki i nóż, które tam siedziały odkąd mam kombajn, i to nie moje kombinerki ani nóż

Po sezonie to raczej obowiązek wyccyścić łapacz kamieni , choćby z tego powodu żeby się tam gryzonie nie gniezdziły 

4 minuty temu, yacenty napisał:

Ja nie jestem w stanie z podwórka wyjechać z hederem zapiętym a co dopiero wjechać na drogę. Całe szczęście dziś przypięcie hedera to 5 minut roboty, chyba że ze stołem do rzepaku to wtedy ciut gorzej.

Trzeba jeszcze mieć w polu się gdzie rozłożyć , bo jak się zaczyna żniwa jako pierwszy , to nie wszędzie wózkiem się podjedzie , chyba że w zbożu , ja mam heder 4m cięcia , tak że jeżdże po drogach bez odpinania , jak kupowałem kombajn to przy takim hederze pominąłem nawet zamówienia wózka 

[yacenty]

Kiedyś się przejmowałem, próbowałem spinać wjeżdżając z drogi głównej na mostek, dziś juz mi przeszło.

Największy problem zawsze mam w jęczmieniu ozimym, bo kosze go pierwszy, u nas na wsi nikt inny nie uprawia. Jak trzeba to wjeżdżam wózkiem w pole i zapinam w łanie, nie wiem, czy wygniotę worek zboża. Wiem, to bardzo brzydko wygląda, ale dużo bezpieczniej niż zatrzymywać ruch i składać się na drodze publicznej. Niby przez 15 minut nikt nie przejeżdża i jest spoko, a czasem - zatrzymasz ruch, 4-5 kierowców się zatrzyma a szósty zapierdala jak głupi. Już miałem dwie historie ze przy zapinaniu hedera na drodze otarłem się o samochód.

Najgorzej z rzepakiem, bo jednak stół bardzo mocno obciąża heder, przechyla lekko wózek i u mnie trzeba perfekcyjnie najechać żeby złapać heder ze stołem, ale na szczęście jak kosimy rzepak to już albo inne są wykoszone, albo jakieś pszenice już napoczęte i nie ma problemu żeby znaleźć plac do zapięcia hederu.

[SawekBraczyk]

Ja tam choć Bizonem to odpinam heder na drogę . Tylko że z hederem jedzie traktor przedemną . Wkurzało mnie bo co chwile trzeba było stawać , a ten czas co co chwile trzeba zjeżdżać to zapne ten heder z 3 razy . A chwytacz kamieni to zależy , jak deszczowe dni to zajrzę czy tam nic nie ma . Choć kamieni u mnie wcale . A tak to po sezonie czyszczę . 

Edytowane 19 Maja 2023 przez SawekBraczyk

[Tomek90]

3 godziny temu, miwigos napisał:

Taki najwięcej zrobi szkody jak wpadnie w kombajn,większy wpadnie w chwytacz kamieni, są pola gdzie większość to takie większe jajka, najlepsze to są takie po kilogramie , ale mało, jak bym tych małych nie zbierał , to jak by wyglądało po kiku latach, wiesz jak one pukają jak się wybiera buraki grimerem, ropą tak nie słychać , sami zbieramy, nie najmuje pracowników

To roboty jest z tym. 

[Gość]

Ty nie zbierasz ?, 4 osoby na godzine 5-8 ha zależy jakie pola , zbieramy tak 1,5 godziny  dziennie , dłużej nieefektywna męcząca praca

[dzidzia202]

Ja w 4godziny zbierałem 80arow w 3 osoby uczciwego zbierania 3 dwukólki kamieni mam jeden taki kawałek.