Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ernst98 napisał:

Tak samo u mnie. Leciałem Boogie ok 1,3l/ha z Modanem 0,35l/ha oraz mikro i też końcówki lekko przypalone, a warunki teoretycznie były idealne, bo ok 15 stopni (lekko zachmurzone niebo) i 9 stopni w nocy.

IMG20230416163545.jpg

to u mnie warunki podobne a więcej namieszałem w zupie, ciekawe czy będzie fito.... pp jakim czasie widziałeś obiawy?

Opublikowano (edytowane)

Najgorsze to ze pszenica podpalona a chce z poprawka na chwasty lecieć . Jak to rozegrać ? U mnie tez warunki idealne , ciepło , słońce i żadnych mrozów niczego nie było po T1  . W okolicy od spółdzielni pszenice tez przypalone wszystko , tez po T1 . Taki rok chyba . 

Edytowane przez SawekBraczyk
Opublikowano
15 minut temu, Piffpaff napisał:

to u mnie warunki podobne a więcej namieszałem w zupie, ciekawe czy będzie fito.... pp jakim czasie widziałeś obiawy?

pryskałem w czwartek tydzień temu to już w niedzielę było widać. Najgorzej jest na nakładkach. Jutro planuję polecieć z aminokwasami i fosforem. Na pozostałych kawałkach chyba zrobię oddzielnie ochrone i regulację.

Opublikowano (edytowane)

Tez uwazam, ze trzeba jej czasu. Ja juz w tamtym roku probowalem ratowac przypalony groch. Moglem sobie dawac co tylko jest a on 0 reakcji. Dopiero jak przyszedl deszcz to mu oddalo z dnia na dzien bo wtedy sucho bylo. Wody teraz nie brakuje to pewnie trzeba jej ciepla do lepszej regeneracji. 

U was przynajmniej wiadomo co sie dzieje a zobaczcie u mnie... 

IMG_20230419_164115.jpg

Normalnie ladna zielona pszeniczka.(na zdjeciu troche dziwny kolor ale w rzeczywistości jest ciemno zielona) A teraz to samo miejsce ale z bliska. 

IMG_20230419_164133_edit_11077371932706572.jpg

I zrobilo sie to po t1.. Dodam, ze tam gdzie przejechana jest i poszedl oprysk to jest cala ruda. Czyli tak jakby zareagowalo tam gdzie polecialo na uszkodzona rosline czyli np przejechana

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
33 minuty temu, SawekBraczyk napisał:

Według mnie to zamiast tych aminokwasow i innych cudów to lepiej by było ja zostawić w spokoju o ile się da by sama się zregenerowała . 

wydaje mi się, że powinno przyspieszyć regeneracje

Opublikowano

ja wczoraj robiłem resztę odchwaszczania zobaczymy pewnie jutro, piątek, u mnie rożnie jedni nie mają żadnych przypaleń drudzy mają. a kolanka juz 1 cm i jak teraz do regulacji podjeść jak w przyszłym tygodniu zimno?

1 godzinę temu, SawekBraczyk napisał:

Najgorsze to ze pszenica podpalona a chce z poprawka na chwasty lecieć . Jak to rozegrać ? U mnie tez warunki idealne , ciepło , słońce i żadnych mrozów niczego nie było po T1  . W okolicy od spółdzielni pszenice tez przypalone wszystko , tez po T1 . Taki rok chyba . 

czekaj, i tak jesteś w lepszej sytuacji jak się zrobi ciepło i lekko odżyje to dam jej z 0,2moddusa w sobotę bo azotu już dostała 160n także trzeba wybrać mniejsze zło. 

Opublikowano
36 minut temu, kamil800 napisał:

Tez uwazam, ze trzeba jej czasu. Ja juz w tamtym roku probowalem ratowac przypalony groch. Moglem sobie dawac co tylko jest a on 0 reakcji. Dopiero jak przyszedl deszcz to mu oddalo z dnia na dzien bo wtedy sucho bylo. Wody teraz nie brakuje to pewnie trzeba jej ciepla do lepszej regeneracji. 

U was przynajmniej wiadomo co sie dzieje a zobaczcie u mnie... 

IMG_20230419_164115.jpg

Normalnie ladna zielona pszeniczka.(na zdjeciu troche dziwny kolor ale w rzeczywistości jest ciemno zielona) A teraz to samo miejsce ale z bliska. 

IMG_20230419_164133_edit_11077371932706572.jpg

I zrobilo sie to po t1.. Dodam, ze tam gdzie przejechana jest i poszedl oprysk to jest cala ruda. Czyli tak jakby zareagowalo tam gdzie polecialo na uszkodzona rosline czyli np przejechana

Tez na same dolne liście nie warto patrzeć bo im roślina wyższa a jak łan jest gesty to siła rzeczy po co te dolne liście . Patrzę u siebie to najsłabsze pędy są zrzucane czyli żółte są i dwa te najmniejsze liście na których teraz widać jak choroby wylazły zaleczone po T1 . A przecie roślina najbardziej czerpać ze słońca i ciepła będzie przy najwyższych liściach a nie tych na samym dole . Nie wiem no , tak rozkminiam bez sensu . 

Opublikowano (edytowane)

ale wk***ia to, dawniej nigdy nie było problemu a teraz co rok coś, jeszcze w zeszycie zabiegów mam z wcześniejszy lat początek kwietnia a teraz co w kwietniu wyjadę to jakaś fito zaraz wyskakuje. 

Edytowane przez Tigon
  • Like 1
Opublikowano

Tak prawda, ze te dolne nie sa potrzebne ale jednak płacę, jade, robie zeby ciagle bylo ladnie bez chorob a tu jeb takie cos... Obok ma taka "mameja" co pewnie do zniw nic nie zrobi i elegancka zielona pszeniczka.... 

 

No nic. Teraz najwazniejsze zeby nie przenioslo sie na gorne liscie... Ale gorne sa ladne zdrowe to mysle, ze je chyba zabezpieczyło i powinno byc ok

Opublikowano

U mnie przypaliło i w tym roku ale mniej i już wychodzi na prostą jak na zdjęciu. Tam gdzie potencjał pójdzie ascra xpro na t2 a tam gdzie gorsza to nie wiem... jakiś elatus era czy coś.  Do tego npk I mocny robak. I na tym raczej zakończę. T3 nie robie a N3 ewentualnie jeszcze. Mam resztki saletry to może rzucę z 80-100 kg ale jak będzie padać jak nie to nie 

Screenshot_20230419-180029_Gallery.jpg

Opublikowano

Piffpaff napisał:

Wczoraj zrobiłem t1 z 0.6 unix 0.8 tebu 0.45kg medax i 50ml cyperkil w momencie zabiegu było +14 i pochmurno a dziś nad ranem +6 powinno być ok

taka mieszankę stosuje już 3 raz na wiosnę i do tej pory zawsze było bez przypaleń a dodatkowo mam zapisane z kajecie że rok temu unix zważył mi się w opryskiwaczu z fenpropidyna i udało mi się to wypryskac i też było bez przypaleń a w tym roku to jakieś nagminne....

Opublikowano
4 godziny temu, SawekBraczyk napisał:

Najgorsze to ze pszenica podpalona a chce z poprawka na chwasty lecieć . Jak to rozegrać ? U mnie tez warunki idealne , ciepło , słońce i żadnych mrozów niczego nie było po T1  . W okolicy od spółdzielni pszenice tez przypalone wszystko , tez po T1 . Taki rok chyba . 

U mnie po mrozie była przypalona i nie patrzyłem tylko poleciałem  T1 i R1 , potem po 2 dniach poszedł zabieg na chwasty , teraz jeszcze koñcówki widać popalone , ale już się poprawia , a 2 kolanko się już na 1-2 cm oderwało od 1 kolanka

IMG_20230419_131755.jpg

Opublikowano (edytowane)

Wiem że temat tyczy się pszenic ale myślę że będzie podobna reguła. W pszenżycie Rotondo pojawiło się całkiem sporo mączniaka. T1 planowane dziś lub jutro w zwiększonej dawce Duetu około 120% dawki. Poradzi sobie taka dawka ze zwalczeniem mączniaka. Praktykował to ktoś z Was? Czy lepiej od razu dodać około 0.3L fenpropidyny?

Edytowane przez Lukasz21_Lubelskie
Opublikowano

Mam input triple i na popularnym kanale, którzy wszyscy znają Pan radzi dawać pełną dawkę 1,25l / ha. Jakie są wasze doświadczenia? Faktycznie trzeba pakować pełną dawkę czy wystarczy 1l/ha?

Opublikowano
2 godziny temu, Piffpaff napisał:

 

taka mieszankę stosuje już 3 raz na wiosnę i do tej pory zawsze było bez przypaleń a dodatkowo mam zapisane z kajecie że rok temu unix zważył mi się w opryskiwaczu z fenpropidyna i udało mi się to wypryskac i też było bez przypaleń a w tym roku to jakieś nagminne....

Tylko raz Ci się tak zważyło? Pytam, bo planuję zrobić zabieg taką mieszaniną po raz pierwszy.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v