Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
11 minut temu, mds212 napisał:

A co tu strajkowac. czyste prawo rynku cene kreuje stosunek popytu do podazy. A ze wscyscy chca sprzedac w jednymc zasie to podaz przewyzsza wielokrotnie popyt to i kupujacy moze ebzkarnie obnizac cene bo chlop i tak sprzeda. CO robilsicie przez przez 8 miesiecy a nie ze  w 1 meisiac wszyscy chca wypchnac cale magazyny i sie dziwia ze ceny spadaja

Prawo popytu i podaży ręcznie sterowane przez rząd. Najpierw trzymajcie bo będzie na pewno drożej, a teraz szybko sprzedawajcie bo dostaniecie dopłatę do 1400zł za tonę. W złodziejskim państwie, złodzieje czują się bezkarnie dlatego robią co chcą. Kiedy będzie lista firm sprowadzająca zboże z Ukrainy i dlaczego nie chcą podać firm które przerobiły zboże techniczne na paszę bądź mąkę? 

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

witam mam pytanie odnosnie tych doplat zbozowych.przypadek taki mam w doplatach 7,30 hektara pszenicy. w lutym sprzedane 19,1 ton a na koniec kwietnia 19,5 tony.jestem z lodzkiego. pytanie jak zloze wniosek w pierwszym terminie to na ile hektarów mi to zaliczą? to znaczy ile hektarów zostanie do drugiego naboru?moze korzystniej bedzie nie skladac teraz tylko pozniej gdzie doplata ma byc wieksza? bylem w powiatowej arimr to koles obdzwonil kolegów i nie potrafil mi odpowiedziec/podpowiedziec (lub nie chciał) :) 

  • 0
Opublikowano
5 godzin temu, ksiaze napisał:

nie rozumiesz i większa część rolników nie rozumie i to jest najgorsze w naszej branży...

płaci Ci ktoś za zboże wyliczając średnią z 11 kwartałów? , gdyby tak było to byś dziś, teraz dostał zamiast 700 spokojnie 1000...

czego jeszcze nie rozumiesz?

Ekonomisto jakaś średnia musi być , a nie co miesiąc inna

15 minut temu, kakus19 napisał:

witam mam pytanie odnosnie tych doplat zbozowych.przypadek taki mam w doplatach 7,30 hektara pszenicy. w lutym sprzedane 19,1 ton a na koniec kwietnia 19,5 tony.jestem z lodzkiego. pytanie jak zloze wniosek w pierwszym terminie to na ile hektarów mi to zaliczą? to znaczy ile hektarów zostanie do drugiego naboru?moze korzystniej bedzie nie skladac teraz tylko pozniej gdzie doplata ma byc wieksza? bylem w powiatowej arimr to koles obdzwonil kolegów i nie potrafil mi odpowiedziec/podpowiedziec (lub nie chciał) :) 

Pytanie czy w obu naborach będziesz mógł złożyć

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Ukraiński oligarcha wykupił holding rolny. Akcjonariusze protestują .

Wiadomo kto wykupił , ale jak by co to , Oligarcha .

Pełna kontrola wszystkiego , wiec trudno będzie szukać dobrych cen .

Firma zajmująca się zdywersyfikowaną działalnością rolniczą w regionie Morza Czarnego. Grupa dostarcza na rynki międzynarodowe zboże oraz olej słonecznikowy produkowane na Ukrainie i w Rosji.

Założyciel Kernel Holding SA- największego ukraińskiego eksportera zboża - wykupił pakiet kontrolny w firmie. Za akcje zapłacił 123 mln euro. Akcjonariusze chcą go pozwać.

Zgodnie z zapowiedziami, Andrij Verevskyi - prezes zarządu ukraińskiej spółki rolnej Kernel Holding SA - wykupił pakiet akcji, dający mu pełną kontrolę nad firmą. Teraz dysponuje 74 proc. akcji Kernela - donosi niemiecki Agrarheute. Kernel Holding SA to największy eksporter ukraińskiego zboża i największy producent oleju słonecznikowego w Ukrainie.

Warto jednak przypomnieć, że oligarcha zapowiadał wycofanie spółki z Warszawskiej Giełdy, gdzie jest notowana. Jego celem ma być prywatyzacja firmy.

Gigant z Ukrainy

Kernel Holding SA jest również największym eksporterem zboża w Ukrainie. Posiada terminale nad Morzem Czarnym o zdolności przeładunkowej 10 mln ton rocznie, największą sieć magazynów zboża w kraju i tabor 3200 wagonów do transportu kolejowego. W styczniu br. kupił również terminal nasion oleistych w porcie Piwdennyj koło Odessy.

Spółka dysponuje areałem 499 tysięcy hektarów i jest też największym producentem oleju słonecznikowego w Ukrainie. Ma 35-procentowy udziału w rynku i posiada 8 własnych olejarni na Ukrainie.

https://www.agrofoto.pl/fakty/ukrainski-oligarcha-wykupil-holding-rolny-akcjonariusze-protestuja,131622.html

 

Edytowane przez galan99
  • 0
Opublikowano
41 minut temu, mds212 napisał:

A to faktycznie chlopek jest glupi i naiwny skoro ufa ktoremus politykowi. Czekal na 2k sprzeda za 700

Masz rację, jest głupi i naiwny skoro ufa i głosuje na polityka PiS.  PiS rozegrał rolników po mistrzowsku namawiając na magazynowanie a w międzyczasie umożliwiając niekontrolowany import zboża z Ukrainy. Jak się większość zorientowała że chodzi o wolne magazyny dla ukraińskiego zboża to wyciągnęli z rękawa asa w postaci dopłat. I znowu kilka tygodni rolnicy czekali na szczegóły wstrzymując się ze sprzedażą a w między czasie kumple na potęgę ciągnęli zboże ze wschodu. No i pod koniec kwietnia wisienka na torcie, jak sprzedacie teraz zboże to dostaniecie dopłatę do 1400 zł za tonę. Dzisiaj dzięki rządowi skupy na wschodzie mają drugie żniwa i na naiwnym chłopie zarabiają grube miliony. Im bliżej wschodu, tym większe poparcie i ufność dla rządu, a co za tym idzie większa ilość wykiwanych rolników.  Takiego przekrętu na polskiej wsi nie było od lat 90-tych.  Najlepszy jest Wojciechowski który przyznaje że to było celowe działanie dzięki któremu mamy rekordową wymianę handlową z Ukrainą. Jak on to powiedział, wystarczy spojrzeć na mapę żeby się przekonać że droga z Ukrainy do Afryki i Azji nie biegnie przez Polskę 🤣

  • Like 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)

czym szybciej zdołujecie cenę tym szybciej cena odbije i zarobią na was spekulanci dobre pieniądze

bo przy tej cenie jaka u nas jest ukraina już nie wjedzie...bo to logiczne...pchali się do nas jak była cena bardzo dobra.

Edytowane przez ksiaze
  • Like 2
  • 0
Opublikowano

Dlaczego na giełdach ceny poleciały na łeb na szyje? Kto tym steruje i dlaczego propaganda mediów temu sprzyja żeby nas jak najbardziej zrobić w konia... Przez te spekulacje balansujemy na granicy opłacalności... Telus każe zboże sprzedawać unia nie wydała zgody na dopłaty do zbóż i rzepaku... Zaręczam wam że gdyby nie giełdowe wieprzki nie zabiły ceny na płody rolne nie było by dzisiaj problemu... A tak rolnictwo będzie kuleć ten rok na pewno dużo ludzi nie zarobi i nie zainwestuje...Nas nie wykańcza niska cena zbóż a wysokie koszty produkcji  na niespotykanym poziomie jak nigdy dotąd  to jest dramat wielu rodzin... Czuje że rozmowa z rządem to jak kopanie się z koniem obiecują zwodzą , zwlekaja a i tak robią nas w bambuko każą kupować nawóz drogi i zboże za psi grosz puszczać...

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, mds212 napisał:

U nas obcenie 800 netto pasza ichetnych od groma

"Dobrze" płacą. U mnie 680 netto. Najtańszy skup.

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, lukejro napisał:

Masz rację, jest głupi i naiwny skoro ufa i głosuje na polityka PiS.  PiS rozegrał rolników po mistrzowsku namawiając na magazynowanie a w międzyczasie umożliwiając niekontrolowany import zboża z Ukrainy. Jak się większość zorientowała że chodzi o wolne magazyny dla ukraińskiego zboża to wyciągnęli z rękawa asa w postaci dopłat. I znowu kilka tygodni rolnicy czekali na szczegóły wstrzymując się ze sprzedażą a w między czasie kumple na potęgę ciągnęli zboże ze wschodu. No i pod koniec kwietnia wisienka na torcie, jak sprzedacie teraz zboże to dostaniecie dopłatę do 1400 zł za tonę. Dzisiaj dzięki rządowi skupy na wschodzie mają drugie żniwa i na naiwnym chłopie zarabiają grube miliony. Im bliżej wschodu, tym większe poparcie i ufność dla rządu, a co za tym idzie większa ilość wykiwanych rolników.  Takiego przekrętu na polskiej wsi nie było od lat 90-tych.  Najlepszy jest Wojciechowski który przyznaje że to było celowe działanie dzięki któremu mamy rekordową wymianę handlową z Ukrainą. Jak on to powiedział, wystarczy spojrzeć na mapę żeby się przekonać że droga z Ukrainy do Afryki i Azji nie biegnie przez Polskę 🤣

Ja bym dodał ,że był to w pełni kontrolowany import i w pełni zaplanowany z pełną premedytacją.

  • Like 3
  • 0
Opublikowano

Byłem na komuni w sobote imreza w lokalu na obrzeżach miasta, na sali dwie komunnie po 26 osób, pozostała częśc restaracji, dużo miejsc na dworze , ludzi jak mrówek a ceny kosmiczne, gdzie tu bieda , dobrobyt, mała pepsi 9 zł , piwo 0,3 -13 zł

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v