Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, Kobylak napisał:

Bardzo tanio.

Tak jak pisałem wcześniej, na moim terenie działają trzy gabinety i w każdym jeździ kilka aut. Wszystkie całodobowo. Możliwe, że to też utrzymuje ceny na odpowiednim poziomie. U mnie na wsi, jednego dnia można zobaczyć nawet trzy samochody z logo różnych gabinetów wet

2 minuty temu, oniak napisał:

U nas jeden skupujacy twierdzil ze 5dni do 100km i 10dni ponad 100km. 

Nie chce mi wstawić, bo post za długi. Jak ktoś coś napisze, wstawię pismo

11 minut temu, arosaw100 napisał:

W moim powiecie już skazał sąd rolnika bo zdaniem lekarza powiatowego weterynari rolnik sprzedal za wczas krowę od dnia porodu

Krowa po porodzie, to inna kwestia. Tutaj jest dwa tygodnie. I zaraz się znajdą tacy, co będą mnie chcieli powiesić i przekonywać, że 7 dni, co nie jest prawdą. Niektórzy pewnie pamiętają pewną wymianę zdań na ten temat

Edytowane przez Qwazi
Opublikowano

Nawet był reportaż o tym rolniku w interwencji on to zrobił ósmego dnia po porodzie ale jak twierdzi lekarz powiatowy że jest to dwa tygodnie ale reporter pokazał lekarza z innego powiatu on twierdz że  trzy tygodnie po porodzie można sprzedać krowę .Tak że wszystko zależy od impretetaci przepisów albo jeszcze lepiej jak humor ma w danym dniu urzędas tak samo jest cielakami 

Opublikowano (edytowane)

Screenshot_20221026-202036.png

Wszystko jest napisane w pkt 2. Trzeba dokładnie przeczytać. Jeśli chodzi o krowę, to nie wolno jej transportować, gdy do przewidywanego porodu pozostaje 28 dni i mniej, a po porodzie dwa tygodnie, hdyż nie wolno transportować samicy, która urodziła w poprzednim tygodniu. I nie ma tutaj mowy o dniach. Ustawodawca używa tygodnia, jako jednostki czasu i tak ma to być liczone. To jest pkt 2 lit. b

Jeśli chodzi o cielaki to pkt 2 lit d i e, czyli zaschnięta pępowina i 10 dni pow 100 km transportu dla jałówki

Edytowane przez Qwazi
Opublikowano (edytowane)

Unię czeka los związku sowieckiego. Przecież to banda imbecyli działających celowo na szkodę swoich obywateli. Torpedują nasze własne bezpieczeństwo żywnościowe. Człowiek gdy tylko wyprostował się na sawannie wiedział, że pełny brzuszek i zdechły wąż schowany pod kamieniem na czarną godzinę to podstawa przetrwania.

Tyle się mówi o tym żeby skracać łańcuchy dostaw w każdej dziedzinie po doświadczeniach z covidem, a te belzebuby wyprowadzają nam produkcję mleka na drugi koniec globu

Edytowane przez komizmo
  • Like 6
Opublikowano

O to chodzi żebyśmy w porcie wyglądali statków zza wielkiej wody, jeśli nie przyślą to głód. 

1 godzinę temu, komizmo napisał:

Przecież to banda imbecyli działających celowo na szkodę swoich obywateli.

"Ktoś" to skutecznie widać opłaca...

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano
2 godziny temu, komizmo napisał:

Unię czeka los związku sowieckiego. Przecież to banda imbecyli działających celowo na szkodę swoich obywateli. Torpedują nasze własne bezpieczeństwo żywnościowe. Człowiek gdy tylko wyprostował się na sawannie wiedział, że pełny brzuszek i zdechły wąż schowany pod kamieniem na czarną godzinę to podstawa przetrwania.

Tyle się mówi o tym żeby skracać łańcuchy dostaw w każdej dziedzinie po doświadczeniach z covidem, a te belzebuby wyprowadzają nam produkcję mleka na drugi koniec globu

Ja bym ich imbecylami nie nazwał. Bardziej sprzedajnymi ku.wami które za kasę zrobią wszystko. Ale oczywiście znajdą się osoby które unię będą wychwalać pod niebiosa bo bez niej byśmy w konia w polu robili i siano w kopki obkladali 

  • Like 7
Opublikowano

USG 15 zł 

Ins z nasieniem od 90 wzwyż i górnej granicy nie ma😂

Usunięcie łożyska 80 wzwyż 

Szczepienie przeciwko BVD 30 zł /sztuka 

Aha dojazd w cenie i właściwie korzystam z usług jednego gabinetu to jakieś upusty są. 

Z takich najczęstszych to tak to wygląda a leczenie to wiadomo insza inszość. Kilka wizyt i pół krowy 😂Ceny leków i hormonów jak wszędzie na okolicy. 

Opublikowano (edytowane)

@krzychu121, że tak sobie pozwolę zacytować klasyka:

"jeśli dać biedakowi rybę, to on ją zje i następnego dnia znów będzie głodny, a gdyby mu dać wędkę, to on sobie sam tych ryb nałowi"

Tyle, że przez to łowienie stanie się niezależny, a nie o to chodzi. Bo straci się nad nim kontrolę

Edytowane przez Qwazi
  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano
12 godzin temu, Qwazi napisał:

Ja to zwyczajnie współczuję. Moje gospodarstwo jest niewielkie. To taki można powiedzieć poligon doświadczalny. Sam przez lata testowałem różne rozwiązania w polu i oborze. Wypracowałem sobie schemat, który mi się sprawdza i spina finansowo w moich warunkach. Z zasady nie handluję z pośrednikami, a jeśli już to ze sprawdzonymi i lubię sobie zważyć i zbadać. Jestem w stanie sprzedać taniej rolnikowi niż pośrednikowi, co niejednokrotnie robiłem. Cały handel okołorolniczy, to system. Dla przykładu: federacja publikuje rankingi wydajności i dzieli puchary. Po co? Żeby hodowcy walczyli o wydajności. Do tej walki potrzebują doradców i pasz. Tutaj wkraczają firmy paszowe. Zaczynają się jednocześnie zwiększać potrzeby weterynaryjne w stadach, więc weterynarze, a przede wszystkim firmy produkujące leki mają rynek zbytu na swoje usługi i produkty. Do tego trzeba zadbać o poprawę jakości pasz objętościowych. I zaczynają się podsiewy, dobory odmian ( ktoś też doradza i handluje materiałem siewnym, ktoś handluje maszynami do tego, ktoś świadczy usługi). Dochodzi nawożenie i znowu doradztwo i zakup nawozów. Koszty rosną odwrotnie proporcjonalnie do zysków, więc trzeba zwiększyć stado. Trzeba wybudować oborę (znów potrzeba doradztwa, materiałów i robocizny). I tak się to błędne koło obraca. Nie znam dużego hodowcy, który jest w stanie poruszać się we własnym budżecie, nie korzystając z dobrodziejstwa PROW lub dźwigni kredytowej. To wszystko raze możemy nazwać rozwojem gospodarki, bo w istocie gospodarka się rozwija. Tylko, że jest on oparty na grzbiecie tego hodowcy, który wykonuje najczarniejszą robotę, a zarabia najmniej. Wszystko to też jest w porządku pod jednym warunkiem: że każde ogniwo tego łańcucha będzie postępować fair. Ale nie postępuje i nie będzie postępować. Zawsze się znajdzie choć jedno, które, dbając o swój zarobek, nie będzie się liczyć z nikim i bez skrupułów doić kogoś z kasy. Dlatego właśnie potrzebna jest świadomość i jedność. Jak myślisz, jaka byłaby teraz cena mleka, gdyby w styczniu spadła jego produkcja o 40%. Tylko, że ona wzrosła. Dlaczego?... Taka to jest jedność polskiego chłopa i jego rozumienie pewnych mechanizmów, jakie rządzą rynkiem

 

Przez to doradzanie to chyba się 'chłopina' nauczy czegoś i nie będzie ciągle musiał korzystać z doradztwa

  • Thanks 1
Opublikowano

Na mocy umowy 10 000 ton wysokiej jakości wołowiny karmionej trawą z Nowej Zelandii zostanie sprowadzone z obniżoną stawką celną w wysokości 7,5 proc. 

Umowa obejmuje sprowadzenie 15 000 ton mleka w proszku z 20 proc. stawką celną, 25 000 ton sera i 3500 ton serwatki wysokobiałkowej bez cła. Zmniejszone zostanie również cło na ponad 35 tys. ton importu masła.

 

Super ta unia. Wołowina, produkty mleczne przywiozą z Nowej Zelandii, zboże z Ukrainy. Ci co nie mają zobowiązań to wysprzedadzą, a reszta będzie musiała tyrać za marne grosze.

  • Sad 1
Opublikowano
7 godzin temu, Xawier napisał:

Przez to doradzanie to chyba się 'chłopina' nauczy czegoś i nie będzie ciągle musiał korzystać z doradztwa

Przecież to jest prestiż. Nie masz doradcy? Nie podniosłeś wydajności? Ani razu nie chciałeś zobaczyć swojego nazwiska w książce wydajności? 

  • Like 1
Opublikowano
8 godzin temu, Rolniik122 napisał:

Na mocy umowy 10 000 ton wysokiej jakości wołowiny karmionej trawą z Nowej Zelandii zostanie sprowadzone z obniżoną stawką celną w wysokości 7,5 proc. 

Umowa obejmuje sprowadzenie 15 000 ton mleka w proszku z 20 proc. stawką celną, 25 000 ton sera i 3500 ton serwatki wysokobiałkowej bez cła. Zmniejszone zostanie również cło na ponad 35 tys. ton importu masła.

 

Super ta unia. Wołowina, produkty mleczne przywiozą z Nowej Zelandii, zboże z Ukrainy. Ci co nie mają zobowiązań to wysprzedadzą, a reszta będzie musiała tyrać za marne grosze.

Po takiej wiadomości cena nie dźwignie się do końca roku.

Opublikowano
10 godzin temu, Qwazi napisał:

jeśli dać biedakowi rybę, to on ją zje i następnego dnia znów będzie głodny, a gdyby mu dać wędkę, to on sobie sam tych ryb nałowi"

A jeśli w wodzie ryb niema ?to co mu po wędce

Opublikowano

Ja już w tą pogode nie wierze. Cały tydzień miał być słoneczny upał, wziąłem się za sianokosy bo jest pogoda. I co? dzisiaj w nocy dopieprzyło deszczu, ale spokojnie trawa poczeka. Dla kukurydzy i owsa to ważny deszcz był no i na odrost trawy na 3 skos też dobrze.

Opublikowano

U mnie zbelowalem drugi na sprzedaż ale tak naprawdę nie było co zbierać 3 też nie będzie żeby nie duży zapas to bieda by była . Ale dużo ludzi ma lipę paszy nie ma kukurydza schnie słoma po 120 ciekawie będzie . 

Opublikowano

oj oj chybaxgrubszy temat 🤭


Qwazi napisał:

7 godzin temu, Xawier napisał:

Przez to doradzanie to chyba się 'chłopina' nauczy czegoś i nie będzie ciągle musiał korzystać z doradztwa

Przecież to jest prestiż. Nie masz doradcy? Nie podniosłeś wydajności? Ani razu nie chciałeś zobaczyć swojego nazwiska w książce wydajności? 

Opublikowano
21 godzin temu, Qwazi napisał:

Jak myślisz, jaka byłaby teraz cena mleka, gdyby w styczniu spadła jego produkcja o 40%. Tylko, że ona wzrosła. Dlaczego?... Taka to jest jedność polskiego chłopa i jego rozumienie pewnych mechanizmów, jakie rządzą rynkiem

Taka jaka jest, spadek o 40% w Polsce nic nie znaczy, zarobiliby tylko importerzy, spadek produkcji w jednym nie wielkim kraju nie znaczy nic, takie myślenie miało rację 40 czy 50 lat temu, dziś w czasie globalizacji w ten sposób musiałoby myśleć co najmniej połowa świata.Sam widzisz w Ameryce ,Kanadzie, Południowej Ameryce , Europie susza, w Chinach, Indiach powodzie i co? ceny zbóż leżą, zapasy rosną, zbiory rekordowe. Dziś odpowiedzią na spadek cen jest wzrost produkcji co najlepiej widać po producentach mleka np z Ciemnoszyj tak chłopi rozumieją te mechanizmy

Opublikowano
24 minuty temu, alfa napisał:

U mnie zbelowalem drugi na sprzedaż ale tak naprawdę nie było co zbierać 3 też nie będzie żeby nie duży zapas to bieda by była . Ale dużo ludzi ma lipę paszy nie ma kukurydza schnie słoma po 120 ciekawie będzie . 

Dużo ludzi ma lipę przez suszę z tamtego roku. W tamtym roku Podlasie deszczu dostawało dużo więc i plony były. Jakbyś miał drugi rok z rzędu konkretna suszę to bys nic nie sprzedawał. 

  • Like 1
Opublikowano
34 minuty temu, alfa napisał:

U mnie zbelowalem drugi na sprzedaż ale tak naprawdę nie było co zbierać 3 też nie będzie żeby nie duży zapas to bieda by była . Ale dużo ludzi ma lipę paszy nie ma kukurydza schnie słoma po 120 ciekawie będzie . 

Słoma po 120? Jeszcze nie mów że pod prasę 

Opublikowano
2 godziny temu, Qwazi napisał:

Przecież to jest prestiż. Nie masz doradcy? Nie podniosłeś wydajności? Ani razu nie chciałeś zobaczyć swojego nazwiska w książce wydajności? 

Nie. Piszesz oświadczenie że nie chcesz być w książce i nie jesteś. No chyba że na pokaz wszystko robisz to jesteś 

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jak Waszym zdaniem będą kształtować się ceny paliw w tym roku? Minął rok od wyborów- kiedy politycy obiecywali obniżki cen paliw, tymczasem hurt w ostatnim czasie pnie się w górę

      Zamawialiście już paliwo w tym roku? Jakie ceny?
      Temat jest kontynuacją zeszłorocznej dyskusji:
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301695-ceny-paliw-2024/
       
    • Przez yacenty
      Zapraszamy do dyskusji na temat cen rzepaku w roku kalendarzowym 2025.
      Poniżej zamieszczam listę najpopularniejszych pytań dotyczących cen rzepaku, które były zadane w poprzednich latach.
      Ile będzie kosztować tona rzepaku w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku w 2025 roku? Czy cena rzepaku wzrośnie w 2025 roku? Czy rzepak będzie droższy w 2025 roku? Dlaczego rzepak tanieje lub drożeje w 2025 roku? Kiedy rzepak podrożeje w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na giełdzie w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na Matif w 2025 roku? Ile będzie kosztować rzepak na skupie w 2025 roku? Na te pytania znajdziesz odpowiedź w tym temacie.
      Zapraszamy do dyskusji i prosimy o merytoryczną i kulturalną dyskusję. Rozmawiamy o meritum sprawy, nie wyzywajmy się, szanujmy zdanie innych osób. Życzymy miłej i owocnej wymiany zdań.
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Gość
      Przez Gość
      Cena węgla ostro w górę, ekogroszek 1300-1500 zł za tonę i kopalnie wstrzymują sprzedaż, też przez gaz do góry, czy robią z nas durni?
    • Przez benio1967
      w tej telewizji to zawsze mówią że tanieją,a podają że owies 650 zł tona tylko ciekawe gdzie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v