Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tak w utrzymywanych jak masz bydło to zaznaczasz bydło, a w kierunku produkcji ja zaznaczyłem mleczny-opasowy, bo główny kierunek mam jako mleko, ale i parę mięsnych też się trafia, no i w systemie utrzymania zaznaczyłem jako mieszany.

Edytowane przez WitekRolnik
  • Like 1
Opublikowano

Ja bym podpisał jako budynek inwentarski, bo wiesz stodoła to tak trochę pospolicie, myślę, ze lepiej będzie zaznaczyć jako mięsny-opasowy, bo równie dobrze możesz przecież trzymać partię mięsnych, a na kolejną partię mieć trochę mięsnych i trochę hf-ów więc ten mięsny-opasowy lepiej pasuje.

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, Celownik07 napisał:

Zobacz pierwszą * pod tabelka. I w USU wydaje mi sie ze tak powinno byc robione.

Tylko że te blankiety są że tak powiem ogólno użyteczne i jak ktoś miał jakieś pakiety rolno -środowiskowe to wówczas to wszystko wypisywał każdą jedną rubrykę , a tutaj przy przy tej * nie ma że to dotyczy ekoschematu  usu , więc właśnie pisze żeby dobrze było jak ktoś był lub będzie kontrolowany z usu to żeby to określił dokładnie o co im szczegółowo chodzi w tym działaniu 

Opublikowano

Dobra, dodałem wszystkie budynki jako inwentarskie, bo obore też mam razem z paszarnią i przez ścianę jest garaz, to może taka nazwa będzie najlepsza 

Osób opiekujących nie dodawałem, bo nawet jeśli to na pierwszej stronie pisze jak byk kto jest właścicielem, to chyba jak właściciel to i się tym zajmuje 

Wysłałem wniosek I pisze dokument wymaga manualnego zatwierdzenia, czyli agencja musi zrobić akceptację, dobrze rozumiem ? 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

@MajsterMarian Nie no zgadzam się z tym bo tak trzeba zrobić, tylko jak wszystko masz w jednym budynku to proste jest to, że zaznaczasz tylko ten jeden budynek, ale wiele osób ma poprzerabiane na bydło stodoły czy też np wiaty to też musi oprócz obory dopisać te inne budynki, w których jest prowadzona produkcja zwierzęca, gdyż np w oborze pomieścisz zgodnie z podstawowym dobrostanem załóżmy te 30 szt, a na stanie w irz masz ogółem 80 sztuk więc biorąc na logikę gdzieś te bydło musi się pomieścić.

ps. żeby nie było to liczby są tu tylko przykładem dla zobrazowania sytuacji

Edytowane przez WitekRolnik
  • Like 1
Opublikowano

ładny mi dobrostan , to tak jak by ludziom wprowadzili obowiązkowo więcej miejsca w domu i tych co by się nie mieścili w metrażu do szopy

dobrostan owszem popieram , ale nie może być  dziadostwa , byc może w tych stodołach wiatach bydło ma lepsze warunki niz w tych ciasnych i zaparowanych oborach , ale bez przesady obiecali kilka groszy do bydła za zwiększenie powierzchni bytowej i dla kilku groszy rolnik przeniesie byka do stodoły  w sąsiedztwo z jednej strony brony , a z drugiej kilka ton pszenicy do młyna , byk bez światła i bieżącej wody w zimie

  • Like 1
Opublikowano

@Stach123 Troszkę widzę że się do końca nie rozumiemy i widzę, że popadasz ze skrajności w skrajność, jak już ktoś przerabia dodatkowo stodołę na bydło to chyba jasne jest to, że już w tej stodole nie ma miejsca na inne rzeczy, które tu wyżej podałeś, a poza tym jak już coś udoskonalamy to chyba po to by mieć lżej i żeby temu zwierzęciu zapewnić lepsze warunki, i przede wszystkim już nie chodzi o te dodatkowe dopłaty, a jak wszyscy dobrze wiemy to bez bieżącej wody, oraz światła czy też świetlika w tej przerobionej stodole to my wcale lżej nie będziemy mieli, więc proszę ja Ciebie, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.

Opublikowano

WitekRolnik

dobrostan , ekologia , programy rolnosrodowiskowe , ekoschematy  to w 90 % programy nie dla rolników nastawionych na produkcję tylko dla oszołomów pragnacych wydoić kase za nic nie robienie

ja do tej grupy niestety albo stety należe i troche nawet tutaj sledzę towarzystwo nie jako detektyw tylko po to żeby potwierdzić sobie że mam racje

nie chce się tutaj posługiwać nikami ale możesz sobie sprawdzić i wyrobić zdanie na ten temat

ci co nastawieni na produkcję siedzą w tematach cen rzepaku , kuku , pszenicy  kredytów , cen maszyn i ciągników

a z kolei oszołomy bo ich tak wcześniej nazwałem siedzą w suszy , ekoschematach , dobrostanach itd.

otóż mój kolego nikt przy dobrych zmysłach nie będzie przerabiał obory stanowiskowej dla krów mlecznych pod dopłaty    dobrostanowe tylko nastawiony jest  na dojenie krowy aż padnie , co również jest patologią , ale ten z grupy oszołomów majacy kilka krówek jest w stanie wywalić jedna ścianę oddzielającą stodołe od obory i tym samym zwiększyć powierzchnie dla krowy , a zrobić zagrodę od ziarna w sąsieku z foli i ani krowa z tego pociechy nie ma ani ziarno i  o tym pisze

dobrostan jak najbardziej , ale najpierw przeróbka odbiór nadzór budowlany wet i dopiero piniążki , bo inaczej to nic innego tylko patologia potem się czyta byk rozwalił stodołe i wpadł do zbiornika na gnojówkę przykrytego tekturą

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

@Stach123 Nie no oczywiście poniekąd to masz rację, tylko zauważ, że przez takich różnych oszołomów, prawdziwy rolnik, który żyje tylko i wyłącznie z gospodarstwa ma zawsze i wszędzie pod górkę i przez pryzmat tych leni i nierobów taki prawdziwy rolnik jest przez społeczeństwo źle postrzegany, krótko mówiąc zlikwidowali by te różne dopłaty i by nagle się okazało, że tych prawdziwych rolników w tej naszej Polsce jest zaledwie garstka, a nie tak jak przedstawiają teraz w statystykach, że jest dość sporo tych rolników.

A poza tym, to o tych różnych dopłatach i przekrętach co poniektórzy robią to aż szkoda strzępić język... a później wiele ludzi wielce zdziwionych, że na każdym kroku jest coraz to więcej papierologii i różnych dodatkowych wymagań, jak co poniektórzy sami sobie robią problemy tam gdzie ich po prostu nie ma, a później na tym tracą ci wszyscy prawdziwi gospodarze.

Edytowane przez WitekRolnik
Opublikowano
2 godziny temu, Stach123 napisał:

ładny mi dobrostan , to tak jak by ludziom wprowadzili obowiązkowo więcej miejsca w domu i tych co by się nie mieścili w metrażu do szopy

dobrostan owszem popieram , ale nie może być  dziadostwa , byc może w tych stodołach wiatach bydło ma lepsze warunki niz w tych ciasnych i zaparowanych oborach , ale bez przesady obiecali kilka groszy do bydła za zwiększenie powierzchni bytowej i dla kilku groszy rolnik przeniesie byka do stodoły  w sąsiedztwo z jednej strony brony , a z drugiej kilka ton pszenicy do młyna , byk bez światła i bieżącej wody w zimie

Rodzice tak trzymali już w latach 90 trzymali cielaki jałowiznę itd. I to bez dopłat. Bo trzeba było gdzieś to poupychać, a stara stodoła się do tego nadawała.   

Opublikowano

zamysł jest taki żeby mniej tych ogonów było miały lepsze warunki i to rekompensować dopłatą do dobrostanu

pis i oszołomy zrozumieli to tak damy bykowi 0,5 więcej szerokości na stanowisku po co ma być ujeb... w gnoju tylko do połowy jak może być ujeban.. po uszy , więcej gnoju na byku , byk wtedy cięższy i rolnik zadowolony bo będzie oprócz skrobania byka miał robote w biurze przy pisaniu kiedy byka oddzielił od krowy kiedy go zarejestrował itd

 

to że  rodzice dawniej sra.. do wiadra to nie powód  do tego żeby teraz dopłaty do wiader wprowadzali jak w domu 2 kible na łebka

  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, toooomaszewski napisał:

I po dopłatowcach xD

iks De

PO co tak stoją  , do końca czerwca czas jest .

Bambry liczą tylko dopłaty .

3 godziny temu, Celownik07 napisał:

Link ma wirusa .

Edytowane przez galan99
Opublikowano
31 minut temu, mysza103 napisał:

Parę dni temu decyzja z dopłat do rzepaku , a dziś sms z banku że kasa jest na koncie , expresowo , widocznie dadzą radę do końca roku wszystkim wypłacić .

U mnie w czwartek decyzja, w piątek wszedł przelew. Składane pierwszego dnia.

Opublikowano

Też 1 dnia składałem Być może również u przelew był w piątek , ale jako że konto mam w spółdzielczym , a te banki z przelewami są trochę na bakier i do tego w wekendy przelewy są zawieszone w próżni , to mogło być tak że arimr  przelew puściła w piątek a przelew dotarł dzisiaj , z samego rana,

Opublikowano
21 godzin temu, WitekRolnik napisał:

@krzysiek277 Numer weterynaryjny Ciebie jako rolnika nie obchodzi bo to chodzi o to, że jak masz działalność nadzorowaną typu handlarz, ubojnia itp. to wtedy ten numer jest takim podmiotom nadawany, no i te zaznaczenie PLW musisz odznaczyć, żeby błędu nie było bo wtedy po prostu zgłoszenia nie wyślesz.

Nr weterynaryjny dotyczy każdego rolnika, jako producenta wprowadzającego produkty pochodzenia zwierzęcego lub roślinnego. Część nawet żyje w nieświadomości, że takowy numer posiada

https://pasze.wetgiw.gov.pl/demo/index.php?mode=1&lng=&w=10&p=1002&protect=d5327052f870c7a13175776b5e47d1b6

  • Like 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v