Skocz do zawartości

Przyczepa ciężarowa D46 zmiana przeznaczenia na rolniczą.


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, izydor6280 napisał:

jeszcze nie widziałem wojskowej d47, 46 owszem, ale była z dopiskiem S, więc też inna bajka,

D47 z wojska też nie widziałem, ale wywrotkę D43 już tak.

@6465 fakturę wymaga Wydział Komunikacji. Takie przepisy.

Edytowane przez bergman31
Opublikowano (edytowane)

Odemnie nie wymagali FV. Tylko opisu przeróbek i zaświadczenia że zakład posiada uprawnienia na takie zmiany, 

Ja z ciężarowej sztywnej robiłem rolniczą wywrotkę. I o tym jakie ma mieć koła to bujda.

Edytowane przez 6465
  • Like 1
Opublikowano

To jeżeli jakiś zakład zrobił opis przeróbek (nawet jeżeli ich nie zrobił) to sam opis będzie usługa a jak wiadomo za każdą usługę jaką wykonal ten zakład zgodnie z prawem musi wystawić fakturę.


I czy naprawdę te 100zł za wystawienie faktury za tą niby usługę to aż taki problem w stosunku do całej zabawy?

Opublikowano

Nie chodzi o koszt a o sam fakt, że zgodnie z obowiązującymi przepisami masz płacić za usługę, której tak naprawdę nie było. Warsztat ma dołaczyć opis, do wykonanych przez niego zmian konstrukcyjnych a nie wystawiać opis czegoś, co nie było zrobione (bo nie musiało).

Jestem ciekawy, co warsztat wpisuje w opisie zmian konstrukcyjnych przyczepy na rolniczą, gdzie żadne zmiany nie są konieczne?

Opublikowano

Nic mi nie wpisywali, na fakturze była pozycja "przebudowa przyczepy samochodowej na rolniczą". Niestety to taki p0jebany kraj że musisz czasem zrobić coś żeby się wszystkim w papierach zgadzało pomimo tego że jest to zbędne. Do tego przepisy są tak napisane że każda biurwa interpretuje jak jej się podoba i potem w każdym wydziale inne wymagania. A Ty od kiedy mieszkasz w PL że Cię takie rzeczy dziwią.

  • Like 1
Opublikowano

Ja w tym roku przerabiałem d50. Co diagnosta to mówi inaczej. Da się albo się nie da. Na kołach balonowymi musi byc albo nie musi. Jak pytałem ludzi to też takie zamieszanie i przypuszczam że co baba w okienku w WK też co innego mówi. Mi powiedziała że wystarczy żeby diagnosta napisał w opisie przy przeglądzie że przyczepa spełnia wymagania rolniczej. Nie było żadnych zmian rodzajowych. Przyczepa orginalna. I tyle. Upierał się o te koła balonowe ale mówię mu żeby mi znalazł w przepisach taką informację. Długo wertował książkę ale nic nie znalazł. Przyczepa została odmalowana i uzupełniona.

20211129_134856.jpg

20220829_081515.jpg

Opublikowano

Też na wiosnę miałem ten problem u 2 diagnostów, dopiero trzeci zrobił przegląd i wpisał że przyczepa ciężarowo rolnicza, a w wk bez problemu poszło i nie chcieli żadnych dodatkowych dokumentów 

Opublikowano

Nigdy nie kupię przyczepy jak papiery są nie w porządku i jak trzeba ją przekształcić z ciężarowej na rolniczą przerabiałem już ten temat szkoda czasu i nerwów a i pieniędzy też.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v