Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

W sumie tak juz cena jest przesadzona tego wszystkiego ale poki co mam wybor pomiedzy Saletrzakiem (155PLN/Kg N), mocznikiem (123PLN/Kg N) i Saletrosanem (147PLN/Kg N). Dobra chyba saletrosan. Niby pisza ze ta siarka poprawia wchłanianie Azotu.

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Frontier napisał:

A Saletromag to dobre rozwiązanie na N1?

Zależy co się chce osiągnąć. Jak plantacja jest dobrze rozkrzewiona, liście ciemne to taki nawóz z większą zawartością formy amonowej niż saletrzanej jest wskazany, niestety takiego nawozu nie stosowałem. Jak trzeba rozkrzewić to potrzeba jak najwięcej fory saletrzanej, a jak najmniej amonowej i do tego łatwo rozpuszczalnej(saletra)

Edytowane przez sylwek23111
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Cheesburger napisał:

W sumie tak juz cena jest przesadzona tego wszystkiego ale poki co mam wybor pomiedzy Saletrzakiem (155PLN/Kg N), mocznikiem (123PLN/Kg N) i Saletrosanem (147PLN/Kg N). Dobra chyba saletrosan. Niby pisza ze ta siarka poprawia wchłanianie Azotu.

Ojciec mówi że jak posiał siarczanu amonu pod mieszankę na górkach (piach) to było, teraz po saletrzaku wcześniej czy w tym roku po zaksanie nie ma takich efektów (plon), także tenteges.... Co się kupi to będzie (a siarczan amonu mam okazyjnie za 800zł kupiony z maja). Te "górki" to jedna z tych dziwnych działek, gdzie bez ochrony jakiejkolwiek, tylko herbicyd na wiosnę potrafiło być 20 lat temu średnio 7-9 ton mieszanki coroku. Teraz to od tych 10 lat nie można uzyskać dobrych plonów ( poprzednie 3 lata to po 4-4,5t a w tym 6). Widać ta ziemia lubi duże ilości siarki 😁

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano
9 godzin temu, Cheesburger napisał:

W sumie tak juz cena jest przesadzona tego wszystkiego ale poki co mam wybor pomiedzy Saletrzakiem (155PLN/Kg N), mocznikiem (123PLN/Kg N) i Saletrosanem (147PLN/Kg N). Dobra chyba saletrosan. Niby pisza ze ta siarka poprawia wchłanianie Azotu.

Przelicz sobie jeszcze raz ile Cię kosztuje 1kg N.

Opublikowano

Rzućcie okiem na kompost, ze spółki komunalnej miasta obok mnie.

Azot 0,73% Fosfor 0,37% Potas 0,66% Magnez 0,35% Wapń 3,1%

Czyli w 20 tonach: 146kg N, 74kg P, 132kg K, 70kg MgO, 620kg CaO

Cena: 50zł tona z załadunkiem w cenie, obornik chyba wypada gorzej na tle tego

IMG_20220826_002255.jpg

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, miwigos napisał:

Skąd mają takie ilości kompostu

liście z parku, trawa z koszenia poboczy dróg (ładne ilości ołowiu muszą być), odpady bio ze zbiórki śmieci...

U mnie same łęciny po dyni, liście, chwasty i koszona trawa, łęciny z marchwi, odpady domowe stworzyły po roku ładną kupkę (tak z 30-40 ton), a miasto czy to gmina ma trochę więcej tego... 

 

No. Odmiany tarroca (trochę poleciałem na wyniki z coboru, tj. w ciemno) i treffer (tutaj zachęcił mnie Pan co "ma łeb do interesów").  zakupione zobaczymy co uczynią i czy będą lepsze od tonnage i fenomena (ten pierwszy mógłby być lekko cięższy- choć do paszy jest idealny, a i rośnie tego u mnie dużo /a tak ma być/, ta druga rośnie dużo (mało nie ustępuje tonnage, acz na lepszych ziemiach posiany, jednak jest mniej objętościowy co jest zaletą raczej).

Ktoś tu pisał że tonnage ma gęstość owsa ;). Nie do końca (bardziej między pszenżytem a jęczmieniem). U mnie to tak Venecja 0,77 > Fenomen 0,76 > Mandaryna 0,74 > Tonnage 0,72 > Mieszanka owies jary jęczmień jary (nie wiem jakie odmiany) 0,60. A plon statystycznie to Tonnage > Fenomen. Oczywiście mowa o paszy bo na konsumpcję to nigdy się raczej nie starałem.

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano
2 godziny temu, WiesiekTraktorzysta napisał:

liście z parku, trawa z koszenia poboczy dróg (ładne ilości ołowiu muszą być), odpady bio ze zbiórki śmieci...

U mnie same łęciny po dyni, liście, chwasty i koszona trawa, łęciny z marchwi, odpady domowe stworzyły po roku ładną kupkę (tak z 30-40 ton), a miasto czy to gmina ma trochę więcej tego... 

 

No. Odmiany tarroca (trochę poleciałem na wyniki z coboru, tj. w ciemno) i treffer (tutaj zachęcił mnie Pan co "ma łeb do interesów").  zakupione zobaczymy co uczynią i czy będą lepsze od tonnage i fenomena (ten pierwszy mógłby być lekko cięższy- choć do paszy jest idealny, a i rośnie tego u mnie dużo /a tak ma być/, ta druga rośnie dużo (mało nie ustępuje tonnage, acz na lepszych ziemiach posiany, jednak jest mniej objętościowy co jest zaletą raczej).

Ktoś tu pisał że tonnage ma gęstość owsa ;). Nie do końca (bardziej między pszenżytem a jęczmieniem). U mnie to tak Venecja 0,77 > Fenomen 0,76 > Mandaryna 0,74 > Tonnage 0,72 > Mieszanka owies jary jęczmień jary (nie wiem jakie odmiany) 0,60. A plon statystycznie to Tonnage > Fenomen. Oczywiście mowa o paszy bo na konsumpcję to nigdy się raczej nie starałem.

Tylko 2 strona tego wszystkiego jest bank nasion, które wpuszczamy do gleby 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Kubawww napisał:

Tylko 2 strona tego wszystkiego jest bank nasion, które wpuszczamy do gleby 

No niestety, nic nie ma za darmo. Albo większa ilość chwastu i więcej roboty ale tanio, albo stosujemy sztuczne i mamy w miarę szybko i bez uciążliwości ale drogo. To każdy musi sobie sam policzyć i zdecydować.

PS. Można przekompostować (jak u mnie ta kupa już 4 lata leży i się powiększa :)- ofc mówimy nie o gnoju a odpadach), przerobić na pelet (ponoć od ciśnienia i temperatury ginie większość chwastu), spalić w kopciuchu i dopiero to na pole, ewentualnie ocieplić lub nawet wybudować z tego chałupę- będzie, tanio, ekologicznie, dokładnie jak chce rząd....

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano (edytowane)

Zdjęcie z wczoraj u nas jeszcze zboże nie skoszone można spotkać, ponoć i rzepak (nie widziałem tylko słyszałem) też. (Mazowieckie zachód)

IMG_20220824_055929.jpg

Edytowane przez Norman
Opublikowano

A ja dzisiaj jeszcze zrobiłem ostatni wyjazd kombajnem w jeczmień jary , siany coś koło 15-20 maja po pasternaku kopanym na wiosnę , gościu po prostu lejkiem rozsypał ziarno  , przejechał bronami , i tak stał ten jęczmień do dnia dzisiejszego , nawet chyba na chwasty nie był pryskany , bo żadnych przejazdów się nie dało zauważyć.   Z  3ha nasypała się przeczepa 6 tonowa Przy prawie zerowych kosztach , (poza kombajnem ) to i tak lepiej niż by pole stało puste

Opublikowano (edytowane)

Nie realne,  tyle to w tym roku u mało kogo kosiłem jęczmień jary który złapał 5 ton , a ten nie dość że zasiany w bardzo opóznionym terminie to jeszcze bardzo przesuszona ziemia , bo pasternak wszystko wypił , a do tego deszczy prawie nie było , był bardzo rzadziutki , ale ziarno dosyć grube i to pewnie zaważyło że się tyle usypało , bo jakby ziarno było drobne to pewnie było by z połowa tego 

Edytowane przez mysza103
Opublikowano
10 godzin temu, mysza103 napisał:

A ja dzisiaj jeszcze zrobiłem ostatni wyjazd kombajnem w jeczmień jary , siany coś koło 15-20 maja po pasternaku kopanym na wiosnę , gościu po prostu lejkiem rozsypał ziarno  , przejechał bronami , i tak stał ten jęczmień do dnia dzisiejszego , nawet chyba na chwasty nie był pryskany , bo żadnych przejazdów się nie dało zauważyć.   Z  3ha nasypała się przeczepa 6 tonowa Przy prawie zerowych kosztach , (poza kombajnem ) to i tak lepiej niż by pole stało puste

Za kombajn zapłacił prawie 2 tysiące, uprawa i siew pewnie w okolicy tysiąca, na chwasty to raczej musiał opryskać + wyciągnięte składniki pokarmowe z ziemi i wychodzi na to, że może z 1-2 tysiące na tym zarobił. Albo i nie zarobił, bo teraz na tą wyciągniętą przez dwa plony ziemię trzeba będzie sypnąć ze 250-300 kg polifoski i wyjdzie, że jeszcze do tego dołożył. Mieszanka poplonowa tutaj by pasowała, ziemia na tym by skorzystała a i rolnik też by na tym wyszedł korzystniej.

Opublikowano

Pytanie do tych co sieli 3x pszenicę zimowa po sobie .

Macie jakieś sprawdzone odmiany które bardziej tolerują mono?

Zwiększanie dawkę fungicydów ,czy standardowo wg zaleceń ?

Spadek plonu będzie na 100% czy da się uniknąć ?

Miałem max 2x po sobie i żadnej różnicy nie widzę , z tym że wcześniej rosły przemiennie qq i trawy. Pełna uprawa i co rok obornik.

Opublikowano
13 minut temu, SawekBraczyk napisał:

Hektar Wiedzy dzisiaj o tym wszystkim mówił . Nie siać gadał i nie robić tak . 

Gość w tym odcinku pokazał ze nie ma zielonego pojęcia o praktycznej stronie rolnictwa . Żadnego konkretnego zalecenia aby taki siew się udał . Jedyne zalecenie to nie robić tak gdzie pszenica rzepak są to najbardziej dochodowe uprawy w produkcji roślinnej i czasem delikatny spadek plonu w siewie pszenicy po pszenicy jest lepszy niż uprawa zyta czy owsa .gość odpływa , coś mówi i sam się do siebie śmieje 

  • Like 3
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez sports2011
      Witam , mam pytanie pszenica od kolanka w górę idzie w bok zamiast wptost oraz kłosy są poskręcane . Nigdy nie miałem takiego przypadku i nie wiem czy to objaw choroby czy oprysk jakiś zaszkodził ?



    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v