Sytuacja polityczna w Polsce okiem rolnika- 2022

[Gość]

To jest idealne w naszym klimacie

Akumulatory litowo-jonowe najlepiej znoszą temperaturę od 10°C do 25°C. Ładowanie baterii w temperaturach ekstremalnych, tj. poniżej 5°C lub powyżej 30°C grozi uszkodzeniem ogniw, utratą gwarancji, a nawet pożarem

[tomek1974]

[Gość]

5 minut temu, mirro napisał:

Potem konwersja na 1,9 TDI i ekologii ciąg dalszy.😂

A miałem 1,9tdi i pięknie się nim jeździło.

2,5tdi też, a 2,0 tdci taki se.

 

 

A jeszcze doczytałem że

Innym, wciąż eksperymentalnym zastosowaniem akumulatorów litowo-jonowych jest lotnictwo

No ciekawe. 🤔

[jarecki]

15 minut temu, Agrest napisał:

To jest idealne w naszym klimacie

Akumulatory litowo-jonowe najlepiej znoszą temperaturę od 10°C do 25°C. Ładowanie baterii w temperaturach ekstremalnych, tj. poniżej 5°C lub powyżej 30°C grozi uszkodzeniem ogniw, utratą gwarancji, a nawet pożarem

tesla jest najlepiej sprzedającym się samochodem w zimnej norwegi wiec daje rade , gwarancja tesli na akumulatory to 8 lat , tylko chyba tesli 8 letnich jeszcze nie ma .

[Gość]

A teraz powiedz jaki jest średni wiek auta w Polsce?

[jarecki]

hmm zgaduje 13 lat ?  wygranej nie chce  .            nie mogę się połapać jak to jest czy tesla gwarantuje darmowe ładowanie na swoich stacjach .

Edytowane 15 Stycznia 2022 przez jarecki

[Gość]

Chyba coś w tym wieku😁

No cóż nie każdego będzie stać na nową Teslę.

Ale ponoć Musk wprowadza na rynek telefon Tesla. Powinien być tańszy.

Chyba że sprzedaż w pakiecie z autem 😁🤭

[dysydent]

51 minut temu, Agrest napisał:

To jest idealne w naszym klimacie

Akumulatory litowo-jonowe najlepiej znoszą temperaturę od 10°C do 25°C. Ładowanie baterii w temperaturach ekstremalnych, tj. poniżej 5°C lub powyżej 30°C grozi uszkodzeniem ogniw, utratą gwarancji, a nawet pożarem

ładowanie tak, rozładowywanie też tylko podczas na- i rozładowania wydziela się ciepło i jet to technicznie do ogarnięcia czyli chłodny klimat jest nawet korzystniejszy.

z kolei przechowywanie tych baterii gdy nieeksploatowane to najlepiej w ich zakresie pojemności 40-60% i w niskich temperaturach nie wiem jaki optymalny zakres ale coś poniżej 10 stopni a jak nisko minimalnie tego nie mogę wyszukać i pewnie jeszcze nie zbadali.
Takie warunki  są najlepsze dla zachowania długiej żywotności w przypadku nieużywania a ilość pełnych cykli na i rozładowania to skale tysiąca i więcej do utraty poniżej 50% sprawności (pojemności) i ciekawe ile ta Tesla uznaje za sprawny ten aku jeśli 8 lat gwarancji daje bo sądzę że i 10% byle miał pojemności to reklamacji ni uznają.

dużo by jeszcze tylko jedno takie moje.... silniki elektryczne wynaleziono chyba nawet wześni3j od spalinowy j i one same są konstrukcyjnie prostsze, tańsze, żywotniejsze i wcale nie zdominowały motoryzacji drogowej a co najwyżej kolej. Samo skonstruowanie pojazdu elektrycznego jest i łatwiejsze i tańsze i te Tesle to pojazdy dla idiotów co przypadkiem mają za dużo pieniędzy. To nie musi być tak drogie nawet jak najtańszy spalinowy tylko właśnie kwestie zasięgu problemy z magazynowaniem energii sprawiły że zdominowała motoryzacja spalinowa.
Czy kiedykolwiek autonowmiczne energetycznie pojazdy elektryczne zastąpią spalinowe w skali i w funkcjach jakie obecnie pełnią tylko i wyłącznie od sprawności aku zależy a w/g mnie li-ion to jeszcze nie to.

Edytowane 15 Stycznia 2022 przez dysydent

[Gość]

No o tym też doczytałem.

I teraz weź kup takie truchło z placu komisu gdzie w lipcowe południe z 70⁰ pod maską będzie. Albo zimą -20.

Więc pewnie powstanie wymóg budowy klimatyzowanych garaży dla samochodów elektrycznych lub inna durnota😁

 

[jarecki]

kiedyś pisałem chyba już jak sasiad za 1 tys. zł kupił używany wózek elektryczny inwalidzki  miał padniente i baterie i szukałem mu na necie to nowe baterie  coś ponad 2,5 tys zł a nowy wózek 4 tys , ze 3 lata temu ,           pewnie odkupienie samochodu elktr . bedzie podobnie baterie to połowa wartosci nowego 

Edytowane 15 Stycznia 2022 przez jarecki

[6465]

Co dzień widuję pod laboratorium mercedesa sprintera jazda próbna w pełni elektryczny. Może kiedy spotkam kierowcę to go zapytam jak to się sprawuje i jak często go ładuje.

[Gość]

Byłem dziś w drugiej stolicy Polski Radomiu 🤭 to już sporo zielonych jeździ. 

W galerii nissan leaf 145tys zł.

Toyota Yaris awd 138tys

Dla mnie przegięcie.

[jacus]

1 godzinę temu, Agrest napisał:

Odnośnie ekologii 

Miałem dziś okazję jechać za elektrycznym mustangiem suvem awd.  I tak sobie myślałem jaki to ma zasięg, bo przyspieszenie to ma zarąbiste.  Myślę że moim dieslem 160km nie miałbym szans

I teraz pytanie jaki spadek dprawności następuje po kolejnych ładowaniach, ile to lat wytrzyma i co potem🤔

podobnie jak w telefonie-pare lat i po akumulatorze, tym szybciej im wiecej szybkich ladowan , przy normalnym trybie ladowania to i 10 lat podobno wytrzymuja.

zielone tablice to sporo aut ma w krakowie i okolicach, niedaleko jest nawet darmowa stacja ladowania.stale widze 2 samochody elektryczne.

zeby przejechac z krakowa do gdanska to trzeba miec specjalna aplikacje-zaplanowac wczesniej podroz zeby zaklepac sobie miejsce w ladowarkach, spontaniczny wyjazd moze sie skonczyc na lawecie albo pod  generatorem spalinowym.

auto elektryczne jest dobre na trasach z domu do pracy i z powrotem- ladowanie w domu.

[dysydent]

47 minut temu, Agrest napisał:

Byłem dziś w drugiej stolicy Polski Radomiu 🤭 to już sporo zielonych jeździ. 

W galerii nissan leaf 145tys zł.

Toyota Yaris awd 138tys

Dla mnie przegięcie.

oczywiście że przegięcie ale na razie działa efekt nowości, mody

tak czy inaczej musi spaść mobilność przynajmniej statystyczna oparta na paliwach kopalnych i albo syntetyki z nieotkrytychjeszcze jakichś procesów chemicznych naśladujących fotosyntezę bez wymiany rodzaju silnika albo jakieś wariancje paliw pochodnych wodoru lub on sam tylko to cholerstwo może robić za niezłe bomby tak że ... coooby nie gdybał to są alternatywy już dziś przynajmniej jako punkty wyjścia dla doskonalenia technologi i kto wcześniej zacznie szukać ten szybciej będzie odporniejszy na kryzys energetyczny kopalny.

Edytowane 15 Stycznia 2022 przez dysydent

[Tomasz0611]

Większość obecnych aut elektrycznych to tylko zabijacz sumienia dla pseudoekologów. Co to jest 200km zasięgu zimą i potem co najmniej 1h pod ładowarką, jak coś takiego ma konkurować z samochodem z silnikiem spalinowym, gdzie zasięg rzędu min 500km to norma, a czas ładowania baterii z zapłatą przy kasie i zjedzeniem hot doga to 5min ?

I jeszcze to ładowanie w publicznych ładowarkach, gdzie 1kWh kosztuje 2zł, a "spalanie" średnie takiego auta to 15kWh/100km, czyli 30zł/100km. W tej cenie mam 5,5l ON, i do tego samochód za 100.000 a nie 200.000.

Edytowane 15 Stycznia 2022 przez Tomasz0611

[galan99]

9 minut temu, jarecki napisał:

kiedyś pisałem chyba już jak sasiad za 1 tys. zł kupił używany wózek elektryczny inwalidzki  miał padniente i baterie i szukałem mu na necie to nowe baterie  coś ponad 2,5 tys zł a nowy wózek 4 tys , ze 3 lata temu ,           pewnie odkupienie samochodu elktr . bedzie podobnie baterie to połowa wartosci nowego 

https://www.green-news.pl/1821-czy-elektryczne-samochody-przechowywane-na-francuskim-parkingu-zagrazaja-srodowisku

[jarecki]

4 minuty temu, Agrest napisał:

Byłem dziś w drugiej stolicy Polski Radomiu 🤭 to już sporo zielonych jeździ. 

W galerii nissan leaf 145tys zł.

Toyota Yaris awd 138tys

Dla mnie przegięcie.

136,7 tys. złTyle wynosiła średnia cena nowego samochodu osobowego w Polsce we wrześniu 2021 r., o 10,6 proc. więcej niż rok wcześniej.

[Tomasz0611]

1 minutę temu, dysydent napisał:

szybciej będzie odporniejszy na kryzys energetyczny kopalny.

Tylko jak ma być odporny na kryzys paliw kopalnych, jak prąd głównie z węgla ?? 

[Gość]

Zanim ten prąd z elektrowni , przejdzie do ładowania auta , to ile strat na transformacji i przesyle...???

Edytowane 15 Stycznia 2022 przez V12

[Tomasz0611]

1 minutę temu, V12 napisał:

Zanaim ten prąd z elektrowni , przejdzie do ładowania auta , to ile strat na transformacji i przesyle...???

Tu akurat dużych strat nie ma na przesyle, największe będą na zmianie z prądu przemiennego na prąd stały. Z drugiej strony spalając paliwo w elektrowni mamy większą sprawność tego spalania niż w samochodzie osobowym, więc wyjdzie pewnie na jedno i to samo. 

Edytowane 15 Stycznia 2022 przez Tomasz0611

[6465]

W Warszawie elektryki mają sporo przywilejów. Mogą jeździć po bus pasach i parkowanie w centrum mają za darmo. Bardzo dużo się ich kręci 

[dysydent]

3 minuty temu, Tomasz0611 napisał:

Tylko jak ma być odporny na kryzys paliw kopalnych, jak prąd głównie z węgla ?? 

bo nikt nie musi szukać innych sposobów wszak płynie z węgla (mówimy o polskich realiach)

brak wyobraźni i nadzieja że to niezmienne

wystarczy podstawowa matematyka
obecnie fundamenty pod przyszłe potęgi gospodarcze budują ci co mają ową wyobraźnię i trochę szczęście że w tych poszukiwaniach alternatyw sie powiedzie

[Gość]

18 minut temu, Tomasz0611 napisał:

, więc wyjdzie pewnie na jedno i to samo. 

No i do takiej tezy bym sie zbliżył , elektrownia to nie tylko spalanie , to tez turbina i generator tam tez sa straty 

aż musze sprawdzić jaką sprawność maja generatory w elektrowniach  tzn ile dostarczamy a ile wyjmujemy w prądzie 

z ta różnica że najuboższych nie bedzie stać na takie wynalazki , bo tam nic samemu albo z pomoca troche ogarnietego  znajomka nie poradzisz szczególnie na padniete baterie albo elektronike  , które sa pewnie połowa kosztu tego wehikułu 

Edytowane 15 Stycznia 2022 przez V12

[Tomasz0611]

1 minutę temu, V12 napisał:

No i to takiej tezy bym sie zbliżył , z różnica że najuboższych nei bedzie stać na takie wynalazki , bo tam nic samemu albo z pomoca troche ogarnięte znajomka nie poradzisz szczególnie na podniete baterie , które sa pewnie połowa kosztu tego wehikułu 

Na padnięte baterie nic nie poradzisz, ale znowu remont napędu elektrycznego w porównaniu ze spalinowym jest banalny  Co w takim silniku elektrycznym może się popsuć ... To najprostszy, szeroko używany silnik jaki do tej pory wynalazł człowiek  

Edytowane 15 Stycznia 2022 przez Tomasz0611

[galan99]