Pogoda rolnicza i nie tylko 2022

[TheraRolnik]

[gregor1284]

Nieprawda to, zawsze bez kolejki 🙊

[Belaruss820]

Jak to ruski powiedział. Jeszcze nigdy w srode nie zaczynali wojny. Informacja z przed kilkunastu minut.

[TheraRolnik]

Pewnie kawę im przynosisz ... 🙊

3 minuty temu, gregor1284 napisał:

Nieprawda to, zawsze bez kolejki 🙊

 

[Gość]

Jprd , twardy chłop 

[Łolek]

26 minut temu, Ursus932 napisał:

Jprd , twardy chłop 

Najgorsze jest, jak się ludziom nudzi i głupoty wymyślają 

[Bananek]

TheraRolnik napisał:

Całkowicie nie zgadzam się z tym obrazkiem. To nie dzieje się w jednym z oddziałów. To dzieje się w każdym.

[Gość]

19 minut temu, Łolek napisał:

Najgorsze jest, jak się ludziom nudzi i głupoty wymyślają 

Ludzie chcą rozrywek ,  co mają siedzieć przed tv albo necie 😉

[jahooo]

Sąsiadka pracuje w oddziale powiatowym, oczywiście z nadania partyjnego, jak większość pracowników. Tak samo z  nadania jedynie słusznej partii jest tam jakimś kierownikiem. Powiem tak - cała ta sytuacja to tragedia. Szanse na jakieś dofinansowania mają pracownicy biur, ich rodziny i znajomi. Nie masz znajomości albo sobie takich nie wysmarujesz - zapomnij, że dostaniesz jakiś suwenir w PROW

[Baks00]

Ja tam bym wolał dla rozrywki pójść do sąsiada na %%,w sumie to też ryzyko bo można do domu nie wrócić 😉

[Gość]

za to powiedz mendzie partyjnej w twarz że menda sprzedajna jest to zaraz magiczny komputer do wszystkich kontroli zaczyna typować 😂

mała niespodzianka 

 

Edytowane 16 Lutego 2022 przez HF86

[jahooo]

Mnie to mogą naskoczyć - żadnych kontroli poza foto, to nawet pozwalam sobie krytykować

[Baks00]

1 minutę temu, jahooo napisał:

Mnie to mogą naskoczyć - żadnych kontroli poza foto, to nawet pozwalam sobie krytykować

Ale to wszystko zależy od człowieka,w każdych dziedzinach są różni ludzie.

Ostatnio miałem inspekcję weterynaryjną-Jeden ok,ale drugi🤦

[Pigmei]

 GDA +4 bez deszczu i wiatr słaby.   Kontroli miałem jak dotąd sporo, głównie ładne i młode panie je przeprowadzały i jak sie było miłym to i one  nie robiły pod górkę i nie szukały dziury w całym.

 

[Łolek]

19 minut temu, jahooo napisał:

Sąsiadka pracuje w oddziale powiatowym, oczywiście z nadania partyjnego, jak większość pracowników. Tak samo z  nadania jedynie słusznej partii jest tam jakimś kierownikiem. Powiem tak - cała ta sytuacja to tragedia. Szanse na jakieś dofinansowania mają pracownicy biur, ich rodziny i znajomi. Nie masz znajomości albo sobie takich nie wysmarujesz - zapomnij, że dostaniesz jakiś suwenir w PROW

W powiatowym od 20 lat ci sami  pracownicy tylko dyrektory się czasem zmieniają także zależy gdzie i co 

[Bananek]

Łolek napisał:

W powiatowym od 20 lat ci sami  pracownicy tylko dyrektory się czasem zmieniają także zależy gdzie i co

I u nas od kiedy przejąłem gospo to te same gęby tam siedzą.

[jahooo]

I te gęby z nadania partyjnego, tylko książeczki zmieniają ze zmianą władzy

[Gość]

1 godzinę temu, jahooo napisał:

Sąsiadka pracuje w oddziale powiatowym, oczywiście z nadania partyjnego, jak większość pracowników. Tak samo z  nadania jedynie słusznej partii jest tam jakimś kierownikiem. Powiem tak - cała ta sytuacja to tragedia. Szanse na jakieś dofinansowania mają pracownicy biur, ich rodziny i znajomi. Nie masz znajomości albo sobie takich nie wysmarujesz - zapomnij, że dostaniesz jakiś suwenir w PROW

Dobrze że nie chodzę po żadne PROWy itp 

[Łolek]

26 minut temu, jahooo napisał:

I te gęby z nadania partyjnego, tylko książeczki zmieniają ze zmianą władzy

Obsesje chyba masz, bo u mnie pamiętam niektórych jako starzystow a teraz są pracownikami, ha im w papiery ani do łóżka nie zaglądam dla mnie zawsze grzeczni, raz dawno temu był gość jakiś niemiły bo byłem na 15 minut przed fajrantem to go zapytałem przy wszystkich czy on tu siedzi za karę i czy jest tu dla ludzi czy na odwrót i na drugi raz sam dzień dobry mi mówił 

[jahooo]

Widać twoje biuro to wyjątek od reguły, ja jeżdżę do 2 biur i w obu jest podobnie. Nie to, ze podstawowych spraw nie da się załatwić , tylko problem się zaczyna, jak chcesz przeskoczyć ten podstawowy poziom. Nawet złożenie wniosku, jak nie idziesz do osoby " z polecenia" to droga przez mękę

[Łolek]

Raz miałem jakąś korektę wniosku co ODR mi robił i poszedłem a tam jakaś paniusia mi wytyka że jak mogłem to podpisać to ja zapytałem czy ma prawko i auto odpowiedziała że ma więc pytam czy potrafi je sama naprawić mówi że nie no to o co pani chodzi mówię czerwona się zrobiła inni parsknęli  i tyle ale już nie pracuje 

[Gość]

10 minut temu, Łolek napisał:

Obsesje chyba masz, bo u mnie pamiętam niektórych jako starzystow a teraz są pracownikami, ha im w papiery ani do łóżka nie zaglądam dla mnie zawsze grzeczni, raz dawno temu był gość jakiś niemiły bo byłem na 15 minut przed fajrantem to go zapytałem przy wszystkich czy on tu siedzi za karę i czy jest tu dla ludzi czy na odwrót i na drugi raz sam dzień dobry mi mówił 

Jasiu jest specyficzy 😛 , ale on z Zamojszczyzny 

[Łolek]

2 minuty temu, Ursus932 napisał:

Jasiu jest specyficzy 😛 , ale on z Zamojszczyzny 

Wszędzie są tylko i aż ludzie, podstawa to nie dać się sprowokować i nie dać sobą pomiatać 

[kizak]

 Pracownicy szeregowi ,to przeważnie ci sami ,za to szef urzędu ,zawsze z ,,ramienia''

[TheraRolnik]

Kurła dobrze że ja na razie nie muszę z nimi "walczyć" 🙈 jak najdalej od papierów ... 

A przy moim "spokoju" a raczej braku spokoju to by tam było głośno jak by zaczęli się czepiać o coś