Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
11 minut temu, Belaruss820 napisał:

Ja jak w tamtym tygodniu w poniedziałek sie zle poczulem to w czwartek zrobilem test i dwie kreski mialem. Ale ta choroba trwała rowno tydzień bo w poniedzialek znowu robilem i juz tylko jedna kreska. Jak juz sie lepiej czulem to jak popracowalem troche to zadyszka i tchu nie moglem.zlapac bo dusilo w klacie. Ale juz dwa dni jest wszystko normalnie jak przed chorobą. 

A kaszel ci nie został??? Bo mnie kaszel dalej strasznie męczy

Opublikowano
5 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Toż to jest najlepsze co może żyć... Nie myślisz a czas leci.

I najlepiej od razu zasnąć bo jak się tak leży i usnąć nie idzie to przychodzą niepotrzebnie wspomnienia które tylko jeszcze bardziej dobijają ...

Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, TheraRolnik napisał:

usnąć nie idzie to przychodzą niepotrzebnie wspomnienia które tylko jeszcze bardziej dobijają ...

U mnie nie, nerw mi przychodzi. Nie ma czego wspominać i czego żałować. Przeminęło z wiatrem, kilka rzeczy i decyzji złych się zrobiło ale więcej dobrych.

Edytowane przez Chłoporobotnik
Opublikowano
Przed chwilą, bratrolnika napisał:

A kaszel ci nie został??? Bo mnie kaszel dalej strasznie męczy

Kaszel zniknął we wtorek ale trwal dwa dni jakos. Dzisiaj czuje sie normalnie, nigdzie nie bylem z tym tylko sam z siebie zrobilem test i "samoizolacja". Mlody juz do siebie dochodzi,wysypka sie wchłania. Bylem u znajomego to juz fama poszla ze w grupie 4-latkow szkarlatyna panuje,a to tylko moj syn ma i to w domu byl kilka dni jak sie zaczelo.

Opublikowano

Jak wy problemy z zasypianiem macie i na rozmyślania was bierze, to ewidentnie za mało tyracie:D. Ja to w locie zasypiam. A po tym covidzie całym to już po 22 łapie takie spanko, że hohoh, trzeba się położyć musowo. Jeno ja dzień w dzień po 5 pobudka.

3 minuty temu, TheraRolnik napisał:

I najlepiej od razu zasnąć bo jak się tak leży i usnąć nie idzie to przychodzą niepotrzebnie wspomnienia które tylko jeszcze bardziej dobijają ...

 

Opublikowano
1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

Ja też a nie zawsze uśniesz. To u nas rodzinne. Czasem jak kamień. A czasem się kręcisz godzinę.

Przy piątku jak ktoś na browara zawoła i relaks mnie ogarnia, to potrafię 2-3 browary wypić i muszę się ewakuować do wyra, bo silniejsze odemnie się położyć:D:D:. No ale jak się jebie cały tydzień fizycznie to tak jest. Więc na zasypianie kompletnie nie narzekam xD

Opublikowano
1 godzinę temu, Drewnopoulos napisał:

nic a nic. od trzech dni leżę taki brudny cuchnący. muszę się w końcu ogarnąć i może w sobotę się wykąpię.

Jak w Chłopach Reymonta. Na niedzielę by czystym do kościoła iść. 

  • Haha 1
Opublikowano
4 minuty temu, sadownik12 napisał:

Jak wy problemy z zasypianiem macie i na rozmyślania was bierze, to ewidentnie za mało tyracie:D. Ja to w locie zasypiam. A po tym covidzie całym to już po 22 łapie takie spanko, że hohoh, trzeba się położyć musowo. Jeno ja dzień w dzień po 5 pobudka.

 

Jak ja nauczony iść spać o 1-2 w nocy to np. o 23 za ch*ja zasnąć nie idzie 

Opublikowano
Przed chwilą, TheraRolnik napisał:

Jak ja nauczony iść spać o 1-2 w nocy to np. o 23 za ch*ja zasnąć nie idzie 

zacznij wstawać o przynajmniej 6 codziennie.

Opublikowano
9 minut temu, TheraRolnik napisał:

I najlepiej od razu zasnąć bo jak się tak leży i usnąć nie idzie to przychodzą niepotrzebnie wspomnienia które tylko jeszcze bardziej dobijają ...

Co Cię tak dołuje? 

Opublikowano
1 minutę temu, TheraRolnik napisał:

Jak ja nauczony iść spać o 1-2 w nocy to np. o 23 za ch*ja zasnąć nie idzie 

To zacznij chodzić spać jak człowiek i normalnie wstawać. Znam takiego gościa, też wiecznie zmęczony i energii na nic. 

Opublikowano
22 minuty temu, Belaruss820 napisał:

Ja jak w tamtym tygodniu w poniedziałek sie zle poczulem to w czwartek zrobilem test i dwie kreski mialem. Ale ta choroba trwała rowno tydzień bo w poniedzialek znowu robilem i juz tylko jedna kreska. Jak juz sie lepiej czulem to jak popracowalem troche to zadyszka i tchu nie moglem.zlapac bo dusilo w klacie. Ale juz dwa dni jest wszystko normalnie jak przed chorobą. 

Oświeci mnie kto czy test na Covida jest na kreski mierzony? To kiedy chory ma wirusa , od ilu kresek. Mi coś zimno po plecach i katar. To może przyplątał się?

Opublikowano
3 minuty temu, marian7k napisał:

Oświeci mnie kto czy test na Covida jest na kreski mierzony? To kiedy chory ma wirusa , od ilu kresek. Mi coś zimno po plecach i katar. To może przyplątał się?

Jak test ciążowy. Dwie krechy załapałeś. Jedna nie. ') 

2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Kiedyś coś pisał chiba o płci przeciwnej.

Jak ma ochotę, to co mu stoi na przeszkodzie? To nie jest jakaś fizyka kwantowa czy polski ład. 

  • Thanks 1
Opublikowano
2 minuty temu, Leszy napisał:

Jak ma ochotę, to co mu stoi na przeszkodzie? To nie jest jakaś fizyka kwantowa czy polski ład. 

A skąd mnie to wiedzieć? Ja nim nie jestem i nie rozmyślam o tym, bo nie ma czego i po co wspominać. Niech jest jak jest i jakoś to będzie bo jakoś być musi.

Opublikowano
9 minut temu, marian7k napisał:

Oświeci mnie kto czy test na Covida jest na kreski mierzony? To kiedy chory ma wirusa , od ilu kresek. Mi coś zimno po plecach i katar. To może przyplątał się?

Kupujesz w antygena w aptece i w zależności od testu dlubiesz patykiem w nosie albo plujesz. Potem dajesz to w załączony bufor, parę kropli na test i wychodzi coś takiego 🤭. Z ciekawostek, jak ktoś nie chce jechać na test do punktu co wymazy biorą i ma normalnego lekarza to na podstawie takiego testu też może to zgłosić jako covid i izolacje. 

IMG_20220203_204229.jpg

Opublikowano
1 minutę temu, TheraRolnik napisał:

niepowodzenie dołuje 

Panie, na niepowodzeniach się trzeba uczyć... Chyba, że chodzi Ci o zagadywanie itp to nie doradzę. Ale inne niepowodzenia to mnie z reguły motywowały do poprawy i dalszej nauki. Myślałem co robiłem źle i następnym razem próbowałem inaczej coś zrobić.

Opublikowano
3 minuty temu, TheraRolnik napisał:

Prawdę mówiąc to mnie każde niepowodzenie dołuje 

 

1 minutę temu, TheraRolnik napisał:

I co ja mam robić o tej godzinie ?

Pracować. To i niepowodzeń będzie mniej. 

Opublikowano
2 minuty temu, sadownik12 napisał:

Kupujesz w antygena w aptece i w zależności od testu dlubiesz patykiem w nosie albo plujesz. Potem dajesz to w załączony bufor, parę kropli na test i wychodzi coś takiego 🤭. Z ciekawostek, jak ktoś nie chce jechać na test do punktu co wymazy biorą i ma normalnego lekarza to na podstawie takiego testu też może to zgłosić jako covid i izolacje. 

IMG_20220203_204229.jpg

Nalej piwa też pokaże 2 krechy .

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v