Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam ponad 5 lat temu kupilem grunty rolne , teraz okazało sie że jestem włascicielem kawałka szosy powiatowej dokladnie 7 arów , przyszedł mi podatek za ta droge w wysokosci 300 zł, złożyłem do powiatu podanie o wyprostowanie tej sprawy i o ty by odemnie odkupili ten kawałek pola szosy , ale w starostwie mówią że moze odkupia albo moze za darmo to przejma , jak to jest bo ja zapłaciłem za te grunty i do tej pory spłacam kredyt , ktos cos podpowie na ten temat bo ja bym chciał za to odszkodowanie pieniezne ze chociaz tyle co zapłacilem za te grunty tyle zwrotu lub z nawiazką bo jednak nie korzystałem ze tego pola , ktos coś mądrego doradzi ? 

Opublikowano

Przypadek ze wsi i co prawda droga polna ale zasada powinna być podobna. Droga istniała od niepamiętnych lat w końcu właściciel pola dowiedział się, że owej drogi nie ma na żadnej mapie tylko to jakby było jego pole. Zgłosił się do gminy aby ta wykupiła tą drogę albo on ja po prostu orze. Zapłacili mu coś w granicach 7 tysięcy. Ponabijali tam jakieś słupki graniczne. Na Twoim miejscu też bym nie odpuszczał bo pewnie płaciłeś podatek ale nie użytkowałeś całej powierzchni. 

  • Like 1
Opublikowano

Odżałuj te 200 zł idź do prawnika na porade i tyle. Weź mapki akt notarialny i tam ci wyjaśnią co i jak i do starostwa pójdziesz znacznie pewniejszy swoich praw.

Opublikowano
3 godziny temu, warchest napisał:

witam ponad 5 lat temu kupilem grunty rolne , teraz okazało sie że jestem włascicielem kawałka szosy powiatowej 

???? Masz pozwolenie na budowę drogi ? A zaraz to nie twoje bo to " droga powiatowa" .?????? Coś mi tu nie pasi. Skoro kupiłeś działkę to , albo droga jest częścią twojej działki , a płaciłeś za ten grunt podatek ,albo droga jest wydzielona z działki i powinna posiadać odrębny numer , a wtedy Tobie nic do niej, 

Opublikowano

Najlepiej podpytać radcę prawnego , bo wielkie znaczenie  w tym przypadku ma interpretacja przepisów. Ogólnie drogi publiczne ( grunty  dróg powiatowych , wojewódzkich ) podlegają wyłączeniu z opodatkowania. Ale skoro "wybudowałeś " sobie drogę , aby elegancko dojechać do pola to już nie.

Opublikowano

jakieś blisko 20 lat temu uchwalono jakiś przepis, że grunty pod drogami przechodzą na własność "państwa", a wcześniejszy właściciej mógł (o ile się dowiedział) składać wniosek o odszkodowanie. Bodajrze do 2005 roku. Skontaktuj się z prawnikiem, pewnie będzie wiedział dokładniej.

Opublikowano

Ja miałem podatek  od drogi, bo nastąpił podział mojej działki i generalna dyrekcja jeszcze mnie wtedy nie wywłaszczyła, poszedłem do gminy, wytłumaczyłem i podatek mi umorzyli.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v