Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I żeby nie było, uważam aktualne ceny za chore ale jak w zeszłym roku rzepak zaczął siegać 3 tys a do tego wszyscy mówili że taniej to juz było to mozna było się zaopatrzeć a nie liczyć że zboże sprzedam po 2 tys ale nawozy to za pół darmo kupie. Spokojnie kilka miesięcy było żeby się zaopatrzeć i teraz nie płakać 

Opublikowano
5 minut temu, staszek1234 napisał:

A to moja wina, czy ich? Sam mam kredyt ale pierwsze co zawsze kupowałem to opał do domu a następnie nawozy by było z czego ten kredyt spłacać, a maszyny zamiast np lemkena za trylion tysięcy mogli wziac tańszy

to ty jesteś ten staczek co mowil ze pszenica po 500 bedzie bo juz nie pamietam nazwy uzytkownika

Opublikowano

Czasem jak zerknę w TV jak się ten puda wypowiada, to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Przygłupi cwaniak, co nawet nie potrafi z głowy czegoś powiedzieć tylko rżnie z kartki jak niedojeb. Już dawno Jarek powinien go wy***ać na zbity pysk. Poprzednicy po stokroć więcej w głowie mieli jak ten tuman

Opublikowano
3 minuty temu, danielursus3p napisał:

Czasem jak zerknę w TV jak się ten puda wypowiada, to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Przygłupi cwaniak, co nawet nie potrafi z głowy czegoś powiedzieć tylko rżnie z kartki jak niedojeb. Już dawno Jarek powinien go wy***ać na zbity pysk. Poprzednicy po stokroć więcej w głowie mieli jak ten tuman

Chyba partii rządzącej właśnie o takiego ministra chodziło, który nic nie chce i uważa że nic nie ma do roboty, dlatego PiS u mnie przepadł z kretesem.

Opublikowano
21 minut temu, staszek1234 napisał:

A to moja wina, czy ich? Sam mam kredyt ale pierwsze co zawsze kupowałem to opał do domu a następnie nawozy by było z czego ten kredyt spłacać, a maszyny zamiast np lemkena za trylion tysięcy mogli wziac tańszy

Nie zawsze kupić tańszą maszynę wychodzi taniej. Jeśli maszyna ma wydajnie pracować dużo godzin, dni, hektarow w sezonie to nie oszukujmy się. Przy braku ludzi do pracy przestoje wychodzą czasem drożej. Oczywiście odnoszę się do maszyn droższych w domniemaniu zachodnich które są mocno eksploatowane. Bo ci co kupują sprzed nad wyrost, o wiele za duży i za drogi jak na potrzeby i możliwości gospodarstwa to zupełnie inna sprawa.

Opublikowano
2 godziny temu, jarecki napisał:

bo wczesniej była ,  

była, przy tanich nawozach i paliwie opłacało się przewracać swoje piachy. Teraz się ludzią otworzą oczy bo nawozu nie nasypią a z takiej z zasobności nic nie urośnie. Przy takich cenach to zostało dzielić na działki, postawwić fotowoltaike albo zalesić,

Opublikowano
1 godzinę temu, 01_Spider napisał:

Lokalny skład wyczyszczony z nawozu do zera i puki co nic nie zamawiają.

Ja mam w tym roku pszenicę po strączku więc coś tam azotu jest w glebie, pod soję nie daję ani grama a gryka będzie musiała sobie jakoś poradzić. Najgorzej z rzepakiem ale to dopiero będę się martwił w marcu. Jeśli na pszenicę dam tylko jedną dawkę (lub wcale) to zrezygnuję także z fungi, regulatorów i mikro, 4 t uleci, historia zatoczy koło i wracamy z agrotechniką i plonami do lat 90-tych :)

No tak a co mają powiedzieć ci którzy mają użytki zielone bo na samym oborniku czy gnojowicy bez azotu chyba nie urośnie... 😏 

Opublikowano
1 godzinę temu, vodz napisał:

Tak kalinoski i Serafin bochatery wsi polskiej. Dobroczyncy. kurna nie mam pytań żeby rolnik dobrze mówił o kalinowskim czy innym z psl to musi być z nim po rodzinie albo też z peselu 

Kalinowski z tym swoim głupawym usmieszkiem, smutny Waldek też nie lepszy. Chociaż bije ich na głowę "tygrys" Kosiniak. Ku... a Witos w grobie się przewraca.

 

Opublikowano
30 minut temu, staszek1234 napisał:

I żeby nie było, uważam aktualne ceny za chore ale jak w zeszłym roku rzepak zaczął siegać 3 tys a do tego wszyscy mówili że taniej to juz było to mozna było się zaopatrzeć a nie liczyć że zboże sprzedam po 2 tys ale nawozy to za pół darmo kupie. Spokojnie kilka miesięcy było żeby się zaopatrzeć i teraz nie płakać 

Rzepak sprzedałem rok temu po 1600, azoty na przyszły sezon kupowałem po żniwach przeważnie, jak miejce się jakieś zrobiło. Teraz saletra już sam nie wiem ile kosztuje, to powiedz mi mądralo kiedy ją miałem kupić? W styczniu i trzymać prawie dwa lata, czy w żniwa jak nie wiedziałem w co ręce włożyć z natłoku prac? Normalnie teraz był czas na kupowanie azotów. I tak prezes azotów rok temu zapewniał że kto kupi na jesieni będzie miał dobrą cenę bo bliżej wiosny będzie drożej. I co? I znowu wszystkich wyruchali. W tych kosmicznych cenach na pewno nie kupię nawozu i nie będę go magazynował.

Opublikowano

Patrząc na to co sie teraz dzieje w rolnictwie to może obecna cena nawozów i innych środków produkcji nauczy ludzi troche myśleć bo niektórzy rolnicy to już oderwali się jakis czas temu od rzeczywistości. Może skończy się płacenie po 100 tyś zł za hektar ziemi lub płacenie dzierzawy po 2.5 tyś złotych za piątą klasę 

  • Like 5
  • Thanks 4
  • Sad 1
Opublikowano (edytowane)

żniwa to przeważnie 2-3 tygodnie a saletra po 1300-1400 była kilka miesięcy, wiec nie mów mi że kilka minut nie miałeś by zadzwonić do firm gdzie zawsze kupujesz. A wzrost cen zbóż, surowców, energii był pewny i widoczny wcześniej niż wzrost  cen nawozów.

Edytowane przez staszek1234
błąd słowny
Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Zapracowany napisał:

Rzepak sprzedałem rok temu po 1600, azoty na przyszły sezon kupowałem po żniwach przeważnie, jak miejce się jakieś zrobiło. Teraz saletra już sam nie wiem ile kosztuje, to powiedz mi mądralo kiedy ją miałem kupić? W styczniu i trzymać prawie dwa lata, czy w żniwa jak nie wiedziałem w co ręce włożyć z natłoku prac? Normalnie teraz był czas na kupowanie azotów. I tak prezes azotów rok temu zapewniał że kto kupi na jesieni będzie miał dobrą cenę bo bliżej wiosny będzie drożej. I co? I znowu wszystkich wyruchali. W tych kosmicznych cenach na pewno nie kupię nawozu i nie będę go magazynował.

Najtanszy azot jest przewaznie w czerwcu. Po 1200 kupilem na caly sezon i teraz spokojnie sobie obserwuje ta glypote. 

Od kilku lat kupuje w tym okresie to tylko jednego roku stracilem 100 zl na tonie. A reszta to od 100- 500 zl zysku. No a w tym roku wydaje sie ze zysk w tysiacach bedzie.

Rolnictwo to obecnie nie tylko rycie w glebie ale i zarzadzanie. Co z tego  ze urosnie jak nie wiesz kiedy sorzedac i kupic. Np w poprzednim roku saletre kupilem po 900 a pszenice sprzedalem po 1000. A mozna bylo pszenice sprzedac w zniwa po 700 a kupic saletre po 1400. I masz 2 gospodarstwa o calkowicie roznych dochodach.

Edytowane przez Bugii
  • Like 5
Opublikowano
19 minut temu, Bugii napisał:

Najtanszy azot jest przewaznie w czerwcu. Po 1200 kupilem na caly sezon i teraz spokojnie sobie obserwuje ta glypote. 

Od kilku lat kupuje w tym okresie to tylko jednego roku stracilem 100 zl na tonie. A reszta to od 100- 500 zl zysku. No a w tym roku wydaje sie ze zysk w tysiacach bedzie.

Rolnictwo to obecnie nie tylko rycie w glebie ale i zarzadzanie. Co z tego  ze urosnie jak nie wiesz kiedy sorzedac i kupic. Np w poprzednim roku saletre kupilem po 900 a pszenice sprzedalem po 1000. A mozna bylo pszenice sprzedac w zniwa po 700 a kupic saletre po 1400. I masz 2 gospodarstwa o calkowicie roznych dochodach.

I to był dobry pomysł kupić nawozy w czerwcu 

Opublikowano

Pewnie że dobry pomysł. Tylko powiem na swoim przykładzie. Zawsze kupowałem nawóz azotowy po wysianiu wieloskladnika. Było miejsce gdzie złożyć i cena między czerwcem a październikiem była o parę złotych wyższa. W czerwcu najzwyczajniej w świecie nie ma gdzie układać nawet na zewnątrz bo tu przejazd do słomy tu do kombajnu a tam do załadunku obornika. Wolałem więc dołożyć 50zl a nie przekładać z miejsca na miejsce. Obecnie nie myślę już o zakupie. Siedzę i obserwuje temat co z tego wyjdzie. A potrzebuje około 10 ton saletrzaku i saletry razem i nierealne dla mnie jest zapłacić więcej niż 2 tys.

  • Like 1
Opublikowano
8 godzin temu, kibix napisał:

była, przy tanich nawozach i paliwie opłacało się przewracać swoje piachy. Teraz się ludzią otworzą oczy bo nawozu nie nasypią a z takiej z zasobności nic nie urośnie. Przy takich cenach to zostało dzielić na działki, postawwić fotowoltaike albo zalesić,

Może  I o to chodziło nawiedzonym lewackim urzędnikom w UE? 

Opublikowano
8 godzin temu, glicer napisał:

czytam Was,a może  tak troche pozytywnej energii,abstrahując -wybieramy najlepszego ministra rolnictwa,hmm np20-lecia!!

jak rolnicy wydadzą kase na nawozy to nie będą mieli kasy na maszyny i te potanieją ;) 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Witajcie, poniżej zamieszczam listę 10 najpopularniejszych pytań dotyczących cen nawozów z jakimi sie spotykamy:
      Jakie będą ceny nawozów w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrzak w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować mocznik w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletra amonowa w 2025 roku?
      Jakie będą ceny nawozów wieloskładnikowych w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 4 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 8 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrosan w 2025 roku?
      Czy ceny nawozów pójdą w górę w 2025 roku?
      Co się będzie działo z cenami nawozów w 2025 roku?
      Zapraszam do wymiany opinii na temat cen nawozów, podawajcie proszę konkretne ceny nawozów u swoich dostawców, w poszczególnych powiatach. Informujcie czy cena dotyczy sprzedaży detalicznej czy są to ceny za dostawy całosamochodowe.
      Przykładowo niech to będą wpisy tego typu: powiat świdnicki, saletra Zaksan 33.5 - cena 1300zł netto - zakup całosamochodowy.
      Przy dyskusjach unikajmy poróżnień, wyzwisk, czy wycieczek politycznych. Rozmawiajmy merytorycznie, szanując rozmówcę i jego punkt widzenia.
    • Przez AgroMinerał
      Zainteresowanych proszę o kontakt pod numerem telefonu 577177974. Możliwy dowóz na terenie całej Polski. Produkt, suchy idealnie nadający się jako nawóz naturalny pod wszystkie rodzaje upraw.
       Chętnych zapraszam do kontaktu.
       Pozdrawiam 
      AB
    • Przez chabo
      Witam czy RSM 32 trzeba rozcieńczać wodą przed aplikacją w zbożach ?
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez Bartek933
      Szereg czynników w ostatnim roku wywindował ceny nawozów do niespotykanego poziomu. Każdy z nas jest dotknięty wysoką ceną nawozów jako jednego z podstawowych składników produkcji rolniczej. Końcówka ubiegłego roku przyniosła mały spadek w cennikach sprzedawców nawozów. 
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v