Ceny trzody chlewnej 2021

[galan99]

Z Unii ukochanej zasypią miliony sztuk .

[Rogas71]

oby szybciej taniały im gorzej tym szybciej cena się pdbije

[Jakub23]

3.5 netto i 1% na gnój za 56 sztuk czerwona strefa łódzkie...

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/rynki-rolne/trzoda-chlewna/15115-maksymalnie-6570-zl-rekompensaty-rocznie-za-koniecznosc-rezygnacji-z-produkcji-swin

Chyba trzeba się poważnie nad tym zastanowic

Ktoś wie jak uzyskać ten zakaz ? 

 

 

 

 

 

 

[damianos95]

Ale tylko rok dostaniesz ta kase a co to jest 6570 na rok ?  

[Jakub23]

Ostatnia sprzedaż 3.8 

Teraz 3.5 

Myślisz że zostanie z tego więcej ?

 

 

 

 

 

 

 

[migacz]

To jest jakieś rozwiązanie. Gdyby przyszla strefa to też to rozwiązanie biorę pod uwagę. W międzyczasie remont budynku i po 2 latach zasiedlamy na nowo.

[DRIPOL]

Skup 4.80+vat strefa niebieska ,świetokrzyskie pow Staszowski

[turtojs]

migacz napisał:

To jest jakieś rozwiązanie. Gdyby przyszla strefa to też to rozwiązanie biorę pod uwagę. W międzyczasie remont budynku i po 2 latach zasiedlamy na nowo.

🤣🤣🤣 znowu w to samo bagno się pakować potem, jeszcze kasę inwestować przez 2 lata, no dawno się tak nie uśmiałem 🤣

[migacz]

Coś trzeba robić i hodowac na 6 klasie ziemi. Możesz się śmiać twoja sprawa.

[turtojs]

a to przy produkcji roślinnej nie ma roboty ? samo się zasieje, opryska, ponawozi, zbierze ? a ile masz tej 6 klasy ? 50 ha ? jak tak to łubin na dopłaty siać i żyto na drugi rok i tak co dwa lata i też przeżyjesz a jak mało kasy Ci będzie i roboty to na pół etatu gdzieś się zatrudnić i tyle

[Rogas71]

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/rynki-rolne/trzoda-chlewna/24154-katastrofa-w-polskiej-hodowli-swin-wina-tuska

ludzie jesteście tak naiwni że myślicie kupując warchlaka będziecie mieli zysk? Tylko cykl zamknięty i przetwarzanie ma rację bytu a nie skala jakwam wmawiają

[Gość]

Żadna firma nie będzie produkować niczego bez zysku, tylko rolnik jest tak głupi, że połowy kosztów nie policzy byle ciągle sobie wmawiać że ma zysk, ale to już na krótką metę takie myślenie, bo żarty się skończyły.

[migacz]

36 minut temu, turtojs napisał:

a to przy produkcji roślinnej nie ma roboty ? samo się zasieje, opryska, ponawozi, zbierze ? a ile masz tej 6 klasy ? 50 ha ? jak tak to łubin na dopłaty siać i żyto na drugi rok i tak co dwa lata i też przeżyjesz a jak mało kasy Ci będzie i roboty to na pół etatu gdzieś się zatrudnić i tyle

Sorry ale nie pasuje mi robota doplatowca wolę robić u siebie. Na razie nie gdybam co będzie to będzie. Mam jakoś poukładane wszystko i jest pewna granica poniżej której cykl zamknięty trzeba będzie zamknąć. Na razie jest blisko jej ale jeszcze jej nie przekracza. U każdego są inne realia i warunki więc to są indywidualne decyzje.

[ws71]

1 godzinę temu, turtojs napisał:

a to przy produkcji roślinnej nie ma roboty ? samo się zasieje, opryska, ponawozi, zbierze ? a ile masz tej 6 klasy ? 50 ha ? jak tak to łubin na dopłaty siać i żyto na drugi rok i tak co dwa lata i też przeżyjesz a jak mało kasy Ci będzie i roboty to na pół etatu gdzieś się zatrudnić i tyle

Jeżeli twierdzisz że przy hodowli  jest tyle samo pracy co przy produkcji roślnnej to nie mamy o czym dyskutować, przy 60 ha roślinnej u nas wychodzi ok 500h rocznie i to jeszcze mocno naciągane, gdyby zoptymalizować sprzęt to realne jest ok 6h/ha rocznie

[turtojs]

migacz napisał:

36 minut temu, turtojs napisał:

a to przy produkcji roślinnej nie ma roboty ? samo się zasieje, opryska, ponawozi, zbierze ? a ile masz tej 6 klasy ? 50 ha ? jak tak to łubin na dopłaty siać i żyto na drugi rok i tak co dwa lata i też przeżyjesz a jak mało kasy Ci będzie i roboty to na pół etatu gdzieś się zatrudnić i tyle

Sorry ale nie pasuje mi robota doplatowca wolę robić u siebie. Na razie nie gdybam co będzie to będzie. Mam jakoś poukładane wszystko i jest pewna granica poniżej której cykl zamknięty trzeba będzie zamknąć. Na razie jest blisko jej ale jeszcze jej nie przekracza. U każdego są inne realia i warunki więc to są indywidualne decyzje.

chyba źle mnie zrozumiałeś, nie robota doplatowca tylko trzeba jak najwięcej z tej 6 klasy zarobić, a co mi obecnie na myśl przyszło to tymi roślinami obsiewać te pole. nie rozumiem ludzi, którzy mówią że muszą hodować bo bez obornika nie urośnie i tak jak Ty napisałeś że trzeba coś robić, robić żeby nic z tego nie mieć i być uwiązany to co to ma za sens. obsiewajac swoje pola roślinami przecież robisz u siebie a nie u kogoś...

[turtojs]

ws71 napisał:

1 godzinę temu, turtojs napisał:

a to przy produkcji roślinnej nie ma roboty ? samo się zasieje, opryska, ponawozi, zbierze ? a ile masz tej 6 klasy ? 50 ha ? jak tak to łubin na dopłaty siać i żyto na drugi rok i tak co dwa lata i też przeżyjesz a jak mało kasy Ci będzie i roboty to na pół etatu gdzieś się zatrudnić i tyle

Jeżeli twierdzisz że przy hodowli  jest tyle samo pracy co przy produkcji roślnnej to nie mamy o czym dyskutować, przy 60 ha roślinnej u nas wychodzi ok 500h rocznie i to jeszcze mocno naciągane, gdyby zoptymalizować sprzęt to realne jest ok 6h/ha rocznie

jakbyś zajmował się tylko produkcja zwierzęcą to też tyle czasu nie zajmuje, ale większość ma pole do tego adekwatne do produkcji zwierzęcej z reguły, żeby paszy swojej narobić i tu się robi wtedy dużo pracy. wyobraź sobie sytuację, że pasza przyjeżdża do Ciebie gotowa, masz kilka silosów, jeden do macior, drugi prosiaki, trzeci warchalki, czwarty tuczniki i tylko wystarczy tym sterować, odbierac porody, robić inseminację, przewierac świnie itd do tego wszystko ruszt i nawet gnojowicę by ktoś kupował to ile tego czasu pójdzie na obsługę zwierząt ? myślę że tyle samo co byś miał obrobić odpowiednią ilość hektarow do obsady zwierząt

[PRZMAS19821982]

Gotowa pasza. 

Wogule wiesz ile taka pasza kosztuje. 

To jeszcze doluz czyją obsługi twoich zwierząt to już wogule praca Ino w polu.... 

Ale koszta wtedy jakie

[turtojs]

wiem, wiem ile kosztuje, piszę czysto hipotetycznie jak by to wyglądało. jasna sprawa że robota przy zwierzętach jest cięższa niż praca na polu, nie mówię o warzywach ale o zbożu, kukurydzy, rzepaku

[peugeot]

Dnia 13.09.2021 o 12:39, Jakub23 napisał:

Ktoś wie jak uzyskać ten zakaz ? 

 

Idziesz do powiatowego lekarza weterynarii i mówisz że chcesz zakończyć produkcję bo nie spełniasz warunków bioasekuracji i chcesz zaświadczenie o zakazie dalszej hodowli . A najlepiej dowiedz się w ARiMR .

[ws71]

5 godzin temu, turtojs napisał:

jakbyś zajmował się tylko produkcja zwierzęcą to też tyle czasu nie zajmuje, ale większość ma pole do tego adekwatne do produkcji zwierzęcej z reguły, żeby paszy swojej narobić i tu się robi wtedy dużo pracy. wyobraź sobie sytuację, że pasza przyjeżdża do Ciebie gotowa, masz kilka silosów, jeden do macior, drugi prosiaki, trzeci warchalki, czwarty tuczniki i tylko wystarczy tym sterować, odbierac porody, robić inseminację, przewierac świnie itd do tego wszystko ruszt i nawet gnojowicę by ktoś kupował to ile tego czasu pójdzie na obsługę zwierząt ? myślę że tyle samo co byś miał obrobić odpowiednią ilość hektarow do obsady zwierząt

  Produkcja trzody na terenie parku krajobrazowego i masz roboty x2, to co przedstawiłeś to w naszych warunkach jest prostą drogą do zbańczenia przy zakupie pasz gotowych, dochodzą jeszcze kombinacje firm paszowych w składzie i strawności też przerabiane na własnej skórze.

[JanKrzysztof]

@ws71, skoro przy takiej produkcji zwierzęcej (przede wszystkim kurczaka) jesteśmy w stanie wyeksportować jako kraj tyle zboża, co w ubiegłym roku, to nawet nie chcę zbytnio wiedzieć, co jest w tej gotowej "paszy".

[PRZMAS19821982]

Jest to samo co w kiełbasie w promocji z marketu. 

[PRZMAS19821982]

Oczywiście nie chodzi mi o cenę promocyjna.... Tylko o skład... 

[kuba55]

panowie jestem w strefie czerwonej ,dawnej niebieskiej   czy moge  kupic prosieta z strefy niebieskiej dawnej zoltejj?? nie dzwonie juz do weterynari bo pier**la tylko o biosekuracji

Edytowane 15 Września 2021 przez kuba55
hhh

[rollo29]

Możesz kupować, chyba że nie spełniasz zasad bioasekuracji i masz nakaz  wygaszenia. Po co ci te prosiaki ,może za darmo to uczciwa cena za prosię teraz! Łódzkie czerwona strefa , zeszły tydzień cena  3 lub 3,2 netto. Przecież tucznik utuczony w czerwonej będzie o 80 groszy na kilogramie  tańszy niż  z niebieskiej 

Edytowane 15 Września 2021 przez rollo29