Skocz do zawartości

Pogoda rolnicza i nie tylko 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
39 minut temu, jacus napisał:

pare dni temu ktos wysypal do dziur w drodze pare kup popiolu-w kazdej po parenasce butelek po setkach.

ja nie pije bo nie lubie- i bez alkoholu da sie bawic i to nawet lepiej gdy sie obserwuje nawalonych idiotow, w te swieta to nawet malpka na stole nie stanie u mnie..

 

Ano można, ale tradycja zaniknie 😂 taka mentalność że przy narodzinach piją, na weselach piją, na pogrzebach piją, każde spotkanie to okazja do wypitki... 

Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, akooo napisał:

@Chłoporobotnik @pafnucy no nigdy nie chowaliscie w jesionce

Nie bo my jesteśmy normalni ludzie, idziemy do sklepu, kupujemy i stawiamy w szafce albo barku a jak nadchodzi czas spożycia to stawiamy na stole i nie musimy przed nikim chować.

Edytowane przez Chłoporobotnik
Opublikowano
1 minutę temu, akooo napisał:

@pafnucy no nigdy nie chowaliscie w jesionce

no nie uwierzysz, ale nie. mało tego, czasami żona przyniesie mi piwo ze sklepu. taka ryzykantka.

Opublikowano
14 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

A myślisz, że większość naszych dziadków znała? W biedzie mało kto rozmyślał o tym kim jest, skąd się wywodzi, liczyło się tu i teraz i żeby było co do garnka włożyć. Mój pradziadek nawet się jako Polak nie określał tylko jako "tutejszy".

Ja patrząc się na to co się dzieje w tym kraju to też wolę być postrzegany za kurpia... 

4 minuty temu, akooo napisał:

@dsbh nastrój świat spędzonych u teściowej która jest wspólna teściowa moja i szwagra mi się udzielił. @Chłoporobotnik @pafnucy no nigdy nie chowaliscie w jesionce

Ale na co to chowac? 🤦‍♂️

Opublikowano
Przed chwilą, akooo napisał:

@chloporobotnik widać ze ty nie żonaty inaczej chowalbys w jesionce tym bardziej ze ja abstynent😊

Najpierw mi powiedz co to ta "jesionka" w Twojej terminologii? 

Ojciec też całe życie spożywał i okazjonalnie dalej spożywa ale nigdy nie było czegoś takiego żeby się kryć. Wujek przychodził, wjeżdżała flacha na stół i heja, latali tylko siku. Pafnucy żonaty i też się z tym nie kryje. Zresztą nieraz się przyjdzie podchmielony od sąsiada i nie jest to nic dziwnego, jedyne co zawsze przypominają to jedynie żeby za kółko po pijaku nie wsiadać. Więc tu chyba problem nie w nas tkwi...

Opublikowano

Pewnie jak żona zobaczy ,że coś dziabnął to go gania z patelką po całej chałupie , taka baba herod jak to mówią 🙊

2 minuty temu, gregor1284 napisał:

Ja patrząc się na to co się dzieje w tym kraju to też wolę być postrzegany za kurpia... 

Ale na co to chowac? 🤦‍♂️

 

  • Haha 1
Opublikowano
2 minuty temu, akooo napisał:

@chloporobotnik widać ze ty nie żonaty inaczej chowalbys w jesionce tym bardziej ze ja abstynent😊

Kurde, ja żonaty, ale nigdy alkohol nie był chowany, to samo u rodziców. Może z Tobą jest coś nie tak?

  • Like 1
Opublikowano
2 minuty temu, akooo napisał:

@chloporobotnik widać ze ty nie żonaty inaczej chowalbys w jesionce tym bardziej ze ja abstynent😊

Myślisz że jak ktoś nie pije to nie wyczuje? Tak samo jak papierosów... Jak ktoś nie pije czy nie pali to po jednym wyziewie go kręci na wymioty, taki intensywny "zapach". 

  • Like 2
Opublikowano
2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Najpierw mi powiedz co to ta "jesionka" w Twojej terminologii? 

Ojciec też całe życie spożywał i okazjonalnie dalej spożywa ale nigdy nie było czegoś takiego żeby się kryć. Wujek przychodził, wjeżdżała flacha na stół i heja, latali tylko siku. Pafnucy żonaty i też się z tym nie kryje. Zresztą nieraz się przyjdzie podchmielony od sąsiada i nie jest to nic dziwnego, jedyne co zawsze przypominają to jedynie żeby za kółko po pijaku nie wsiadać. Więc tu chyba problem nie w nas tkwi...

Jesionka jak sama nazwa mówi kurtka jesienna. A'la płaszczyk 

Opublikowano
4 minuty temu, akooo napisał:

@chloporobotnik widać ze ty nie żonaty inaczej chowalbys w jesionce tym bardziej ze ja abstynent😊

Widać taki abstynent. A skoro wcześniej problemy miałeś z alkoholem i pić nie umiałeś to i dobrze że teraz żona gania.

  • Like 4
Opublikowano
2 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

Pewnie jak żona zobaczy ,że coś dziabnął to go gania z patelką po całej chałupie , taka baba herod jak to mówią 🙊

 

Taka żona to skarb, a co się robi ze skarbami? 😂

Opublikowano
Przed chwilą, gregor1284 napisał:

Jesionka jak sama nazwa mówi kurtka jesienna. A'la płaszczyk 

No tak i mi się zdawało ale czy u niego to to samo znaczy...

 

Przed chwilą, gregor1284 napisał:

Taka żona to skarb, a co się robi ze skarbami? 😂

Zakopuje głęboko pod ziemią chiba🤔

Opublikowano
1 minutę temu, gregor1284 napisał:

Myślisz że jak ktoś nie pije to nie wyczuje? Tak samo jak papierosów... Jak ktoś nie pije czy nie pali to po jednym wyziewie go kręci na wymioty, taki intensywny "zapach". 

Osiem lat jak nie palę, teściowa paląca. Po pracy wchodzę do domu i wiem że teściowa mnie odwiedziła, czuje od drzwi. Oczywiście u mnie w domu nie pali, po prostu czuje jak ubrania dymem przechodzą

@akooonie martw się, kumpel też ma takiego teścia,co normalnie przy stole nie umie wypić,nauczony kitrania się po garażach kotłowniach. To kumpel opowiadał że przy stole kieliszek, a co pięć minut chodzi do pieca zajrzeć, taki nawyk skrytego menela 

Może ty nie Akoo powinieneś mieć nick tylko Alkoo

 

  • Like 2
  • Haha 1
Opublikowano

A ja w tym roku smutne mam święta. Pierwsze takie i nie przyzwyczajony jestem. Dzisiaj miala byc u mnie goscina,mial byc szwagier z rodziną, ciotką z córką i moze bratem. Byloby z kim wypic,a tak nawet nie bylo sensu nakrywac do stołu. Szwagierka z covidem(szwagier negatywny wynik),stary mial kontakt ze szwagierką to juz ciotka i reszta nie przyjechała. Jutro mialem do rodzicow jechac,a tam bratowa z covidem. I tak samo juz nikt nie przyjedzie. Po obrzadku otwieram cytrynówkę od ojca i na messengerze trzeba bedzie pic z nim

Opublikowano
1 minutę temu, bratrolnika napisał:

Osiem lat jak nie palę, teściowa paląca. Po pracy wchodzę do domu i wiem że teściowa mnie odwiedziła, czuje od drzwi. Oczywiście u mnie w domu nie pali, po prostu czuje jak ubrania dymem przechodzą

Coś w tym jest. Ojciec nie pali już z 25 lat albo i więcej. Za każdym razem jak spotka jakiegoś palacza to od razu czuje. Sąsiad podobnie a nie pali też już ze 20 lat.

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez Zetor5340
      Szukałem,nic nie znalazłem wiec napisałem ten temat.
      No,własnie na pewno czesc z was ma komórke,bo to przydatne urządzenie
      Chciałbym wiedziec jakie macie marki i modele swoich sprzetów,jesli to nie jest tajemnicą..
      Co jest w nich dobre i przydatne a co raczej nie pasuje i wam przeszkadza.
      Piszcie ,chetnie zobacze jakie posiadacie sprzety.
      Ja mam aktualnie Nokie 3310 i jestem zadowolony,nie psuje mi sie,jest prosta w obsłudze.
      A wady to wiadomo jak w starych telefonach,a mianowicie brak polifonii,troche juz sie muli ze starosci ale jakos chodzi,juz mi sie cyfry na przyciskach zmazaly ale mam ja tak dlugo ze jak pisze cos to juz pamietam gdzie co jest.
      Tak wiec prosze o wypowiedzi.
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v