Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wersja  ramion droższa ,  wygląda jak oryginał , typowa tania  podróbka posiada dospawywane końcówki ( jak w C360). Z tego co słyszałem te drugie są marnej jakości. Możesz również samodzielnie dospawać końcówki z kulami od C360 do posiadanych fabrycznych ,  pozostawiając środek z całkiem dobrej stali.

  • Like 1
Opublikowano
38 minut temu, andrzej78 napisał:

Wersja  ramion droższa ,  wygląda jak oryginał , typowa tania  podróbka posiada dospawywane końcówki ( jak w C360). Z tego co słyszałem te drugie są marnej jakości. Możesz również samodzielnie dospawać końcówki z kulami od C360 do posiadanych fabrycznych ,  pozostawiając środek z całkiem dobrej stali.

Czyli ten typ ramion powinien pasować bez problemu i do c 330 ? Bo widziałem kiedyś w ursusach c 335 taki typ ramion i w c 330m i stąd pytanie, bo mam możliwość kupna tego typu.

Opublikowano

Nie jestem pewien, czy ramiona dolne w C330 i C335 są takie same. Końcówki ramion są mocowane w innych miejscach do ciągnika. W C330 do pochwy mostu a w C335 do wałka wykorbionego zamocowanego w korpusie mostu.

Jak masz zużyte tylko końcówki ramion, to wspawanie nowych końcówek do starych ramion jest najlepszym rozwiązaniem. Sam tak zrobiłem w moim C325. 

 

Opublikowano (edytowane)
35 minut temu, bergman31 napisał:

Nie jestem pewien, czy ramiona dolne w C330 i C335 są takie same. Końcówki ramion są mocowane w innych miejscach do ciągnika. W C330 do pochwy mostu a w C335 do wałka wykorbionego zamocowanego w korpusie mostu.

Jak masz zużyte tylko końcówki ramion, to wspawanie nowych końcówek do starych ramion jest najlepszym rozwiązaniem. Sam tak zrobiłem w moim C325. 

 

Kupiłem dwa lata temu nowe ramiona do c 330 jak na załączonym niżej zdjęciu i ostatnio podczas podnoszenia prawie pustej skrzyni ładunkowej, pękło prawe ramie obok mocowania na odciągi boczne, więc bliżej środka. Już wcześniej, podczas podnoszenia pługa 2 skibowego, słychac było trzask metalu, ale nie było widać pęknięć. I chciałem wymienić na inny typ, myslałem że od c 360 by może spasowały, bo mają większy udźwig to z maszynami pod c 330 nie byłoby problemu już, ale pewnie nie bedzie się dało podłączyć wieszaków górnych dobrze. Chociaż na olx https://www.olx.pl/oferta/cieglo-dzwignia-dolna-prawa-c-330m-c-335-c-330-oryginal-ursus-CID757-IDAq0K3.html#96a09c7df4 znalazłem ogłoszenie z takimi ramionami wieć może jednak spasują.

image.jpeg.42eb89c21be59ce83e11151b47baed88.jpeg

Edytowane przez ursusc335m
Opublikowano

Witam szanownych użytkowników. Mam taką prośbę jak by miał ktoś czas o zmierzenie wysokości ramiona podnośnika w 30tce jak jest opuszczony. Gdyż nie jestem pewien czy dobrze mam założone ramiona na frezy. Robił  to sp. Wujek jak używał ciągnik i tak zostało a wydaje się za nisko bo jak opuszczę całkiem na nierównościach belka dotyka ziemi a jak podnoszę to niby wszystko w powietrzu jest ale kopaczka elewatorowa podnoszę to 10 od podłoża jedynie ma lemiesze. Proszą  o zmierzenie środka otworu jabłka od podłoża. Dziękuję 😉

Opublikowano
57 minut temu, grzesiekddk1 napisał:

taa, taki problem że się nie da, przy ramionach są śruby, pasują tylko w jednym położeniu 

Jak się nie da jak się da może nie o dwa ząbki ale o jeden mam przestawione i jest ok bo na tym wale jest szerokie podcięcie na tą srubę 

Opublikowano
2 minuty temu, Roki212 napisał:

Jak się nie da jak się da może nie o dwa ząbki ale o jeden mam przestawione i jest ok bo na tym wale jest szerokie podcięcie na tą srubę 

to masz rozchwietany wał albo ktoś wiertarką ci to traktował, u mnie się ani o jeden frez nie da przestawić

Opublikowano

Taa mam jak ostatnio robiłem podnośnik to poszedł nowy wal, tulejki i bez problemu dało się o jeden zabek przestawić po obu stronach i nikt tam nic nie rzeźbił bo nikt do tego się nie dotyka bo po mechanikach nie latam tylko wszystko sam robię. 

A główne ramię nie da się źle wstawić bo tam musi się wkręcić śruba co robi za kółek ustalający i tam da się wkręcić tylko w jednej pozycji

Opublikowano (edytowane)

Nie jestem pewien, czy ta śruba jest napewno wkręcona poprawnie. Zamiast trafić w otwór w wale, to może oparła się o wieloklin? 

Przestawienie o jeden ząbek ramion na wale zwiększy wysokość podnoszenia ramion najwyżej o 10cm.

Edytowane przez bergman31
Opublikowano

Lata temu wymienialiśmy wał od podnośnika jeszcze z oryginału na rzemiosło i otwór pod kołek ustalający był żle wywiercony. Później była kolejna wymiana i jest z Korursa i otwór był wywiercony tak jak w tym oryginalnym.

 

Opublikowano
34 minuty temu, Roki212 napisał:

Taa mam jak ostatnio robiłem podnośnik to poszedł nowy wal, tulejki i bez problemu dało się o jeden zabek przestawić po obu stronach i nikt tam nic nie rzeźbił bo nikt do tego się nie dotyka bo po mechanikach nie latam tylko wszystko sam robię. 

A główne ramię nie da się źle wstawić bo tam musi się wkręcić śruba co robi za kółek ustalający i tam da się wkręcić tylko w jednej pozycji

ja mam oryginał z 79 ri ani o ząbek nie przestawisz, chyba że śrubę 10 mm wstawisz to i o 3 ząbki się da

Opublikowano

Według katalogu mają być M16X90 to już masz pierwszy trop, a jak będziesz przy temacie śrób to bym zsuną ramiona i zobaczeł bym jak wygląda frez, czy nie jest zużyty, może być tak jakby skręcony jeśli był luz pomiędzy wałem a ramionami. Może ktoś celowo zastosował śruby 14 aby przestawić ramiona na wale?

Opublikowano
21 minut temu, agrofix224 napisał:

Według katalogu mają być M16X90 to już masz pierwszy trop, a jak będziesz przy temacie śrób to bym zsuną ramiona i zobaczeł bym jak wygląda frez, czy nie jest zużyty, może być tak jakby skręcony jeśli był luz pomiędzy wałem a ramionami. Może ktoś celowo zastosował śruby 14 aby przestawić ramiona na wale?

zgadza się

mocniejsza pompa ,przeciążanie, a wał nie jest z tytanu

Opublikowano

Dziękuję wam za odpowiedzi.

Otóż frez był w stanie idealnym gdyż był wymieniany kilka lat temu na nowy a ciągnik jest juz na przysłowiowej  emeryturze i pracuje jedynie kilka razy w roku. Udało się przestawić mi prawe ramię o jeden frez, lewy się nie udało bo scisnalo gwint na śrubie. Plus jest taki że to prawe to była sukces tam mam wieszak z korba i nie dało się skręcić z lewej strony dało się wieszak bardziej skręcić i wyrównać. Różnica wysokości samych ramion to różnica 3 cm także da się zniwelować ciagnic wyżej podnosi o jakieś 10 cm także super.

Wyżłobienia na frezie pod śruby są inaczej i dlatego nie da się równo ustawić ramion nie wiem czy to tak ma być ale teraz jest już zadowolony. Dziękuję wam za odpowiedzi szybkie i pozdrawiam 

Opublikowano

Witam w c 330m mam opadniete prawe ramię względem lewego (nie na korbce wieszaka tylko widać że to z tych uszach co wychodzą z plecaka) i jest też spory luz na tym wale od ramion. I przestała na raz podnosić wcześniej nie miała problemu z podnoszeniem a teraz ani nie drgnie. Co może być przyczyną? Będe sam rozbierał jak się to tego zabrać? 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Kamilost
      Panowie mam problem ciągnik ,deutz 8006 ciężko podnosi jak się za grzeje dodam że pompa nowa olej nowy uszczelniacz na tłoku również jak się za grzeje muszę gazować słyszę wtedy świst w okolicach rozdzielacza 
    • Przez gruber9
      Witam, potrzebuje porady odnośnie podnośnika w Ursusie C-328. Opadał momentalnie, więc założyłem nowy zestaw cylinder, tłok plus pierścienie metalowe. Ale nie pomogło to zbyt wiele, więc postawiłem na rozdzielacz. Rozdzielacz zewnętrzny nowy założony w maju na przewodach hydraulicznych z zatrzaskiem, sekcją pływającą. Pomogło trochę, bo z 30min ponad trzymał podnośnik zanim całkiem padł na ziemie, choć to i tak krótko, ale od pewnego czasu zauważyłem, że sytuacja jest taka jak na filmiku, podnoszę do góry, on sobie kilka cm opada od razu i zatrzymuje się i potem w kilkanaście minut siada na ziemie całkiem. Winny jest temu rozdzielacz, czy ten zestaw tłok cylinder pierścienie? Żałuje, że nie założyłem od razu z gumowymi pierścieniami, bo piszą, że na nim i kilka dni bez drgnięcia trzyma wręcz podnośnik, ale chce się upewnić, czy wina jest po stronie rozdzielacza, czy po stronie cylindra. Ktoś podpowie?
      Link do filmu:  
       
    • Przez fendt614
      Witam czy przy źle wpiętych złączach można rozerwać pompę hydrauliczna, tym bardziej jest bezpośrednio rozdzielacz nieco wpięty od pompy ,czy raczej ktoś grzebał przy zaworze bezpieczeństwa , jak teraz rozgryźć gdIe jest przyczyna, sam rozdzielacz jest wpięty od pompy pod P1  puzniej wyjście z t1 na plecak czyli drugi rozdzielać a T2 wolny spływ w skrzynię tak mi doradzali i tuleja ciśnieniowa jest w t1 ,




    • Przez igor730
      Witam, 
      Mam problem z C328. Dokładałem rozdzielacz zewnetrzny, zasilanie do zlacza P wziete z oryginalnego rozdzielacza pod siedzieniem gorne zlacze a powort T do boku rozdzielacza pod siedzeniem. Wczesniej te 2 wyjscia na rodzielaczu pod siedzeniem byly połączone.
      Po skreceniu wszystkiego chcialem sprawdzic czy dziala podnoszenie i opuszczanie tuza z orygionalnego rozdzielacza. Podosnik podniósł sie do gory ale jest problem z opuszczeniem. Poczatkowo myslalem ze jest problem z podlaczeniem rozdzielacza zewnetrznego ale w akcie desperacji zdemontowalem wszystko i polaczylem rurka ktora byla wczesniej i podnosnik dalej nie opuszcza sie. 
      Idac dalej zdemontowalem calkowicie rozdzielacz pod siedzeniem bo myslalem ze moze w nim sie cos przytkalo myslac ze grawitacyjnie opadnie i olej wycieknie na obudowe skrzyni, ale nie dalej podnosnik jest podniesiony.
      Generalnie ciagnik stoi wiekszosc czasu a jak juz jezdzi to glownie z przyczepa, podnosnik nie wiem kiedy byl uzywany ostatnio ale wiem ze pracowal normalnie jak juz byl uzyway ale teraz bez problemu sie podnosl i tam zostal.
      Cos sie ewidentnie zacielo bo mozna skskac po blece i dalej sztywno stoi, czy jest mozliwosc ze podnisl sie za wysoko i cos wyskoczylo z jakiegos prowadzenia? mial ktos taki problem?  
    • Przez Stanisław73401
      Witam, mam Zetora 7340 Turbo Eco 
      Od kilku dni nie mogę roozwiązać problemu z hydrauliką. Wymieniona pompa, tłoczysko, cylinder i zawór bezpieczeństwa przy cylindrze
      Wxześniejsze objawy były naturalne maszyna przy niskich obratach lekko opadał przez porysowany cylinder zaś w okresie kilku dni po rozgrzaniu silnika wgl nie chce podnieść, złącza działają ale też słabo. Widać podczas podnoszenia że stara się podnieść lecz nie idzie.
      przestawianie dźwigni od ustawień czujnika przy cięgle też nic nie daje.
      bardzo proszę o pomoc 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v