Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Nie pryskał niczym, nawet od robaka. Nasienie moje, bralem z tych samych bb ( nie selekcjonuje) i mi normalnie schodzi- w tym roku ma ciezko ale wyszedl z ziemi normalnie. Nie pamietam juz czy sial przedemna czy po (14kwietnia) ale chyba o tej samej porze podjechal co ja sialem. 

Zakladajac ze ziarno jest ok- jest w ogole opcja zeby 100% nie zeszlo?

Opublikowano
6 minut temu, Celownik07 napisał(a):

Hmm..dzwonil "niezadowolony" klient. Co moglo sie stac ze ( jak twierdzi) 100% mojego towaru mu nie zeszlo? A kupiony w innym miejscu wykielkowal normalnie?

Z tego co wiem kl. Ziemi slabe 5-6kl.( Tak jak u mnie). Wczesniej przytalerzowane, rozsiane lejkiem i zabronowane ,ale- raz mówił ze  bylo przykryte a za chwile ze lezy ziarno na wierzchu i nie kielkuje. Niczym nie pryskal bo tylko na doplaty to mialo byc. Sasiad mu podpowiedzial ze ziarno pryskane pewnie mu chodzi o dosuszanie randapem czego nie robilem bo sam korzystam z tego ziarna i u mnie normalnie schodzi. Ziarno zeszloroczne, nie stechniete no i jestem go pewny. Ale zastanawiam sie czy sciemnia czy co moglo sie wydarzyc w technice zasiewow ze nawet jeden nie wykielkowal jak twierdzi. Dziwna sprawa. 

Jeżeli jesteś pewny swojego materiału, to albo susza i nieprzykryty materiał, albo ściema, innych możliwości nie ma.

A problemy z ziarnem dosuszanym glifosatem, jest mitem przekazywanym z pokolenia na pokolenie. Co roku idzie glifosat i siła kiełkowania powyżej 95 %, nawet materiał 2 letni wschodzi bez problemów. Podstawa, to oprysk jak strąki są już brązowe i zbiór suchego ziarna.

  • Like 1
Opublikowano

Myślę że bez jego chemicznej ingerencji nie.

 

Opublikowano
5 minut temu, Celownik07 napisał(a):

 

Zakladajac ze ziarno jest ok- jest w ogole opcja zeby 100% nie zeszlo?

Jak masz niedaleko, to jedź zobacz jak to w realu wygląda, bo może tak być, że to co an wierzchu faktycznie niepokiełkowało, a to co wzeszło robaki opitoliły

Opublikowano

No ale to by chociaz poscil kielki- widzialem lezace na wierzchu ziarno ktore wyschlo z suszy to zawsze mialo ok 5-10mm kielek. 

On moze i sciemnia a ja sie teraz zastanawiam czy za rok nie zmienic materialu siewnego bo juz bedzie z 5 rok po kwalifikacie

2 minuty temu, jacor73 napisał(a):

Jak masz niedaleko, to jedź zobacz jak to w realu wygląda, bo może tak być, że to co an wierzchu faktycznie niepokiełkowało, a to co wzeszło robaki opitoliły

Ta, zeby mnie widlami nie pogonil :)

Opublikowano
27 minut temu, Celownik07 napisał(a):

Nie pryskał niczym, nawet od robaka. Nasienie moje, bralem z tych samych bb ( nie selekcjonuje) i mi normalnie schodzi- w tym roku ma ciezko ale wyszedl z ziemi normalnie. Nie pamietam juz czy sial przedemna czy po (14kwietnia) ale chyba o tej samej porze podjechal co ja sialem. 

Zakladajac ze ziarno jest ok- jest w ogole opcja zeby 100% nie zeszlo?

Nie ma takiej opcji. Coś kręci 

Opublikowano

Troche mi sie szkoda czlowieka zrobilo bo z relacji zony ( ona odbierala odemnie towar) w domu raczej sie nie przelewa i dziecko niepelnosprawne. 

Mialem dopytac co bylo w zeszlym roku na tym stanowisku bo juz mi nic na mysl nie przychodzilo ale zdazyl sie "pożegnać". Sam pierwszym rokiem sialem lejek -brony aby na sztuke i pamietam ze ladnie schodzilo, jakby nie herbapol to pewnie bym zbieral, wtedy karo. No nic, ktos sie jeszcze bedzie odzywal w takiej samej sprawie to bede sie zastanawial o co chodzi

Ps. A mozliwe ze ziarno dostalo grzyba jak w ziemi siedzialo? Takiej sytuacji nigdy nie mialem wiec nie wiem. @arnoldino cos ci przychodzi do glowy?

Opublikowano
42 minuty temu, jacor73 napisał(a):

Jak masz niedaleko, to jedź zobacz jak to w realu wygląda, bo może tak być, że to co an wierzchu faktycznie niepokiełkowało, a to co wzeszło robaki opitoliły

Też podobnie miałem napisać. Jak pod doplaty to jeszcze ciekawe ile tego wysiał. Lekiem a później brono ciekawe jeszcze jak u niego z opadami. Bo może faktycznie co złapało wilgoci to wzeszło i zjadły robaki a reszta leży w pyle. U siebie widzę nie było widzę opadu to co wzeszło to ma już z 5 cm ale widzę że jeszcze gdzie niegdzie wychodzi 

Opublikowano
Godzinę temu, Celownik07 napisał(a):

Hmm..dzwonil "niezadowolony" klient. Co moglo sie stac ze ( jak twierdzi) 100% mojego towaru mu nie zeszlo? A kupiony w innym miejscu wykielkowal normalnie?

Z tego co wiem kl. Ziemi slabe 5-6kl.( Tak jak u mnie). Wczesniej przytalerzowane, rozsiane lejkiem i zabronowane ,ale- raz mówił ze  bylo przykryte a za chwile ze lezy ziarno na wierzchu i nie kielkuje. Niczym nie pryskal bo tylko na doplaty to mialo byc. Sasiad mu podpowiedzial ze ziarno pryskane pewnie mu chodzi o dosuszanie randapem czego nie robilem bo sam korzystam z tego ziarna i u mnie normalnie schodzi. Ziarno zeszloroczne, nie stechniete no i jestem go pewny. Ale zastanawiam sie czy sciemnia czy co moglo sie wydarzyc w technice zasiewow ze nawet jeden nie wykielkowal jak twierdzi. Dziwna sprawa. 

Jak dla mnie kręci jak Nawrocki z chałupą. Przecież to nie możliwe żeby nic nie wzeszło. Czasem podczas załadunku koło siewnika się coś rozsypie na ziemię i leży sobie  na wierzchu i kiełkuje. Kolega w tym roku 0.5 ha ręcznie rozsiał i zabronował i łubin super. Ja od robaka nie pryskalem i też go nie zażarł. 

Opublikowano
2 godziny temu, Celownik07 napisał(a):

Troche mi sie szkoda czlowieka zrobilo bo z relacji zony ( ona odbierala odemnie towar) w domu raczej sie nie przelewa i dziecko niepelnosprawne. 

Mialem dopytac co bylo w zeszlym roku na tym stanowisku bo juz mi nic na mysl nie przychodzilo ale zdazyl sie "pożegnać". Sam pierwszym rokiem sialem lejek -brony aby na sztuke i pamietam ze ladnie schodzilo, jakby nie herbapol to pewnie bym zbieral, wtedy karo. No nic, ktos sie jeszcze bedzie odzywal w takiej samej sprawie to bede sie zastanawial o co chodzi

Ps. A mozliwe ze ziarno dostalo grzyba jak w ziemi siedzialo? Takiej sytuacji nigdy nie mialem wiec nie wiem. @arnoldino cos ci przychodzi do glowy?

Gościu ściemnia, zlej temat bo nie ma się sensu denerwować. Jak sprzedaje nadwyżki grochu czy łubinu co zostanie jak już swoje poplony zimowe i na zasiewy zostawię to praktycznie nie ma roku żeby jakiś właśnie talent tak co najmniej miesiąc do półtora po zakupie nie dzwonił z pretensjami że materiał chu..wy, że od pozostałych to kiełkuje normalnie a ten ode mnie to nic nie wart. Po prostu trafiłeś na Janusza biznesu a te teksty że w domu się nie przelewa i dziecko chore to klasyka. Nie ma się co przejmować jak jesteś pewny materiału. Swego czasu się trochę na jeździłem z handlowcami na reklamacje do klientów to jestem wyczulony jak ktoś na dzień dobry takie ckliwe historie przedstawia i liczy na coś ze strony sprzedawcy.

  • Like 1
Opublikowano

W tym roku siałem łubin koszony w 2021 roku, dosuszanie był glifo przed zbiorem, wschody na poziomie 80%. Więc te teorie o glifo i starym nasieniu można włożyć miedzy bajki. Kilka lat temu miałem tyle oprzedzika że mi zjadł prawie 100% plantacji i musiałem jeszcze raz siać w maju. Więc może u niego też było tyle robaka.

  • Like 1
Opublikowano

Witam ,w tym roku i ja  zaczynam przygodę z łubinem ,co do oprzędnika to sam nie wierzyłem że go mam, na ok. 1/ha znalazłem kilka szt. po opryskaniu cyperkilem ruch zrobil się jak na stacji,nie trzeba było długo szukać.  W następnym tygodniu poprawka.

Opublikowano

Ja nie bronie, ale dwa pola po tym samym poplonie i na jednym wschody ok a na drugim tragedia. Przesiewaklem rozsiewaczem i talerzowka. Co wzeszło to robak zjadł i bida. Myślę że stwierdzenie starych rolników że łubin udaje się raz na kilka lat ma jakiś sens.

Opublikowano
W dniu 14.05.2025 o 20:12, Celownik07 napisał(a):

Troche mi sie szkoda czlowieka zrobilo bo z relacji zony ( ona odbierala odemnie towar) w domu raczej sie nie przelewa i dziecko niepelnosprawne. 

Mialem dopytac co bylo w zeszlym roku na tym stanowisku bo juz mi nic na mysl nie przychodzilo ale zdazyl sie "pożegnać". Sam pierwszym rokiem sialem lejek -brony aby na sztuke i pamietam ze ladnie schodzilo, jakby nie herbapol to pewnie bym zbieral, wtedy karo. No nic, ktos sie jeszcze bedzie odzywal w takiej samej sprawie to bede sie zastanawial o co chodzi

Ps. A mozliwe ze ziarno dostalo grzyba jak w ziemi siedzialo? Takiej sytuacji nigdy nie mialem wiec nie wiem. @arnoldino cos ci przychodzi do glowy?

kiedys siałem poplon pod doplaty na odleglej dzialce. Maly kawalek ale daleko od gospodarstwa. Rzuciłem rozsiewaczem n sciernisko i niczym nie ruszylem. Po dobrym deszczu wszystko powschodzilo az bylem w szoku. Lepiej to wyszlo od tych pol gdzie normalnie przykylem talerzowa. 

Jedyna opcja to jest ogromna presja robakow. Facet co roku sieje lubin. Nie zbiera talerzuje, znowu zostaje poplon z lubinu i tak w kolko. Potem jest takie nasilenie oprzedzika że młode siewki są golone do zera. Zanim ten rolnik poszedł na to pole to łubin zdarzył powschodzić i oprzedzik go zjadł. 

  • Like 1
Opublikowano
W dniu 14.05.2025 o 19:39, jacor73 napisał(a):

Jeżeli jesteś pewny swojego materiału, to albo susza i nieprzykryty materiał, albo ściema, innych możliwości nie ma.

A problemy z ziarnem dosuszanym glifosatem, jest mitem przekazywanym z pokolenia na pokolenie. Co roku idzie glifosat i siła kiełkowania powyżej 95 %, nawet materiał 2 letni wschodzi bez problemów. Podstawa, to oprysk jak strąki są już brązowe i zbiór suchego ziarna.

Może pomylił sobie materiał kupujący z tym drugim i teraz wali głupa że ten zły od celownika . 

W dniu 14.05.2025 o 19:34, Celownik07 napisał(a):

Nie pryskał niczym, nawet od robaka. Nasienie moje, bralem z tych samych bb ( nie selekcjonuje) i mi normalnie schodzi- w tym roku ma ciezko ale wyszedl z ziemi normalnie. Nie pamietam juz czy sial przedemna czy po (14kwietnia) ale chyba o tej samej porze podjechal co ja sialem. 

Zakladajac ze ziarno jest ok- jest w ogole opcja zeby 100% nie zeszlo?

Dużo kg brał ten gość?  

Opublikowano

ja też obstawiam robale, sieje łubin na totalnych piachach i ziarno może lezec w pyle albo na glebie nie przykryte z miesiąc a jak zacznie padać to i tak wzejdzie

Opublikowano
Godzinę temu, Celownik07 napisał(a):

Z tego co pamietam 500-600kg. 

A to czasem nie ten sam co się dopytywał o siłę kiełkowania i czy nie było pryskane glifo przed zbiorem? 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Przemek B
      Czy ktos z was produkuje tyto bo ja tak
      czy w tym roku duzo wam tytoniu zjadly robaki np drutowce?
    • Przez szark93
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć wszystkiego o tej roślinie. Na jakich klasach ziemi najlepiej sie rodzi ? Jaki nawozy i w jakiej ilości stosować ? Czym pryskać ? Ile kg wysiać na 1 ha ? I czy jest dobra na paszę dla bydła ? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi .
    • Przez AGRObombula
      witam was Drodzy koledzy mam parę pytań odnośnie soji. Czy uprawa w Polsce możliwa a może ktoś już uprawiał jeśli tak to jakią odmianę. jak plonuje jakie zabiegi stosujemy czy jest opłacalna jednym słowem piszcie co wiecie na temat ale wolałbym aby się wypowiedzieli Ci co się na sprawie znają
    • Przez MARTINUS
      Jakie macie poplony? Siejecie rośliny motylkowe? Co najczęściej, oprócz gorczycy? Moim zdaniem poplony, pomijając nawet kwestię programu rolno środowiskowego, mają same zalety! 
    • Przez polac
      Witam! No więc na wiosnę najprawdopodobniej będziemy siali Facelie i mam kilka pytań związanych z uprawą tej rośliny a konkretnie jak uprawić pole pod ta roślinę,jakie nawozy stosować i jakie są choroby i szkodniki tej rośliny.???
      Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v