Łubin - agrotechnika

[jaco512]

Jutro na hektar wiedzy ma być film o odchwaszczaniu łubinów po wschodach, jeśli ktoś ma konto niech sprawdzi jakie substancje omówi.

[Celownik07]

Ta Ziemia nigdy nie widziala lubinow a tu prosze jaki okaz. Czyli twierdzenie ze robak tylko w lubinie po lubinie mozna miedzy buty wstadzic.

Edytowane 19 Kwietnia przez Celownik07

[12Pafnucy]

3 minuty temu, Celownik07 napisał(a):

Ta Ziemia nigdy nie widziala lubinowa tu prosze jaki okaz. Czyli twierdzenie ze robak tylko w lubinie po lubinie mozna miedzy buty wstadzic.

Kurna... mogłeś umyć...choć jedną rękę.. ..

[Celownik07]

W sobote ja czlowiek pracy. W tygodniu pod krawatem

9 godzin temu, jacor73 napisał(a):

bo na górce wszystko wystrzeli a na dołku nie będzie nadawało się do zbioru.

Ja w zeszlym roku wszystkie nizinki dosuszalem agrosarem. Rok wczesniej tego nie zrobilem i nie nadawalo sie do zbioru. W tym roku tez tak robie. Mam 3 takie miejsca i szkoda towaru. Dosuszam  ok. 10-14dni przed zbiorem . 

[Skowron16]

2 godziny temu, Celownik07 napisał(a):

Ta Ziemia nigdy nie widziala lubinow a tu prosze jaki okaz. Czyli twierdzenie ze robak tylko w lubinie po lubinie mozna miedzy buty wstadzic.

Co to za cholerstwo? ja w tym roku też pierwszy raz zasiałem łubin

[Celownik07]

Oprzedzik. Zobaczysz nadgryzione listki jak na foto powyzej to od razu wiesz ze go masz. 

[Skowron16]

ja swojego siałem 29 marca, narazie nie widziałem takich objawów

[mf362]

14 godzin temu, arnoldino napisał(a):

Dziadek zaczął coś w latach 60 pierwsze próby siania łubinu, grochu, wyki i seradeli, nie były to jakieś wielkie ilości ale za komuny były z tego dobre pieniądze.  I tak się przez pokolenia ciągnie do dziś tylko że został już tylko łubin i groch. Jak jeszcze było bydło to się siało żeby były nasiona na poplony i się nimi skarmiało do zimy. A ostatnie lata to dalej poplony na własne potrzeby. Ziemię nie są szałowe to zawsze troche strączki podniosą jej wartość.

Pamiętaj o jednej rzeczy przy wczesnych siewach że łubin jest rośliną ciepłolubna 

Od samego początku było koszone kombajnem czy starsza technologia ( kosiarka konna czy tam snopowiązałka jeśli dało by się wgl kosić tym )?

[stempos1980]

13 godzin temu, GABBER85 napisał(a):

W dawkach 1,25l i  200g buzzin czy  zmieniałeś?

on miał 5 cm już?

PS. odnośnie wczesnych siewów..., dwa lata temu siałem po majówce i tez urósł na żniwa

Fotka przed chwilą robiona.

Akurat byłem tunele otworzyć 

[GABBER85]

5 minut temu, stempos1980 napisał(a):

Fotka przed chwilą robiona.

Akurat byłem tunele otworzyć 

dawki tak jak napisałem czy zmieniałeś?

[stempos1980]

5 minut temu, GABBER85 napisał(a):

dawki tak jak napisałem czy zmieniałeś?

Snajper 1.25 a buzzin 350 gram

[arnoldino]

5 godzin temu, mf362 napisał(a):

Od samego początku było koszone kombajnem czy starsza technologia ( kosiarka konna czy tam snopowiązałka jeśli dało by się wgl kosić tym )?

Na początku kosiarka listwowa konna, potem ciągnikowa osa i wszystko ręczny zbiór i młocarnia w zimie. Kombajnem dopiero jak był własny. Tylko raz była próba kombajnem z SKR ale bardzo szybko się skończyła i powrót do pierwotnych metod.

[mf362]

31 minut temu, arnoldino napisał(a):

Na początku kosiarka listwowa konna, potem ciągnikowa osa i wszystko ręczny zbiór i młocarnia w zimie. Kombajnem dopiero jak był własny. Tylko raz była próba kombajnem z SKR ale bardzo szybko się skończyła i powrót do pierwotnych metod.

U nas z opowiadań to dziadek sierpem na garści zbierał a potem młócił cepami albo plewiarka . Rzepak znów brali w mendelki i były wrzucane pod kombajn z skr . 

[kibix]

3 godziny temu, stempos1980 napisał(a):

Snajper 1.25 a buzzin 350 gram

jaka odmiana?

troche duzo dff 

[arnoldino]

Godzinę temu, mf362 napisał(a):

U nas z opowiadań to dziadek sierpem na garści zbierał a potem młócił cepami albo plewiarka . Rzepak znów brali w mendelki i były wrzucane pod kombajn z skr . 

Każdy kombinował jak mógł, najważniejsze że się sprawdzało. 

[logitech55]

Ile cyprekill max zastosować na łubin na oprzędzika? Może coś jest jeszcze lepszego?

[stempos1980]

18 godzin temu, kibix napisał(a):

jaka odmiana?

troche duzo dff 

Oskar.

Na karo bym nie ryzykował w tej fazie a dalej czas pokaże.

Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana😉

[Janeczko]

I jak ktoś oglądał hektar wiedzy odcinek z łubinem ?

[stempos1980]

19 minut temu, Janeczko napisał(a):

I jak ktoś oglądał hektar wiedzy odcinek z łubinem ?

A był🤔

[alandil]

Pan Cezary na oprzędzika doradza Inazuma. Stosowałem w tamtym, roku 1 zabieg tylko zrobiłem i problemu nie było więcej ze szkodnikiem. Można to z mikro połączyć 

[jacor73]

4 minuty temu, alandil napisał(a):

Pan Cezary na oprzędzika doradza Inazuma. Stosowałem w tamtym, roku 1 zabieg tylko zrobiłem i problemu nie było więcej ze szkodnikiem. Można to z mikro połączyć 

A to mikro zwiększy plon na lotnych piaskach chociaż do 2 ton, czy to tylko takie placebo?😵

Edytowane 21 Kwietnia przez jacor73

[kros]

Mam takie pytanko o tego całego oprzędzika, bo mam tego pełno w łubinie. Czy ma znaczenie o jakiej to porze się pryska? Nie trzeba czasem tego po zmroku robić? Bo jak poszedłem dzisiaj rano na pole to wszystko w ziemi siedziało?

[jarecki]

teoretycznie zalecenią sa pryskać o swicie bo jest najwieksze żęrowanie oprzędzika . I

Edytowane 21 Kwietnia przez jarecki

[alandil]

Jak masz tego w opór, to nie zwlekaj. On nie tylko podgryza liście. Larwy podgryzają część podziemna i roślina, jeśli to przeżyje, to już plonu i tak nie da. Mi 2 lata temu całą plantacje załatwił, bo zlekceważyłem. 

A co do mikro. Nie każdy sieje tylko na piasku. Mi czasami wypada na lepszej glebie i w takim wypadku myślę, że warto zadbać. Ostatecznie jednak, to i tak woda decyduje. 

[malaczarna]

2 minuty temu, alandil napisał(a):

Jak masz tego w opór, to nie zwlekaj. On nie tylko podgryza liście. Larwy podgryzają część podziemna i roślina, jeśli to przeżyje, to już plonu i tak nie da. Mi 2 lata temu całą plantacje załatwił, bo zlekceważyłem. 

A co do mikro. Nie każdy sieje tylko na piasku. Mi czasami wypada na lepszej glebie i w takim wypadku myślę, że warto zadbać. Ostatecznie jednak, to i tak woda decyduje. 

Wody znowu nie będzie w tym roku