Łubin - agrotechnika

[KlimekPL]

Jest sens pryskać od oprzedzika późnym wieczorem czyli koło 21? W ciagu dnia tak wieje że wyjazd wtedy nie ma sensu a uszkodzeń trochę widać 

[grzeglat]

Ja od paru lat na oprzedzika pryskam wcześnie rano(5-6) i zauważyłem że efekty są lepsze niż oprysk wieczorny. Nawet w opisach biologicznych oprzedzika pisze że jest najaktywniejszy we wczesnych godzinach porannych. Poza tym weź sobie spróbuj zakwasić wodę do oprysku( zwykły kwasek cytrynowy ok 40-50 g na 100l) to na serio robi różnice. 

[Celownik07]

Teoria a praktyka, nie raz patrzylem za nim o roznych porach dnia by wyczuc najlepszy moment na oprysk- wkoncu to kasa. rano tak jak piszesz u mnie pusto na polu w cieple poludnie juz sie pomalu leniwie pojawia ale o zachodzie slonca to juz zapi3rdala. Pisalem juz ze staram sie psikac od 17 do 20. 18.30 to u mnie taki złoty czas gdzie go widze najwiecej. 

W tym roku mospilan( w dwóch aplikacjach) + karate i nawet bąki czy inne chrzaszcze leżą. Przed kwitnieciem dam jeszcze cyperkill profilaktycznie. 

[KlimekPL]

Zrobiłem właśnie Los Ovados z dodatkiem plonvitu bo został mi jakiś stary zapas.

A myslicie że dobrym pomysłem będzie jechać za jednym razem na jednoliscienne i robaka? Mam 4ha oddalone 9km a opryskiwacz ma 400l i nie uśmiecha mi się zbyt wiele jeździć tam i wodę na przyczepie ciągać 😅

[stempos1980]

9 godzin temu, KlimekPL napisał:

Zrobiłem właśnie Los Ovados z dodatkiem plonvitu bo został mi jakiś stary zapas.

A myslicie że dobrym pomysłem będzie jechać za jednym razem na jednoliscienne i robaka? Mam 4ha oddalone 9km a opryskiwacz ma 400l i nie uśmiecha mi się zbyt wiele jeździć tam i wodę na przyczepie ciągać 😅

Raczej to nie idzie w parze.

Skutki mogą być opłakane 

[Janeczko]

W zbożu tak robiłem i nie widziałem żadnych problemów dlaczego mogą być opłakane ?

[poosa21]

13 godzin temu, grzeglat napisał:

Ja od paru lat na oprzedzika pryskam wcześnie rano(5-6) i zauważyłem że efekty są lepsze niż oprysk wieczorny. Nawet w opisach biologicznych oprzedzika pisze że jest najaktywniejszy we wczesnych godzinach porannych. Poza tym weź sobie spróbuj zakwasić wodę do oprysku( zwykły kwasek cytrynowy ok 40-50 g na 100l) to na serio robi różnice. 

Ale jaki widzisz problem żeby odmierzyć 50g kwasku, jak nie masz wagi to będzie około 50ml. 

[yanek_113]

No dobra a jakie znaczenie ma zakwaszenie wody? 

[koks85]

czy ktoś praktykował oprysk powschodowo na dwuliścienie łubin + słonecznik ? macie jakieś sprawdzone mieszaniny ?

 

[driver24]

18 minut temu, koks85 napisał:

czy ktoś praktykował oprysk powschodowo na dwuliścienie łubin + słonecznik ? macie jakieś sprawdzone mieszaniny ?

 

Podłącze się pod pytanie. Przedwschodowo poszedł boxer i stomp, a teraz zaczyna wschodzić komosa na słabszej glebie. Zastanawiam się czy nie zaryzykowac dff? 

[stempos1980]

6 godzin temu, Janeczko napisał:

W zbożu tak robiłem i nie widziałem żadnych problemów dlaczego mogą być opłakane ?

Nie miesza się zoocydów z nawozami bo raz może się udać że będzie ok ale prawdopodobieństwo mocnego poparzenia jest ogromne

[KlimekPL]

Ale ja pytałem o mieszanie np Labradora z mospilanem a nie z nawozami.

[Janeczko]

Insektycydy dodawałem i do odchwaszczania i do fungicydów wraz z mocznikiem, siarczanem itd nie widziałem problemów 

[stempos1980]

18 minut temu, KlimekPL napisał:

Ale ja pytałem o mieszanie np Labradora z mospilanem a nie z nawozami.

Tu też mogą być kwiatki bo herbicydy na jednoliścienne zalecają tylko solo producenci.

 

[poosa21]

 

7 godzin temu, yanek_113 napisał:

No dobra a jakie znaczenie ma zakwaszenie wody? 

Jak dasz coś na robaka i pH wody będzie wysokie bo dodasz np bor i pH będzie 8, to skuteczność insekcydu będzie niska.

Edytowane 16 Maja 2024 przez poosa21

[zbyszek8201]

Koledzy pytanko , ktoś ma wiedzę / doświadczenie jaka dawka konkretnego oprysku na jednoliścienne spali / zachamuje samosiewy zbóż w łubinie ? Trzeba walić dawkę jak na perz ?

[grzeglat]

To zależy jak duże są te samosiewy. Wiem że jeżeli są takie do 10-15cm to agill 100ec starczy 0.6-0.7l (robiłem na perz dawki dzielone i samosiewy po pierwszej dawce 0.6l po tygodniu już były żółte) 

[KlimekPL]

Ciekawa obserwacja. W miejscu na którym nałożyły się dwa przejazdy siewnikiem i nie było też w tym miejscu pryskane od zielska to chwastów prawie nie widać albo są bardzo małe i nie radzą sobie w konkurencji z łubinem. Wobec tego może warto rozważyć dużo gęstszy siew zamiast herbicydów których skuteczność to 50/50? 

[Celownik07]

Obserwuj to miejsce i daj znac za jakis czas. U mnie gdzie wylecialo ziarno z siewnika i wyrosl gesty lubin " jeden na drugim" , poczatkowo ladnie rosl a przed kwitnieciem zaczal sie zwijak jakby go dopadla choroba. Do koszenia juz nic z niego nie bylo. 

[dexter1908]

Karo dzielnie się trzyma.

[Inversor]

Przy gęstym siewie będzie mniej chwastów ale większa presja chorób. Łan jest słabo wietrzony. W zeszłym roku robiłem próby z gęstszym i rzadszym siewem. Tam gdzie był gęsto posiany to był piękny, wyrośnięty, wysoki ale grzyb go męczył (i przytulia ale to ze względu na zanieczyszczony materiał siewny), a tam gdzie rzadko to grzyba było dużo mniej ale chwastów więcej. 

W tym roku posiałem tylko rzadko, ok. 175kg/ha (siła kiełkowania ok. 80%) siewnikiem co drugą redlicę i na chwasty dałem Trinity, Mistral, Command.

Edytowane 17 Maja 2024 przez Inversor

[zbyszek8201]

Ile commanda dałeś ? I jakie były warunki na oprysk i jak efekty ? Nie meczył commanda łubinu ?  Sam dawałem to samo co Ty

[Inversor]

Trinity 2l/ha, Mistral 0,2kg/ha, Command 0,05l/ha + Adiuwant doglebowy. Oprysk po deszczu na wilgotną glebę, więc tak jak powinno być. Chwastów trochę puściło ale niektóre wyszły już żółte. Na pewno nie wyczyściło wszytkiego do zera. Łubin w niektórych miejscach miał blade listki, możliwe że na zakładkach.  

[KlimekPL]

Jak myślicie Labrador w dawce 2l będzie skuteczny na młodą chwastnicę i perz? Wychodzi on atrakcyjnie cenowo w porównaniu do np. Fulisade Forte przy podobnym dawkowaniu, no ale wiadomo substancji czynnej ma 3x mniej. Jak to się ma w praktyce? Nie ukrywam że szukam oszczędności bo stabilności takiej uprawy jak łubin stoi pod wysokim znakiem zapytania. 

W zeszłym tygodniu pryskałem Labradorem 2l/ha perz i jak na razie jest tylko trochę przyklapnięty ale nie żółknie. Tylko to już jest dość mocny perz bo siane było 6 marca. A teraz mam zamiar opryskać łubin siany pod koniec kwietnia gdzie ten perz jeszcze tak nie wyrósł ale jest bardzo dużo chwastnicy która bankowo zarośnie mi całe pole jeśli jej się nie pozbędę 

[Celownik07]

17 godzin temu, poosa21 napisał:

 

Jak dasz coś na robaka i pH wody będzie wysokie bo dodasz np bor i pH będzie 8, to skuteczność insekcydu będzie niska.

AF uczy ,AF bawi.

Dzieki za to info chcialem poleciec w jednym zabiegu:

- insol 6

-tebu

- robak

Ale po przeczytaniu tego to insol6( ma bor) walne osobno a tebu +robak (z zakwaszeniem wody ) osobno.