Skocz do zawartości

"Rolnicy. Podlasie" i inne programy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, slawek74 napisał:

to jeszcze nagrobek dolicz .... wszystko zależy gdzie i jak ktoś ..wymyśla'' niedawno przerabiałem

w zeszłym roku rodzicom postawiliśmy nagrobek (jeszcze żyją, i niech to trwa jak najdłużej) to 15 tysięcy dałem, bez kostki wokoło. Ponoć pogrzeb u nas ze stypą to 10 tysięcy.

Opublikowano

w styczniu  6,2 tys  wyszlo, nowe miejsce , grob ziemny, do tego chlodnia i przygotowanie zwlok 290,wience 300, pogrzebowa-konsolacja sie fachowo nazywa- w domu wiec trudno policzyc. nagrobek 10 tysiecy .

2 godziny temu, akooo napisał:

Szkoda pisania na ciebie. Życzę z całego serca żebyś trochę zmadrzal

mlody jestes moze kiedys tez zmadrzejesz.

Opublikowano
18 minut temu, slawek74 napisał:

to jeszcze nagrobek dolicz .... wszystko zależy gdzie i jak ktoś ..wymyśla'' niedawno przerabiałem

Dwa pomniki 22 tys w tamtym roku , jeden normalny z czarnego kamienia , drugi na pradziadkach wąski z tańszego 

Opublikowano
1 godzinę temu, akooo napisał:

Pamiętam pogrzeby w domach to cały dzień ludzie byli modlili się sąsiedzi, cała wieś oczywiście nie naraz. Dziadków chowali to przy kościele kaplica jest do tych celów,wygodne to jest nie powiem i wszystko godnie było jednak ludzi tylko parę osób przyszło a jednak ta modlitwa za zmarłych jest potrzebna. To co Jacus pisał o Czechach czy ogólnie na "cywilizowanym" zachodzie ze ludzie nawet ciał bliskich nie odbierają jest przerażające zero uczucia do bliskiej osoby co to ma być i to ma być cywilizacja to barbazynstwo a przecież i z całym szacunkiem "prymitywne" plemiona dbali o swoich zmarłych ? Dokąd to wszystko zmierza konsumpcja konsumpcja konsumpcja.

Też mi się to w głowie nie mieści. Może jeszcze eko-kompost, jak to gdzieś już zaczynają praktykować. 

Ja ostatnio odnawiałem pomniki na pradziadkach, którzy tuż po wojnie zmarli, więc znać ich nie mogłem, ale z szacunku. Dla mnie jedynym dziedzictwem człowieka jest pielęgnowanie pamięci o jego przodkach i przekazywanie kolejnym pokoleniom. Te wszystkie ha, maszyny, kasa to rzecz nabyta - dzisiaj masz, jutro możesz nie mieć, ale rodzinę ma się jedną, przodków też. 

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Ursus932 napisał:

Dwa pomniki 22 tys w tamtym roku , jeden normalny z czarnego kamienia , drugi na pradziadkach wąski z tańszego 

Teraz robię pomnik 3x2m wyjdzie 20000 za sam pomnik plus litery i kostka wokół pomnika. 

Pogrzeb sam to liczyć koło 8 trzeba. 

Spadek zrobić to też kosztuje 

Ogólnie koło 50000 mnie wszystko wyjdzie. 

 

Opublikowano

No zależy babcia sobie za wczasu zrobiła to wyszedł 15 tyś no ale wiadomo materiał idzie w górę to i teraz pewnie drożej niż pół roku temu. U mnie dziadkowie zapobiegliwi byli i sami sobie jeszcze za życia postawili pomnik. Dziadek to jeździł na rowerze często i pucowal różnymi pastami. Pomnik jest ważny i rodzina stawia go z szacunku i bardzo dobrze jednak najważniejsza jest modlitwa za zmarłą osobę no i spowiedz przed śmiercią. Wczoraj czytam ze nie doszła para młoda zginęła w wypadku samochodowym wczoraj mieli mieć ślub. Człowiek nigdy nie wie kiedy przyjdzie mu zejść z tego świata i zostawi wszystko oprócz swoich uczynków.


jacus napisał:

w styczniu  6,2 tys  wyszlo, nowe miejsce , grob ziemny, do tego chlodnia i przygotowanie zwlok 290,wience 300, pogrzebowa-konsolacja sie fachowo nazywa- w domu wiec trudno policzyc. nagrobek 10 tysiecy .

2 godziny temu, akooo napisał:

Szkoda pisania na ciebie. Życzę z całego serca żebyś trochę zmadrzal

mlody jestes moze kiedys tez zmadrzejesz.

Chciałbym zmadrzec tak abym w każdej sytuacji stawiał Pana Boga na 1 miejscu. Są tacy którzy żyli jak Pan Bóg przykazał ale zglupieli i poszli za światem.

Opublikowano
4 godziny temu, akooo napisał:

Pamiętam pogrzeby w domach to cały dzień ludzie byli modlili się sąsiedzi, cała wieś oczywiście nie naraz. Dziadków chowali to przy kościele kaplica jest do tych celów,wygodne to jest nie powiem i wszystko godnie było jednak ludzi tylko parę osób przyszło a jednak ta modlitwa za zmarłych jest potrzebna. To co Jacus pisał o Czechach czy ogólnie na "cywilizowanym" zachodzie ze ludzie nawet ciał bliskich nie odbierają jest przerażające zero uczucia do bliskiej osoby co to ma być i to ma być cywilizacja to barbazynstwo a przecież i z całym szacunkiem "prymitywne" plemiona dbali o swoich zmarłych ? Dokąd to wszystko zmierza konsumpcja konsumpcja konsumpcja.

Dokładnei na wystawienie w domu chodzili ludzie starsi, którzy nie mieli możliwości by pojechać do kaplicy. Do domu przychodziły kobiety ze wsi, które modliły się śpiewały pieśni żałobne, Sąsiedzi przez nikogo nie proszeni jechali kopać grób. Wszystko to wygądąło inaczej niz teraz w kaplicy. Gdzie każdy wpadnie na chwilkę, przeżegna się na szybkiego pogada z kimś i odjeżdża. BYł to swego rodzaju obrzęd, element kultury wiejskiej Gdzie mieszkańcy wsi bardziej między sobą utrzymywali relacje sąsiedzkie i społeczne. W miastach też tak było z tym, że szybciej ten zwyczaj zanikł. A teraz zanika już na wsi. Gdy byłem dzieckiem każdy na wsi brął bliskiego do domu. Teraz robią to nie liczni.

Oczywiście była i stypa po pogrzebie. Mojemu dziadkowi to nawet 100 lat zaśpiewali po pogrzebie tak się niektórzy dobrze bawili.

  • Like 1
Opublikowano

Karawanem kiedyś też nie jezdzono tylko trumna była na wozie wcześniej to konik ciągnął wóz ale tego nie pamiętam już. Ale to też taki symbol piękny ze koń którym rolnik pracował ciągną trumnę swojego właściciela na ta ostatnią drogę. Gdy strażaka chowali to syrena wyła,ale ten zwyczaj jeszcze chyba istnieje.

Opublikowano

U nas to nosili a do kościoła jest 4 km , to kilka czwórek chłopów i jazda 

Opublikowano
12 minut temu, akooo napisał:

Karawanem kiedyś też nie jezdzono tylko trumna była na wozie wcześniej to konik ciągnął wóz ale tego nie pamiętam już. Ale to też taki symbol piękny ze koń którym rolnik pracował ciągną trumnę swojego właściciela na ta ostatnią drogę. Gdy strażaka chowali to syrena wyła,ale ten zwyczaj jeszcze chyba istnieje.

o chyba w maju był w parafi pogrzeb i na 4 konie karawan był , 

Opublikowano

Ja wozów już nie pamiętam. Ale kiedyś kolega wspólnik zakładu pogrzebowego opowiadał mi różne śmieszne historie jak ludzie na brali pogrzeby bez obsługi bo taniej. I jakie jaja z tego wychodziły. A to raz tak rozochoceni alkoholem wykopali grób, że samochód osobowy by się zmieścił. A to wpuszczając trumnę też po alkoholu pasa przez uchwyty nie przełozyli i trumna się wysunęła i babcia wypadła. Raz trzeba było trumnę kawałek donieść do grobu. WIęc żałobnicy się co chcwila zmieniali bo rady nie dawali. Innym razem znowu w kościele ktoś przy stawaniu na ziemię upuścił. Grobowa cisza w kościele a tu grzmotneło, że mało trumna się nie rozpadłą.

Opublikowano (edytowane)

kilka lat temu kolege kilka km . nieslismy . Kilka tyg . potem jego matka nie dała sobie rady , zresztą i ów kolega uprzedził Boga .

Edytowane przez jarecki
Opublikowano
1 godzinę temu, hubertuss napisał:

Dokładnei na wystawienie w domu chodzili ludzie starsi, którzy nie mieli możliwości by pojechać do kaplicy. Do domu przychodziły kobiety ze wsi, które modliły się śpiewały pieśni żałobne, Sąsiedzi przez nikogo nie proszeni jechali kopać grób. Wszystko to wygądąło inaczej niz teraz w kaplicy. Gdzie każdy wpadnie na chwilkę, przeżegna się na szybkiego pogada z kimś i odjeżdża. BYł to swego rodzaju obrzęd, element kultury wiejskiej Gdzie mieszkańcy wsi bardziej między sobą utrzymywali relacje sąsiedzkie i społeczne. W miastach też tak było z tym, że szybciej ten zwyczaj zanikł. A teraz zanika już na wsi. Gdy byłem dzieckiem każdy na wsi brął bliskiego do domu. Teraz robią to nie liczni.

Oczywiście była i stypa po pogrzebie. Mojemu dziadkowi to nawet 100 lat zaśpiewali po pogrzebie tak się niektórzy dobrze bawili.

wszsytko sie zmienia i idzie w zla strone niestety.  Najbardziej szkoda tego zżycia na wsi i kontaktów miedzyludzkich. Teraz wsie pustoszeja, ludzi coraz mniej i siedza w domu.

Opublikowano
9 minut temu, slawek74 napisał:

nic dziwnego normalna rzecz

w mojej parafi nie ma opcji zakupu działki na cmaentarzu za życia a siostry tescie w innej parafi  już z 10 -15 lat nawet nagrobek mają 

Opublikowano
1 godzinę temu, akooo napisał:

Karawanem kiedyś też nie jezdzono tylko trumna była na wozie wcześniej to konik ciągnął wóz ale tego nie pamiętam już. Ale to też taki symbol piękny ze koń którym rolnik pracował ciągną trumnę swojego właściciela na ta ostatnią drogę. Gdy strażaka chowali to syrena wyła,ale ten zwyczaj jeszcze chyba istnieje.

Ta swój konik ciągnął. 

Ile to się dziadek nawoził tych nieboszczyków w drabinkach, zawsze przychodzili żeby zawiózł, Heniek ty to masz taki ładny wóz to weź pomóż, i jeszcze na pogrzeb pożycz pieniędzy. Dziadek nie miał zdrowia nieraz żeby zrobić co kolwiek w domu a ci wraz przychodzili, no i jeździł, a później nie wiadomo jak było iść żeby pożyczoną kasę odzyskać. 

U nas z dawien dawna kościelny dołek kopał. 

Ksiądz to może dopiero z 40 lat albo i nie po ciało do domu jeździł, tak to był na wsi laudator. 

"zebraliśmy się po to żeby ta dusza do diabła wkońcu z tych krzaków wyrwać" tak raz ponoć jeden powiedział. 

Sto lat to wiem że dwa razy śpiewali, a u jednego to nawet tort chcieli 😂

Opublikowano
14 minut temu, masa24 napisał:

Teraz wsie pustoszeja, ludzi coraz mniej i siedza w domu.

U mnie nawet nie pustoszeje, bo mała wioseczka, a z dzieciaków do 6 r. życia można byłoby zrobić przedszkole, ale masz rację z tym, że siedzą w domu. Jeszcze za gówniarza pamiętam, że rowerem do późnej nocy się w kółko kręciliśmy przed domem, a na ławeczkach toczyło się wiejskie życie. Dzisiaj nawet w niedzielę, przy pięknej pogodzie nie uświadczysz nikogo na ławce, a o wieczorach na tygodniu zapomnij. Ze znajomymi przystanie się na drodze na chwilę, ewentualnie w sobotę wieczorem ktoś kogoś odwiedzi w domu i tyle. Przerażające, ale jak tak dalej będzie to będzie ten sam klimat, co w bloku, gdzie sąsiad sąsiada z klatki nie zawsze zna.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Belarusik
      Witam Uzgodniliśmy z kolegą @Mechanizatorem aby założyć tematy jakiego kawałka obcenie słychacie każdy rodzaj od Discopolo po muzykę klasyczną nie tak jak w temacie @Mechanizatora tylko wybrany rodzaj muzy.Oczywiście podajemy:
      -tytuł
      -wykonawce
      -link do utworu
      O tak :
      -Replay
      -Izay
      -http://www.youtube.com/watch?v=cu1QrBiXfoM
       
       
       
      a w razie by ktoś słuchał cięższych rockowych dzwięków to zapraszam tutaj
      http://www.agrofoto.pl/forum/topic/24210-jakiego-utworu-obecnie-sluchacie
    • Przez Marciano
      Czy posiada ktoś z Was serie filmów dokumentalnych z cyklu " czas na konytrowersyjny dokument - Złote łany"o rolnikach z Dolnego Śląska, ogladałem kiedysten serial na TVP1 ok 8 lat temu i bardzo chętnie obejzał bym to jeszcze raz, podejżewam ze nie tylko ja jeden. Jeśli ktos ma w swoich zasobach " ZŁote Łany" to bardzo prosze o kontakt i udostępnienie. Z góry dziekuje i pozdrawiam.
    • Przez Raczo
      Ostatnio zauważyłem, że muzyka tak lubiana na zabawach wiejskich jak Disco Polo zaczyna powracać do łask i przeżywa teraz swój renesans. Nawet jak byłem na giełdzie w Słomczynie to jeszcze kilka tygodni temu leciało tam same Techno i pokrewne, a teraz jak nie słychać Boys'ów to Akcent albo Toples. Co myślicie o tym rodzaju muzyki? Moim zdaniem to najlepsza muzyka na zabawy i imprezki w remizie :lol: .
    • Przez AugustBazy2
      Jesteśmy zespołem profesjonalnych hakerów. Nasze doświadczenie obejmuje programowanie, uruchamianie exploitów i konfigurowanie ataków DDoS, baz danych, hakowanie WordPress Pharma, SEO i projektowanie stron internetowych, hosting i administrację serwerami, marketing i usługi hakerskie stron internetowych. Lubimy wyzwania związane z robieniem rzeczy, w których większość innych się poddaje.
      Przykłady:
      Ataki typu spear phishing w celu uzyskania kont wybranych celów. Łatwe odzyskiwanie haseł do kont większości sieci społecznościowych i zdalne sterowanie smartfonami. Hakowanie kont na Facebooku, Reddicie, Instagramie i Twitterze. Usuwanie rejestrów karnych, zwiększanie wyników kredytowych, zmiana oceny w szkole, śledzenie lokalizacji na żywo itp.
      Pełny pakiet: dostęp do urządzeń i kont osobistych lub firmowych oraz znajdowanie niezbędnych danych. Hakowanie serwerów internetowych, serwerów gier lub innej infrastruktury internetowej. Szpiegostwo przemysłowe, uzyskiwanie prywatnych informacji od kogoś. Nie mamy żadnych ograniczeń ani limitów co do rodzaju oferowanych przez nas prac i usług!
       
    • Przez gregorius
      Tak więc ten temat ma być o ulubionych książkach, które kiedykolwiek czy ostatnio przeczytaliście, podzielcie się tytułami, streszczeniem, lubianymi autorami, tak aby rozpropagować czytanie owych lektur bo "Czytanie jest dla umysłu, tym czym gimnastyka dla ciała". Jakie gatunki u was przodują na półkach, ile czasu dziennie poświęcacie na czytanie i co jest dla was najważniejsze w czytaniu (poznawanie świata, nauka, doświadczenia życiowe)?
       
      Mam nadzieję, że ten temat się przyjmie i będziemy mogli podzielić się spostrzeżeniami
       
      Ja ostatnio przeczytałem "Myśli nowoczesnego endeka" Rafała A. Ziemkiewicza a teraz jestem tak w połowie "Ziele na kraterze" Melchiora Wańkowicza
       
      Pierwsza opowiada o zmianach społecznych po 89 roku, o Polakach, o tradycji endeckiej, o zagrożeniach dla nas Polaków, o sytuacji politycznej obecnie, o tym dlaczego nie możemy podnieść się po upadku komuny i trwamy dalej w poprzednim ustroju...
       
      Druga mówi o rodzinie jej nadrzędnych wartościach, o domu jako wspólnocie, o dorastaniu dzieci, które mimo ciężkich warunków wraz ze wzrostem zamożności rodziców dojrzewają i poznawają nowy świat, akcja toczy się w latach 20 XX wieku wtedy to rodzi się Krysia....
       
       
      pozdrawiam gregorius
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v