Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Strongman napisał:

Jak dla mnie to malutkie,2 letnie, Nie lubię się z ośćmi bawić.Ze swojego stawu bym szkodował.

Choć podobno są jakieś sposoby na oście, nie wiem jakie ale podobno z octem związane ze rozpuszcza oście,swego czasu słyszałem ze nawet małe japonki jakoś robią ze oście się rozpuszczą.

U mnie wieje i słonecznie.Trzeba trawę belować.

 

Większych jak 2-2,5kg nie lubię bo są za tłuste.

Te wpuszczane w tamtym roku na wiosnę w pusty staw.

Dzisiejszy 2kg

IMG_20200529_115631.jpg

Edytowane przez Daro20
Literówka
  • Like 2
Opublikowano
36 minut temu, camo napisał:

to na zime wyłowi, swoją drogą co to za przyjemność siedzieć nad stawem i ryby łowić tyle czasu.

A chociaż raz umoczyleś kija w wodzie? że tak gadasz że szkoda czasu?

Opublikowano
1 godzinę temu, camo napisał:

to na zime wyłowi, swoją drogą co to za przyjemność siedzieć nad stawem i ryby łowić tyle czasu.

Oj to trzeba mieć we krwi 😉 w niedzielę idziesz z browarkiem "na dwie godzinki", a siedzisz cały dzień czy jest branie czy nie 😋 powiedz @soltys48 jaka to przyjemność jak chłop w zimnie i deszczu nie raz leci na łódkę na jezioro... 😉 Hobby

  • Like 1
Opublikowano
3 godziny temu, stempos1980 napisał:

A chociaż raz umoczyleś kija w wodzie? że tak gadasz że szkoda czasu?

kilka razy łowiłem ale nie kręci mnie czekanie czy jakaś ryba się napatoczy czy nie, wolę w tym czasie coś zrobić lub sobie odpocząć w domu, a stawów mam gdzieś 30 ha więc łowić bym miał gdzie. Jeszcze rozumiem gdy ktoś czasem jak lubi to może sobie połowić, ale znam ludzi którzy wywalają na to grube pieniądze żeby jechać gdzieś wykupić bilet i siedzieć bezczynnie jak idiota złapać te rybę i ją wpuścić z powrotem i jeszcze się z tego cieszyć i się tym podniecać...

Opublikowano
12 minut temu, camo napisał:

kilka razy łowiłem ale nie kręci mnie czekanie czy jakaś ryba się napatoczy czy nie, wolę w tym czasie coś zrobić lub sobie odpocząć w domu, a stawów mam gdzieś 30 ha więc łowić bym miał gdzie. Jeszcze rozumiem gdy ktoś czasem jak lubi to może sobie połowić, ale znam ludzi którzy wywalają na to grube pieniądze żeby jechać gdzieś wykupić bilet i siedzieć bezczynnie jak idiota złapać te rybę i ją wpuścić z powrotem i jeszcze się z tego cieszyć i się tym podniecać...

Takie hobby. Jeden gra w gry, inny biega za piłką a jeszcze inny zbiera znaczki. U mnie łowi się ryby i zbiera grzyby od pokoleń. Nigdzie tak nie wypoczne jak z kijem nad wodą. Po całym dniu na traktorze nie ma nic lepszego jak relaksik nad wodą.

  • Like 6
Opublikowano (edytowane)

 U mnie znów zbiera się grzyby i hoduje gołębie pocztowe też od pokoleń , 

Coś trzeba w życiu robić dla przyjemności zwydawania pieniędzy na hobby takie właśnie jest ,A nie Tylko gonić za kasą

Edytowane przez Ursus932
Opublikowano
56 minut temu, soltys48 napisał:

Weźta się już uspokójta😡

Mnie trafia że nie mam kiedy pojechać

Nadrobisz jeszcze. Dla nas najlepsza jest zima bo wtedy trochę luźniej mamy, ale niestety ta zima była bez lodu to i z rybą było słabo, ale klimat mega. Na foto jedna z moich miejscówek.

20190614_162055.jpg

  • Like 3
Opublikowano

@soltys48 wody jak dla mnie do pasa przy moim 190cm z groszem, ale mułu tyle że szok. Tutaj jestem na pomoście kolegi, natomiast rok temu czyscilem sobie nowe miejsce to prawie się utopiłem jak w złe miejsce stanąłem. Ciekawostką jest, że pomimo takiego dna ryba jest super. Wcale mułem nie czuć. Dobre miejsce na wzdręge w ocet i majowo czerwcowego lina. 

20190602_075535.jpg

20190527_191751.jpg

  • Like 2
  • Thanks 1
Opublikowano
2 godziny temu, camo napisał:

kilka razy łowiłem ale nie kręci mnie czekanie czy jakaś ryba się napatoczy czy nie, wolę w tym czasie coś zrobić lub sobie odpocząć w domu, a stawów mam gdzieś 30 ha więc łowić bym miał gdzie. Jeszcze rozumiem gdy ktoś czasem jak lubi to może sobie połowić, ale znam ludzi którzy wywalają na to grube pieniądze żeby jechać gdzieś wykupić bilet i siedzieć bezczynnie jak idiota złapać te rybę i ją wpuścić z powrotem i jeszcze się z tego cieszyć i się tym podniecać...

kolego to jest pasja a nie biznes nie którzy kochają motocykle i są wstanie poświęcić im kupe czasu i pieniędzy by móc raz w tygodniu odbyć przejażdzkę  inni kochają pomoczyć kija bo w ten sposób ładują akumulatory Nie musi się wszystko co robimy opłacać po prostu jest to odskocznia od dnia codziennego 

  • Like 3
  • Thanks 1
Opublikowano
2 godziny temu, Ursus932 napisał:

 U mnie znów zbiera się grzyby i hoduje gołębie pocztowe też od pokoleń , 

Coś trzeba w życiu robić dla przyjemności zwydawania pieniędzy na hobby takie właśnie jest ,A nie Tylko gonić za kasą

Mój dziadek ze strony mamy też miał 2 gołębniki i ogrom gołębi. Do czasu gdy ojciec nie ożenił się z mamą i nie przyszedł na to gospodarstwo. Na nieszczęście dziadka tata wręcz fanatycznie "pożera" pieczone gołębie. Niestety tata szybciej je spożywał niż one się mnożyły i tak dokonał kresu populacji dziadkowych gołebi🙆

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v