Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, Rolnik1973 napisał:

No fajnie jest

Tylko ten mróz 5° na niedzielę psuje wiosnę.

Szpilkuje już ten owies ? Może się nie potrzebnie martwisz.

W nocy wiało gorzej niż w dzień. Trochę roboty dorzuciło przez to.

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, dsbh napisał:

Szpilkuje już ten owies ? Może się nie potrzebnie martwisz.

W nocy wiało gorzej niż w dzień. Trochę roboty dorzuciło przez to.

Jeszcze chyba nie, z drogi nic nie widać.

Kurła muszę do Parczewa jechać, ciekawe czy tam wirusów nie ma.

Matka do okulisty zapisana na dziś.

A tu piątek trzynastego😰

O  koło clasów i  fendów będę jechał, ciekawe ile stoi.

Edytowane przez Rolnik1973
Litera
Opublikowano (edytowane)

Bo w Wielkopolsce to pustynia,nie raz byłem,przejeżdżałem i tam w rowach przydrożnych latem nawet trawy niema,wszystko uschnięte.

Edytowane przez Strongman
  • Like 1
Opublikowano

Rysiu pewnie wizyta kontrolna?

Ja bym olał wyjazd. Krople czy suplementy diety dostanie bez recepty, a po co siedzieć  tam gdzie największe prawdopodobieństwo infekcji?

Ja wczoraj mamie Eutyrox na tarczycę bez recepty wziąłem, a receptę to kiedyś tam się dostarczy.

Opublikowano
9 godzin temu, jacus napisał:

wtorek po swietach wielkanocnych kilka lat temu , pare minut po godz 8 telefon z piorinu  co sie stalo ze nie atestowalem opryskiwacza- oswiadczylem ,zgodnie z prawda ze zezlomowalem i ma nowy,chcialem podac numery atestu ale pani nie byla zainteresowana,

bratu mówiłem jak kupił nowy a stary zaparkował w krzakach żeby pojechał go wykreślić ze stanu, oczywiście olał to a potem dzwonił i mówi że kontrole miał...

u mnie piękne słoneczko, 4 czy 5 na plusie, gdyby nie to że na popołudnie ma coś padać to pokusiłbym się na dwóch kołach do roboty przejechać

Opublikowano

A twój owies to najwcześniej za 10-14 dni światło ujrzy 

Opublikowano

Też mi w maju wychodzi kurs chemizacyjny, ale ja z zeszłym roku po zniwach się zgłaszałem do odr z chęcią odnowienia. W styczniu się odezwali i na początku lutego zrobiłem nowy. A żeby było ciekawiej gdy robiłem poprzedni to aż w dużej auli musieli kurs przeprowadzić tylu chętnych z naszego powiatu tylko. Natomiast teraz musiałem jechać kilkadziesiąt kilometrów na kurs aby nas z dwóch powiatów kilkunastu zebrać. Niby chętnych brak. A w kwestii atestu to 2 lata temu facet od atestów jechał od gospodarstwa do gospodarstwa i spisywał sobie do kiedy kto ma. Chciałem już ostatnio poszukiwać jego wizytówki bo w maju konczy mi się atest, ale sam przyjechał na atestacje sprzętu.

Opublikowano (edytowane)

Na kursie chemizacyjnym jest ograniczenie ilościowe do 30 osób, to coś lipa z tą aulą.

Deszczu zero za wczoraj. 

Edytowane przez Agrest
Opublikowano

+10 stopni, w nocy spadły 2mm deszczu, wieje wiatr trochę słabszy niż wczoraj, ale z chałupy się wyłazić nie chce

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Agrest napisał:

Rysiu pewnie wizyta kontrolna?

Ja bym olał wyjazd. Krople czy suplementy diety dostanie bez recepty, a po co siedzieć  tam gdzie największe prawdopodobieństwo infekcji?

Ja wczoraj mamie Eutyrox na tarczycę bez recepty wziąłem, a receptę to kiedyś tam się dostarczy.

Nie było zle, to nie szpital ani przychodnia, to tak jakby w prywatnym domu, wizyty na godziny także bez tłumów.

Na ale dezynfekcja rąk, i klamki po pacjentach.

Ale ogólnie mały ruch na mieście, nie to co ostatnio. 

No ale kurła dla chłopów to dogadzają z clasów to 3 kombajny, 3 traktory, i prasy czekają

No i w Kostrach zetorów kilka, nawet w białym kolorze, ten biały to pasuje mu.

No a tam gdzie fyndy to nie daj Bóg ile tam wszystkiego,🙆🏻‍♂️

No a w sklepie u sienie półki pełne ludzi 4, no a w aptece kartka wchodzić pojedyńczo a kolejka na dworze,  no ale też nie ma kolejki, wziołem teraflu jakby co brało.

W polu po drodze cicho nic nie robią🤔

Edytowane przez Rolnik1973
Błąd
Opublikowano

Słowacja zamyka granice dla cudzoziemców w związku z koronawirusem. Od piątku granicę będą mogły przekroczyć jedynie osoby z pobytem czasowym lub stałym. Na Słowacji jest obecnie 21 potwierdzonych przypadków zarażeń koronawirusem. 

Opublikowano
1 godzinę temu, Agrest napisał:

Na kursie chemizacyjnym jest ograniczenie ilościowe do 30 osób, to coś lipa z tą aulą.

Deszczu zero za wczoraj. 

W myśl przepisu grupa powinna zawierać 25-30 osób. Przynajmniej gdy robiłem kwit na kombajn i sieczkarnie przez firmę prywatną to oni trzymali ten limit. Za to czasowo to masakra od 9 rano do 17 a słychać głosy, że nie wszędzie tak długo to trwa.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Szukałem,nic nie znalazłem wiec napisałem ten temat.
      No,własnie na pewno czesc z was ma komórke,bo to przydatne urządzenie
      Chciałbym wiedziec jakie macie marki i modele swoich sprzetów,jesli to nie jest tajemnicą..
      Co jest w nich dobre i przydatne a co raczej nie pasuje i wam przeszkadza.
      Piszcie ,chetnie zobacze jakie posiadacie sprzety.
      Ja mam aktualnie Nokie 3310 i jestem zadowolony,nie psuje mi sie,jest prosta w obsłudze.
      A wady to wiadomo jak w starych telefonach,a mianowicie brak polifonii,troche juz sie muli ze starosci ale jakos chodzi,juz mi sie cyfry na przyciskach zmazaly ale mam ja tak dlugo ze jak pisze cos to juz pamietam gdzie co jest.
      Tak wiec prosze o wypowiedzi.
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v