URSUS C360 zamiana na C385

[Gość]

Wjeżdżam i nic się nie dzieje, tylko trzeba umieć jeździć, z napędem nic się nie dzieje, bo potrzebuje jeszcze raz taki promień skrętu, nie kręć tak ostro to nic dziać się nie będzie.

[Pynio]

Jak jest mokro na wiosnę to i 200 koni 4x4 ulgnie. Ale tu nie o to chodzi traktor ma służyć głównie do wybierania obornika, rozładunku/załadunku nawozów, zwożenia beli. Może w przyszłym roku będzie też pracować z paszowozem

[bears]

22 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

Wjedź sobie na VI klase na świeżej orce ciągnikiem bez napędu z ciężkim przodem to zobaczysz jak się fajnie przednimi kołami na uwrociu ryje i pcha groble ziemi...

Można balony założyć na przód? A no można. Można hamować jednym kołem? A no można. Ojciec obrabiał hektary przez 30 lat bez napędu? A no obrabiał.

[jonek98]

Porządne balony na przód,z tyłu szerokie koła od bizona i już nie ulgnie tak łatwo

[Sylwekx25]

Można chodzić za końską dupą ano można... ekologicznie i tanio. Ja wyraziłem swoje zdanie i to nie wyssane z palca tylko oparte na własnych doświadczeniach. Autor wątku zrobi jak zechce , ja sumienie mam czyste.

[Gość]

1 minutę temu, Sylwekx25 napisał:

Można chodzić za końską d*pą ano można... ekologicznie i tanio. Ja wyraziłem swoje zdanie i to nie wyssane z palca tylko oparte na własnych doświadczeniach. Autor wątku zrobi jak zechce , ja sumienie mam czyste.

Dodaj jeszcze, zbyt małym doświadczeniem.      

[Sylwekx25]

Dobra dobra , to teraz pora się zastanowić po kiego grzyba produkują ciągniki z przednim napędem i po co tyle ludzi zmieniając ciągnik wybiera 4x4? skoro bez napędu ma same plusy?

[Gość]

Nikt nie mówi że ma same plusy, ale większości nie jest potrzebny ciągnik 4x4, dzisiaj jest taka moda na 4x4, zwłaszcza u chłopców, których tak naprawdę nie stać na taki ciągnik, no i potem komornik go zabiera.     

[bears]

Przed chwilą, Sylwekx25 napisał:

Dobra dobra , to teraz pora się zastanowić po kiego grzyba produkują ciągniki z przednim napędem i po co tyle ludzi zmieniając ciągnik wybiera 4x4? skoro bez napędu ma same plusy?

4x4? Raczej 4x3 bo mało który budżetowy ciągnik ma blokadę przedniego mostu. Przód ma swoje plusy i minusy, nie każdy go potrzebuje bo ciągniki spełniają w gospodarstwie różne role. 

[Sylwekx25]

Mój z napędem ma blokowany przód więc faktycznie nie mam problemu z nieciągnącym jednym kołem jak potrzeba jechać na blokadzie. Wiem ,że różni są ludzie ale jeśli chodzi o ciągnik pomocniczy i do ładowacza to po prostu 80-tka średnio pasuje do tej roli.

[bears]

A który się nadaje? Żaden ciągnik nie ma nawet polotu do dedykowanych ładowarek...

[Sylwekx25]

Jako użytkownik 80-tki i 60-tki jako ciągników pomocniczych , na dzień dzisiejszy kupując taki ciągnik w kwocie powiedzmy do 20 tys postawiłbym jednak na mtz-ta 82 nawet w małej kabinie , ze względu na jaki taki przedni napęd , większy prześwit , większą ilość przełożeń i wyższą prędkość na drodze. Pozatym mtz podobno mniej pali w takich lżejszych pracach , aczkolwiek na spalanie 80-tki też nie mogę narzekać , nie jest to smok jak niektórzy mówią.

[sumek666]

Moja 80tka w przeliczeniu na hektar pracy spali tyle ile paliła 60tka. 

[Bartek933]

Mówisz o uprawie?

[bears]

43 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

Jako użytkownik 80-tki i 60-tki jako ciągników pomocniczych , na dzień dzisiejszy kupując taki ciągnik w kwocie powiedzmy do 20 tys postawiłbym jednak na mtz-ta 82 nawet w małej kabinie , ze względu na jaki taki przedni napęd , większy prześwit , większą ilość przełożeń i wyższą prędkość na drodze. Pozatym mtz podobno mniej pali w takich lżejszych pracach , aczkolwiek na spalanie 80-tki też nie mogę narzekać , nie jest to smok jak niektórzy mówią.

Tak jak już pisałem, MTZ najmniej nadaje się do Tur'a głównie ze względu na słabe połączenie silnik-skrzynia co kończy się pękniętą skrzynią obok rozrusznika.  Druga sprawa że most stożkowy sam w sobie ma problemy z przeniesieniem napędu a co dopiero z dodatkowym obciążeniem.

Edytowane 25 Października 2019 przez bears

[Sylwekx25]

Nie przeczę gdyż nie jeździłem mtz-tem z turem. Dodam tylko ,że gdy kupowałem 80-tke to szczerze odradzali mi to starzy użytkownicy tych ciągników , ale jednak kupiłem... ze względu na naprawdę dobry stan , nie pochodzi z pgr-u bo była świeżo sprowadzona z zachodu , tylne opony radialne i prawie jak nowe a kosztowała tyle co średnia c360. Wysoka awaryjność i równie wysokie spalanie przed tym mnie przestrzegano , póki co się to nie sprawdziło , jedyne mankamenty to ten przód przy dużej wadze samego traktora jak już pisałem wcześniej no i silnik do dynamicznych też nie należy dlatego moim zdaniem jako pomocniczy lepiej wypada ciągnik lżejszy.

[pWnedMTZ]

bears napisał:

43 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

Jako użytkownik 80-tki i 60-tki jako ciągników pomocniczych , na dzień dzisiejszy kupując taki ciągnik w kwocie powiedzmy do 20 tys postawiłbym jednak na mtz-ta 82 nawet w małej kabinie , ze względu na jaki taki przedni napęd , większy prześwit , większą ilość przełożeń i wyższą prędkość na drodze. Pozatym mtz podobno mniej pali w takich lżejszych pracach , aczkolwiek na spalanie 80-tki też nie mogę narzekać , nie jest to smok jak niektórzy mówią.

Tak jak już pisałem, MTZ najmniej nadaje się do Tur'a głównie ze względu na słabe połączenie silnik-skrzynia co kończy się pękniętą skrzynią obok rozrusznika.  Druga sprawa że most stożkowy sam w sobie ma problemy z przeniesieniem napędu a co dopiero z dodatkowym obciążeniem.

A g**no prawda że pęka korpus, z iloma mtzetami się nie spotkałem nie było żadnego pęknięcia, pozatym jak dbasz tak masz. Co do stożka fakt nie jest to najtrwalsze połączenie ale stożki się psują tylko i wyłącznie przez złe złożenie a jeszcze częściej przez tuleje, dokładniej jest lichy kołnierz, wystarczy założyć wzmocniony i koniec problemów

[bears]

 

51 minut temu, pWnedMTZ napisał:

g**no prawda że pęka korpus, z iloma mtzetami się nie spotkałem nie było żadnego pęknięcia

No tak, kolega jest wyrocznią i jak nie widział to znaczy że tak nie ma.

[plati]

8 godzin temu, Sylwekx25 napisał:

Jako użytkownik 80-tki i 60-tki jako ciągników pomocniczych , na dzień dzisiejszy kupując taki ciągnik w kwocie powiedzmy do 20 tys postawiłbym jednak na mtz-ta 82 nawet w małej kabinie , ze względu na jaki taki przedni napęd , większy prześwit , większą ilość przełożeń i wyższą prędkość na drodze. Pozatym mtz podobno mniej pali w takich lżejszych pracach , aczkolwiek na spalanie 80-tki też nie mogę narzekać , nie jest to smok jak niektórzy mówią.

Gdybym ja miał dac 20k to już wolał bym kupić ładowarkę teleskopowa.

 

Polecam model JCB 525. Sam kupiłem taka 7 lat temu za 30k z krokodylem i łyżką do sypkich. Ładowarka bez zbednej elektroniki, na silniku perkins 4. 

 

Nie ma żadnego porównania jeśli chodzi o tura i ładowarkę 

 

Co oczywiście nie zmienia faktu, że ładowarka nie spełni funkcji lekkiego traktora...

Edytowane 26 Października 2019 przez plati

[Gość]

@extrabykcoś kiedyś mówił o 80 albo 12 na kołach od bizona i przednich od stara wojskowego i to podobno nie toneło ani na mokrych łąkach ani na piachu. 80 nad MTZ ma napewno ta przewagę że ma biegi ułożone "normalnie" 

Byku wypowiedz się. 🐃

[Sylwekx25]

Fakt na kołach od stara 66 powinno być lepiej , sam nad tym myślałem do zt300 gdy jeszcze nim wszystkie ciężkie roboty w polu robiłem... Bo przednie koła w tym ciągniku to jeszcze większa pomyłka niż w 80.

[plati]

Kupujesz felgi do balonow od przyczepy i zakładasz opony od koparko-ładowarki i po problemie 

[Alamo]

  

10 godzin temu, pWnedMTZ napisał:

12 godzin temu, bears napisał:

 

12 godzin temu, Sylwekx25 napisał:

Jako użytkownik 80-tki i 60-tki jako ciągników pomocniczych , na dzień dzisiejszy kupując taki ciągnik w kwocie powiedzmy do 20 tys postawiłbym jednak na mtz-ta 82 nawet w małej kabinie , ze względu na jaki taki przedni napęd , większy prześwit , większą ilość przełożeń i wyższą prędkość na drodze. Pozatym mtz podobno mniej pali w takich lżejszych pracach , aczkolwiek na spalanie 80-tki też nie mogę narzekać , nie jest to smok jak niektórzy mówią.

Tak jak już pisałem, MTZ najmniej nadaje się do Tur'a głównie ze względu na słabe połączenie silnik-skrzynia co kończy się pękniętą skrzynią obok rozrusznika.  Druga sprawa że most stożkowy sam w sobie ma problemy z przeniesieniem napędu a co dopiero z dodatkowym obciążeniem.

 

A g**no prawda że pęka korpus, z iloma mtzetami się nie spotkałem nie było żadnego pęknięcia, pozatym jak dbasz tak masz. Co do stożka fakt nie jest to najtrwalsze połączenie ale stożki się psują tylko i wyłącznie przez złe złożenie a jeszcze częściej przez tuleje, dokładniej jest lichy kołnierz, wystarczy założyć wzmocniony i koniec problemów

Też widziałem pękniętą obudowę,da się zauważyć że przyczyną jest krótka rama tura która kończy się zaraz na łączeniu silnik-skrzynia,dano dwa otwory na jej początku,czyli na środku ciągnika kończy się rama,i ciągnik łamie z ciężarem tura 

[sumek666]

15 godzin temu, Bartek933 napisał:

Mówisz o uprawie?

Tak. Dodam dla jasności nie ja to mierzyłem tylko wujek bo za mojego urzędowania 60tka stoi popsuta. 

[plati]

Możliwe, bo tempo orki c385 z czterema skibami, a tempo orki c360 z trzema jest nieporównywalne.