Rolnik Szuka Żony- edycja 6

[Gość]

I niby co taka moja żona miała by robić w naszym gospodarstwie? Cielaków nie ma, goju też. Koło zmienić w kombajnie, czy cięgnikiem w polu?

A marchewkę i jajko aby mieć nie trzeba być rolnikiem wystarczy mała działeczka nawet w mieście.

[Gość]

19 godzin temu, Wiesi0 napisał:

Ja bym nie żałował i bym się cieszył.Widocznie masz uraz do swoich rodziców ze ci na to nie chcieli dać.

 

nie żałowałbyś i cieszyłbyś się będąc rodzicem czy dzieckiem ?

nie mam urazu do nich o to że nie chcieli dać, dobrze wiedziałem że nie mieli na to pieniążków i nie oczekiwałem tego od nich, żyli skromnie , na miare swoich możliwości

ja dzisiaj w sumie też na to nie mam a nawet jeśli miałbym na to odkładać to znów kosztem czegoś innego 

z resztą dzieci to były dla nich same kłopoty i pewnie lepiej byłoby nie mieć , matka na patologii ciąży nabawiła sie wzw a późniejsze leczenie interferonem spowodowało pojawienie sie marskości wątroby także no lepiej pewnie byłoby się nie pchac w zakładanie rodziny lub po prostu usunąć ciąże

Przed chwilą, Bananek napisał:

coraz czesciej zauwazam, ze kobiety tak sie zapedzily w odchodzeniu od pracy w gospodarstwie, ze i w kuchni nie jedna nie chce zbytnio siedziec. marzy im sie korpo, czy inne biznesy.

dokładnie , kobiety coraz odważniejsze ambitniejsze i zaradniejsze a niektórym chłopom po prostu nie chce sie próbować ich doganiać

Przed chwilą, tytanowyJanusz napisał:

Polacy chłopi do XXll wieku zakładali babom chomonto i orali nimi pole😆 więc nie przesadzajmy

no nie gadaj że w przyszłym stuleciu jeszcze bedzie można to oglądać

 

Przed chwilą, damianzbr napisał:

I niby co taka moja żona miała by robić w naszym gospodarstwie?

zależy ile męskich rąk do pracy ale z w dzondyrze to by sie raczej nie umęczyłą albo w papierach gospodartwa z kalqlatorem w ręq

[marulekk]

7 godzin temu, damianzbr napisał:

I niby co taka moja żona miała by robić w naszym gospodarstwie? Cielaków nie ma, goju też. Koło zmienić w kombajnie, czy cięgnikiem w polu?

A marchewkę i jajko aby mieć nie trzeba być rolnikiem wystarczy mała działeczka nawet w mieście.

Choćby pójść pomóc somsiadowi w dojeniu... 😇 Jak ty byś caly dzień w polu miał być ☺️

[Gość]

Zamiast tych wszystkich prac fizycznych, to powinni im dać tonę papierów, wniosków wszelkiej maści i faktur do wypisywania. Wtedy by się sprawdziły, czy na gospodarstwo się nadają.   

Edytowane 8 Października 2019 przez Adrian_K_90

[slawek74]

Z nawozem to pewnie było tak : ile worków dziewczyny na amtenie przeniosą to zostają w gospodarstwie za friko a resztę sponsor zabiera😃

[Gość]

oooo to to to...i to jest motywacja !!!

[bratrolnika]

10 godzin temu, Paulina1985 napisał:

Ale rozumiesz, że taki jest scenariusz??? 😁 Te ewentualne zadania uczestniczek są zwykle dyktowane przez producentów programu jasne, że wszystko mozna zrobić maszynami, ale show polega na tym żeby to kobity robiły. Żeby gawiedź taka jak my miała radochę

Ale zgodzę się z Tobą tez bym nie poszła do takiego programu 🤷‍♀️ Co nie zmienia faktu, że wolę się godzinkę zrelaksować i odmóżdżyć w niedzielę przy tym programie, niż przy polskich paradokumentach, tancach z gwiazdami i innymi Mam talentami w inne dni tygodnia mogę wieczorami poczytac ksiazkę 😁 

o nazwę produktu chodziło a nie o noszenie worków, im dłużej nosiły tym dłużej było logo widać na ekranie

[Gość]

hahaha pewnie też 😅  Rozwala mnie to lokowanie produktu, jak Allegro 😅 jak do adriana doniczki przyszły w paczce 😅smiechu warte 😁 a za co firmy nie zapłaciły (marki samochodów) to zaklejone taśmą 😅

Edytowane 8 Października 2019 przez Gość

[bratrolnika]

tyle doniczek co do niego przyszło to moja pani na kawałek ogródka zamawia, a nie na 4 czy 5 tuneli...

[radekz200]

No jak Fiata dłużej pokazują niz niektórych rolników 😂

[bratrolnika]

a miałem ostatnio kupić czerwonego Tipo.... to już wiem skąd mnie to naszło

[ceston]

Paulina1985 napisał:

hahaha pewnie też 😅  Rozwala mnie to lokowanie produktu, jak Allegro 😅 jak do adriana doniczki przyszły w paczce 😅smiechu warte 😁 a za co firmy nie zapłacili (marki samochodów zaklejone taśmą na masce) 😅

Właśnie też zwrócilem uwagę na te za klejone taśma loga😅. Początkowo myślałem że mi się to przywidzialo.

[Gość]

22 godziny temu, rogaliq napisał:

nie żałowałbyś i cieszyłbyś się będąc rodzicem czy dzieckiem ?

No ja rodzic i bym nie żałował na wesele dla dzieci.Mi rodzice też nie żałowali a nawet jakby żałowali czy ja musiałbym być taki sam, trzeba naprawiać zło tego świata.

[artur125]

a ja to calkiem nie rozumie o czym Wy piszecie. Rodzice was karmili,pielęgnowali,kształcili, wychowywali i jeszcze maja płacić za hulankę dla 200ludzia?

Kochasz drugą osobę ,chcesz jaj to przysięgać przed bogiem. To normalnie to robisz , a jak sobie życzysz ,żeby ciocia Grażyna ze Szczecina (którą w życiu widziałeś 5 razy) razem z wami świętowała tą chwilę , to kto ma za to zapłacić?

Jeszcze niech rodzice dzieci odchowają , bo Ty k**wa zmęczony jesteś.

ja pier**le , nawet na wieś patologia dotarła. Zdrowy,młody, dwie ręce ma i jeszcze k**wa oboma by od rodziców brał

[Rolnik7343]

Po prostu trzeba być kulturalny i nie odmawiać  😊 i nie każdy sprasza 2 wioski na imprezę , wielu jest takich co chcą mieć kameralne wesele tylko z najbliższą rodziną z którą ma kontakt często 

Edytowane 8 Października 2019 przez Rolnik7343

[Gość]

Przed chwilą, artur125 napisał:

Jeszcze niech rodzice dzieci odchowają , bo Ty k**wa zmęczony jesteś.

a w mieście niby jak jest prawie wszedzie? dziadki na emeryturze wnukow pilnują bo rodzice oboje w pracy bo mieszkanie na kredyt itp itd etc

nie wszędzie jedno z rodziców zarabia tyle by drugie nie musiało z domu wychodzić

 

Przed chwilą, artur125 napisał:

a ja to calkiem nie rozumie o czym Wy piszecie. Rodzice was karmili,pielęgnowali,kształcili, wychowywali i jeszcze maja płacić za hulankę dla 200ludzia?

o to to , mogą pomóc częściowo sfinansować jeśli chcą i mają czym ale obowiązkiem to to nie jest

choć w sumie tam w dużych gospodarstwach  to ojciec dzieciom funduje (pożyczy) hajs na zachcianki za to że dzieci tracyją na co dzień i pomagają bo jako typowa praca na wypłate to nie jest liczone

[Rolnik7343]

Prawda jest taka że ta praca zarabiamy na swoje utrzymanie także nie ma że pieniądze na wychowanie wykładają bo muszą ... Ja to uznaje jako wypłata za pracę 

Zresztą sam kiedyś powiedziałem że ja nie caritas i za darmo nie pracuje 

[Gość]

Puknij się w czoło głupia pszczoło i won do prywaciarza na etat😂😬😬😬😬 zarabiaj sobie

A po pracy druga zmiana w gospodarstwie...😂 charytatywnie👍 młody jesteś dasz radę!!!

Eeeennnooo pany szacunek...słyszałam w radiu mówili przed chwilą,że z badań przeprowadzonych ostatnio - jaki zawód kocha się najczęściej...pierwsze miejsce przypadło właśnie rolnikowi ( 33%deklaruje,że przynajmniej raz dziennie...) no,no...🥂 

A tak wracając do tego co poruszyliście - uważam, że to obowiązek pomagać i należy być naprawdę wdzięcznym,że ma się kogoś kto o was dba, co się wiąże nie tylko ze sprawami bytowymi, ale i z opłatami tejże-tej- szanować i zapindalać!

Edytowane 9 Października 2019 przez Gość

[marulekk]

Mi tescio po weselu część kasy chciał oddać ale ze ja ni chcialem to pierwsza kłótnia  powstała 😂

Sam płaciłem za całe wesele od sukni ślubnej konczywszy na wódce

 

Edytowane 9 Października 2019 przez marulekk

[Gość]

Największe wesela powstają dlatego, że rodzice chcą wszystkich zaprosić, a nie dlatego, że para młoda ma taką ochotę. W tradycyjnym ujęciu sprawy tak wychodzi, że wydaje się córkę za mąż, i to rodzice panny młodej ten koszt ponosili w znacznej części. Facet miał załatwić alkohol i orkiestrę. Tak to było dawniej? Teraz to się może zmieniło. My z żoną mieliśmy małe wesele(jak na lokalne standardy), i ogólnie było ok. Chociaż babcia np. była zbulwersowana, że tyle ludzi nie zaprosiliśmy z bliskiej rodziny(np. wspólna praprababcia), albo, że czterdzieści lat temu ktoś zaprosił ich na wesele a teraz wypadałoby odprosić. 

[Gość]

Jasne, masz rację, ale tylko w połowie 😁 znam kilka par, ktore mialy miec male przyjecie,a zrobiła się z tego impreza na cztery fajery, bo im się nagle zachciało z rodziną bratać  mlodzi za wszystko zaplacili, z prezentów jeszcze więcej wiec wyszło na plus.

Najgorzej jak biedni rodzice jeszcze biorą kredyt na wesele dzieci, a pozniej 15lat to spłacają 🤦‍♀️ Ale czego się nie robi dla dzieci, BO CHCĄ 🤷‍♀️ Ale wesele mojej córki przede mną, dobrze, że odkładam 😅😅😅😅

 

[Gość]

A czekajcie...to teraz o weselu...to wam powiem jak jest u mnie. Jeśli dojrzali ludzie to przychodzi para...ogląda wszystko...zapoznaje się z menu i razem się decydują- widać że z własnych pieniędzy i takim też pomagam płacom po weselu w dzień poprawin np. ... Raz było tak, że młody na wesele brał kredyt i otrzymał go dzień przed ok 13.00...jakoś było

Jeżeli sprawy się ,,skomplikowały" i trzeba szybko ,,opchnąć" -młoda przychodzi z rodzicami i ustala wszystko- chłopaka albo wtedy nie ma, albo siedzi grzecznie cicho...widać,że rodzice decydują...i zapraszają więcej osób, zupełnie innych niż by chcieli młodzi....życie..

Edytowane 9 Października 2019 przez Gość

[Bananek]

odkladasz wesele? ;) nie rob tego zbyt dlugo bo zostanie stara panna. :)

Paulina1985 napisał:

Jasne, masz rację, ale tylko w połowie 😁 znam kilka par, ktore mialy miec male przyjecie,a zrobiła się z tego impreza na cztery fajery, bo im się nagle zachciało z rodziną bratać  mlodzi za wszystko zaplacili, z prezentów jeszcze więcej wiec wyszło na plus.

Najgorzej jak biedni rodzice jeszcze biorą kredyt na wesele dzieci, a pozniej 15lat to spłacają 🤦‍♀️ Ale czego się nie robi dla dzieci, BO CHCĄ 🤷‍♀️ Ale wesele mojej córki przede mną, dobrze, że odkładam 😅😅😅😅

 

.

[Gość]

Wesele tać nie majątek 140od głowy w lokalu+zespól+ wódka+suknia można wypożyczyć+obrączki+kamery+samochód+ksiądz.

W moich stronach zapraszają takich co uniach byli na weselu i rodzinne,przyjaciół.

Edytowane 9 Października 2019 przez Gość

[GRZES1545]

Ja z Żoną sami zrobiliśmy wesele, nie chcielismy obciążać rodzicow, i zrobiliśmy tak jak chcielismy . A druga sprawa to dziwie sie że piszą niektorzy o prezentach że  sie wesele zwraca itd.to teraz robi sie wesele dla prezentów 🤔 Bylem kiedyś na weselu to mlody w koperty zaglądał 😆 

1 godzinę temu, marulekk napisał:

Mi tescio po weselu część kasy chciał oddać ale ze ja ni chcialem to pierwsza kłótnia  powstała 😂

Sam płaciłem za całe wesele od sukni ślubnej konczywszy na wódce

 

To Ty honorowy chlopak jesteś, powinien córce dać. 😉