Dursban na drutowca w ziemniakach

[Laver94]

Witam wszystkich. Chciałbym sie dowiedziec o technologii stosowania dursbana na drutowca w ziemniakach. Troche czytałem na ten temat i dowiedziałem sie ze trzeba uprawic glebe  opryskac  i wymieszać  glebę  i czekac 3 dni. Dltaego tez chciałem sie zapytac dlaczego są wymagane 3 dni czekania  nie mozna odrazu po oprysku sadzic ziemniaka  ? Czy jesli posadzę ziemniaka odrazu po orysku spadnie skuteczność środka ? Chciałbym sie dowiedziec jak wykonujecie taki zabieg

[Gość]

po to aby ci środek zadziałał kolego , jak ruszysz zaraz ziemię po opryskaniu w sensie sadzarka wywalisz środek na wierzch i nie zadziała ci. ale jak masz dużo tego lepszy byłaby perlka kolego

[Gość]

zesra ci się a nie zadziała w takich niskich temperaturach. do dursbana minimum musi być 15c żeby coś działało

przejdzie pare razy agregatem i wymięsza że nawet nie wiadomo gdzie ten dursban

[cinek1808]

Juz podczas pryskania będzie Ci się kręcić w głowie a co dopiero pół dnia sadzic. Musi być ciepło aby zadziałał.  

[slawek74]

Laver94 ta 3dniowa karencjia to żeby cię ,,smród" nie zabił

[Gość]

predziej go zabije smród jak się spierdzi na traktorze ze strachu przed tym dursbanem

[Laver94]

Panowie..  nigdy nie używałem tego środka wiec nie miałem pojęcia że ma taki agresywny zapach. Problem z drutowcem pojawił sie  rok temu   i chce z tym jakos walczyc

[stempos1980]

Dursban praktycznie nie śmierdzi.Pyrynex to dopiero capi

[RU68]

najlepiej opryskać połową dawki wymieszać i ponownie drugą połową dawki a 3 dni ponieważ jeśli drutowce wgryzą się do świeżo posadzonych bulw nic ich nie ruszy  a po pojawieniu młodych ziemniaków przejdą do młodych  . I przestańcie chłopaka straszyć oczywiście należy zachować ostrożność z temperaturą racja 15 minimum  masz jeszcze ostatnią szansę na Prestige

[RoRo]

Prestige wycofane.. chyba ze ktos ma jakies jeszcze namiary?

[slawek74]

stempos1980 napisał:

Dursban praktycznie nie śmierdzi.Pyrynex to dopiero capi

może i pachnieć fiołkami albo i być bezwonny a kołatnąć może lepiej niż nie jeden dopalacz😃

[Laver94]

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi

 

[GRZES1545]

🤔

Edytowane 22 Stycznia 2020 przez GRZES1545

[GRZES1545]

Dnia 5.04.2019 o 22:07, RU68 napisał:

najlepiej opryskać połową dawki wymieszać i ponownie drugą połową dawki a 3 dni ponieważ jeśli drutowce wgryzą się do świeżo posadzonych bulw nic ich nie ruszy  a po pojawieniu młodych ziemniaków przejdą do młodych  . I przestańcie chłopaka straszyć oczywiście należy zachować ostrożność z temperaturą racja 15 minimum  masz jeszcze ostatnią szansę na Prestige

Jakie dawki stosowałeś Dursbana, czy może polecasz Prestige?

[Gość]

4l na 300l

jednorazowo

 

 

[GRZES1545]

@racyl na 1 ha wystarczy żeby pędraka odstraszyć  ?

[Gość]

zawsze to cholerstwo gdzieś przetrwa. najlepiej żeby suchej ziemi nie pryskać bo to zaraz odparuje w cholerę.

na wilgotną ziemię czy po deszczu w deszcz

kiedyś na buraki i truskawkach dawali mniejszą dawkę na większą ilość wody( 2.5l na 150-400l) ja dają te 4l od kilku lat i też się trafia no ale mniej. denara to one szczególnie lubią

ty na młodego pewnie chcesz to jeszcze go nie zdążą pogryść

jeszcze drutowce dochodzą

dlatego jeszcze zaprawiam prestige

 

tylko że to już ostatni dzwonek na dursban czy zamienniki bo jest w sprzedaży do któregoś kwietnia i na zużycie podobnie. w sklepach to już z nim krucho na jesieni było

nie odnowili mu rejestracji i kolejny środek przechodzi do historii

 

nie wiem co to będzie jak ludziom pokończą się zapasy. nie ma innych sposobów na pędraki czy drutowce

Edytowane 22 Stycznia 2020 przez racyl

[GRZES1545]

Ja pierdziu to lipa. A po oprysku odrazu mieszaleś ziemię agregatem jak wyżej pisali? Czy może oprysk przerwa i sadzenie. @racyl

Mam denara to kuźwa klnie mi żona tak pogryzione😆 ale smaczne za to.

[Gość]

denara pędrak i drutowiec bardzo lubi.

vinety czy belarosy już tak się nie czepia

musisz wymieszać od razu bo by Ci odgazowało na powierzchni a to cholerstwo siedzi w ziemi tak jak twoje bulwy potem

myśle że podzielenie tej dawki na dwa opryski i wymięszanie za każdym razem to też nie głupi pomysł. zależy to kto ile ma czasu

w tym samym dniu czy następnym to nigdy nie sadziłem bo mi się nie udało czasowo

 

Jak chcesz  sadzić tą odmianę to zrób sobie zapasy dursbana czy zamiennika bo bez tego to trudny temat

tu jeszcze mają

https://dlaroslin.pl/szukaj?controller=search&orderby=position&orderway=desc&search_query=dursban&submit_search=

 

denar to i wrażliwy na parcha w tym roku dodam jeszcze inna zaprawę żeby temu zaradzić . zobaczymy co z tego wyjdzie

 

[GRZES1545]

Dzięki wielkie, bardzo pomogleś👍

[RU68]

Żeby zweryfikować obecność drutowców zakopujemy na polu w kilku miejscach przekrojone marchewki i ziemniaki  jeżeli drutowce są na pewno nie pogardzą takim wabikiem .jeżeli są to najskuteczniej w temperaturze około 20 stopni przy nagrzanej glebie na przemian trzykrotny oprysk i mieszanie agregatem w sumie nie przekraczamy dawki 6 l na ha przy niższych dawkach o skuteczności zabiegu decyduje pogoda .

[kagitaar]

A co w przypadku gdy znajdę drutowca w sadzeniaku ? Rozmnoży się to dziadostwo jakoiś bardzo ? I czy mozna to jakoś zwalczyć przed sadzeniem lub po sadzeniu / mam jeszcze dursban. 

[Shaun]

@dysydent stosowałeś kiedyś chloroxxxyfos np. na stalerzowane ściernisko ?? 

teraz przy talerzowaniu widać było z ciągnika bez kabiny, że leżą w bruzdce po  talerzu czyli są dosyć płytko i tak czysto teoretycznie zastanawiam się jakby zastosować dawkę jak poniżej i podać to końcówkami od RSMu na wilgotną glebę bez jej mieszania. kolega twierdzi, że bez talerzówki/pługa to szkoda się bawić. nawet w teorii...

kiedyś jak jeszcze był legal to jeździłem w malinach gdy było dużo wilgoci w glebie i dawałem 5 l/1600 wody wg etykiety, bez żadnych rozpylaczy tylko lało się wprost z trójnika i widziałem, że działa bo i kretowisk nie przybywało i nory gryzoni wyglądały na nieaktywne. 

[dysydent]

chloropiuryfos lotny i kolega ma rację i bez mieszania to tylko jeśli szybko z wodą z opadów lub podlewania wsiąknie

raz jeden taki nie zaprawił od śmietki fasoli i poradziłem mu w deszcz lub tuż przed jakim fosforoorganikiem popryskać bo wtedy jeszcze i basudin był w zaleceniach a taki miał  i pomogło bo na klinie nie dopryskał kawałka i tam śmietka była na reszcie nie a pryskał tuż przed i w trakcie zlewy przez którą już tego klinka nie dopryskał bo nie chciał grzęzić pola dla małego kawałka

teraz nie wiem czy by nie pomogły obecnie jeszcze legalne pyretroidy podobną techniką zastosowane i stosownie wyższymi dawkami? nawet z tej grupy chyba jest coś zalecane na glebowe robactwo

Edytowane 21 Września przez dysydent

[Shaun]

@dysydent to mnie nie pocieszyłeś ale dzięki za wskazówki

chyba jest cypermetryna w granulacie czyli Belem ale nie wiem czy skutecznie działa na pędraki a nie drutowce jak w temacie

 na wiosnę mam zamiar siać słonecznik oleisty i troche mi szkoda utopić kasę i podkarmić szkodnika. 

 

Edytowane 21 Września przez Shaun