Rozmowy producentów wołowiny

[Rolnik7343]

A co bede z tego miał ?

[Gość]

3 minuty temu, ddtvn napisał:

Dobrze, że wrócił Pan do tematu. Czy któryś, z najbardziej wygadanych tutaj Panów, mógłby wstawić fakturę za odbiór folii, nawet zeszłoroczną ?.

A po co to tobie? Ile płacisz za 😊bo niewiem czy opłaca się szukać w dokumentacji

[Gość]

I co jeszcze chcesz?

[Gość]

53 minuty temu, ddtvn napisał:

Dobrze, że wrócił Pan do tematu. Czy któryś, z najbardziej wygadanych tutaj Panów, mógłby wstawić fakturę za odbiór folii, nawet zeszłoroczną ?.

Może nie faktura ale pokwitowanie bo tylko tyle dają ,znalazłem na wierzchu z października. Dane swoje ukryłem za to reklama firmy z która współpracuje 😊

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez Gość

[Gość]

2 godziny temu, zetorki12 napisał:

Damian , TVN Cię podkupił że tak próbujesz na siłę rolnikom zaszkodzić ?

Możesz jaśniej, zamiast zagadkami? W jaki sposób Twoim zdaniem rzekomo próbuję szkodzić rolnikom, zobacz że kolega @PATr który ma pewno więcej szt. bydła niż 10ciu razem wziętych ogarków i rolnik7343 nie robi chałtury i nie sprzedaje po nocy ,,pół-padliny,, za 300 czy 500 zł, bo wie że to jest rzucanie sobie kłód pod nogi i odbije się to czkawką z powodu niskiej ceny przy legalnej sprzedaży.

 

Zastanów się coby było, gdyby wszyscy hodowcy postępowali uczciwie w ten sposób i nagle ubojniom zabrakłoby taniego żywca zakupionego nie zgodnie z prawem? Musieliby kupić żywiec legalnego pochodzenia, czyli popyt by wzrósł, a jak wiesz wraz z popytem rośnie cena.

Więc gdy mówię że nielegalna  sprzedaż bydła pod osłoną nocy to idiotyzm, szkodzę rolnikom?

1 godzinę temu, PATr napisał:

@damianzbr

Ja ale także mam kilku takich znajomych co nie sprzedają pourazowych sztuk, mało takich mam ale jak już to wolę niech idzie na spalarnie niż jakiś dupek ma zarabiać na mnie, mi da 300 zł a sam zarobi 10x tyle, ale niestety dużo hodowców podchodzi z głupim myśleniem że lepsze 300 czy 500 niż wcale a później płaczą że nadmiar towaru na rynku i że wlasciciel ubojni Mercedesem jeździ

 

No i ogólnie jest coś takiego jak ubój z konieczności jak nastąpi jakiś uraz ale ubojnie za takie sztuki płacą po 300 zł lub wcale nie płacą

I to jest prawdziwa postawa obywatelska, stronisz od nielegalnej sprzedaży i przez to zrzekasz się 300 - 500zł sztukę i też nie dostaniesz uczciwej ceny przy sprzedaży legalnej bo rzesze idiotów mianujących się hodowcami, godzi się sprzedawać za półdarmo nielegalnie żywiec, co w efekcie zaniża stawki.

 

A zarobek jest spory, bo gość w rozmowie odparł mi: ,,pięćset dla rolnika, a tysiąc do kieszeni,, więc można wydedukować że ubojnia za 1500zł nabyła towar nielegalny towar który gdyby był legalny miał by wartość co najmniej 5 tys. zł.

 

Pewnie w ten zarobek jest wpisane duże ryzyko, ryzyko kontroli i zamknięcia zakładu przez służby. Jednak z drugiej str. ubojnia przerzucając 1000 takich sztuk na której na czysto ma 3500 zł to okazuje się że gra jest warta świeczki, bo matematyka wczesnoszkolna podpowiada że rozchodzi się o 3,5 mln. PLN.

2 godziny temu, ogarek napisał:

Opiera swoją wiedzę na wpisach które  mówią co innego niż on twierdzi i podaje to jako dowody swojej wiedzy . ''Nielegalne sztuki '' haha bardzo ciekawe wywody ignoranta .

Proponuję zapoznać się z obowiązującymi przepisami i tam doczytasz jak legalnie sprzedać bydło po urazowe  , leczone itp. 

 

Próbujesz zaklinać rzeczywistość czy masz problemy z głową, patrz i czytaj jeszcze raz:

 

5 godzin temu, PATr napisał:

Krów z złamaną noga oficjalnie nie puścisz do ubojni

 

6 godzin temu, Rolnik7343 napisał:

jak krowa ma chorą lub złamaną noge i nie ma możliwości sama wejść na samochód to powinno być zutylizowane

 

Powtarzam to jeszcze raz, ja tego nie wiem opieram się na wpisach z tego tematu. Jeśli uważasz że prawo mówi coś innego oświeć mnie i innych, przytocz akty prawne obalające teorie kolegów że leżące bydło ze złamaniami nie może trafić du ubojni tylko powinno do utylizacji.

 

 

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez damianzbr

[Gość]

Skąd takie bzdury że ze złamaniem nie może trafić do legalnego obrotu jeśli nie było leczone ? Ubój w gospodarstwie pod nadzorem weta później badanie mięsa jeśli ok ,legalnie trafia do sprzedaży jako pełnowartościowy towar 

[Gość]

Możecie się w końcu zdecydować? Weźcie hodowcy ustalcie między sobą jedną wersję, jedni mówią że nie może drudzy że może,

 

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez damianzbr

[Rolnik7343]

a co tu ustalać ? weterynarz przyjedzie wystawi ci kwit że tylko bakutil i tyle i jeszcze skasuje 500zł i da bakutilowi zarobić ... i myślisz że on bedzie sie pierdzielił z wypisywaniem papierów o uboju z koniecznosci ? woli podpisać że chora i wpadnie kilka stówek mu i bakutilowi do kabzy

[Gość]

Tak zapytam . Gdzie się @sołtys podział ?

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez zetorki12

[Rolnik7343]

też sie zastanawiam 😱 może ma szlaban na internet bo kobita zobaczyła co przegląda

[Gość]

Może  zaniemówił z wrażenia że jarek wstawił fakture 😋

[Gość]

50 minut temu, damianzbr napisał:

Możecie się w końcu zdecydować? Weźcie hodowcy ustalcie między sobą jedną wersję, jedni mówią że nie może drudzy że może,

 

Przyjeżdża  wet i albo ubój z konieczności albo eutanazol.Przyjeżdża ubojnia i strzela w łep. Na ubojni badanie pod wzgledem przydatności.maja jeszcze zezwolić aby to rolnik dokonał uboju by zwierzę nie czekało i się męczył zanim z ubojni przyjadą.i niby czemu według Ciebie byk ze złamaną nogą się nie nadaje do jedzenia?to co połamane i krwiaki do utylizacji.reszta to pełnowartościowe mięso 

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez bobienko

[Gość]

,,i niby czemu według Ciebie byk ze złamaną nogą się nie nadaje ,,

 

Koleś czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem?

Skąd ci się wzięło że według mnie, 10 razy pisałem że ja nie wiem tylko przytaczam co piszą inni w tym temacie.

 

 

[Gość]

No to już wiesz

[Rolnik7343]

no tak w tygodniu mogą przyjechać ... a niech ci byk złamie nogę w sobote wieczorem albo w niedziele i co wtedy ? myślisz że ktoś ci przyjedzie ? każdy bedzie miał rolnika w d*pie jego bydło jego problem

[Gość]

Czyli teoretycznie można a w praktyce wychodzi co innego. Jest możliwość ale jeszcze nikomu nie było dane z niej skorzystać.

Więc dlaczego nie piętnujecie tego procederu, nie zgłaszacie rolników i ubojni które handlują towarem nadającym się wedle prawa do bakutilu? Dlaczego wsze związki hodowców nie wywierają presji na ministerstwo aby wprowadzono dopłatę do ubezpieczeń stada jak ma to miejsce w przypadku ubezpieczeń upraw?

 

Tylko dajecie się dymać i towar z przeznaczeniem do bakutilu sprzedajecie za parę stówek a ubojnia zarabia na tym krocie. Nie przeszkadza wam to, na prawdę się tak nisko cencie i sprzedajecie się za kilka stówek?

[Gość]

Jaki k**wa bakulit,czego Ty Ci cholery nie rozumiesz?

[Gość]

12 godzin temu, zetorki12 napisał:

Tak zapytam . Gdzie się @sołtys podział ?

Odpoczywa od idiotów. 🤣

[Yoda]

9 godzin temu, bobienko napisał:

Jaki k**wa bakulit,czego Ty Ci cholery nie rozumiesz?

Leżaki i wypadkowe to biznes dla ubojni. Byk 800 kg złamie nogę. Jest z tego zamiast 450 430 kg miesa bo noga odpada a ile dostaje rolnik? 500? 1000? Czyli ubojnia kupiła 430 kg mięsa wołowego za 2,5 zl za kg a opierdzieli za 10 razy tyle. To jest patologia. Zobaczcie oficjalne dane ile ubojni przez rok przyjechało po lezące krowy. Dla małych ubój gospodarczy jak wejdzie to jest to jakieś rozwiązanie żeby zagospodarować mięso. Ale ile rodzina jest w stanie miesa zjeść? Co jak komus wypadną 2-3 krowy na rok?

[Gość]

16 godzin temu, damianzbr napisał:

Możesz jaśniej, zamiast zagadkami? W jaki sposób Twoim zdaniem rzekomo próbuję szkodzić rolnikom, zobacz że kolega @PATr

 

Próbujesz zaklinać rzeczywistość czy masz problemy z głową, patrz i czytaj jeszcze raz:

 

 

 

Powtarzam to jeszcze raz, ja tego nie wiem opieram się na wpisach z tego tematu. Jeśli uważasz że prawo mówi coś innego oświeć mnie i innych, przytocz akty prawne obalające teorie kolegów że leżące bydło ze złamaniami nie może trafić du ubojni tylko powinno do utylizacji.

 

 

Cytujesz wypowiedzi które  nie są prawda bo byka że złamana noga czy krowę można sprzedać legalnie

Chora krowa która nie zre trzy dni jest chora na niestrawność ale nie ma chorego mięsa i nadaje się do legalnego uboju - kapujesz to czy ci rozrysowac

To samo zwierzę leczone po okresie karencji na leki może legalnie trafić na ubuj bo mięso jest zdrowe 

 

 

Co jest nielegalne i nadaje się do utylizacji wedle twego mniemania jest zdrowym mięsem nadającym się do spożycia które mamy wywalić na bakutil bo ty nie wiesz o czym piszesz i się nie znasz ?

A to co robią zakłady i ile płacą i że wykorzystują rolnika bo mają układy z weterynaria itp. to co my mamy im zrobić ? 

Cała sprawa afery polegała na tym że bydła pourazowego tzw. lezaka nie wolno wedle przepisów transportować tylko należy dokonać uboju na gospodarstwie. 

Nie było to chore mięso i żadnych antybiotyków nie wykryto bo nikt z rolników nie sprzeda przed upływem karencji ani mleka ani mięsa bo to jest odrazu wykryte i rolnika udupia.

Wiec przestań już zmyslac te teoryjki i zapoznaj się z przepisami i stanem faktycznym a nie jakieś domysły bo ktoś tam coś powiedział, napisał itp. 

Kwestia ceny za taki towar to inna sprawa i tu przewagę ma odbiorca bo rolnik nie ma wyboru i musi się szybko pozbyć aby zwierzę nie cierpiało. 

Trzymanie takiej sztuki na gospodarstwie to prokuratordla rolnika  za znęcanie się, a żeby  uśpić żaden wet nie uspi bo nie ma czym i co mu zrobisz?... jak nie ma takiego obowiązku bo środki usypiajace są drogie i są pod ścisłym nadzorem, nikt  bo zaraz dochodzenie po co na co i dlaczego ? 

Więc takie mamy teraz przepisy że przewozić lezaka nie można bo to cierpienie a to że w praktyce zdycha tydzień czy dwa to już nikogo nie obchodzi. 

I co się dziwisz że rolnik odda za 500-1000zl jak tu nie ma innego wyjścia bo co ma patrzeć jak zwierzak zdycha i się męczy. 

 

 

[Gość]

Więc dokonuj uboju na gospodarstwie zamiast sprzedajesz nie legalnie za 500zł.

 

Gdyby sztuka nie była felerna to byś nie rżnął głupa pod osłoną nocy.. Dobrze wiesz że czeka za darmo legalny bakutil, albo pod osłona nocy pińcet od handlarza. Więc wybierasz opcję drugą.

[Gość]

To trza było się dopytać po co dzwonili jak byłeś tego świadkiem A nie jakieś domysły snuć ... 

A tak właściwie to byk ze złamaną nogą nie idzie za 500zł ,u znajomego złamał jakiś miesiąc temu jak krył krowę i przyjechał wet ubój z koniecznośći, firma przyjechała byka w łeb zabrała na zakład po odcięcie uszkodzonego i zbadaniu mięsa dostał jeszcze coś koło 3500 za tusze

Edytowane 8 Kwietnia 2019 przez Gość

[kb4512]

Damian,  patrz jaka nisza na rynku. Zajmij się ubojem na miejscu w gospodarstwie.  Narzekasz na transport,  jest świetna okazja się przebranżowić 👍

[Rolnik7343]

57 minut temu, damianzbr napisał:

Więc dokonuj uboju na gospodarstwie zamiast sprzedajesz nie legalnie za 500zł.

 

Gdyby sztuka nie była felerna to byś nie rżnął głupa pod osłoną nocy.. Dobrze wiesz że czeka za darmo legalny bakutil, albo pod osłona nocy pińcet od handlarza. Więc wybierasz opcję drugą.

a od kiedy to bakutil jest za darmo ? jak gmina na podpisaną umowę to gmina płaci ale jak nie to lekko 300zł cie skasuje bakutil za zabranie

[debrzyna]

Jak to jest z ignorowaniem klienta Mam na liście dwóch delikwentów a dalej muszę czytać ich posty Co jest nie tak ?