Rolniku! Ratujmy polskie rolnictwo!!! Spotkanie

[sumek666]

Źródło. Liczby. Fakty. 

[Yoda]

A co mam ci zrobić zdjęcie ze slajdów podczas szkolenia?

[Gość]

14 minut temu, sumek666 napisał:

Dlaczego? Jakbyś pogadał z moja babcia na jego temat to byś dopiero się nasłuchał bluzgów.

No ciekawych bluzgów Ci mogła naopowiadać. Szczególnie że miała 13 lat w momencie kiedy zmarł Piłsudski i sama nie mogła sobie wyrobić własnego zdania o nim.

[sumek666]

9 minut temu, Yoda napisał:

A co mam ci zrobić zdjęcie ze slajdów podczas szkolenia?

Wystarczą linki.

8 minut temu, Partyzant85 napisał:

No ciekawych bluzgów Ci mogła naopowiadać. Szczególnie że miała 13 lat w momencie kiedy zmarł Piłsudski i sama nie mogła sobie wyrobić własnego zdania o nim.

Zgadza się. A myślisz, że ludzie to wyrabiali sobie opinię na jakiej podstawie? Widzimisię?

[Gość]

Chodzi mi o to jakie zdanie mogła mieć 13 latka na temat polityki

[Gość]

7 minut temu, sumek666 napisał:

Wystarczą linki.

To gdzie niby trafia to mięso wołowe. Jak jeden a jak drugi z was obstawiał?

[Yoda]

sumek666 napisał:

9 minut temu, Yoda napisał: A co mam ci zrobić zdjęcie ze slajdów podczas szkolenia? Wystarczą linki.

Czy ty nie rozumiesz że nie mam i nie będę szukał,? Dane o eksporcie są pewnie na portalu spożywczym. Wejdź i zobacz jak nie wierzysz. Czy może nie wierzysz w ogóle w to że wołowina jedzie za granicę bo w Polsce nikt nie je?

[Yoda]

damianzbr napisał:

7 minut temu, sumek666 napisał:

Wystarczą linki.

To gdzie niby trafia to mięso wołowe. Jak jeden a jak drugi z was obstawiał?

Nie wierzy mi że 80%wołowiny wyjeżdża za granicę.

[sumek666]

To ty się klociles że nasza wołowina zalewą zachód więc chciałbym zobaczyć jakieś potwierdzenie, że jedzie na zachód. Tylko o to mi chodzi. 

[Yoda]

http://www.portalspozywczy.pl/mieso/wiadomosci/2017-r-sprzyjal-producentom-wolowiny-w-polsce,156722.html

prosze bardzo. Jeszcze w cos nie wierzysz?

[sumek666]

Dziękuję bardzo

Tak. Nie wierzę w mnóstwo rzeczy ale to nie temat na to forum

[szmergiel]

sumek ty kwestionujesz to ze prawie wszystka polska wolowina idzie na export?

[sumek666]

Nie. Kierunek eksportu kwestionowałem. 

[pawelol111]

W takim razie co polski rolnik powinien zrobić?

[Gość]

Co to za pytanie w ogóle? Nie uważasz że każdy rolnik jest w innej sytuacji?

 

[pawelol111]

Rozumiem że powinien przestać produkować kiedy nie da się zarobić.

 

[leszek1000]

Co jak co ale minister jest spoko gość. Bo przyjechał do strajkujących rolników. Robi co może. Niech będzie na tym urzędzie jak najdłużej. 

[Gość]

1 godzinę temu, damianzbr napisał:

Żyję w krainie mlekiem płynącej. Prowadzę jedyne w powiecie tak duże gospodarstwo rolne uprawiające same zboża (są większe ale mają hodowlę). Więc jak widać, u nas nikt nikogo nie przymuszał do dojenia krów skoro ja tego nie robię jak wszyscy pozostali co do joty sąsiedzi i mieszkańcy regionu.

Więc jeśli ci coś nie pasuje w nadmiarze obowiązków, miej pretensje do samego siebie że wybrałeś krowy mleczne.

Ja nie popełniłem tego błędu.

Aha rozumiem że skoro narzekasz, to jest ci ciężko, a skoro ci ciężko to wymagasz aby być w uprzywilejowanej grupie bo żywisz naród? Sorry, ja nie chcę ci dawać żadnych przywilejów z moich podatków, mogę pić litewskie mleko, mi bez różnicy aby kasa się zgadzała. Równocześnie nie chcę aby ktoś dawał mi jakieś przywileje. Po prostu selekcja naturalna a w sumie prawo biznesu pokaże kto ma łeb na karku i nie zbankrutuje w tych ciężkich czasach. Bez znaczenia czy rolnik, czy firma.

A związki to kto tworzy, krasnoludki?

I wszystko jasne. 

Kasa kasa kasa nawet od Niemca byś nie pogardził i nawet nie płakał jakbyś sprzedawał swoje ha. 😧

1 godzinę temu, damianzbr napisał:

Żyję w krainie mlekiem płynącej. Prowadzę jedyne w powiecie tak duże gospodarstwo rolne uprawiające same zboża (są większe ale mają hodowlę). Więc jak widać, u nas nikt nikogo nie przymuszał do dojenia krów skoro ja tego nie robię jak wszyscy pozostali co do joty sąsiedzi i mieszkańcy regionu.

Więc jeśli ci coś nie pasuje w nadmiarze obowiązków, miej pretensje do samego siebie że wybrałeś krowy mleczne.

Ja nie popełniłem tego błędu.

Aha rozumiem że skoro narzekasz, to jest ci ciężko, a skoro ci ciężko to wymagasz aby być w uprzywilejowanej grupie bo żywisz naród? Sorry, ja nie chcę ci dawać żadnych przywilejów z moich podatków, mogę pić litewskie mleko, mi bez różnicy aby kasa się zgadzała. Równocześnie nie chcę aby ktoś dawał mi jakieś przywileje. Po prostu selekcja naturalna a w sumie prawo biznesu pokaże kto ma łeb na karku i nie zbankrutuje w tych ciężkich czasach. Bez znaczenia czy rolnik, czy firma.

A związki to kto tworzy, krasnoludki?

I wszystko jasne. 

Kasa kasa kasa nawet od Niemca byś nie pogardził i nawet nie płakał jakbyś sprzedawał swoje ha. 😧

1 godzinę temu, damianzbr napisał:

Żyję w krainie mlekiem płynącej. Prowadzę jedyne w powiecie tak duże gospodarstwo rolne uprawiające same zboża (są większe ale mają hodowlę). Więc jak widać, u nas nikt nikogo nie przymuszał do dojenia krów skoro ja tego nie robię jak wszyscy pozostali co do joty sąsiedzi i mieszkańcy regionu.

Więc jeśli ci coś nie pasuje w nadmiarze obowiązków, miej pretensje do samego siebie że wybrałeś krowy mleczne.

Ja nie popełniłem tego błędu.

Aha rozumiem że skoro narzekasz, to jest ci ciężko, a skoro ci ciężko to wymagasz aby być w uprzywilejowanej grupie bo żywisz naród? Sorry, ja nie chcę ci dawać żadnych przywilejów z moich podatków, mogę pić litewskie mleko, mi bez różnicy aby kasa się zgadzała. Równocześnie nie chcę aby ktoś dawał mi jakieś przywileje. Po prostu selekcja naturalna a w sumie prawo biznesu pokaże kto ma łeb na karku i nie zbankrutuje w tych ciężkich czasach. Bez znaczenia czy rolnik, czy firma.

A związki to kto tworzy, krasnoludki?

I wszystko jasne. 

Kasa kasa kasa nawet od Niemca byś nie pogardził i nawet nie płakał jakbyś sprzedawał swoje ha. 😧

[sumek666]

Można się czepiać ministra ale chyba jako jedyny rozumie co się dzieje. Przynajmniej nie śpi: 

 

[ZELKOW]

raczej wystarczy chyba że samosiewy będą wschodzić ostro to można z raz czymś je przelecieć ale nie koniecznie

iron napisał:

na glinie tylko bezorkowo. czekam na przeciwników mojej teorii 😁

Ja się z Tobą nie zgadzam ;)

[Gość]

49 minut temu, pawelol111 napisał:

Rozumiem że powinien przestać produkować kiedy nie da się zarobić.

 

O nie. Najpierw powinien zrozumieć powód dlaczego nie może zarobić. Są pewne zmienne na które ma wpływ takie jak koszt produkcji. Rozwiązań jest mnóstwo, chociażby np. zwiększenie skali produkcji jeśli chce się utrzymać dotychczasowy przychód. A jak się nie czuje na siłach to czasami zaprzestanie produkcji też nie jest złym wyjściem.

 

46 minut temu, PRIMO napisał:

I wszystko jasne. 

Kasa kasa kasa nawet od Niemca byś nie pogardził i nawet nie płakał jakbyś sprzedawał swoje ha.

Nie rozumiem dlaczego miał bym płakać? A cóż to takiego sprzedać swoje ha, oczywiście w satysfakcjonującej cenie. Płakał bym gdyby stracił za damski ch*j to na co pracowałem tyle czasu, z powodów na które nie mam wpływu, np. meteoryt robiący lej na moim polu, czy pomyłka machiny finansowej procedurą komorniczą obiera mi wszystko za nieprawidłowo naliczony i nie opłacony podatek.

ale gdybym to stracił z powodu własnych błędów typu przeinwestowanie czy zły biznesplan, to i pretensje miał bym do samego siebie. Albo właśnie bym wyszedł na ulicę z bandą naiwniaków którzy uwierzyli w moje zapewnienia że chodzi mi tylko o swój tyłek, lecz wszystkich.

 

PS: nie cierpię kutafona ale powiem Ci w tajemnicy to nawet TUSKOWI bym sprzedał jak by dał najlepszą cenę.

Edytowane 13 Grudnia 2018 przez damianzbr

[Gość]

Właśnie przez takie myślenie w Polsce nie da się uczciwie i godnie pracować i żyć. 

Widzę że tobie na rękę takie je**nie rolnika na lewo i prawo. 

[Rolnik1973]

No i minister zablokował import z litwy, a tamten że to nie zgodne z unijnym prawem i teta unia da bata polaczkom

Edytowane 13 Grudnia 2018 przez Rolnik1973

[Gość]

12 minut temu, PRIMO napisał:

Właśnie przez takie myślenie w Polsce nie da się uczciwie i godnie pracować i żyć. 

Widzę że tobie na rękę takie je**nie rolnika na lewo i prawo. 

A to niby dlaczego nie da się uczciwie i godnie żyć? Myślę że jestem najlepszym przykładem uczciwego człowieka, uczciwej pracy i życia które w miarę mi pasuje. Ty może masz większe wymagania i poziom mojego życia dla ciebie byłoby niesatysfakcjonujący. Ale uwierz że ja też nie spocząłem na laurach i staram się wspinać wyżej i wyżej. Nie narzekam, nie wymagam, sam o siebie dbam.

 

Nie jest mi na rękę żaden akt poniżania i pomiatania kogokolwiek i kimkolwiek tym bardziej rolnikami. A w przypadku rolników było oczywiste na co się piszą, w momencie wstąpienia do UE, co czeka małe gospodarstwa, z tym że skala miary wielkości także ulega ciągłej aktualizacji.

I jeśli ktoś w 90' miał 300 tuczników i myślał że jest gość na 4 powiaty, tak dzisiaj nazywa się wioskowa płotka. Jeśli zgodził się wejść do UE to powinien także zwiększać skalę, albo produkt na niszowy, np. ekologiczna wieprzowina, aby dzisiaj nie obudzić się z ręką w nocniku.

Więc nie jest to przypadek nagłego niespodziewanego jebania rolnika na prawo i lewo, ten proces miał początek dawno temu.

 

Kolejny przykład z mlecznymi. Dzisiaj się to zatrzymało na 50 szt. dojnych, masz 50 ogonów jest sielanka. Ale za 15 lat jak będziesz doił 50 szt. zapomnij o jakiejkolwiek inwestycji czy głupiej modernizacji parku. Będziesz małorolny nieekonomiczny.

I co za 15 lat też mleczni wyjdą na drogę i znowu będę musiał robić ściepę z całym społeczeństwem dla tych którzy się łudzili że czar nie pryśnie?

[Jakub667]

Człowieku rodzice prowadzą gospodarstwo gdzie jest do 16 dojnych parę jałówek na remont stada i z 10 opasów . I myślę że żyje się nam lepiej który ma 50 sztuk co tyra od rana do nocy . Park maszynowy mam odnowiony . Jak mawia mój tato co ten większy więcej zje, więcej się wyśpi ??? "im większą łyżką jesz tym szybciej się pochlapiesz" . Większy to ma tylko więcej obowiązków więcej problemów . Jest to po porostu obrót większą kasą i tyle . Większe gospodarstwo to większe maszyny żeby to szybko obrobić w czas i porządnie . Większe stado generuje większe nakłady na maszyny żeby to szybciej zrobić . Nie dajesz rady sam zatrudniasz pomocników kolejne koszta . I żeby być tak uczciwym niech te wszystkie fermy fabryki ( bo tak to trzeba nazwać ) zatrudniają na umowę i płacą zusy czemu tego nie robią . Nie mówię że wszyscy ale dużo tak jest. Pracuje w firmie rozprowadzającej pasze i nawozy . Jeżdżę  po różnych gospodarstwach i mam porównanie że ten duży duży nie zawsze lepiej prosperuje od tego średniego a nawet małego . Czemu Holandia odchodzi od dużych ferm i wspiera gospodarstwa rodzinne ?! Bo te duże są bardzo uciążliwe dla środowiska 

Edytowane 13 Grudnia 2018 przez Jakub667