Zakup starszego ciągnika na około 3 ha

[Adi96]

Jak do kosiarki to 3 cyl to minimum,c330 daje rade ale trzeba trzymać  na obrotach wyższej trawie a majorka zetor 3011 wyrwiesz do 10 z papierami a budowa jak c360 większość pasuje.

[PaweMariuszMokrzycki]

na 3ha lak to lepiej wziasc byle ciagniczek ogrodniczy

https://www.olx.pl/oferta/tz-4k-14-ciagnik-ogrodniczy-kosiarka-CID628-IDhX2eP.html#442dcaa128

bo ani to pole ani pieniadze z tego bo z maszyn rolniczych za te pieniadze kupisz kupke zlomu a drugie tyle wylozysz na doprowadzenie do stanu używalności bo brif sie liczy same papiery podnosza 2krotnie wartosc maszyny a jak ktos pisze po remoncie to albo bylo to glownie odmalowanie albo na chinskim syfie

https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-rolniczy-firmy-zetor-zarejestrowany-CID757-IDtxBZt.html#083bdf6889

https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-renault-super-4-z-dokumentami-1964r-silnik-porsche-3-cylindry-CID757-IDusTpw.html#083bdf6889

[Buszmen11]

Za te pieniądze idzie kupić coś sensownego. Np t25 albo nawet c355 co lepsze bo sprzęgło 2 stopniowe, wiem bo sam sprzedawalem wiosna c355 Z dokumentami za 6.5 tys, ciągnik był do jazdy. Kosiarkę bież 165 (lżej idzie niż 135) i szukaj czegoś do jazdy bo kupisz za 800 zł i będziesz co roku kładł po drugie tyle, bo części badziewne. 

[temprawg]

Buszmen dokładnie o których częściach piszesz?

 

Zaniedbany sprzęt i na dzień dobry ponad 2 koła do włożenia bez zagłębiania się w szczegóły.

https://www.olx.pl/oferta/ursus-c360-355-CID757-IDw5eML.html#b31e94a3e7

Edytowane 16 Czerwca 2018 przez temprawg

[MgrLukash]

Jeszcze jest takie coś:
https://www.olx.pl/oferta/zetor-2511-export-CID757-IDtKvNb.html#6d18e48c20

https://www.otomoto.pl/oferta/zetor-5718-wszystko-sprawne-ID6A2svL.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

[Maciejj12441]

https://www.olx.pl/oferta/c-360-c-4011-CID757-IDuEWlR.html

[Shaun]

Dnia 14.06.2018 o 20:01, temprawg napisał:

Czy oprócz wyżej wymienionych ciągników jest coś w co warto się pchać ?

https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-rolniczy-mf-35-massey-ferguson-traktor-kabina-dokumenty-ursus-CID757-IDpM9zN.html#8fbeddb861

 

https://www.olx.pl/oferta/traktor-massey-ferguson-130-jak-ursus-zetor-fendt-CID757-IDuBMEF.html#7a0f6ee49d

 

rzuć okiem na takie coś, nie wiem czy akurat w te egzemplarze warto sie pchać ale ogólnie raczej warte zastanowienia, jest sporo podobnych modeli z MFa ale to większy wydatek

[Narko]

Toć to już oldtimery,ktore widujemy już na wystawach... wbrew pozorom remonty takich ciagnikow nie sa takie tanie... części drozeja bo wartość ciagnikow idzie w gore. Ja polece Ci na przekor większości starego Jumza… za 10tys to będzie naprawdę super sprzet… kumaty jesteś wiec mechanikę i estetykę traktora zrobisz sam wiec na kosiarke jeszcze zostanie.  Czesci do Jumza sa dobrej jakości,wiedziec trzeba gdzie kupować... mocniejszy od wszystkich proponowanych,trafisz z duza kabina to i jakiś tam komforcik pracy jest a kierownica z prawej strony to tylko zaleta przy pracy w kosiarce.  Jumz to idealny sprzet do wszelakich modyfikacji,udoskonalen pod własne potrzeby... jestem na etapie przebudowy swojego jumza… nie zaluje decyzji.

[bears]

Zgadzam się, do tych MF będzie problem z częściami. Co do Jumza to tez byłby dobry wybór ale jakość części tak samo jak do T-25 czy MTZ jest tragiczna. To wszystko i tak idzie z jednej fabryki...

[Narko]

Jumza idzie jeszcze kupic w dobrym stanie,ktory będzie długo sluzyl bez remontu silnika czy skrzyni... na 3 ha to będzie dla niego spokojna emerytura.

[Buszmen11]

O dobre części trudno. Weź łożyska, pasy itd. kupisz chińskiego boba, robisz za trzy dni od nowa. Czy to kosiarka czy ciągnik nie ma znaczenia. Jumza polecam też bo jak koledzy piszą dobry traktor za mała kasę. Mozna tanim kosztem przerobić go pod siebie. W mojej okolicy są 3, jeden z koparki, dwa oryginalne  w kanciastej kabinie. Każdy z posiadaczy poprzedal trzydziestki i sześćdziesiąki i robi tylko jumzem

[jacek3773]

kup 4011 przerobione , czy 355, 360 dostęp części nowych i używek na każdym kroku  i za śmieszne pieniądze, a wynalazki ze wschodu czy zachodu to lepiej odpuść

[temprawg]

Im dalej w las tym ciężej.

Po ogłoszeniach widze coraz więcej zetorów z silnikami/przodami od ursusów. Jak to z nimi jest w praktyce?

[jacek3773]

w praktyce jest tak że jak kupisz coś w całości i kompletne to dalej cię nie będzie głowa bolała, a składaki są dobre tylko WIGRY 3

[temprawg]

Jacek domyślam się. Nie byłem zwolennikiem składaków ale po dzisiejszej wizycie "u rolnika" który miał mi skosić łąkę mało mnie szlag nie trafił. 

Może skosi może nie skosi zastanowi się. A miesiąc temu uzgodnione było wszystko żeby do połowy czerwca uprzątnąć łąkę.

Nie obrażając ludzi ale co niektórych takich kretynów powinno się eliminować z rolnictwa. Tak zwanych "wielkich panów".

A jak wygląda kwestia co do C340 ?

 

Edytowane 19 Czerwca 2018 przez temprawg

[temprawg]

Moi drodzy. Oglądałem ostatnio kilka Władków. 

Rozumiem że ciągnik ma robić czarną robotę ale to co widziałem przeszło ludzkie pojęcie.

Oglądałem ten sprzęt: https://www.olx.pl/oferta/piekny-i-zadbany-ciagnik-wladimirec-t-25-CID757-IDw7nod.html

I powiem tak:

- luzy na wszystkich elementach układu kierowniczego (dodatkowo porwane spróchniałe wszystkie elementy gumowe)

- po odpaleniu rzygał płynami ze wszystkich możliwych miejsc (układ podnośnika, pompa paliwowa lała paliwem że wiadro powinno się podstawić, silnik również oddawał olej)

- wszystkie lampy uszkodzone (pęknięte, połamane i niesprawne)

- O ogumieniu które ładnie wyglądało ale było wymienione 30 lat temu nie wspomnę

- brak ładowania, świateł i w ogóle elektryki

- dodatkowo regulator napięcia się spalił i oparzyłem się przy dotknięciu

I magiczne stwierdzenie właściciela że przejdzie przegląd no i że ewentualnie można zrobić bo jest kilka metrów obok.

Litości. Rozumiem że ciągnik to wół roboczy. Że nieliczni dbają o pełną sprawność.

Ale osobiście gdyby przeszedł przegląd to z miejsca rozpętał bym burzę odebrania uprawnień stacji która zrobiła mu pozytywne badanie techniczne. 

Człowiek się uczy wydając kasę swoją. A niektórzy powinni mieć odpowiednią ilość pokory żeby realnie wycenić swój sprzęt. 

 

[Gość]

No ale za to opis piękny . No i dziadek na zdjęciu to już mistrzostwo . Nie zapaliła Ci się czerwona lampka jak zobaczyłeś ilość wyświetleń ?

[temprawg]

Sam sprzedaję na tym portalu i wiem że te statystyki są przekłamane. Mam w obserwowanych zobaczymy co z tego wyjdzie.

Byłem widziałem, realnie władek wart około 4 tyś. Jeśli wszystko zrobił bym sam to włożył bym około 2800 - 3500.

Oglądałem drugiego z jedną wajchą. Jak zobaczyłem na podwórku jak koleś "odnawia" ubijacze już wiedziałem że słodko nie będzie.

Władek na jedną wajchę hewtany spawarą jak diabli i pęknięta obudowa podnośnika. 

Coś czuję że będzie jak z zakupem auta.

- Calibry szukałem 9 miesięcy

- Bertone 6 miesięcy

 

[Gość]

Podejrzewam że szukasz w zbyt niskich pieniądzach . Moim zdaniem lepszy towar nigdy nie jest tani .

[Czarek525]

Czasami dobrego egzemplarza szuka się miesiącami a nawet latami 

[Gość]

Taaaa , tylko żeby życia nie zbrakło ...

[temprawg]

Wiem że mając nasrane kasy można kupić fajny sprzęt ale też kupić ruine. 

Budżet nie duży ale cóż poradzić . 

Zdaję sobie sprawe że chcę kupić sprzęt który jest starszy ode mnie i jak stwierdziła moja matka niewiele młodszy od mniej (ostatni starszy od niej o 7 lat)

Miał bym kasę  kupił bym nówkę. Niestety kasy brak, świnka rozbita. A robienie łaski przez wszystkich wokół doprowadza do kurwicy.

Sorry za słowa ale niestety taka prawda. 

 

[Gość]

Rozumiem , ale za taką kasę , to naprawdę ciężko .

[t25a1]

Ja jak kupowałem T25 to miałem znajomego co traktory pokroju t25, c330, c360 zna co do śróbki i mi powiedział jak kupować to złom za pare tyś i remontować dla siebie albo wyłożyć kase i nic nie robić przy nim.Tak że nie myśl tak ze dam w hu.. kasy a reszte dołoże i wyremontuje pod siebie.

[temprawg]

Wiem doskonale że do remontu musi kosztować niewiele. Chodzi o to że do remontu / generalnej odbudowy co niektórzy wołają chore pieniądze. 

Każdy zdaje sobie sprawę z tego że dla siebie kupuje się porządne części które niestety kosztują.

Bynajmniej ja prze lata mechaniki nauczyłem się że albo kupujesz tanio kilka razy albo drogo raz. 

Do tej pory kupowałem samochody, niestety na ciągnikach się uczę.

Na oględziny tak jak przy samochodzie biorę osobę bezpieczeństwa która w rawie W wyleje na łeb kubeł zimnej wody.

T25A1 jeśli miał bym wydać w huk kasy na Władka przekraczając grubo budżet to musiał by być cukierkowo-mechaniczno doskonały.